Układ wnętrza i błędy

[Krzysztofik]

A po co tyle tych kominów wentylacyjnych?

Wystarczy jeden podwójny wspólny dla kuchni i łazienki.

Nie mozna porównać z wersją pierwotną.

[maj1983]

lepiej nie porównywac z oryginałem bo to już zupełnie coś innego

 

wentylacyjne tylko 1 do kuchni i łazienki? wystarczy?

w kuchnio-jadalni jest tylko 1 okno, w łazience luksfer (ze względu na odległość)

 

czy wentylacja powinna być w wiatrołapie?

a w pom. gosp.?

a w okolicy kominka?

[kubaimycha]

czy wentylacja powinna być w wiatrołapie?

a w pom. gosp.?

a w okolicy kominka?

 

...i w wiatrołapie i w pom. gospodarczym...

[kaloosa]

czy mozesz mi wyslac na priva twoj adres mailowy, moge ci przeslac zdiecia z pomyslam jak mozesz oddzielic kuchnie od salony

[Aga - Żona Facia]

Szczerze o podoba mi się ta wersja. Nawet bardzo, ale ...

1. Nie martw się o korytarz - ja mam 120 cm i uważam że jest super. Więc jak możesz to go zmniejsz do 118 - 120 cm. W ten sposób zwiększysz łazienkę i kuchnię o kilka cm.

2. Martwisz się o bałagan w kuchni. Ja mam taką półotwartą (tzn. wejście ma 120 cm szerokości) a i tak wszystko widać i słychać.

Można by przedłużyć ściankę - powiedzmy o 60 cm - (tę od korytarza) i w niej np. zrobić trzy otwory (takie 20 x 30 cm) i np. światełka ledowe.

Lub przedłużyć i zrobić od strony korytarza jakieś półeczki ze światełkami.

 

3. Kominek super że w rogu. Postaraj się tak pokombinować żeby komin był wsunięty w ścianę. Wtedy kominek nie będzie taki DUŻY.

Reszta super.

[Aga - Żona Facia]

Zlew zamień ze zmywarką. Będzie łatwiej jak będziesz wyciagać coś z lodówki, a poza tym bliżej kuchenki.

 

Czy ten pokój obok salonu musi być taki duży (pytam się bo martwisz się, ze salon jest za mały). Czy to dla dziecka czy gościnny/biblioteczka/gabinet???

Bo jeżeli NIE dla dziecka to możesz go zmniejszyć.

[maj1983]

Dziewczyny dziękuję za odzew

Aga

dla dziecka - bynajmniej do czasu jak zechce zaadoptować poddasze

[maj1983]

czy mozesz mi wyslac na priva twoj adres mailowy, moge ci przeslac zdiecia z pomyslam jak mozesz oddzielic kuchnie od salony

 

mail wysłany

[kaloosa]

- Nie rezygnuj z okna w kuchni (naprawde szkoda), czy nie mozesz wstawic 2: jadalnia+kuchnia?

- szerokoscia korytarza sie nie przejmuj napewno wsytarczy

- zastanow sie nad przesunieciem drzwi do pokoju, tak aby byly mniej wiecej na przeciwko kibelka, wydaje mi sie ze szczegolnie male pokoje sa bardziej ustawne gdy drzwi sa na srodku (przyjrzyj sie swoim obecym pokojom i wyobraz sobie co by bylo gdyby drzwi byly w innym miejscu )

- wydaje mi sie ze najlepiej jest kiedy kominek stoi na srodku domu a nie przy scianie zew.( mialas juz taki pomysl: z naroznikiem tam gdzie jest teraz telewizor, nie wiem dlaczego zrezygnowalas)

- pomysl jak duzy bedziesz miala stol, czy np bedziesz mogla rozlozyc go na swieta a przy tym rozpalic w kominku, bo takie ustwienie moze okazac sie bardzo nie praktyczne, nie brdziesz tez mogla usiasc sobie przytulnie w zimowe wieczory przed rozpalonym kominkiem zamiast przed TV ( siedzenie przed kominkiem na krzesle nie wydaje mi sie zbyt romantyczne )

[kaloosa]

wyslane, nie wiem czy cie zainspiruje ale warte obejrzenia

[maj1983]

- Nie rezygnuj z okna w kuchni (naprawde szkoda), czy nie mozesz wstawic 2: jadalnia+kuchnia?

