bobiczek 25.10.2007 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2007 Znacie takie?O mnie to ho,ho historie od lat.A to w Zakopcu na Krupówkach kupił i otwiera...A najbardziej mnie jeden rozwalił - wpada rano i mówi że elektrykę chce kłaść. Mówię - nie mam już zrobione - a on.Ale ja nie o tym domu, mnie chodzi o ten tam..Jaki ten tam- nie mam innego."No dobra - jak nie chcesz to nie - i obrażony pewny że kłamie.Macie czasem albo podobnie że nagle zostaliście krezusami i prezesami z kasą niewyobrażalną bo stać Was nagle na dom Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89842-plotka-o-buduj%C4%85cych-w%C5%9Br%C3%B3d-miejscowych/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielony_listek 26.10.2007 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2007 Macie czasem albo podobnie że nagle zostaliście krezusami i prezesami z kasą niewyobrażalną bo stać Was nagle na dom Ja od 10 lat mieszkam w takim małym wyremontowanym domku i niedawno sąsiad mnie wyhaczył, kiedy sie do Ursusa przenoszę. Do jakiego Ursusa? No bo podobno się pani w Ursusie buduje... Skąd mu to do głowy przyszło, to ja pomysłu zupelnie nie mam... Pozdrawiam zielony_listek Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89842-plotka-o-buduj%C4%85cych-w%C5%9Br%C3%B3d-miejscowych/#findComment-2080727 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 26.10.2007 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2007 musielibyśmy auto zmienić na coś lepszego. Z Berlingiem, to nas za krezusów nie biorą Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89842-plotka-o-buduj%C4%85cych-w%C5%9Br%C3%B3d-miejscowych/#findComment-2080811 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joaz 26.10.2007 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2007 A u nas na wsi to powstał taki podział; tych ze wsi i tych z " działek ". No i oczywiście wszyscy z działek są krezusami dla tych ze wsi. Ale tak mówiąc szczerze to niektórzy z nowych "właścicieli ziemskich" zachowują się nieraz skandalicznie wobec starych mieszkańców i sami prowokują plotki na swój temat. A i tak zawsze i wszędzie plotkarze byli i będą. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89842-plotka-o-buduj%C4%85cych-w%C5%9Br%C3%B3d-miejscowych/#findComment-2080858 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 26.10.2007 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2007 My w obecnym miejscu mieszkamy od czterech lat. Dostaliśmy po ślubie od rodziców działkę z bardzo starym domem (czytaj: ruderą), którą gruntownie odremontowaliśmy -okna, drzwi, ocieplenie + obok wybudowana drewniana altana 30metrów, płotki kwiatki itd- po prostu nie ta chałupa. Już to był wystarczający szok dla sąsiadów -bo rudera stała w takim stanie ponad 20lat. Początkowo nie zamierzaliśmy się budować -tylko rozbudować to co mamy, ale po badaniu stanu ścian i fundamentów (z 1933r) zdecydowalismy, że lepiej stawiać nowy dom -Na tej samej działce, tylko trochę głębiej. Co do tematu -może to nie były plotki, ale coś innego: otóż przez dwa lata prowadziłam sklep chemiczno-kosmetyczny (na tej samej działce na której mieszkamy i na której obecnie budujemy). Interes szedł jako tako, miałam stałych klientów, sprowadzałam towary pod konkretne życzenia sąsiadek i wszystko było ładnie i pięknie dopóki w maju nie zaczęliśmy zwozić pustaków i kopać fundamentów. Na początku ruch w interesie się nasilił -każdy chciał wybadać co jest grane (mieszkam w starej dzielnicy domów kostek z lat 70-80tych -nic nowego tu nie powstaje). Jak się okazało, że budujemy dom -klienci zniknęli z dnia na dzień! Obroty spadły o połowę i w lipcu byłam zmuszona zamknąć interes. Pewnie sąsiadki emerytki stwierdziły, że na nich się tak dorobiłam i żal za D ścisnął (o tym, że wzięliśmy kredyt hipoteczny jakoś nikogo nie uświadamiałam bo to moja sprawa). Acha -zauważyłam, że od kiedy my zaczęliśmy nasze najpierw remontowe- a potem budowlane inwestycje -wszystkie sąsiadki w promieniu 30metrów zmieniły sobie okna!!! przynajmniej je do tego zmobilizowaliśmy Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89842-plotka-o-buduj%C4%85cych-w%C5%9Br%C3%B3d-miejscowych/#findComment-2080922 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e-Mandzia 26.10.2007 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2007 Skąd tyle zawiści w ludziach ? Ktoś mi kiedyś powiedział: "Jak tylko zobaczą, że Tobie jest lepiej - to