eisenberger 28.10.2007 19:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2007 to pewnie minimalna fuge zrobie..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mergiel 28.10.2007 22:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2007 Przy układaniu płytek w wymiarze 50x50 na ogrzewaniu podłogowym MUSI byc zastosowana fuga! i to conajmniej 4 mm. Witam. Wiem,że tak jest napisane w instrukcjach układania płytek ale sprawdziłem, że współczynnik rozszerzalności cieplnej jest dla gresu mniejszy (5,7x10-6) niż dla betonu(11x10-6). Poza tym temperatura betonu jets zawsze wyższa niż gresu. Wynika stąd wniosek, że szczeliny pomiędzy płytkami w czasie nagrzewania się podłogi będą się poszerzały, a nie kurczyły. Tak więc teoretycznie nie ma przeciwskazań do układania płytek nawet dużych bez fug. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eisenberger 29.10.2007 17:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2007 ale jak jest praktycznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sp5es 30.10.2007 04:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2007 Z zagraniczna można nazwać metodę "floating buttering". Brzmi bardziej egzotycznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mergiel 30.10.2007 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2007 Jak może być w praktyce to pisał JM. Mnie też czeka układanie gresu na ogrzewanej podłodze i dlatego ten problem mnie interesuje. Moja żona nie znosi fug. Nie przekonują mnie opinie, że ma byc 4 mm fugi i już bez wyjaśnienia dlaczego. Bo zaraz rodzi się pytanie dlaczego 4, a nie trzy lub 2 , a może 5mm? Jako rodzony niedowiarek zaraz pytam dlaczego? Ze względu współczynniki rozszerzalności materiałów nie ma uzasadnienia. Natomiast problemy mogą być inne: 1. Nagrzewanie się płyty betonowej nie jest równomierne w płaszczyżnie poziomej (rozkład temperatury jest w przybliżeniu falisty) co powoduje nierównomierne rozszerzanie się różnych części podłogi, ale wydaje mi się, że to nie jest bardzo istotne dla powstawania pęknięć przy braku fug. Jak rozciągasz materiał z naszytymi cekinami to one się oddalają od siebie. a nie zbliżają. 2. Rury grzewcze w ogrzewanej podłodze są montowane bezpośrednio nad styropianem. Wynika z tego to, że ta część płyty betonowej tuż nad styropianem ma wyższą temperaturę niż ta bezpośrednio pod płytką. Sądzę, że może to powodować wyginanie się płyty, krótko mówiąc może się ona robić wklęsła, a to już może być groźne dla płytek. Wniosek: sądzę, że trudno jest w konkretnym przypadku przewidzieć zachowanie się płyty betonowej, zależy to od jej kształtu, wielkości, grubości, a także od rozmieszczenia elementów grzejnych oraz temperatury. Dlatego moim zdaniem jest lepiej jakieś minimalne fugi zrobić, 4mm wydaje mi się za dużo. Byłoby interesujące aby wypowiedział ktoś kto zna się na zachowaniu płyt betonowych lub układał płytki bez fug. Jeżeli byłoby takich przypadków więcej można by było wyciągnąć jakieś wnioski. Ale dałem czadu Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arkadius 30.10.2007 17:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2007 ja tez bede kładł gres polerowany na podłogówke ale nie uruchomie ogrzewania przed położeniem płytek,czy to duży błąd czy później może popękać podłoga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JM 30.10.2007 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2007 Hehe, dawno tak się nie uśmiałem. To znaczy, że jak u Ciebie nie pękło, to można na 100% przyjąć że nie będzie pękać u nikogo? No i nikt z "teoretyków" nie pisał, że ma pęknąć jutro czy za rok - natomiast prawdopodobieństwo pęknięcia jest na tyle duże, że nie ma sensu w ogóle dydkusja na ten temat. Można przyjąć na 99%, natomiast prawdopodobieństwo pęknięcia jest o wiele większe z powodu "osiadania" budynku etc. niż z powodu ogrzewania podłogowego. To tak, jak z przechodzeniem na czerwonym świetle przez jezdnię. Jeśli raz Ci się uda (a