 

Odległośc od granicy mnie ogranicza, w łazience tylko luksfer..

 

- zastanow sie nad przesunieciem drzwi do pokoju, tak aby byly mniej wiecej na przeciwko kibelka, wydaje mi sie ze szczegolnie male pokoje sa bardziej ustawne gdy drzwi sa na srodku (przyjrzyj sie swoim obecym pokojom i wyobraz sobie co by bylo gdyby drzwi byly w innym miejscu )

 

sprawdzę

 

 

- wydaje mi sie ze najlepiej jest kiedy kominek stoi na srodku domu a nie przy scianie zew.( mialas juz taki pomysl: z naroznikiem tam gdzie jest teraz telewizor, nie wiem dlaczego zrezygnowalas)

 

bo byłam u znajomych i strasznie się nosi brud w takim przechodnim miejscu i tego się obawiam, no i.. nie miałabym wyspy, która mi się tak podoba

 

- pomysl jak duzy bedziesz miala stol, czy np bedziesz mogla rozlozyc go na swieta a przy tym rozpalic w kominku, bo takie ustwienie moze okazac sie bardzo nie praktyczne, nie brdziesz tez mogla usiasc sobie przytulnie w zimowe wieczory przed rozpalonym kominkiem zamiast przed TV ( siedzenie przed kominkiem na krzesle nie wydaje mi sie zbyt romantyczne )

 

tak, tu masz rację - mąz zwrócił mi na to uwagę

stół to nie problem - mozna go przesunąc w stronę salonu

ale te romantyczne leżenie przy kominku.. ehhhhh

 

jedyny plus to to, że zawsze siedzimy z laptopami przy stole 9o ile nie jemy w tym czasie ) a mały rysuje gdy ja coś pichcę - wtedy fajne takie ciepełko z kominka

 

poza tym myslałam o łatwości czyszczenia podłogi (całośc od kominka do kuchni stanowic będa kafelki) i dostarczania drewna (od strony tarasu lub przez kuchnię)

 

a..... teraz mi przyszło do głowy - wyspa może byc na kółkach??

mogłabym swobodnie sterowac szerokościa jadalni jak by była taka konieczność, dosunąc ją do szafek i zrobiłby się półwysep..

 

ale kombinuję co?

[OK]

Hello

 

Mi się podoba.

Tak, jak pisze kaloosa, ciągle te drzwi od pokoju dziecka - jestem za ich przesunięciem - pokój na tym zyska, a korytarz nie straci

 

Na wentylacji się nie znam - wydaje mi się, że od tego jest architekt. Ale na architektach też się nie znam

 

Jeśli chodzi o wielkość stołu - jest teraz na tyle dużo miejsca, że jak będzie potrzeba rozłożenia stołu można go wysunąć bardziej na środek całości i rozkładać do oporu. Może trzeba by się zastanowić nad sposobem oświetlenia w takim przypadku, ale myślę, że to sprawa do rowiązania

 

Kominek w tamtym rogu? Nie wiem Wydaje mi się, że w rogu obok tv chyba lepiej było Ale w jadalni chyba też nie jest źle

[dakota]

Jakoś niespecjalnie przemawia do mnie ten stół przyklejony do wyspy, trzeba będzie zgrać materiały tych dwóch części. Nie wydaje mi się to ani praktyczne, a tym bardziej "ładne", bo wyspa to obszar roboczy (przynajmniej tak ja ją rozumiem), a stół to obszar reprezentacyjnych przyjęć teściowej na przykład. A tu jeszcze taka wyspa - niewyspa. Stół bym odsunęła i uwolniła od tego balastu wyspy. A zamiast wyspy (bo rozumiem, że mało miejsc na pracę w kuchni), zamknęłabym kuchnię taką połówką ściany, całość tworzyłaby niepełne "C". Z tym, że wówczas trzeba by dać okno w kuchni, ale nawet teraz wydaje mi się, że kuchnia może mieć mało światła. Kominek w tym rogu też do mnie średnio przemawia, ale brak mi pomysłu co z tym zrobić. Kiedyś kominek stanowił wyspę, chyba bardziej mi się podobało. Ogólnie nieco proporcja części wypoczynkowej i kuchenno - jadalnej jest zachwiana, na niekorzyść tej pierwszej.

