Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mieszkanie w starym domu i remont (prawie) generalny


OK

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 16,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • OK

    6251

  • malgos2

    2112

  • kachna28

    1536

  • monia i marek

    948

Najaktywniejsi w wątku

Sorki, ale dopiero teraz mogłam zajrzeć.

 

Wczoraj mnie nie było w robocie, bo w nocy ze środy na czwartek próbowali mi za...ć autko :evil: :evil: :evil:

Się znalzało na szczęście, a w zasadzie od razu się znalazło, bo straż miejska zadzwoniła, że samochód stoi na awaryjnych. Sęk w tym, że nie tam, gdzie go zostawiłam, tylko kilka podwórek dalej :o Ledwo go znalazłam - nie znam jeszcze tych zaułków w okolicy :-? Jeszcze się wyp..łam po drodze na jakiejś dziurze w chodniku i łapy mam całe poobdzierane :cry: :cry: :cry:

Musiałam zgłosić kradzież ze względu na AC. Policja przyjechała dość szybko, w ciągu 20-30 min (choć na piechotkę byliby w 2 min. - 50 m od Komendy Stołecznej go znalazłam :o :lol: ). Ale później czekaliśmy na "grupę" (techników) - 6 godzin, od 11-tej do 5-tej rano :evil: :evil: :evil: Potem jeszcze odholowanie i już o 7:30 byłam w domu :-? :roll: Nie pamiętam, kiedy ostatni raz tak zmarzłam - wyleciałam z domku w cieniutkiej bluzce bez rękawków i polarowej bluzie, a temp. w nocy spadła prawie do zera :( Więc do roboty już wczoraj nie trafiłam, bo najpierw trochę się kimnęłam, a potem jeszcze musiałam oczywiście jechać na komendę zeznania złożyć (po raz n-ty), a dziś od rana odrabiam wczorajsze zaległości, tudzież formalności z ubezpieczeniem itd. :-?

 

Więc proszę na mnie nie krzyczeć i się nie wściekać. Kawki nie ma, bo mnie łapki bolą i się zastanawiam cały czas, czy nie powinnam się przelecieć do lekarza. Dopiero po paru godzinach mogłam je zdezynfekować i bardzo nie ładnie to wygląda, i boli :cry: :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki, ale dopiero teraz mogłam zajrzeć.

 

Wczoraj mnie nie było w robocie, bo w nocy ze środy na czwartek próbowali mi za...ć autko :evil: :evil: :evil:

Się znalzało na szczęście, a w zasadzie od razu się znalazło, bo straż miejska zadzwoniła, że samochód stoi na awaryjnych. Sęk w tym, że nie tam, gdzie go zostawiłam, tylko kilka podwórek dalej :o Ledwo go znalazłam - nie znam jeszcze tych zaułków w okolicy :-? Jeszcze się wyp..łam po drodze na jakiejś dziurze w chodniku i łapy mam całe poobdzierane :cry: :cry: :cry:

Musiałam zgłosić kradzież ze względu na AC. Policja przyjechała dość szybko, w ciągu 20-30 min (choć na piechotkę byliby w 2 min. - 50 m od Komendy Stołecznej go znalazłam :o :lol: ). Ale później czekaliśmy na "grupę" (techników) - 6 godzin, od 11-tej do 5-tej rano :evil: :evil: :evil: Potem jeszcze odholowanie i już o 7:30 byłam w domu :-? :roll: Nie pamiętam, kiedy ostatni raz tak zmarzłam - wyleciałam z domku w cieniutkiej bluzce bez rękawków i polarowej bluzie, a temp. w nocy spadła prawie do zera :( Więc do roboty już wczoraj nie trafiłam, bo najpierw trochę się kimnęłam, a potem jeszcze musiałam oczywiście jechać na komendę zeznania złożyć (po raz n-ty), a dziś od rana odrabiam wczorajsze zaległości, tudzież formalności z ubezpieczeniem itd. :-?

 

Więc proszę na mnie nie krzyczeć i się nie wściekać. Kawki nie ma, bo mnie łapki bolą i się zastanawiam cały czas, czy nie powinnam się przelecieć do lekarza. Dopiero po paru godzinach mogłam je zdezynfekować i bardzo nie ładnie to wygląda, i boli :cry: :-?