nawet, niech będzie, 123 razy), to znaczy że z tym czerwonym światłem to fikcja i wszyscy moga sobie przechodzić? Zdradzę Ci sposób na bezpieczne przechodzenie na czerwonym świetle, jeżeli go zastosujesz gwarantuję 100% że uda Ci się nie raz, a nawet nie 123 razy ale udawać się Ci będzie zawsze, a mianowicie: nigdy nie wchodź pod nadjeżdżający pojazd, kolor światła ma wtórne znaczenie. I pewnie w to, że prąd elektryczny może zabić też nie wierzysz, bo Ciebie nie zabił? No bo nie grzebię gwiździem w gniazdku, proste nie? Rozwala mnie takie uogólnianie pojedynczego przypadku: "wszyscy nie macie racji, bo u mnie działa" :) Uogólnienia to można sobie robić, jak masz odpowiednio dużo przypadków, które potwierdzają tezę. Ja nie uogólniam, tylko mówię jak to wygląda w praktyce i pewnie zdecydowana więkrzość praktyków to potwierdzi - nie pęka, przy zastosowaniu minimum środków ostrożności tzn. dylatacja przy ścianach ( kilka mm ) i elastyczny klej. Nie wyważaj już otwartych drzwi. Chociaż Tobie akurat radzę nie kłaść w ten sposób ( bez fug, lub z 1mm fugi ) płytek bo tobie na 100% popękają Do JM - ja mam kolegę, który otwiera butelki od piwa zębami juz od kilku lat i nic mu sie nie dzieje z uzębieniem ale ja nadal robię to otwieraczem. No i co z tego wnoszącego do dyskusji coś nowego ? A no tylko tyle że zarówno Ty jak i ja mamy słabe uzębienie ( przyznam Ci się - ja też nie używam zębów do otwierania butelek ). FREDY już większość napisał i to by się zgadzało. Płytka ma niewielką rozszerzalność cieplną, a w zakresie temperatur w jakich będzie działała przy ogrzewaniu podłogowym gdzie temp. zasilania oscyluje około +30 st. C a temp. otoczenia około +20st. C ta rozszerzalność jest marginalna. Proszę zwrócić uwagę w jak ekstremalnych warunkach pracują płytki na tarasie na zewnątrz budynku, tam to dopiero, wg. teoretyków, taras by nam jeździł, zimą -25st. C szczeliny pomiędzy płytkami 1cm, latem+30 st. C szczelin nie ma, płytki pozachodziły jedna na drugą, się rozszerzyły Pytanie brzmiało czy ktoś ma i czy coś się z tym dzieje więc odpowiedziałem że nic się nie dzieje choć wiedziałem że zaraz zostanę zrugany przez teoretyków a ich teorie mnie ptrzygniotą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rezi 30.10.2007 22:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2007 problem przerabiany w zeszłym rokujasny gres grubości 11 mm polerowany 30/60 na ogrzewaniu podłogowym , kalibrowany i rektyfikowany ilośc łączna 150 m2 w kilku polach, najdłuższy kawałem biegnący przez cały dom 24 mb w warstwe kleju wtopina jest siatka z włókna szklanego cały parter jest pocięty wstawkami drewna w gresie, uparliśmy sie na fugę 2 mm , żaden z producentów nie dal gwarancji na wykruszanie się fugi ze względu na rozszerzalnosc termiczną podłoża ( nawet PCC nanofuga) , w końcu staneło na 4 mm przy fudze 1 mm może dojąc do pojawienia się sił sciskających powodujących wykruszanie fugi lub co gorsza pękanie płytek , Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mergiel 31.10.2007 07:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2007 przy fudze 1 mm może dojąc do pojawienia się sił sciskających powodujących wykruszanie fugi lub co gorsza pękanie płytek , Co to za siły? z czego wynikają?Bezfugowcy ujawnijcie się!!!!Czy komuś coś pękło??Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 31.10.2007 07:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2007 Można policzyc z rozszerzalności liniowej gresu i najdłuższego wymiaru liniowego, ile się to wydłuży przy ogrzaniu. Wyjdzie pewnie parę cm. Gdzieś to trzeba zgubić.... Raczej nie uda się to na ceramice Lubie czytac co piszesz. Zawsze sie dobrze mozna posmiac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rezi 31.10.2007 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2007 a tak na marginesie moze lepiej porozmawiac o dokładności kalibracji płytek toleracja wymiarowa -/+ 0,5 mmprzy 1 mm fuga moze mieć 2 mm chyba ze piszemy