[OK]

- Nie rezygnuj z okna w kuchni (naprawde szkoda), czy nie mozesz wstawic 2: jadalnia+kuchnia?

 

Odległośc od granicy mnie ogranicza, w łazience tylko luksfer..

 

- zastanow sie nad przesunieciem drzwi do pokoju, tak aby byly mniej wiecej na przeciwko kibelka, wydaje mi sie ze szczegolnie male pokoje sa bardziej ustawne gdy drzwi sa na srodku (przyjrzyj sie swoim obecym pokojom i wyobraz sobie co by bylo gdyby drzwi byly w innym miejscu )

 

sprawdzę

 

 

- wydaje mi sie ze najlepiej jest kiedy kominek stoi na srodku domu a nie przy scianie zew.( mialas juz taki pomysl: z naroznikiem tam gdzie jest teraz telewizor, nie wiem dlaczego zrezygnowalas)

 

bo byłam u znajomych i strasznie się nosi brud w takim przechodnim miejscu i tego się obawiam, no i.. nie miałabym wyspy, która mi się tak podoba

 

- pomysl jak duzy bedziesz miala stol, czy np bedziesz mogla rozlozyc go na swieta a przy tym rozpalic w kominku, bo takie ustwienie moze okazac sie bardzo nie praktyczne, nie brdziesz tez mogla usiasc sobie przytulnie w zimowe wieczory przed rozpalonym kominkiem zamiast przed TV ( siedzenie przed kominkiem na krzesle nie wydaje mi sie zbyt romantyczne )

 

tak, tu masz rację - mąz zwrócił mi na to uwagę

stół to nie problem - mozna go przesunąc w stronę salonu

ale te romantyczne leżenie przy kominku.. ehhhhh

 

jedyny plus to to, że zawsze siedzimy z laptopami przy stole 9o ile nie jemy w tym czasie ) a mały rysuje gdy ja coś pichcę - wtedy fajne takie ciepełko z kominka

 

poza tym myslałam o łatwości czyszczenia podłogi (całośc od kominka do kuchni stanowic będa kafelki) i dostarczania drewna (od strony tarasu lub przez kuchnię)

 

a..... teraz mi przyszło do głowy - wyspa może byc na kółkach??

mogłabym swobodnie sterowac szerokościa jadalni jak by była taka konieczność, dosunąc ją do szafek i zrobiłby się półwysep..

 

ale kombinuję co?

 

Maj, może nie na kółkach - z mojego doświadczenia wszelkie blokadki w końcu się psują, a chyba swobodnie jeżdżąca wyspa to niekoniecznie dobry pomysł

 

Ale ruchoma, to już jak najbardziej. Ja mam coś w tym stylu - w kuchni stół/barek 120x60x102, bardzo masywny - do przesunięcia potrzebne dwie osoby Ale w końcu jak często to się będzie przesuwać?? 2-3 razy do roku? Można we dwójkę Wysokość dobrałam sobie tak, żeby się nie schylać przy krojeniu i in. stojących czynnościach blatowych

[kaloosa]

z tym kombinowaniem to prawda,

nasz murarz stwierdzil "nowy dzien, nowe pomysly" i pewnie ja nic innego w nocy nie robie tylko wymyslam.

Powiedzialam mu zeby mi postawil scianke, na drugi dzien ze lepiej niech jej nie buduje, na 3 a moze lepiej ze scianka i tak chyba z miesiac. W koncu scianki nie bedzie!

Ale pocieszam sie ze nie tylko ja kombinuje

[OK]

z tym kombinowaniem to prawda,

nasz murarz stwierdzil "nowy dzien, nowe pomysly" i pewnie ja nic innego w nocy nie robie tylko wymyslam.

