Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mieszkanie w starym domu i remont (prawie) generalny


OK

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 16,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • OK

    6251

  • malgos2

    2112

  • kachna28

    1536

  • monia i marek

    948

Najaktywniejsi w wątku

Pocieszcie mnie kobitki :cry:

 

Okazalo sie, ze podejrzewaja u mojego synka cechy autystyczne. Przechodzimy teraz przez wszytskich specjalistow: psychologa, neurologa, psychiatre, badania wzroku, sluchu, logopedow. Bede musial zrezygnowac z normalnego przedszkola i zapisac go do osrodka ze wspomaganiem rozwojowym, niestety nie ma juz miejsc w przedzkolach z grupami integracyjnymi bo sie za pozno dowiedzialam o tym :(.

 

Osrodek dziala od 7:30-14:30 wiec bede miusiala pozmieniac etat zeby zdarzyc odebrac Patryka. Moge zrobic wszytsko ale zeby mu tylko pomogli. Teraz ma rozwoj 25 miesiecznego dziecka a ma 24+9 glownie przez to ze nie mowi niemlze nic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pocieszcie mnie kobitki :cry:

 

Okazalo sie, ze podejrzewaja u mojego synka cechy autystyczne. Przechodzimy teraz przez wszytskich specjalistow: psychologa, neurologa, psychiatre, badania wzroku, sluchu, logopedow. Bede musial zrezygnowac z normalnego przedszkola i zapisac go do osrodka ze wspomaganiem rozwojowym, niestety nie ma juz miejsc w przedzkolach z grupami integracyjnymi bo sie za pozno dowiedzialam o tym :(.

 

Osrodek dziala od 7:30-14:30 wiec bede miusiala pozmieniac etat zeby zdarzyc odebrac Patryka. Moge zrobic wszytsko ale zeby mu tylko pomogli. Teraz ma rozwoj 25 miesiecznego dziecka a ma 24+9 glownie przez to ze nie mowi niemlze nic.

 

 

markotko, tylko markotna nie bądź... :) twój synek to ten słodki blondynek na zdjęciach ? Masz dwójeczkę jeśli dobrze pooglądalam?

Dzieciaki rozwijają sie różnie, jełsi trafiłąś na dobrych specjalistów to Ci pomogą, na pewnooo potrzeba dużo Twojej pracy i jeszcze więcej serca włożonego w tą pracę. JEstem pedagogiem, ale nie mam nic wspólnego z małymi dziećmi, zawsze mogę popytać gdzie najlepiej by Ci pomogli, jeśli chcesz oczywiście. A życie - poukłada sie wszystko, będziesz miala więcej czasu, zeby się wszystkim zająć.

Idę pooglądac Twój domek :) Głowa do góry, będzie dobrze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pocieszcie mnie kobitki :cry:

 

Okazalo sie, ze podejrzewaja u mojego synka cechy autystyczne. Przechodzimy teraz przez wszytskich specjalistow: psychologa, neurologa, psychiatre, badania wzroku, sluchu, logopedow. Bede musial zrezygnowac z normalnego przedszkola i zapisac go do osrodka ze wspomaganiem rozwojowym, niestety nie ma juz miejsc w przedzkolach z grupami integracyjnymi bo sie za pozno dowiedzialam o tym :(.

 

Osrodek dziala od 7:30-14:30 wiec bede miusiala pozmieniac etat zeby zdarzyc odebrac Patryka. Moge zrobic wszytsko ale zeby mu tylko pomogli. Teraz ma rozwoj 25 miesiecznego dziecka a ma 24+9 glownie przez to ze nie mowi niemlze nic.

 

 

Witam,

 

ja właśnie wróciłam z podróży po Twoim dzienniku...domek bardzo mi się podoba.....a synka to masz ślicznego, oczywiście nie umniejszając córeczce......

 

niestety nie umiem pomóc, ale myślę, że jeśli zrobisz wszelkie potrzebne badania, to wiele sie wyjaśni...i nawet jeśli wyniki jakoś zaniepokoją to pamiętaj, że dobrze jeśli potrzebne zajęcia zaczynają się tak wcześnie, kiedy synek jest jeszcze mały....a gdy trafisz na odpowiednich ludzi, z wiedzą i doświadczeniem....oni na pewno pomogą...

