Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mieszkanie w starym domu i remont (prawie) generalny


OK

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 16,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • OK

    6251

  • malgos2

    2112

  • kachna28

    1536

  • monia i marek

    948

Najaktywniejsi w wątku

Idę spac -nogi mnie już bolą od latania po tych waszych domkach -i teraz jeszcze do swojego muszę zaglądac :roll: ... A problem stroju teatralnego nierozwiązany :(

 

Trudno coś doradzić, jak nie wiem, jak się na co dzień ubierasz i jakie ciuchy lubisz i masz :roll: :wink:

 

I nie trza się było tak daleko usadzać, toby Cię nogi nie bolały :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiu, ale malgos2 dobrze gada - wrzuć tu do jakiego teatru się wybierasz i na co, jeśli godzina nietypowa jakaś to też może mieć znaczenie :wink: malgos2 będzie wiedziała, jak do którego teatru, bo to różnie bywa :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiu, ale malgos2 dobrze gada - wrzuć tu do jakiego teatru się wybierasz i na co, jeśli godzina nietypowa jakaś to też może mieć znaczenie :wink: malgos2 będzie wiedziała, jak do którego teatru, bo to różnie bywa :wink:

 

Czuje sie mile polechtana :D Moze nie jestem ekspertem, ale kuzyn mojego meza jest aktorem w Slowackim i chodzimy tam czesto na te dziwne boczne sceny i ostatnio bylismy na odjechanej sztuce GALGENBERG w Miniaturze. Nie bylo nawet normalnych krzesel - siedzialo sie na lawkach, skrzyniach, wiec jakies super elegancki ubior moglby byc nawet niewskazany (w obawie o rajstopy itp.). Mam nadzieje, ze nie idziecie na opere - raz bylam i dyrygent zmarl w trakcie przedstawienia!!! Wiele razy pozniej mialam okazje, ale nie skorzystalam :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O to biega, można się nieźle naciąć, jak się człek odstawi we full tualetę do jakiegoś studyjnego teatru :lol:

A w dżinsach w operze też raczej mało komfortowo może być :wink:

 

Dzinsy nie dzinsy, gorzej jak znowu ktos umrze na scenie!

 

Aż tak dobrze to nie ma, żeby zawsze umierali, zazwyczaj nic się nie dzieje :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O to biega, można się nieźle naciąć, jak się człek odstawi we full tualetę do jakiegoś studyjnego teatru :lol:

A w dżinsach w operze też raczej mało komfortowo może być :wink:

 

Dzinsy nie dzinsy, gorzej jak znowu ktos umrze na scenie!

 

Aż tak dobrze to nie ma, żeby zawsze umierali, zazwyczaj nic się nie dzieje :-?

 

Zawsze komus komorka moze zadzwonic... Kiedys bylam ze szkola na duzej scenie w Slowackim i siedzielismy w lozach. Atmosferka jest tam dosc intymna, wiec ktos madry zalozyl se walkmana. No i muzyczke bylo slychac az na scenie... :lol: :lol: :lol: Niestety teatry maja to do siebie, ze sa mocno akustyczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O to biega, można się nieźle naciąć, jak się człek odstawi we full tualetę do jakiegoś studyjnego teatru :lol:

A w dżinsach w operze też raczej mało komfortowo może być :wink:

 

Dzinsy nie dzinsy, gorzej jak znowu ktos umrze na scenie!

 

Aż tak dobrze to nie ma, żeby zawsze umierali, zazwyczaj nic się nie dzieje :-?

 

Zawsze komus komorka moze zadzwonic... Kiedys bylam ze szkola na duzej scenie w Slowackim i siedzielismy w lozach. Atmosferka jest tam dosc intymna, wiec ktos madry zalozyl se walkmana. No i muzyczke bylo slychac az na scenie... :lol: :lol: :lol: Niestety teatry maja to do siebie, ze sa mocno akustyczne.

 

Taka ich rola :lol: A komóreczki to zawsze coś pięknego w takich miejscach :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O to biega, można się nieźle naciąć, jak się człek odstawi we full tualetę do jakiegoś studyjnego teatru :lol:

A w dżinsach w operze też raczej mało komfortowo może być :wink:

 

Dzinsy nie dzinsy, gorzej jak znowu ktos umrze na scenie!

 

Aż tak dobrze to nie ma, żeby zawsze umierali, zazwyczaj nic się nie dzieje :-?

 

Zawsze komus komorka moze zadzwonic... Kiedys bylam ze szkola na duzej scenie w Slowackim i siedzielismy w lozach. Atmosferka jest tam dosc intymna, wiec ktos madry zalozyl se walkmana. No i muzyczke bylo slychac az na scenie... :lol: :lol: :lol: Niestety teatry maja to do siebie, ze sa mocno akustyczne.

 

Taka ich rola :lol: A komóreczki to zawsze coś pięknego w takich miejscach :lol:

 

Dlatego coraz czesciej maja nagrany komunikat przed spektaklem, zeby komore wylaczyc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po konsultacjach z koleżanką :) , która także jedzie -uzgodnione: czarna spódnica (ew. spodnie) do tego elegancka bluzka i żakiet. Jedziemy do Teatru Starego na sztukę o nimfomance -więc krynoliny niewskazane :lol: To pa kobietki -do niedzieli!!!!

 

To leci na Duzej Scenie, wiec troche elegancko musi byc. To baw sie dobrze! 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale tu kurturarnie :wink:

teatry, stroje,nimfomanki......

ja na swoim "zadupiu" co najwyżej do kina się mogę wybrać (i to nieczęsto)

a jak we świecie jestem to czasu nie ma na wyższe rozrywki :roll:

w piątek machnęłam z kumpelą maraton filmowy, do dziś wszystkie stawy mnie bolą i kręgosłup :roll: dziewięć godzin w ciasnym kinowym foteliku to nie na mój wiek :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...