basia228 22.12.2009 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2009 To witaj w klubie. Po przerobieniu kuchni z wieloma otwartymi półkami, mam na nie alergię i w moim nowym domu bedę zabudowywać co tylko się da Dotyczy to również kuchni. W meblach rust podpatrzyłam fajną zabudowaną krajalnicę do schowania w szufladzie. Mój stolarz wycenił sobie to cudo na jakies 1000 zł więc jak dla mnie cena do przełknięcia. Kupie równiez ekspres do zabudowy i chowam robot za żaluzjową szafką - będzie się wysuwał kiedy będzie potrzebny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
basia228 22.12.2009 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2009 Acha! A co co chodzi z tym okapem? Okap, którego nie widać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dexter22 22.12.2009 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2009 takie to jest sprytne, że go nie widać w blacie. Opary z gotowania wlatują tak na prawdę w blat- to prześwietnie wygląda. Włącza się go i wtedy się otwierają skrzydełka. Kiedy jest już niepotrzebny to się zamyka. Znalazłem coś takiego w necie.Wygląd i zastosowanie interesujące. Nie widziałem niczego podobnego wcześniej. Nie lubię okapów- mam wrażenie, że zbierają oprócz pary kurz i tłuszcz. A to coś fenomen. A z tym ukrywaniem wszystkiego to podstawa, nie wyobrażam sobie inaczej. Krajalnica ??? hmmm, muszę poszukać- pomysł fajny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 22.12.2009 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2009 takie to jest sprytne, że go nie widać w blacie. Opary z gotowania wlatują tak na prawdę w blat- to prześwietnie wygląda. Włącza się go i wtedy się otwierają skrzydełka. Kiedy jest już niepotrzebny to się zamyka. Znalazłem coś takiego w necie. Wygląd i zastosowanie interesujące. Nie widziałem niczego podobnego wcześniej. Nie lubię okapów- mam wrażenie, że zbierają oprócz pary kurz i tłuszcz. to chyba dobrze..... wolalbyś, żeby papka z tluszczu i kurzu zbierala się na suficie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dexter22 23.12.2009 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 To bardzo dobrze.Właśnie o to chodzi, że nie chcę !!!! Przecież to już napisałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
basia228 23.12.2009 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 Hmmm. Ale jak gotuję to para leci w górę, taka już jej natura Czy ten okap nablatowy ją jakoś "przekierowuje" i zasysa na boki? Może to głupie pytanie ale nie widziałam jeszcze czegoś takiego. Acha! A jaka jest cena tego cuda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dexter22 23.12.2009 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 Właśnie o to chodzi, że tak. Para nie leci do góry, jak to normalnie bywa- ale zasysana jest do dołu, i rozchodzi się na boki- tak jakby wlatywała do blatu koło płyty grzewczej. Ja też to u Rusta po raz pierwszy widziałem, wcześniej nie miałem pojęcia, że coś takiego istnieje Ceny jeszcze nie znam, ale to raczej nowość więc wiadomo jak będzie. Jak dostane wycenę to podzielę się informacją.Najbardziej podoba mi się to, że nie zabiera to dużo miejsca, jest w blacie i jest schowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d.r.h.o.u.s.e 07.01.2010 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2010 Z tego co mi wiadomo takie okapy to nowość, niewiele firm ma coś takiego, wiem na pewno, że Gaggenau ma takowe w ofercie, listkowe. Bardzo mi się ten wynalazek podoba. Jak coś wiecie więcej w tym temacie, dopraszam się o newsy czy tylko Rust ma te okapy w ofercie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dexter22 11.01.2010 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2010 Ten co ja go będę miał właśnie jest z Gaggenaua, listkowy. Ale ostatnio, zupełnie przy okazji widziałem inne wynalazki. Taki okap co też jest w blacie, ale się wysuwa. Oczywiście u Rusta- można na nich polegać jeśli chodzi o wykorzystywanie nowości. Zawsze na czasie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dexter22 11.01.2010 15:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2010 odnośnie rzeczy, które w kuchni można ukryć/ schować przypomniała mi się jeszcze jedna fajna rzecz, którą widziałem tez u Rusta. Była w fajnej beżowej kuchni z elementami drewna, nie pamiętam jak się nazywa- była tam kawiarka, którą można zasłonić przesuwnymi drzwiami- kiedy się z niej korzysta to wiadomo drzwi są odsunięte, a kiedy nie jest potrzebna to można ją ukryć za drzwiami. Ta kuchnia tak naprawdę nadaje się do pomieszczenia będącego salono- kuchnią, stąd pomysł zasłaniania sprzetów. Całośc prezentuje się niebywale wytwornie i elegancko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 24.01.2010 22:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2010 Spotkałam się z p. Dyrektorem z Rust. I rozumiem już o czym pisał Rezi - faktycznie chyba staliśmy się narzędziem. Ja w każdym razie nieźle dałam się sporowokować. Ale co wynika ze spotkania : Dyrektor jest niezwykłym człowiekiem. Dziwne ? Otóż jest to człowiek z pasją. Jak on mówi o meblach, o technologiach ... to nie jest przedstawienie - to się czuje. Pojechał też do swoich salonów i był konsultantem - sam sprawdza jak wygląda obsługa, sprzedaje, słucha Klientów i wyciąga wnioski. I za to ogromny szacunek. To nie jest zwykła rzecz - dobrze o tym wiem. NIe