 

pamiętaj, że teraz robisz pierwszy i najważniejszy krok - diagnoza....potem,(jeśli się okaże potrzebna) już będzie tylko pomoc...a to już zawsze jest krok w dobrą stronę...

 

trzymam kciuki i serdecznie pozdrawiam...

 

Kasia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pocieszcie mnie kobitki :cry:

 

Okazalo sie, ze podejrzewaja u mojego synka cechy autystyczne. Przechodzimy teraz przez wszytskich specjalistow: psychologa, neurologa, psychiatre, badania wzroku, sluchu, logopedow. Bede musial zrezygnowac z normalnego przedszkola i zapisac go do osrodka ze wspomaganiem rozwojowym, niestety nie ma juz miejsc w przedzkolach z grupami integracyjnymi bo sie za pozno dowiedzialam o tym :(.

 

Osrodek dziala od 7:30-14:30 wiec bede miusiala pozmieniac etat zeby zdarzyc odebrac Patryka. Moge zrobic wszytsko ale zeby mu tylko pomogli. Teraz ma rozwoj 25 miesiecznego dziecka a ma 24+9 glownie przez to ze nie mowi niemlze nic.

 

nie martw się na zapas, czasami to co wydaje się takie straszne nie jest takie złe.

Poczekajmy na wyniki testów i badań.

Wiem, że to Ci nie pomoże, sama czułabym to samo pewnie, wiem że komuś sie dobrze mówi.

Mogę tylko dodać, że jestem z Tobą całym serduszkiem, bo sama mam małe dziecko i na dodatek drugie w drodze, oby zdrowe :wink:

Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, gdy dziecko choruje i nie wiadomo co będzie dalej :cry: :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pocieszcie mnie kobitki :cry:

 

Okazalo sie, ze podejrzewaja u mojego synka cechy autystyczne. Przechodzimy teraz przez wszytskich specjalistow: psychologa, neurologa, psychiatre, badania wzroku, sluchu, logopedow. Bede musial zrezygnowac z normalnego przedszkola i zapisac go do osrodka ze wspomaganiem rozwojowym, niestety nie ma juz miejsc w przedzkolach z grupami integracyjnymi bo sie za pozno dowiedzialam o tym :(.

 

Osrodek dziala od 7:30-14:30 wiec bede miusiala pozmieniac etat zeby zdarzyc odebrac Patryka. Moge zrobic wszytsko ale zeby mu tylko pomogli. Teraz ma rozwoj 25 miesiecznego dziecka a ma 24+9 glownie przez to ze nie mowi niemlze nic.

 

Markotko,nie martw się na zapas. Być może to nie autyzm, bo możliwości podobnych schorzeń jest wiele, jak choćby wymienione wyżej przez Nitubagę, może być zespół Aspergera i inne. Koniecznie wykorzystaj każdą chwilę na jak najszybszą diagnozę, bo jeśli to faktycznie autyzm, to musisz jak najszybciej rozpocząć terapię dziecka - im wcześniej, tym lepiej dla syna. Wiem, co mówię, uwierz mi. Pracowałam przez blisko 7 lat z chłopcem autystycznym, którego (nie chodzi mi o chwalenie się) wyprowadziłam z autyzmu - dzisiaj normalnie rozmawia, udziela odpowiedzi adekwatnych do pytania, potrafi dyskutować na wysokim poziomie i nikt kto nie wie nie powiedziałby, że jest autystyczny. Praca to była ciężka, ogromne poświęcenie i baaaaaaaaaardzo dużo własnego uporu i serca dla takiego dziecka, ale warto było. Mój Szymek ukończył szkołę podstawową otrzymując świadectwo z wyróżnieniem, a teraz jest już po II klasie gimnazjum, gdzie również świetnie się realizuje. Ważne jest b. dokładne i FACHOWE zdiagnozowanie dziecka - czy to autyzm. W każdym razie bądź dobrej myśli. Przedszkole intergracyjne... hmmm... mojemu Szymkowi niewiele dało - nie zawsze nauczyciele, pomimo kwalifikacji z oligofrenopedagogiki wiedzą jak postępować z autystykiem (to specyficzne schorzenie, a praca z dzieckiem autystycznym to jak stąpanie po kruchym lodzie), a ważne jest aby działać jak najszybciej! Dzieci autystyczne naprawdę mogą się doskonale realizować w normalnym otoczeniu. Zyczę Ci, aby jednak nie były to kłopoty autystyczne, a w razie jakiejkolwiek potrzeby pomocy pisz na priv - może mogę coś pomóc w tej dziedzinie, bo mam trochę doświadczenia, kontaktów ze specjalistami i może mogłabym coś podpowiedzieć. Jeśli będzie potrzeba, podpowiem kilka wskazówek do pracy z dzieckiem na już, zanim trafisz na dobrego terapeutę.