sąsiedzi zrobią wszystko, aby to zmienić". Grunt, to nie dać wkręcić się w tą sytuację. Robić swoje - ja to się już tylko uśmiecham , u mnie to nawet działa - cicho, bo zapeszę Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89842-plotka-o-buduj%C4%85cych-w%C5%9Br%C3%B3d-miejscowych/#findComment-2081110 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lucia 26.10.2007 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2007 Czasem to działa w drugą stronę. Mój sąsiad - przeciętny, etatowy pracownik jednego z banków (fakt, że z aspiracjami co najmniej na jego prezesa ) rozpuścił o sobie na osiedlu plotkę, że jest ... prokuratorem Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89842-plotka-o-buduj%C4%85cych-w%C5%9Br%C3%B3d-miejscowych/#findComment-2081151 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
akacja 26.10.2007 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2007 Jeszcze nie mieszkam, ale słyszałam rozmowę moich przyszłych dwóch sąsiadów : " Patrz pan, miastowe a "dzień dobry" mówią! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89842-plotka-o-buduj%C4%85cych-w%C5%9Br%C3%B3d-miejscowych/#findComment-2081158 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 26.10.2007 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2007 Lucia -a może prokreatorem? Akacja -to gdzie Ty się budujesz???? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89842-plotka-o-buduj%C4%85cych-w%C5%9Br%C3%B3d-miejscowych/#findComment-2081221 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
akacja 26.10.2007 22:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2007 Nooo, tak pod Łodzią troszeczkę... ale bardzo blisko... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89842-plotka-o-buduj%C4%85cych-w%C5%9Br%C3%B3d-miejscowych/#findComment-2082893 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 27.10.2007 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2007 A ja to nawet nie wiem co na nasz temat plotkują. Najzwyczajniej mnie to nie interesuje. Szanuję miejscowych i normalnie z nimi rozmawiam a jak mają ochotę na plotki to ich sprawa. Tylko raz mój tato zażartował, że przyjeżdża na budowę przyszykować sobie pokoik na starość. To się potem jeden z naszych sąsiadów (ale też nowo wybudowany) pytał taty czy się już wprowadził. A z rozmowy z panią z gminy wiem, że mają nas za elitę, bo domki ładne i jak okna od drogi to takie same firanki a nie jakiś misz-masz (ciekawe kryterium). Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89842-plotka-o-buduj%C4%85cych-w%C5%9Br%C3%B3d-miejscowych/#findComment-2083203 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 27.10.2007 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2007 O rane to ja sie boje myslec co o nas gadaja. My wcale firan nie mamy! A na powaznie, pojecia nie mam co gadaja. W bloku mieszkalam 15 lat i nic o zadnym z sasiadow nie wiedzialam. Tylko tyle, ze rozpoznawalam, ze to z naszego bloku i mowilam dzien dobry. I dobrze mi z tym bylo, wiec na wsi chyba bede sie tego trzymac. Niech gadajom co chcom, ja nie musze o tym wiedziec. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89842-plotka-o-buduj%C4%85cych-w%C5%9Br%C3%B3d-miejscowych/#findComment-2083221 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 27.10.2007 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2007 my budujemy na osiedlu na którym są same nowe domy w budowie...więc nie ma podziału w zasadzie na "starych" i "nowych" co smieszniejsze.... nikt się nie umawiał (bo się jeszcze nie znaliśmy) a wszyscy budujący pochodzą z jednej pobliskiej miejscowości pozdrawiam, smoczyca Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89842-plotka-o-buduj%C4%85cych-w%C5%9Br%C3%B3d-miejscowych/#findComment-2083239 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 29.10.2007 10:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2007 mają nas za elitę, bo domki ładne i jak okna od drogi to takie same firanki a nie jakiś misz-masz (ciekawe kryterium). to jest jedno z lepszych Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89842-plotka-o-buduj%C4%85cych-w%C5%9Br%C3%B3d-miejscowych/#findComment-2087067 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kadra 29.10.2007 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2007 oj to tak mi się skojarzyło z historyjką sprzed lat kilku, jak wynajmowaliśmy małą klitkę na parterze w małym miasteczku - satelicie stolycy. Klitka klitką, ale musiałam zrobić po swojemu - pomalowaliśmy ozdobiliśmy, zeby było przytulnie, min. na parapecie ustawiliśmy kolorowe flakony - wiecie takie to nowoczesne i romantyczne (gra świateł gdy słonko pada) miało być. Na ławce przed blokiem, gdzie mieliśmy to nasze małe gniazdko ZAWSZE siedziała Pani lat - trudno stwierdzic 40-70, identyfikacja trudna ze wzgledu na przepitą twarz. No ale ona do mnie dzień dobry to i ja do niej. I tak po kilku tygodniach pani się odważyła i jak wracałam z pracy to mi mówi tak - z troska w głosie : złociutka, no wypić to przecież każdy lubi, ale żeby tak flaszki na oknie wystawiać? Pochowaj, bo ludzie zaczynają gadać Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89842-plotka-o-buduj%C4%85cych-w%C5%9Br%C3%B3d-miejscowych/#findComment-2088460 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jagoda555 30.10.2007 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2007 A mnie kiedyś sąsadka z kwaśną miną powiedziała: Znowu umyłaś okna wcześnie ode mnie . Teraz juz uważam . Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89842-plotka-o-buduj%C4%85cych-w%C5%9Br%C3%B3d-miejscowych/#findComment-2090310 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 30.10.2007 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2007 oj to tak mi się skojarzyło z historyjką sprzed lat kilku, jak wynajmowaliśmy małą klitkę na parterze w małym miasteczku - satelicie stolycy. Klitka klitką, ale musiałam zrobić po swojemu - pomalowaliśmy ozdobiliśmy, zeby było przytulnie, min. na parapecie ustawiliśmy kolorowe flakony - wiecie takie to nowoczesne i romantyczne (gra świateł gdy słonko pada) miało być. Na ławce przed blokiem, gdzie mieliśmy to nasze małe gniazdko ZAWSZE siedziała Pani lat - trudno stwierdzic 40-70, identyfikacja trudna ze wzgledu na przepitą twarz. No ale ona do mnie dzień dobry to i ja do niej. I tak po kilku tygodniach pani się odważyła i jak wracałam z pracy to mi mówi tak - z troska w głosie : złociutka, no wypić to przecież każdy lubi, ale żeby tak flaszki na oknie wystawiać? Pochowaj, bo ludzie zaczynają gadać Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89842-plotka-o-buduj%C4%85cych-w%C5%9Br%C3%B3d-miejscowych/#findComment-2090329 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielony_listek 30.10.2007 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2007 A z rozmowy z panią z gminy wiem, że mają nas za elitę, bo domki ładne i jak okna od drogi to takie same firanki a nie jakiś misz-masz (ciekawe kryterium). U mnie kiedyś kurier był w czasie urlopu, po dwu wizytach napisał w adnotacjach na tym karteluszku do paczki: "dom wygląda na opuszczony". A te kwiatki w oknie to same sie podlewają??? I firanki miałam takie same Trawa, fakt, wybujała w międzyczasie... Za trzecim razem mnie zastał i mu głupio było jak przeczytałam. pozdrawiam zielony_listek Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89842-plotka-o-buduj%C4%85cych-w%C5%9Br%C3%B3d-miejscowych/#findComment-2090351 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adi_ 30.10.2007 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2007 jak kupilem dzialke to sasiadzi sie cieszyli wkoncu miedzy nimi bedzie stal dom a nie stara stiodola z 1920 roku a i nieraz na flaszecce byli ogolnie sa spoko najgozej to ci co mieszkaja na przeciwko w bloku tam to cala zgraja jak juz jestem na dzialce siedzi na lawkach i jak mnie nie bylo a dozur miala siostra to rodzica po powrocom wszystko powiedzieli ile bylo pracownikow od ktorej zaczynali ile mieli przerw i kiedy i co im przynosila spoko lepsi niz policja Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89842-plotka-o-buduj%C4%85cych-w%C5%9Br%C3%B3d-miejscowych/#findComment-2090816 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LuiLin 01.11.2007 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2007 myśmy kupili ruderkę na wsi, przy drodze, między innymi domami. cała wieś przychodziła oglądac, zamienić słowo, podpytać. wszytkim sie kłaniamy i ze wszystkimi rozmawiamy. a jak pierwszy raz maz poszel do sklepu, przedstawił się i pani powiedziala: tak, tak, wszyscy już wiedzą i teraz jak idziemy do sklepu od razu wystawia pudełko z Łomżą Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/89842-plotka-o-buduj%C4%85cych-w%C5%9Br%C3%B3d-miejscowych/#findComment-2094760 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.