Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mieszkanie w starym domu i remont (prawie) generalny


OK

Recommended Posts

Aaa, to Wam opowiem, jak mi dzisiaj wiara w ludzi wzrosła :lol:

 

Wypadł sobie ten sabacik wczoraj, pojechałam autkiem. Zaparkowałam pod ulubionym sklepem, gdzie zawsze robię zakupy, jak jestem w tej okolicy. Powrót oczywiście banią :wink: Coś tam widziałam, że mi się za wycieraczką majta, ale dopiero dziś rano wyjęłam tajemniczy papierek zawinięty w folię :o Myślałam, że to mandat za brak kwitu parkingowego, właśnie tak je w folię pakują. Urwałam się wczoraj chwilę z roboty i byłam 17:20 na miejscu (zazwyczaj jestem koło 18tej, więc już po godzinach parkowania płatnego), zapomniałam oczywiście zapłacić :roll:

Jakież było moje zdziwienie, jak wyjęłam tajemniczy świstek :o :o :o W torebce foliowej znajdował się kwit parkingowy na 15 min., a na odwrocie "Z pozdrowieniami - sklep Teresa" :lol: :lol: :lol:

Chyba panowie ze sklepu widząc nadciągającą straż miejską zapłacili za mnie postojowe :o :lol: Jutro się do nich wybieram dziękować :lol:

 

panowie chyba mają Cię na oku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • OK

    6251

  • malgos2

    2112

  • kachna28

    1536

  • monia i marek

    948

Najaktywniejsi w wątku

Aaa, to Wam opowiem, jak mi dzisiaj wiara w ludzi wzrosła :lol:

 

Wypadł sobie ten sabacik wczoraj, pojechałam autkiem. Zaparkowałam pod ulubionym sklepem, gdzie zawsze robię zakupy, jak jestem w tej okolicy. Powrót oczywiście banią :wink: Coś tam widziałam, że mi się za wycieraczką majta, ale dopiero dziś rano wyjęłam tajemniczy papierek zawinięty w folię :o Myślałam, że to mandat za brak kwitu parkingowego, właśnie tak je w folię pakują. Urwałam się wczoraj chwilę z roboty i byłam 17:20 na miejscu (zazwyczaj jestem koło 18tej, więc już po godzinach parkowania płatnego), zapomniałam oczywiście zapłacić :roll:

Jakież było moje zdziwienie, jak wyjęłam tajemniczy świstek :o :o :o W torebce foliowej znajdował się kwit parkingowy na 15 min., a na odwrocie "Z pozdrowieniami - sklep Teresa" :lol: :lol: :lol:

Chyba panowie ze sklepu widząc nadciągającą straż miejską zapłacili za mnie postojowe :o :lol: Jutro się do nich wybieram dziękować :lol:

 

panowie chyba mają Cię na oku...

Chyba moje autko :o :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hm...

czy Ty wracasz z pracy do domku zawsze taksówą??

 

Hmmm... To by bylo tak jak ja, bo ja wprawdzie pracuje w domu, ale jak gdzies jade, to sorry, ale do tramwaju wsiadam od wielkiego dzwonu. Kultura osobista i higiena ludzka mnie przerastaja.

 

W Krakowie są tanie taksówki wiec można sie po mieście rozbijać :wink: :lol:

 

W Krakowie taksowki sa najdrozsze w Polsce :(

O nieeee. Mam porównania :lol: Tam naprawdę są niedrogie taksówki :o

 

A z czym porownujesz? W Poznaniu 1,90 - 1,96 za km, w Warszawie tak samo, w Krakowie 2,30 minimum. No to chyba najdrozej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hm...

czy Ty wracasz z pracy do domku zawsze taksówą??

 

Hmmm... To by bylo tak jak ja, bo ja wprawdzie pracuje w domu, ale jak gdzies jade, to sorry, ale do tramwaju wsiadam od wielkiego dzwonu. Kultura osobista i higiena ludzka mnie przerastaja.