 

Hmmm.... komandos musi miec przygody! Dzielna bylas bardzo. Szkoda, ze zlodzieji nie spotkalas, bo bys im dokopala. :evil: Lepiej idz do tego lekarza, bo ja kiedys mialam zakazenie w ogole o tym nie wiedzac. Zadnych oslawionych fioletowych kresek, nic z tych rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Złodziejom, jak złodziejom - ale po paru godzinach czekania miałam ochotę nakopać "grupie" :evil: Nie tylko ja zresztą, również patrol, który przyjechał i czekał ze mną :-? Zresztą bardzo symapatyczni, facet z kobitką - przez te parę godzin, to się poznać można :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Złodziejom, jak złodziejom - ale po paru godzinach czekania miałam ochotę nakopać "grupie" :evil: Nie tylko ja zresztą, również patrol, który przyjechał i czekał ze mną :-? Zresztą bardzo symapatyczni, facet z kobitką - przez te parę godzin, to się poznać można :lol:

 

No to jestes usprawiedliwiona... Ale mam nadzieje, ze juz masz internet w domu, bo pod Twoja nieobecnosc musialam sie udzielac na innych watkach, cisnienie mi wzroslo, mowie Ci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

będziesz miała znajomości w drogówce :lol: :lol: :lol:

 

idź do lekarza, nie ma co ryzykować, że się samo zagoi bo różnie może być.

Kawkę ja Ci zrobię, jak chcesz :wink:

 

Widzisz, czyli jednak dobrze, że się o Ciebie martwiłyśmy.

Cześć, to nie drogówka przyjechała, tylko jakiś patrol od interwencji :roll: :wink:

Mam teraz trochę latania i jeszcze lekarz do tego, to już przesada :-? Zrobię tak jak Mayland mówi - jak nie przejdzie mi ból do jutra, to się udam :roll:

 

Ja poproszę tę kawusię :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nio :cry: Będę obserwować, dzięki :)

dobrze, że na gębę nie upadłam :roll: Mam nadzieję, że nic się nie stanie :roll:

 

No.... Ja tak kiedys upadlam i powiem Ci, ze skonczylo sie dosc drogo :roll:

Domyślam się :-? Zdążyłam się łapami podeprzeć na szczęście :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nio :cry: Będę obserwować, dzięki :)

dobrze, że na gębę nie upadłam :roll: Mam nadzieję, że nic się nie stanie :roll:

 

No.... Ja tak kiedys upadlam i powiem Ci, ze skonczylo sie dosc drogo :roll:

Domyślam się :-? Zdążyłam się łapami podeprzeć na szczęście :wink:

 

A ja sobie mowilam, ze dobrze, ze nie zlamalam nosa... Zawsze moze byc gorzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nio :cry: Będę obserwować, dzięki :)

dobrze, że na gębę nie upadłam :roll: Mam nadzieję, że nic się nie stanie :roll:

 

No.... Ja tak kiedys upadlam i powiem Ci, ze skonczylo sie dosc drogo :roll:

Domyślam się :-? Zdążyłam się łapami podeprzeć na szczęście :wink:

 

A ja sobie mowilam, ze dobrze, ze nie zlamalam nosa... Zawsze moze byc gorzej.

Dokładnie :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie zapłaciłam, chyba w poniedziałek podjadę, zobaczę :roll: Dziś to nie ma sensu, bo i tak przez weekend nie dojdzie :wink:

Ciśnienie trzymaj na wodzy i nie łaź po zakazanych wątkach :wink:

 

Chcesz nam powiedziec, ze przez weekend Cie nie bedzie? :evil: :evil: :evil: :evil:

Na to wygląda :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie zapłaciłam, chyba w poniedziałek podjadę, zobaczę :roll: Dziś to nie ma sensu, bo i tak przez weekend nie dojdzie :wink:

Ciśnienie trzymaj na wodzy i nie łaź po zakazanych wątkach :wink:

 

Chcesz nam powiedziec, ze przez weekend Cie nie bedzie? :evil: :evil: :evil: :evil:

Na to wygląda :oops:

 

Mnie tez nie bedzie w niedziele i poniedzialek i wlasnie sie zastanawiam, czy wziac laptopa z blueconnectem, czy tez Was osierocic... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...