Czy Twój syn chorował na zapalenie uszu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pocieszcie mnie kobitki :cry:

 

Okazalo sie, ze podejrzewaja u mojego synka cechy autystyczne. Przechodzimy teraz przez wszytskich specjalistow: psychologa, neurologa, psychiatre, badania wzroku, sluchu, logopedow. Bede musial zrezygnowac z normalnego przedszkola i zapisac go do osrodka ze wspomaganiem rozwojowym, niestety nie ma juz miejsc w przedzkolach z grupami integracyjnymi bo sie za pozno dowiedzialam o tym :(.

 

Osrodek dziala od 7:30-14:30 wiec bede miusiala pozmieniac etat zeby zdarzyc odebrac Patryka. Moge zrobic wszytsko ale zeby mu tylko pomogli. Teraz ma rozwoj 25 miesiecznego dziecka a ma 24+9 glownie przez to ze nie mowi niemlze nic.

 

Markotko, przykro mi strasznie, że przez takie coś przechodzisz :(

Powtórzę za dziewczynami - nie martw się na zapas. Sama piszesz, że to na razie podejrzenia - może to fałszywy alarm? :roll: Teraz taka mania, żeby wszystkich w jedne ramki wepchnąć i jak ktoś się w ichniej tabelce nie mieści, to od razu straszą czym się da, zależy tylko od tabelki :-?

 

Moja młodsza bratanica też baaardzo długo nie mówiła, też się niepokoili, lekarka powiedziała, że to częste u młodszego rodzeństwa. Wystarczy, że starsza siostra rozumie wszystko, więc młodsza po prostu nie czuje potrzeby żeby się uczyć mówić :o I gadać ze starymi :o Faktycznie, jak już zaczęła gadać, to się zatrzymać nie może :-? Pyskata w ciocię się zrobiła :wink:

 

O przedszkolach integracyjnych też słyszałam, że to wcale nie taka rewelacja i służą raczej poprawie samopoczucia rodzicom zdrowych dzieci, niż faktycznej integracji :-? Zresztą mam takie 50m od domu i widzę jak się te zdrowe dzieci na podwórku (już poza przedszkolem) zachowują, a rodzice nie reagują. Wątpię, czy to przyjemny widok dla rodziców tych dzieci chorych :evil:

 

Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze i wierzę w Ciebie, że sobie poradzisz ze wszystkim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olgo, masz rację - bywa, że dzieci długo nie mówią i niekoniecznie musi to być spowodowane chorobą i oby tak było w przypadku syna Markoto. Ważne są jednak szybkie badania, które mogłyby dać pewność co jest przyczyną tego, że dziecko nie mówi. Sam fakt, ze dziecko nie mówi na pewno nie jest podstawą do podejrzewania o cechy autystyczne. Jeśli nie ma typowych stereotypii, jest właściwy kontakt wzrokowy z dzieckiem, reaguje na polecenia, swoje imię, rozumie to, co się do Niego mówi, to nie jest to nic związanego z autyzmem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, że badać trzeba. Im szybciej, tym lepiej.

