Układ wnętrza i błędy

[maj1983]

No to sobie wyobraź takie dwa wielkie lustra na przeciwko siebie otoczone lampeczkami, albo po dwie spore ładne lampy po bokach, i to wszystko odbija się w nieskończoność

 

Przekonałaś mnie

[OK]

No to sobie wyobraź takie dwa wielkie lustra na przeciwko siebie otoczone lampeczkami, albo po dwie spore ładne lampy po bokach, i to wszystko odbija się w nieskończoność

 

Przekonałaś mnie

 

Ma się te argumenty

[maj1983]

Czy w tym projekcie można jeszcze jakoś uciąć koszta realizacji??

Wjazd jest od północy, taras od południa (bo wiem, że to istotne)

[OK]

A wrzuć jeszcze pięterko.

Ja bym jeszcze pokombinowała z tą kotłownią (bo to kotłownia obok większej sypialni?) i klatką schodową, ale to zależy, jak jest na górze...

[maj1983]

Tak obok sypialni jest kotłownia (jej istnienie i długość warunkuje linia zabudowy)

 

Piętro

 

http://images24.fotosik.pl/144/ce9400743f37cf5b.jpg

[OK]

A czemu nie dać tej długości całemu domowi? To przecież już żaden koszt - dach jak rozumiej jest dwuspadowy, więc nawet prostszy by się zrobił, a wszędzie więcej miejsca.

Wtedy kotłownia tam gdzie teraz schody, schody się odsuwają. Na górze kuchnia obok łazienki, antresolkę można zrobić dalej. Dojdzie na górze jeden pokój, na dole też - albo dwa się powiększą. Będzie mniej instalacji do ciągnięcia z kotłowni, bo teraz to wszystko jest daleko od siebie - na parterze i na piętrze.

Koszty mogą być porównywalne, a na pewno lepsze wykorzystanie energii w przyszłości.

To tak na bardzo szybko, więc czegoś mogłam nie dopatrzeć

[maj1983]

ok - gdyby to było mozliwe to jak najbardziej.. ale niestety kształt działki na to nie pozwala

[OK]

Tak myślałam, że o czymś nie wiem

W każdym razie na górze kuchnia i tak koło łazienki - nawet jak nie Wy wykańczacie, to są to mniejsze koszty już na etapie budowy - jedne piony.

Nad resztą trzeba pomyśleć, może jednak da się tą kotłownię bliżej odbiorników?

[maj1983]

góra jest jeszcze do modyfikacji

 

kotłownię bliżej? tylko gdzie? (musi być dostępna dla obu rodzin)

[OK]

Hmm, trzeba by pomyśleć i porysować Może być, że się nie da - ale spróbować warto moim zdaniem

[maj1983]

Gdyby udało mi się dokonac pewnych zmian konstrukcyjnych - mogłoby być tak:

 

większa jadalnia, salon, pokój..

wątpliwości mam do okien w salonie i ustawienia mebli w salonie

i do szerokości korytarza - 1,30 - nie za wąsko??

 

http://images33.fotosik.pl/122/c17924fc6b433595.jpg

[OK]

Wg mnie, w poprzedniej wersji okna w salonie były lepiej - tak jak teraz to gwarantowane problemy z tv, chyba że okna zasłonięte na czarno

W sypialni od strony salonu drzwi bardziej na środku ściany - lepsze miejsce na szafę za drzwiami, na krótszej ścianie, nie robi się kiszka. Te drzwi otwierają się do pokoju, więc nie będą przeszkadzać na węższym kawałku korytarza, a mogą go nawet troszeczkę "rozbić" optycznie.

Stół w jadalni raczej równolegle do okien tarasowych, będzie więcej miejsca. Ale to w każdej chwili można przestawić

 

Brakuje Ci jakiejś szafy, wieszaka przy wejściu Poważna sprawa Gdzie kurtki, płaszcze, buty itp?? Przedtem była szafa na klatce...

To tak na pierwszy rzut oka.

 

Za to fajnie się ten mały pokój powiększył

[OK]

Ja już ślepa jestem Dalej jest tam szafa Patrzyłam, patrzyłam i nie widziałam... Sorki

[maj1983]

pokombinuję jeszcze

drzwi w sypialni 1 to wynik korytarzowego układu, ale dla funkcjonalności pokoju układ ten moge zburzyć

 

nekają mnie okna w salonie - bo mysle tez o wyglądzie elewacji

i tu zonk - jak usprawnię wnętrze straci "zewnętrze".. i odwrotnie

 

jak tu znaleźć złoty środek?

[OK]

Złoty środek, to cel, do którego się dąży, ale czy on istnieje??

 

Tak myślałam z tymi drzwiami, ale one naprawdę mogą poprawić ten korytarzyk Nie będzie takich dwóch monotonnych ścian.

[maj1983]

a to najnowsza wersja

 

Proszę o opinie.