o gresie od 300/m2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mergiel 31.10.2007 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2007 Rezi napisał a tak na marginesie moze lepiej porozmawiac o dokładności kalibracji płytek toleracja wymiarowa -/+ 0,5 mm przy 1 mm fuga moze mieć 2 mm Racja. To raczej nierówne wymiary płytek zmuszają do stosowania fug, a nie rozszerzalność cieplna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 23.11.2007 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2007 Płyty marmurowe 33 x 33 na podłogówce, 8m2 powierzchni w wiatrołapie. Czy mozna położyc bezfogowo? Nie chciałabym nić pomiedzy płytki wciskać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek Rz 23.11.2007 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2007 Witam A mnie nurtuje jedno pytanie : Jeśli gres oczywiscie niepolerowany położony jest na duzej powierzchni tarasu (wiele osób tak ma ) na zwykły klej (parę lat temu nikt nie słyszal o klejach elastycznych ) i w lecie taki gres nagrzewa sie do np. 80 stopni celsjusza a w zimie jest "mu" zimno ....powiedzmy -30 stopni to powinien odpaść już po kilku miesiacach a nie latach . Odpada to fakt ,ale z powodu wnikania do środka wody i zamarznięcie jej . Jak to się ma do rozszeżalności ?? Przecież gres w domku ulega naprawdę minimalnym wahaniom temperatur w porównaniu z otwartą przestrzenią . pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rezi 23.11.2007 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2007 Witam A mnie nurtuje jedno pytanie : Jeśli gres oczywiscie niepolerowany położony jest na duzej powierzchni tarasu (wiele osób tak ma ) na zwykły klej (parę lat temu nikt nie słyszal o klejach elastycznych ) i w lecie taki gres nagrzewa sie do np. 80 stopni celsjusza a w zimie jest "mu" zimno ....powiedzmy -30 stopni to powinien odpaść już po kilku miesiacach a nie latach . Odpada to fakt ,ale z powodu wnikania do środka wody i zamarznięcie jej . Jak to się ma do rozszeżalności ?? Przecież gres w domku ulega naprawdę minimalnym wahaniom temperatur w porównaniu z otwartą przestrzenią . pozdrawiam woda wnika poprzez pęknięcia spowodowane rozszeżalnością termiczną płytek kiedys kleje były mniej oszczedne, 12 lat temu kładli mi na atlas płytki na tarasie - trzymaja do tej pory - teraz bym sie nie odważył Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rpilski 06.04.2012 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2012 Przy układaniu płytek w wymiarze 50x50 na ogrzewaniu podłogowym MUSI byc zastosowana fuga! i to conajmniej 4 mm. Witam. Wiem,że tak jest napisane w instrukcjach układania płytek ale sprawdziłem, że współczynnik rozszerzalności cieplnej jest dla gresu mniejszy (5,7x10-6) niż dla betonu(11x10-6). Poza tym temperatura betonu jets zawsze wyższa niż gresu. Wynika stąd wniosek, że szczeliny pomiędzy płytkami w czasie nagrzewania się podłogi będą się poszerzały, a nie kurczyły. Tak więc teoretycznie nie ma przeciwskazań do układania płytek nawet dużych bez fug. Uwaga do ostatniego zdania. Jednakże podczas stygnięcia podłogi nastąpi proces odwrotny. Czyli ma tutaj znaczenie w jakiej temperaturze położona była płytka. Przy współczynnikach rozszerzalności liniowej jastrych - 0,012mm/(mK) gres - około 0,006mm/(mK) oraz schłodzeniu całej podłogi o 10 stopni (np. z 20 stopni - układanie płytek latem, do 10 stopni - niezamieszkały jeszcze dom) przy płytce o wymiarze 60cm mamy (0,012 - 0,006)mm/(mK)*0,6m*10K = 0,036mm różnicy pomiędzy odkształceniem liniowym jastrychu i pojedynczej płytki. Te 0,036mm powinna w jakiejś części przenieść fuga, a w jakiejś części płytka. Niestety trudno jest w kartach technicznych fug znaleźć jakąkolwiek konkretną informację pozwalającą na stwierdzenie czy dana fuga przeniesie takie odkształcenie (należałoby znać moduł fugi, maksymalne odkształcenie względne itd. - oraz to samo w stosunku do płytki) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.