Bianca 08.02.2008 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 To proszę się nie krępować i przyłaczyć do następnej kolejki http://www.kaka.com.pl/uploads/drineczki/m/75.jpghttp://www.kaka.com.pl/uploads/drineczki/m/127.jpghttp://www.kaka.com.pl/uploads/drineczki/m/12.jpghttp://www.kaka.com.pl/uploads/drineczki/m/177.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 08.02.2008 17:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 To Ty dzisiaj przygotowana widzę jesteś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bianca 08.02.2008 18:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 Co prawda post niektórzy mają ...., ale niektórzy nie mają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 08.02.2008 18:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 Ja post zaczęłam od środy popielcowej - urodziny kolegi Impreza na całą knajpę Zaraz będą urodziny koleżanki - też na całą knajpę Rozpiję się przez ten post Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bianca 08.02.2008 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 A nie wypada nie uczcić urodzin , no nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 08.02.2008 18:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 No gdzież bym śmiała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bea7777 08.02.2008 23:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 Dziewczyny, ja widzę że tu u Was pełna kulturka - drineczki sobie popijacie. A ja z powodu totalnej suszy w barku (i nie tylko ) popijam właśnie spirytus z colą co mi go teściowa do smarowania mężowej nogi dała. Myślicie że to juz nałóg ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 09.02.2008 08:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2008 Dzień dobry Bea, to nie nałóg, to potrzeba No chyba że to salicylowy spiryt Kawusia http://www.dailyplanetvirtual.ca/images/Cappucino_edited.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 09.02.2008 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2008 Dziękuję za kawę. U mnie totalna zgnilizna za oknem. W domu wielkie prasowanie....ogólnie jest fajnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 09.02.2008 09:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2008 A u mnie za oknem dziś nie najgorzej Piję drugą kawkę, potem prysznic i jadę do sklepu, rozejrzeć się za kratką na drzwiczki do pieca Potem ma wpaść brat, pomoże mi zamocować płytę gazową - jakoś przez niedopatrzenie leży sobie ona luzem na blacie A trzeba wyjąć piekarnik, żeby ją umocować - sama nie dam rady Jak już to zrobię, to mogę wzywać elektryka, żeby skończył robotę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 09.02.2008 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2008 Torcik do kafki http://www.bakus.com.pl/galeria/zdjencia/torty_okolicznoscowe/3.jpg Olga -napewno nawet sama byś dała radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 09.02.2008 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2008 A kawkę też drugą piję Z Twoich planów roboczych to będą dzisiaj konkretne efekty. Najgorsza dla mnie to taka praca, której nie widać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 09.02.2008 09:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2008 Dzięki za torcik Pewnie jakbym nie miała wyjścia Ale ciężki jak diabli i niewygodny - we dwie osoby łatwiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 09.02.2008 09:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2008 A kawkę też drugą piję Z Twoich planów roboczych to będą dzisiaj konkretne efekty. Najgorsza dla mnie to taka praca, której nie widać... Efekty będą, o ile te plany wykonam Się zobaczy... wieczorkiem A to prawda, że najgorsza robota, której nie widać Dlatego ja nie prasuję No, kilka razy do roku mi się zdarza przed większym wyjściem - bo ciuchy na co dzień kupuję takie, żeby ich nie trza było żelazkiem traktować Pościeli też nie prasuję Szczerze mówiąc, to nawet jeszcze nie mam żelazka I jakoś nie czuję potrzeby mania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
matka dyrektorka 09.02.2008 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2008 A to prawda, że najgorsza robota, której nie widać Dlatego ja nie prasuję No, kilka razy do roku mi się zdarza przed większym wyjściem - bo ciuchy na co dzień kupuję takie, żeby ich nie trza było żelazkiem traktować Pościeli też nie prasuję Szczerze mówiąc, to nawet jeszcze nie mam żelazka I jakoś nie czuję potrzeby mania skąd ja to znam jak parę miesięcy temu schowałam gdzieś żelazko to do dziś nie mogę go znależć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 09.02.2008 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2008 Szczęściary Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
matka dyrektorka 09.02.2008 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2008 u mnie to nie szczęście tylko lenistwo i wrodzone bałaganiarstwo(obawiam się że nieuleczalne ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 09.02.2008 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2008 Ja pościeli też nie prasuję -z kory nie trzeba za to dziś słonko mnie zmusiło do umycia okien -mam ich aż dwa -w zasadzie nie było wyjscia bo nie myłam chyba od września .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 09.02.2008 13:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2008 Ja jeszcze w ogóle nie myłam okien - bo najpierw było przed remontem. Po remoncie to na razie tylko od środka szmatą z ludwikiem je traktuję, bo kurz przecież ciągle osiada A jak już wreszcie odgruzuję wszystkie parapety, to chyba wezmę panią, kto mi je umyje - nie będę sama walczyć z oknami niemytymi od co najmniej dwóch lat Pani bierze 25 zeta za okno, nawet jak jej 30 zapłacę, to mam raptem 3 okna do umycia Przeżyję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 09.02.2008 14:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2008 A co do wykonania planów - pojechałam do sklepu, ale był "chwilowo zamknięty z powodu awarii komputera" !!!??? To już drugi raz, jak tam na darmo jadę Więcej nie pojadę - kupię na allegro A płyta zamontowana Teraz zostaje elektryk - niech to wszystko połączy do kupy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.