 

http://images30.fotosik.pl/152/7bb615bd68e53ab6.jpg

 

czy zrobić kuchnię otwartą?

 

http://images31.fotosik.pl/131/c91fb9146148f976.jpg

 

http://images27.fotosik.pl/152/1cef10f07eb6dd6b.jpg

 

czy zamkniętą?

 

http://images31.fotosik.pl/131/bf1b37a30915f211.jpg

 

http://images33.fotosik.pl/131/fc0d05365b8a218c.jpg

 

http://images32.fotosik.pl/130/fa4da927404c67a3.jpg

 

- czy łazienka nie jest za duża?

- czy przy kuchni zamkniętej nie będzie ciasno w jadalni? i czy brak okna będzie problemem?

- czy 110 szer. korytarza to nie za wąsko?

- czy tv może tak byc obok kominka?

 

i co jest jeszcze nie tak czego nie widzę?

[OK]

Witam, ale pracowita z Ciebie dziewczyna

 

Moje spostrzeżenia:

1. Tylko Ty możesz zdecydować, czy kuchnia otwarta, czy zamknięta, bo to się wiąże ze zbyt wieloma czynnikami, przyzwyczajeniem itp.

Ja bym ją zamknęła tylko od strony salonu - tzn. nie ścianką narożną, tylko prostą, tam gdzie był kominek - kominka nie ma, więc ściana zasłonia kuchnię od salonu, a nie zajmuje dużo miejsca.

Światło z jadalni. W wersji zamkniętej jak na rys. masz ślepą kuchnię w zasadzie bez dostępu światła.

Szafki od góry do dołu, ale proste - dużo wygodniejsze niż narożne. Dobra komunikacja z jadalnią.

Jednocześnie taki układ nie zmniejsza ani jadalni, ani kuchni. Ta pionowa szafka na ściance od salonu będzie tylko stanowiła granicę między pomieszczeniami - a może przeszklona witryna na zastawę - byłoby wygodnie w tym miejscu.

 

2. Łazienka Faktycznie, patrząc na proporcje kuchni i łazienki, to są trochę przestawione. Ja mam w mieszkanku łazienkę 2,5m i kuchnię 10m. I o ile łazienka przydałaby się "ciut" większa, to nie oddałabym na ten cel ani centymetra kuchni. Ale znowu - to Ty musisz zdecydować, co wolisz. Bo jeśli więcej czasu spędzacie w łazience niż w kuchni, to zostaw, jak jest

 

3. Może można zmniejszyć łazienkę i to w obu kierunkach. Tzn. poszerzyć korytarz (może również kosztem kuchni) - chociaż o 10-20 cm i przedłużyć kuchnię. Albo jedno z dwojga - tylko poszerzyć korytarz, kuchnię zostawić jak jest, będzie tylko jedno przewężenie

Ja bym chyba zrobiła oba - niedużo, ale bym uszczknęła

 

4. Telewizor koło kominka widywałam na forum i nie zauważyłam specjalnych skarg na takie rozwiązanie

 

Pozdrawiam

[kaloosa]

Jak widze mialas juz sporo pomyslow na te wnetrza-tez tak mialam : architekt nawet wnosil zmiany w czasie budowy. Wiele rzeczy na papierze wyglada calkiem inaczej a rzeczywistosc jest calkiem inna.

Zastanow sie co DLA CIEBIE jest wazne, Ty bedziesz tam mieszkac i Tobie musi sie podobac.

Dla mnie np. elewacja byla bardzo wazna , a korytarz chcialam zredukowac do miniumum, bo tam sie tylko "przechodzi" lepiej te centymetry podarowac np wiekszej kuchni czy lazience.

Co do Twojego projektu

Drzwi na srodku sciany w sypialni wydaja mi sie lepszym rozwiazaniem, bo wtedy pokoj jest ustawniejszy.

Mialas tez juz bardzo ladny projekt kuchni: ten z polwyspem od strony jadalni i sciana od salonu.

 

Zanim sie poraz kolejny napracujesz napisz sobie na czym Ci zalezy i sie tego trzymaj.

[OK]

Myślę, że z tym napisaniem, to święta racja Koniecznie lista warunków

[maj1983]

No to ja juz tradycyjnie

 

ostatnia z wersji wygląda tak

 

otwarta na salon ale siedzący w salonie nie widzą kuchni

natomiast ci w kuchni widzą i TV i jadalnię

 

mozna korzystać z kuchni i nie przeszkadzać siedzącym w salonie

 

wentylacja jak widać + okno

widok na taras z okien tarasowych

 

tylko jeden minus - osoby, które idą do salonu/jadalni/kominka widzą kuchnie i cały ewentualny bałagan

myslę o jakmś parawaniku/drzwi przesuwnych od strony korytarza - a co Wy sądzicie?

 

nadal wątpliwości co do szerokości korytarza (125)

i wielkości salonu

 

 

http://images29.fotosik.pl/157/5364e26cb7bc8994.jpg