Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mieszkanie w starym domu i remont (prawie) generalny


OK

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 16,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • OK

    6251

  • malgos2

    2112

  • kachna28

    1536

  • monia i marek

    948

Najaktywniejsi w wątku

W święta mi 37 strzeli :-?

 

Jak śmiesz mówić, że stara. :evil: :D

Mi już tyle strzeliło. :lol: W październiku skończyłam :p

 

No, przecież nie mówiłam, że najstarsza :wink:

A tak na serio, to byłam święcie przekonana, że tu same dwudziestki na forum :D

 

Zaległe wszystkiego najlepszego :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej kobietki -widzę OK że dopiełaś swego! Bravo!!! A co Wy tak nagle o tym wieku? Ja mam 28 skończone ale czasem się czuję na 40 (gdy przebywam wśrod wolnych i niezależnych koleżanek), a czasem na 21 (gdy przebywam wśród matek wielodzietnych i karmiących). Ja jestem jakoś tak pośrodku -nie panienka i nie dzieciata :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co Wy tak nagle o tym wieku? Ja mam 28 skończone ale czasem się czuję na 40 (gdy przebywam wśrod wolnych i niezależnych koleżanek), a czasem na 21 (gdy przebywam wśród matek wielodzietnych i karmiących). Ja jestem jakoś tak pośrodku -nie panienka i nie dzieciata

A tak się jakoś zgadało :lol:

Ale faktycznie jak jestem w towarzystwie dzieciatych koleżanek, to się czuję na 19 - czasami lepiej rozumiem ich dzieci niż je :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziecko baaardzo zmienia ludzi. Kiedyś gadałam z kumpelami o ciuchach, perfumach, makijażu itd -teraz za bardzo nie mam o czym, bo w zasadzie każdy temat potrafią sprowadzic do pieluch, kupek, gorączki i oliwki :roll: Chyba dopiero, jak sama coś urodzę to złapiemy wspólne tematy z mamusiami-a bezdzietne koleżanki bedą wtedy gadały "ale nudna ta kaśka -tylko dziecko i dziecko" :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja jeszcze młodziutka w styczniu 25 ale za to już zaciążona...w maju będę się czuła na 40 pewnie... :lol:

W maju to nie będziesz się w ogóle nad swoim wiekiem zastanawiać :lol: :lol: :lol:

 

W styczniu? To też Koziorożec jesteś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholerka, zamiast "wyślij" wcisnęło mi się "podgląd" i wątek mi się urwał :wink:

Edmar, to Ty szczęściara jesteś faktycznie :wink:

Kachna, ja to nawet na spotkanie klasowe po latach nie poszłam, bo je koleżanki zapodały w... niedzielę ok. południa, żeby można było z dziećmi :o

Więc stwierdziłam, że nic tam po mnie, bo z góry wiadomy jest temat rozmów :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak OK koziorożec....

 

Tak słucham i czytam wasze komentarze ale jakaś inna chyba jestem, bo jak dziecka nawet nie planowałam to mogłam pogadać i o kupkach, pieluchach i wogóle tak samo w zasadzie jak o perfumach i ciuchach...i nigdy nie uważałam tematu diecko za nudne...może dlatego że 3 lata pracowałam jako niania do dziecka :lol: - więc ten temat nie był dla mnie nudny, w zasadzie tak samo porywający jak ciuchy i kosmetyki... :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pracowałaś jako niania, to przynajmnej wiesz o czym mowa i się nie nudzisz :wink: Ja mogę sobie pogadać o dzieciach, jak o wszystkim - ale bez przesady. Zresztą gadanie o ciuchach czy kosmetykach jako jedyny temat do rozmowy też u mnie raczej nie wchodzi w grę :wink:

Zresztą chyba to u mnie rodzinna - mama twierdzi, że jak byliśmy mali to też ją średnio rozmowa o kupkach bawiła. I na ile ją znam - to mówi szczerą prawdę :D Ze znanych mi rodziców najmniej gadałam na ten temat z bratem i bratową - mimo, że mamy bardzo bliski kontakt, a przy ich pierwszym dziecku sporo u nich bywałam. Co zresztą sprowadzało się głównie do wpadnięcia na godzinkę, dwie, żeby mogli odespać swoje spokojnie :wink: No i donoszenie pieluch :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz z innej beczki :wink: - propozycja do ogródka

http://foto2.m.onet.pl/_m/1df3c982bc7c91b65392b498e35b536e,5,19,0.jpg

Zapraszam na piwo :lol:

 

I oczywiście coś na pocieszenie dla kobiet rozwojowych

http://www.swiatkonsumenta.pl/user/gfx/news/testsokowpomaranczowych2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny jak miło poczytać że nie tylko ja nie- dzieciata jestem. Wszystkie moje rówieśniczki( mam 27 lat) juz z jednym lub z całą gromadką. I najgorsze sa te spotkania sobotnie w pubach, bo ja między młotem z kowadłem przy stole. Dziewuchy cały czas tylko o kupkach i tych sprawach więc wolę z facetami wódkę pić i o samochodach gadać i nie dlatego że mnie dzieci nie interesują, (chetnie też bym zaciążyła ale to po remoncie :evil: ) tylko że temat mi zupełnie obcy. I w towarzystwie jedną taka glojdę mam i nie raz jej sie wymsknęło" zobaczysz jak będziesz miala swoje dziecko.." No nóż mi sie w kieszeni otwiera, ze co ja niby gorsza jestem , wybrakowana jakaś? :evil: Mąż mnie cały czas pociesza ze my sie teraz wyszaleć musimy a dzidzius bedzie jak pokoik dla niego wykonczymy , co by sie nie musiał po rodzinie tułać ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...