 

W Krakowie są tanie taksówki wiec można sie po mieście rozbijać :wink: :lol:

 

W Krakowie taksowki sa najdrozsze w Polsce :(

 

przejedź się u nas taksówką..

za ten sam odcinek co w Krakowie zapłacisz dwa razy tyle...

wiem, bo jeździłam często z uczelni na pracownię z koleżankami..

byłam w szoku, że tak tanio sobie liczą :o

w porównaniu do naszej mieścinki :wink:

 

A to dlatego, ze sa to tzw. betony... Wlasnie dlatego sobie licza, ze miescinka mala i rzadko jezdza, wiec jak juz wyjezdzaja, to musza skasowac. Ale sposrod duzych miast mamy najdrozsze tyle, ze w Warszawie odleglosci sa wieksze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdaję sobie sprawę, że w małej miejscowości są inne taryfikatory :wink:

jeżdżą mało, nikt im nie robi konkurencji...

Jedziesz albo nie, ale nikt inny nie zawiezie..

 

za to taki człowiek jak ja, jak wsiądzie w taxi w Krakowie to w porównaniu do naszych stawek nie poczuje bólu w kieszeni..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdaję sobie sprawę, że w małej miejscowości są inne taryfikatory :wink:

jeżdżą mało, nikt im nie robi konkurencji...

Jedziesz albo nie, ale nikt inny nie zawiezie..

 

za to taki człowiek jak ja, jak wsiądzie w taxi w Krakowie to w porównaniu do naszych stawek nie poczuje bólu w kieszeni..

 

Jasne, ale mnie to bardziej boli, bo czesciej jezdze. Nie moge sobie piechota do domu wrocic. Ale juz niedlugo - jak sie przeprowadze na Zakopianska, to juz od biedy z Kazimierza bede mogla wracac piechota.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no popatrz..

wiem gdzie Zakopiańska i gdzie Kazimierz...

teraz to już wiem o Tobie duużo więcej :lol: :lol:

 

jeszcze mi powiedz, że pracujesz w galerii a mur beton tam ląduje w najbliższy weekend...

:lol: :lol: :lol: :lol:

 

Nieeee, ja pracuje w domu (niestety glownie w weekendy), a mieszkam teraz prawie pod Wieliczka. Z Kazimierza (dzielnicy) bede miec blisko, z GK troche dalej. Masz przeciez mapke :D .

 

Juz zapraszam na parapetowe (w okolicy Sylwestra? :roll: ) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzień dobry wszystkim :D

sezon rowerkowy już zaczęłam .Jutro , jeśli pogoda dopisze wybieram się na dłuższą wycieczkę :D

A zaraz jadę do domeczku zakładać warzywniak (pzez ten pi pi kredyt wisi nad nami grożba klęski głodowej :wink: i muszę temu zaradzić :D )

Przygotowuje sobie jeden pokój do zamieszkania i kiedy tylko zrobią się ciepłe noce przenoszę się na wieś :D :D :D . łazienka zaraz się zrobi (z grubsza)i już nic nie stoi na przeszkodzie :D , z wyjątkiem pana i władcy który chce czekać aż wszystko będzie zapięte na ostatni guzik (czyli jakieś kilka(naście) lat :roll: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień doberek :D

Kawusia mi się skończyli :(

 

Się pochwalę :wink:

Wczoraj ta koleżanka była, obejrzała mieszkanko, pochwaliła (a miała inne wyjście? :wink: ) i stwierdziła: "świetnie, że tego pieca nie zlikwidowałaś!" :o :lol:

Ha! Znaczy się - udała mi się ta atrapa 8) :p :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no popatrz..

wiem gdzie Zakopiańska i gdzie Kazimierz...

teraz to już wiem o Tobie duużo więcej :lol: :lol:

 

jeszcze mi powiedz, że pracujesz w galerii a mur beton tam ląduje w najbliższy weekend...

:lol: :lol: :lol: :lol:

 

Nieeee, ja pracuje w domu (niestety glownie w weekendy), a mieszkam teraz prawie pod Wieliczka. Z Kazimierza (dzielnicy) bede miec blisko, z GK troche dalej. Masz przeciez mapke :D .

 

Juz zapraszam na parapetowe (w okolicy Sylwestra? :roll: ) :D

 

:lol: :lol: :lol: :lol:

uważaj bo przyjadę, do Krakowa mam niedaleko...

 

OK, widzisz, ty to masz łeb :wink:

Nie zasiedziałaś się wczoraj z ta koleżanką?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Nasza" Piwnica jest czynna do północy, a w piątki i soboty do ostatniego gościa. W tygodniu jak jest dużo ludzi i się dobrze bawią też czasami przedłużają godziny otwarcia :wink:

 

A tydzień dobrze, że się skończył, bo już ledwie zipię :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...