eisenberger 25.10.2007 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2007 Witam!!!!!! mam pytanko czy mozna polozyc gres na ogrzewaniu podlogowym bez fugowo??? dodam ze jest to gres polerowany 50x50 pytam bo mialem ostatnio okazje ogladac gres polozony z fuga i bez i 100% lepiej wyglada bez............ moze ktos ma polozony gres bez fugowo na podlogowce i nic sie nie dzieje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hydrol 26.10.2007 05:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2007 niczym nie grozi domownikom. Fuga nie jest elementem ozdobnym lecz dylatującym elementy czyli znoszącym naprężenia materiałowe wynikające np ze zmian temperatury. Układając duże płyty na ogrzewanej posadzce bez fugi masz pewność że popęka gres. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Staszek budowniczy 26.10.2007 05:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2007 niczym nie grozi domownikom. Fuga nie jest elementem ozdobnym lecz dylatującym elementy czyli znoszącym naprężenia materiałowe wynikające np ze zmian temperatury. Układając duże płyty na ogrzewanej posadzce bez fugi masz pewność że popęka gres. Jakoś się nie spotkałem z tym problemem że z powodu braku fug pękałyby gres. Od tego są fugi DYLATACYJNE na dylatacji konstrukcyjnej . W tym przypadku może tylko w szczelinach zbierać się brud . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eisenberger 26.10.2007 07:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2007 czyli ??? mozna czy nie ????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaczorek. 26.10.2007 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2007 niczym nie grozi domownikom. Fuga nie jest elementem ozdobnym lecz dylatującym elementy czyli znoszącym naprężenia materiałowe wynikające np ze zmian temperatury. Układając duże płyty na ogrzewanej posadzce bez fugi masz pewność że popęka gres. Jakoś się nie spotkałem z tym problemem że z powodu braku fug pękałyby gres. Od tego są fugi DYLATACYJNE na dylatacji konstrukcyjnej . W tym przypadku może tylko w szczelinach zbierać się brud . a kto kładzie gres i zostawia szczeliny bez fug... stasiu - przedpiscy chodziło pewnie o kładzenie płytek bezfugowo na "styk" i tego konsekwencje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eisenberger 26.10.2007 07:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2007 niczym nie grozi domownikom. Fuga nie jest elementem ozdobnym lecz dylatującym elementy czyli znoszącym naprężenia materiałowe wynikające np ze zmian temperatury. Układając duże płyty na ogrzewanej posadzce bez fugi masz pewność że popęka gres. Jakoś się nie spotkałem z tym problemem że z powodu braku fug pękałyby gres. Od tego są fugi DYLATACYJNE na dylatacji konstrukcyjnej . W tym przypadku może tylko w szczelinach zbierać się brud . a kto kładzie gres i zostawia szczeliny bez fug... stasiu - przedpiscy chodziło pewnie o kładzenie płytek bezfugowo na "styk" i tego konsekwencje DOKLADNIE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaBi 26.10.2007 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2007 Tak jak pisał hydrol ale ujme to inaczej bo zostało to źle zinterpretowane fuga jest elementem "konstrukcyjnym" i przyjmuje na siebie wszelkie naprężenia. Im wieksze kafle tym zalecana jest wieksza fuga. Ale faktem jest, że na rynku są kafle niby bezfugowe ale jak to się sprawdza w praktyce nie wiem. Przy ogrzewaniu podłogowym ja bym się raczej nie zdecydował na bezfugowe ułożenie kafli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Graczyk 26.10.2007 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2007 Kafle bezfugowe są mega wypasem i drogim jak byk. Kładzie sie je na poweirzchniach które nie pracują czyli raczej na ścianach. Niestety ogrzewana podłoga choć tego nie będzie widać na 100% bedzie pracować i przenosic naprężenia najpierw na klej potem na kafle. Myślę że nikt nie da Ci gwarancji ze całe to naperężenia przejmie klej i do kafelek ono nie dojdzie. Dletego też szkoda Twojej kasy na kładzenie kafli bez fugi. No chyba że w razie odprysków nie będzie Ci to przeszkadzać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JM 26.10.2007 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2007 Dobre, dobre ... Może jeszcze kilku teoretyków, łocytanych we fachowych pismach się wypowie ? Praktyka: trzeci sezon grzewczy, cała podłoga podgrzewana, gres 60x60, układany bez fug, NIC NIE PĘKA. Jedyną dylatacją jest "dylatacja" przy ścianach przykryta cokołem także jej nie widać no i oczywiście klej - ponoć specjalny do tego rodzaju ekstrawagancji ale niewiele droższy od "normalnego". Pozdrawiam teoretyków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 26.10.2007 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2007 Ja się też zastanawiałam, facet z doradztwa technicznego Opoczna odpisał mi:"Płytki gresowe mają bardzo niewielki współczynnik cieplnej rozszerzalności liniowej i bez żadnych przeciwskazań mogą być stosowane na posadzki z ogrzewaniem podłogowym. Do ich montażu konieczne jest stosowanie elastycznych zapraw klejowych oraz elastycznych fug." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaBi 26.10.2007 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2007 Do JM - ja mam kolegę, który otwiera butelki od piwa zębami juz od kilku lat i nic mu sie nie dzieje z uzębieniem ale ja nadal robię to otwieraczem.Masz inne zdanie to je przedstaw a szyderstwo zostaw dla swoich najbliższych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 26.10.2007 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2007 JM napisał Praktyka: trzeci sezon grzewczy, cała podłoga podgrzewana, gres 60x60, układany bez fug, NIC NIE PĘKA. Jedyną dylatacją jest "dylatacja" przy ścianach przykryta cokołem także jej nie widać no i oczywiście klej - ponoć specjalny do tego rodzaju ekstrawagancji ale niewiele droższy od "normalnego". Czy możesz podać, jakiej fugi używałeś? Ja mam gres 50x50, fuga 1 mm i właśnie dziś jadę po fugi. Wiem że ma być elastycznna, podobno Mapei jest dobra? Proszę o opinie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maro74 26.10.2007 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2007 Nie ma czegoś takiego jak układanie bezfugowe, jest to potoczna nazwa metody gdy taki gres jest układany na posadzce czy też ścianie z zachowaniem minimalnej szczeliny wynoszącej 1mm. Przy płytkach rektyfikowanych do tego wielkoformatowych np 60x60 fuga szerokości 1mm w identycznym kolorze jak płytka jest bardzo mało widoczna i sprawia wrażenie jakby tej fugi wcale nie było stąd nazwa układanie bezfugowe. Na pewno nie można układać gresu na styk nie dając nawet tego 1 mm fugi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 26.10.2007 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2007 Dobre, dobre ... Może jeszcze kilku teoretyków, łocytanych we fachowych pismach się wypowie ? Praktyka: trzeci sezon grzewczy, cała podłoga podgrzewana, gres 60x60, układany bez fug, NIC NIE PĘKA. Jedyną dylatacją jest "dylatacja" przy ścianach przykryta cokołem także jej nie widać no i oczywiście klej - ponoć specjalny do tego rodzaju ekstrawagancji ale niewiele droższy od "normalnego". Pozdrawiam teoretyków. Hehe, dawno tak się nie uśmiałem. To znaczy, że jak u Ciebie nie pękło, to można na 100% przyjąć że nie będzie pękać u nikogo? No i nikt z "teoretyków" nie pisał, że ma pęknąć jutro czy za rok - natomiast prawdopodobieństwo pęknięcia jest na tyle duże, że nie ma sensu w ogóle dydkusja na ten temat. To tak, jak z przechodzeniem na czerwonym świetle przez jezdnię. Jeśli raz Ci się uda (a nawet, niech będzie, 123 razy), to znaczy że z tym czerwonym światłem to fikcja i wszyscy moga sobie przechodzić? I pewnie w to, że prąd elektryczny może zabić też nie wierzysz, bo Ciebie nie zabił? Rozwala mnie takie uogólnianie pojedynczego przypadku: "wszyscy nie macie racji, bo u mnie działa" :) Uogólnienia to można sobie robić, jak masz odpowiednio dużo przypadków, które potwierdzają tezę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sp5es 26.10.2007 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2007 Można policzyc z rozszerzalności liniowej gresu i najdłuższego wymiaru liniowego, ile się to wydłuży przy ogrzaniu. Wyjdzie pewnie parę cm. Gdzieś to trzeba zgubić.... Raczej nie uda się to na ceramice Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FREDY 26.10.2007 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2007 Można policzyc z rozszerzalności liniowej gresu i najdłuższego wymiaru liniowego, ile się to wydłuży przy ogrzaniu. Wyjdzie pewnie parę cm. Gdzieś to trzeba zgubić.... Raczej nie uda się to na ceramice a na fudze sie uda? Przecież taka fuga o grubości np.3mm zrobiona z zaprawy ile może przejąć na siebie naprężeń? Tak licząc to przy kaflach 60cm fuga musiałaby całkowicie znikać przy ciepłej podlodze i odnawiać się przy zimnej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FREDY 26.10.2007 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2007 Ja powiem tak: ogrzewanie podlogowe jest ogrzewaniem niskotemperaturowym. Temperatura podłogi w sezonie grzewczym jest porównywalna z temperaturą podlogi w lecie. Zatem wszelkie naprężenia są takie same przy jak i bez ogrzewania podłogowego. Najważniejsza jest dylatacja dookólna. To ona pochłania ruchy termiczne podłogi. I jeszcze jedno: pamiętajcie że jeśli się podgrzewają płytki to także podgrzewa się wylewka. Zatem ruchy termiczne są tu i tu - współbieżnie. Także cały dom się lekko rozszerza , i powiem jak Kononowicz - wszystko się rozszerza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA76 28.10.2007 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2007 Przy układaniu płytek w wymiarze 50x50 na ogrzewaniu podłogowym MUSI byc zastosowana fuga! i to conajmniej 4 mm. Dodatkowo, jesli gres polerowany jest w jasnym kolorze , musi byc przyklejony na biały klej elastyczny, najlepiej samorozpływny, żeby gres sie nie odbarwił od szarego kleju. Jesli klej nie jest samorozpływny nalezy kleic płytki metodą "kombinowana" czyli smarowac i podłoże i płytkę. Fugi muszą byc elastyczne. Z mapei jest dobra i to najlepiej ultracolor a nie glazurnik bo tamta jest bardziej elastyczna. Konieczne jest tez przeniesienie dylatacji z posadzki na płytki, jesli są to duże powierzchnie. Obowiazkowe dylatacje przy scianach. Dobrym rozwiązaniem przy jasnym gresie jest zastosowanie fugi epoksydowej. Mozna połozyc nawet białą na podłodze i myc mopem. zawsze bedzie biała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FREDY 28.10.2007 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2007 Podoba mi się metoda "kombinowania" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maro74 28.10.2007 17:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2007 Podoba mi się metoda "kombinowania" Prawidłowo nazwa ta brzmi metoda "kombinowana" i jest to prawidłowe nazewnictwo metody jak opisał kolega wyżej . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.