każdemu się chce. Dowiedziałam się mnóstwo ciekawych rzeczy o meblach, o firmie , a co najważniejsze - poznałam kilka osób i jestem pod ogromnym wrażeniem - oni po prostu bardzo lubią swoją pracę. Dlatego wiem, że dałam się wkręcić, sprowokować i dlatego wyedytuję swoje posty - bo Ci ludzie nie zasługują na taką ocenę jak przedstawiłam. Wiem , że firma to ludzie. W obie strony. I wiem, że pewnie uwagi na temat obsługi w salonach w części były realne. Ale wiem też, że komuś bardzo zależy na popsuciu wizerunku firmy Rust. A w to nie zamierzam grać i w tym nie zamierzam uczestniczyć. Bardzo dziękuję za czas i spotkanie - to była prawdziwa przyjemność spotkać zapaleńców Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 24.01.2010 23:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2010 jednym słowem UKŁAD...... komu niby "bardzo zależy na popsuciu wizerunku firmy Rust" ? masz jakiś pomysł ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d.r.h.o.u.s.e 29.01.2010 17:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2010 W poszukiwaniu okapów, których nie ma (ukrytych w baltach) zgodnie z poradą Dextera trafiłem do salonu Rust. Moim oczom ukazały się piękne i nowoczesne meble. Zauważalna precyzja w najdrobniejszych szczegółach i idealne wyczucie smaku. Podobają mi się przedstawiane przez nich rozwiązania- wypatrzyłem okap, za sprawą którego zorganizowana została ta wyprawa. Jestem zachwycony. Okap, o który mi chodziło prezentują akurat w kuchni Torino- unikat. Ale nie do końca o tym chciałem… Podczas „zwiedzania” zagadnął mnie pewien pan, na początku myślałem, że sprzedawca z salonu, dopiero po trwającej pół godziny rozmowie okazało się, że to wspomniany wyżej p. Dyrektor. Bardzo rzeczowo i za pasją opowiedział mi o ich projektach, podsunął kilka pomysłów i kipiał pasją- czego byłem pod wrażeniem. Okazało się, że jest w salonie i osobiście nadzoruje budowę nowej ekspozycji, widząc moje zaciekawienie okapem- postanowił mi pomóc. Faktycznie widać, że wkładają w te meble wiele czasu, energii i poświęcenia. Zaciekawiony jego opowieściami bliżej przyglądam się teraz propozycjom Rusta i zupełnie inaczej traktuję ich ofertę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 29.01.2010 18:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2010 czasami trzeba łapę wsadzić w dziurawy bok, aby zrozumieć, przejrzeć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 29.01.2010 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2010 czasami trzeba łapę wsadzić w dziurawy bok, aby zrozumieć, przejrzeć... I wtedy okazuje się że to nie dziura. Omam lub halucynacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 29.01.2010 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2010 ke? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 29.01.2010 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2010 ke? Ok. trafiłem jak kulą w płot. Czasem czytanie ze zrozumieniem cięzko przychodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 29.01.2010 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2010 W poszukiwaniu okapów, których nie ma (ukrytych w baltach) zgodnie z poradą Dextera trafiłem do salonu Rust. Moim oczom ukazały się piękne i nowoczesne meble. Zauważalna precyzja w najdrobniejszych szczegółach i idealne wyczucie smaku. Podobają mi się przedstawiane przez nich rozwiązania- wypatrzyłem okap, za sprawą którego zorganizowana została ta wyprawa. Jestem zachwycony. Okap, o który mi chodziło prezentują akurat w kuchni Torino- unikat. Ale nie do końca o tym chciałem… Podczas „zwiedzania” zagadnął mnie pewien pan, na początku myślałem, że sprzedawca z salonu, dopiero po trwającej pół godziny rozmowie okazało się, że to wspomniany wyżej p. Dyrektor. Bardzo rzeczowo i za pasją opowiedział mi o ich projektach, podsunął kilka pomysłów i kipiał pasją- czego byłem pod wrażeniem. Okazało się, że jest w salonie i osobiście nadzoruje budowę nowej ekspozycji, widząc moje zaciekawienie okapem- postanowił mi pomóc. Faktycznie widać, że wkładają w te meble wiele czasu, energii i poświęcenia. Zaciekawiony jego opowieściami bliżej przyglądam się teraz propozycjom Rusta i zupełnie inaczej traktuję ich ofertę. dobre.... bardziej wazeliniarskiego tekstu dawno nie czytałem..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 29.01.2010 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2010 ..... dobre.... bardziej wazeliniarskiego tekstu dawno nie czytałem..... nie wierzysz w ludzi z pasją znaczy się adama_mk też traktujesz jak pop.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 29.01.2010 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2010 Czytam, czytam ..... i szczerze mówiąc nie wiem co o tym myśleć .... sytuacja się obróciła o 180st Znam Nefer i wiem, że nieprzekupna gadzina .... więc to co pisze musi być prawdą ..... chyba że przystawili jej klamkę do łba i kazali pisać A jeśli to prawda , co pisze Nefer - to konkurencji bardzo zależy na zepsuciu wizerunku Mebli Rust . Natomiast kilku forumowiczów pisało z tego co pamiętam o fatalnej obsłudze .... i tak se myślę .... że wszędzie można trafić na niedouczonego nieuprzejmego doradcę .... albo na takiego który ma akurat zły dzień bo mu w nocy żona nie dała na ten przykład .... to są tylko ludzie .... Tak mi sie zdo ...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.