Powiedzialam mu zeby mi postawil scianke, na drugi dzien ze lepiej niech jej nie buduje, na 3 a moze lepiej ze scianka i tak chyba z miesiac. W koncu scianki nie bedzie!

Ale pocieszam sie ze nie tylko ja kombinuje

 

Oj nie tylko, nie tylko U mnie już po remoncie, a ja kombinuję dalej kombinacje do następnego Dobrze, że majstry już sobie dawno poszli - bo można by tak bez końca

[Bodiniusz]

Co do kominów:

 

1. W pomieszczeniu, w którym jest kominek, MUSI być komin wentylacyjny, który nie będzie wspólny z żadnym innym.

2. Dobrze byłoby dopytać kominiarza, czy ten komin wentylacyjny może być w aneksie kuchennym (niby to samo pomieszczenie, ale lepiej dla pewności dopytać).

3. Zależnie od planowanej mocy kominka, musi być odpowiedni przekrój komina. Co więcej, sugeruję wstawienie rury kwasowej (ponieważ zazwyczaj nie jest prostokątna, to zmniejsza pole przekroju) - należy przeliczyć jak duży musi być komin, żeby był wystarczający. Może się okazać, że trzeba będzie zrobić komin prostokądny, a rurę wstawić owalną.

4. Jeśli ma być rozprowadzenie ciepła powietrzem, dobrze byłoby przewidzieć na to komin.

5. Co do wentylacji kuchni i łazienki - odradzam wstawianie wspólnego komina.

 

Pozdrawiam

Bogdan

[Allanah]

Układ mi się podoba. Kominek pod ścianą zdecydowanie lepiej niż na środku. Macie jeszcze troche czasu by przemysleć jak oddzielić kuchnię, ten układ jest uniwersalny, może być otwarta, półotwarta, zamknięta.

Natomiast nie podobaja mi się bardzo kominy przy ścianach zewneętrznych bo brzydko wyglądaja na dachu a poza tym weź pod uwagę to, ze na poddaszu też potrzebna bedzie wentylacja. Szkoda że nie ma rzutu poddasza ale dobrze byłoby je zgrupować z tymi z parteru, w tej sytuacji wlot do nich byłby gdzieś na wysokości 1 - 1,5 m. Przenieś te kominy jak najbliżej kalenicy, w ścianę pomiędzy kuchnią a łazienką. Kominek też możesz ustawić na środku ściany, po obu stronach kominka drzwi balkonowe, albo z jadalni drzwi a z części wypoczynkowej okno. Wtedy komin na dachu bedzie wyglądał dobrze do taki w samym narożniku wygląda bardzo źle.

 

Dobrze byloby gdyby okno bardziej doswietlilo kuchnię, nie da sie go przesunąć nad blat jesli wyrzucisz stamtąd kominy?

[maj1983]

kominy są tylko 2 (od kotłowni i od kominka)

w kuchni i łazience to wentylacja

dodam jeszcze wentylację w okolicach kominka i w wiatrołapie (bo tam nie ma okna)

 

z tymi kominami to mam problem ogromny

komin z kotłowni ciężko przesunąć, bo na poddaszu na całej długości są drzwi balkonowe na taras

drugi komin podobna sytuacja - okna szczytowe

 

tak naprawdę to pomijając kwestię dodatkowego ocieplenia tych kominów i ścisku z żalu że nie wykorzystam ciepła od ściany kominów do ogrzania domu to nie wiem nawet jak z takimi kominami będzie wyglądała elewacja frontowa i tarasowa..

