Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mieszkanie w starym domu i remont (prawie) generalny


OK

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 16,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • OK

    6251

  • malgos2

    2112

  • kachna28

    1536

  • monia i marek

    948

Najaktywniejsi w wątku

Nie da się tych półek zamontować tam, gdzie ja chcę - tak mi powiedział sprzedawca na ekspozycji w Ikei. Stwierdził, że im to też wyszło dopiero jak robili ekspozycję, bo nigdzie nie ma takiej informacji :evil: Nie mogłam trafić na tego, jak się pytałam, czy się da??? :-?

 

Reklamację przyjmą, jak będę miała fakturę (wczoraj nie miałam, bo nie biorę na siebie). Przyjmą, ale najpierw ktoś przyjedzie z montażystów i jeszcze będzie kombinował :roll: Jak nic nie wykombinuje, to przyjmą reklamację (łącznie z kosztem dostawy i już polakierowanych półek) :roll:

 

Najgorsze jest to, że w międzyczasie przestał mi się całkiem ten system podobać i najchętniej to bym go całkiem oddała :-? Ale robi się problem z fakturami - one są już zaksięgowane dawno, były zresztą co najmniej dwie faktury. Nie chcę robić problemów z tymi fakturami :roll:

 

Dzisiaj bym zrobiła w tym systemie, co nóżki do szafki w łazience - jest o wiele bardziej elastyczny i prosty :roll:

 

No i myślę - reklamować całkiem i pakować się jakieś księgowe awantury, czy reklamować i zgodzić się na to, co mi Ikea zaproponuje (a raczej ja Ikei, bo ja już wiem, jakie jest jedyne wyjście :wink: ) - co chcąc nie chcąc zajmie mi kupę czasu, bo znowu umawiać się z montażystami, pojechać do Ikei, użerać się z korektami itd.

 

Jestem wściekła, bo zanim kupiłam, to przez godzinę próbowałam wyciągnąć od handlowca z Ikei cokolwiek, ponad to co można przeczytać w internecie, i czy da się zamontować jak chcę :roll: Ale był ewidentnie nie zorientowany :evil: Za to wczoraj już na tego zorientowanego trafiłam :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę drugi raz pisać tego wszystkiego, co już napisałam przed chwilą na pół strony i mi posta wcięło :x :evil: :evil: :evil:

 

W każdym razie nie z półkami problem - półki docinane pod moim okiem i osobiście przeze mnie lakierowane 8) Problem jest ze wspornikami :-?

 

Ale właśnie już po wysłaniu tego, co mi go wcięło, przyszła mi do głowy nowa koncepcja :lol: 8)

 

Oleję tę całą reklamację 8) Niech się ... no, wiecie 8)

Zdemontuję cholerstwo, wrzucę do piwnicy, zamontuję sobie ten system, który już mam na oku (on się tak ładnie nazywa: rurowo-kulowy :oops: :lol: ). A cholerstwo zamontuję w piwnicy, bo te półki co tam są w tej chwili, to się chyba na samych pajęczynach trzymają :o I tak miałam zamiar zabrać się za jakiś czas z to :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale numer :o :o :o

Normalnie siedzę sobie na Forum, cisza, spokój - zastanawiam się, czy iść na piwo :roll: Czy mi się bardziej chce piwa, czy bardziej mi się nie chce d..y ruszać z miękkiego 8) :lol:

 

A tu domofon :o Qui penis aqua turbi :o , jak to mawiał mój kolega??? Otwieram, a tu.... stolarz :o Przyszedł sobie dokończyć jakieś duperelki, co były do dokończenia :lol: :lol: :lol: Pytał się, czy mnie szef uprzedził tel. - no nie uprzedził, ale proszę bardzo :o :lol: :lol: :lol: Właśnie robią - zdejmują miarę na drzwiczki do szafki w łazience, regulują zawiaski w szafkach w kuchni (szafki siadły pod ciężarem blatu) :lol: :lol: :lol: :lol:

A ja się bałam, że przede mną jeszcze przeprawa, żeby ich tu ściągnąć - kasa cała zapłacona (poza szafką w łazience, co to grosze za nią są w porównaniu z całością) :lol: :lol: :lol:

 

Odzyskuję wiarę w ludzi :lol: :lol: :lol:

I fachowców, ale csiii, bo mi jeszcze drzwi zostały do poprawek :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już poszli, z pół godzinki temu :D Pomyślałam o garderobie, ale odpuściłam - ten rząd kosztów mnie nie interesuje :roll: :wink:

 

Za to wytnie mi deseczki pod kinkiety na korytarzu :lol: Dla niego to żaden problem, wytnie z odpadów - a ja, to nawet nie wiem, gdzie bym dostała taki kawałek dębu, nie mówiąc o wycięciu go w dwa trójkąciki :o Musiałabym sprzęt jaki kupić :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olga Ty tu nieściemniaj że niełapiesz czemu ten stolarz ciągle Cię nawiedza 8) 8) 8)

 

Dobrze, że mi się ci faceci nie mylą 8) To glazurnik mnie nawiedza ciągle :wink: Niech nawiedza, mam jeszcze parę rzeczy do zrobienia :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był, był :lol: Wszyćko działa :lol:

Na koniec zameldowałam, że bez kasy jestem :o I powiedziałam, że tatuś się rozliczy, żeby biedak na kasę nie czekał 8) :p

Ojcu też już zameldowałam, że ma zapłacić elektrykowi :D A rozliczę się z nim później :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat tutaj nie miałam skrupułów 8)

Już pisałam na początku, że cały ten remont zaczął się od dziamania mojego ojca, żebym elektrykę zrobiła, a na moje, że nie mam kasy - stwierdził, że mi zafunduje :wink: No to, jak miałam, to płaciłam (choć w sumie niedużo, bo tylko za rozprowadzenie kabli w kuchni i łazience), ale teraz trudno i darmo :wink: Jak obiecał, niech płaci - wiem, że jest przy kasie w tej chwili :lol: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...