[zielonooka]

Witam

wywolana na privie obejrzalam sobie projekt (zaluje ze nie moglam obejrzec wczesniejszych wresji - nie wyswietlaja sie_ ale z komentarzy wnioskuje ze obecna wersja jest lepsza]

 

Wlasciwie wiekszosc rzeczy zostala juz "przemaglowana"

 

Zaczynajac od poczatku - pierwsza i nawazniejsza rzecz - o ktorej juz zreszta ktos wspominał - to taka ze ... majac taka zagwostke jak polaczenie w jednym budynku 2ch mieszkan - nie babrałabym sie z projektem typowym ( i to w dodatku projektem nie przewidzianym na 2 rodziny)

Albo bazowalabym na projekcie 2 rodzinnym (rzadko bo rzadko ale takowe sie w typowkach zdarzaja) albo zrobilabym projekt idywidualny przez osobe ktora zajmuje sie projektowaniem [ rozumiem ciecie kosztow itp ale po masakrze tego typowego projektu watpie by architekt policzyl sobie tanio - policzy sobie prawdopodobnie jak za projekt indywidualny a gro pracy spadlo na was zamiast na osoba ktora wezmie za to kasę- obym sie mylila]

 

Projekt mi sie podoba tak "srednio"

Glownie pod wzgledem estetycznym - bo widze oczami wyobrazni ta frontowa slepa sciane (z jednym malym okienkiem od kotlowni) z ta dobudowana kotlownia . Moze cos pokombinujecie z elewacja - ale dla mnie to jest walsnie wynik bazowania na typowce a nie zabrania sie idywidualnie do nietypowych przeciez potrzeb (moze nie jestem obiektywna)

 

Pod wzgledem funkcjonalnym - po co robisz wyspe w kuchni?

Ja rozumiem ze jest to dosyc modne ale w tym przypadku - niewielki projekt, niewieli salon, dziwnie "przyklejony" stol -byc moze nalezy z pewnych katalogowych pomyslow zrezygnowac na rzecz wlasnie funkcjonalnosci

 

Wielgasny (?) kominek kolidujacy z drzwiami balkonowymi - tudziez stolem :/ - zapomnij o wygodnych fotelach i rozkoszowaniu sie czytaniem np. ksiazki przed kominkiem - albo oberwiesz w plecy krzeslem albo w twarz oknem balkomowym ;/

 

malo okien (balkonowe + kuchenne) - moim zdaniem zdec bedzie nie ok. (ze zgroza czytalam pomysly likwidacji jeszcze jakiegos okna!)

 

bledne usytuowanie dzrwi - zwl w pokojach - tuz przy scianie - w sypialni nie ma miejsca (przynajmniej przy tym ukladzie) ale w drugim pokoju juz jest

 

Z drugiej strony - rozumiem ograniczenia i specyficzne wymogi projektowe (nadal ponawiam pytanie - czemu u licha sie przypieliscie do tego wlasnie projektu ? i czemu nie robi tego architekt??? - i tak bedzie musial wziąć to w swoje łapy i tak was skosi za adaptacje - niech chociaz sie tropche pomeczy i zarobi na te pieniadze )

 

Korytarzem sie nie przejmuj az tak bardzo - teoretycznie jest to malo ale przezyjecie

Jesli piszesz - lubie duuuze przestrzenie - to wybierz inny projekt (bo w tym tych przestrzeni duzych nijak nie bedzie) a nie drecz sie akurat tym korytarzykiem - nie jest to tragedia

 

pomyslcie o innym zagospodarowaniu przestrzeni pod schodami

znasz wymiary mebli? (czy lozko bylo rys. wg wymiarow? jak tak b. malo miejsca miedzy lozkiem a oknem ! tytlko na szer stolika)

przesuncie drzwi w 2 pokoju (tym z pojed., lozkiem ) wtedy miedzy drzwi a sciane - szafa - lozko tam gdzie szafa a biurko na miejsce loka (ja bym tak zrobila)

 

dalabym sciane miedzy salonem a kuchnia (bez wyspy wtedy) zasloni widok - scianka moze byc np. azurowa zeby byla lekka

 

 

cos z kominkiem - nie wiem co (jeszcze) no chyba ze nie bedzie miejscem kontemplacji a tylko podziwiany z dalszej odleglosci (np. kanapy - wtedy ok)

 

nieglupio zaaranzowaliscie kacik wypoczynkowo-telewizyjny

 

lazienka - co to jest to cos miedzy wanan a wc? bo nie wiem (dalabym inny uklad lazienki)

 

reszta - ujdzie

 

ps. pyatlas o koszty - nie bardzo wiem co jeszcze mozan by bylo "uciac" zeby nie zrobic sobie krzywdy....