 

Tylko niektórzy lekarze lubią czasem nastraszyć cżłowieka na zapas. Mojemu stolarzowi, trzy dni przed porodem (żony :wink: ) lekarz zameldował o jakichś potwornych wadach dziecka, koniecznej operacji natychmiast, upośledzeniu do końca życia itd... Lekarz konsultujący stwierdził... błędną interpretację wyników :evil: Dziecko się urodziło zdrowiutkie, normalne i śliczne :wink:

Ja jakoś od razu tracę zaufanie, jak słyszę taką diagnozę, czy nawet "podejrzenie" przed zrobieniem badań :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi rok temu robili punkcję lędźwiową żeby zbadać pod kątem SM i innych demielinizacyjnych :evil: Lekarka, która mnie przejęła następnego dnia (moja jechała na szkolenie) - nie wysłała próbek do Instytutu i już :roll: Uznała za zbędne :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bylam juz drugi raz u psychologa, dzis go obserwowala. Mowila ze ma lekkie cechy autystyczne, tzn nie mowi, badrzo malo dzwiekow artykuuje, nie mowi w swoim jezyku, chodzi na paluszkach, trzepocze raczkami, jest nadruchliwy, patrzy pod katem 45 stopni i je bardzo wybiorczo. Sa to oczywiscie jej podejrzenia dlatego musze chodzic po specjalistach. Tylko psychiatra jest wstanie podac diagnoze. W osrodku leczy sie objawowo im diagnozy nie sa potrzebne, na pewno bedzie pod fachowa opieka, bedzie mial tam terapie, neurologa, pedagoga, psychologa, neurologopedy.

Te 24+9 to ilosc miesiecy zycia mojego syna wychodzi ze to 33 a rozowjowo zakwalifikowali go na 25 glownie przez ta mowe.

 

Pierwszy raz wstepna diagnoze uslyszalam tydzien temu, poryczalam sie u lekarza. Na szczescie jego autyzm nie jest ciezki wiec jestem dobrej mysli.

 

Dzieki dziewczyny, wiedzialam ze uslysze od was slowa otuchy.

 

Dzekuje za deklarowana pomoc, na szczescie mam znajoma, ktora pracuje wlasnie w tym osrodku dla dzieci niepelnosprawnych, dzieki niej mam mozliwosc zalatwienia wizyt, na ktore juz nie ma kontraktow i zakwalifikowania Patryka do grupy przedszkolnej ze wspomaganiem rozwojowym.

Wspolczuje matkom ktore nie maja takich dobrych dusz i nie maja pieneidzy zeby placic za prywatne wizyty bo i takie mnie czekaja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Markoto -trzymaj się! ja też jestem z Tobą, tym bardziej że poniekąd wiem co przeżywasz.... W listopadzie moja bratowa urodziła synka. Mały w trakcie porodu poddusił się pępowiną :( Był siny i dostał tylko 2 pkty Apgar :cry: . Teraz cały czas jest pod nadzorem neurologa -bo też zauważono u niego jakieś nieprawidłowe odruchy (między innymi stanie na paluszkach i nieskoordynowane ruchy rączek). Ale jest śliczny i słodki -tylko wymaga większej opieki i rehabilitacji i fizykoterapii, oraz kontroli w Łodzi co 2 m-ce (rezonans i usg główki). Dobrze że tak to wcześnie wyłapali -i te ćwiczenia przynaszą widoczną poprawę! Twój maluszek też jeszcze mały -więc uszy do góry -lekarze wyprowadzą Go na prostą :) !!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Markotko, ten opis na początku, to jakbym o naszej Tyśce czytała :lol: Nie zgadza się tylko to z artykulacją dźwięków, bo dopóki nie zaczęła gadać jak ciocia :lol: , to po prostu darła mordę :-? Ale resztę objawów spokojnie można jej przypisać - chodzi, a w zasadzie biega, na paluszkach (całkiem inaczej niż siostra), trzepocze rączkami (i nie tylko - cała się trzepocze czasami :x ) i zdecydowanie jest nadruchliwa :x Patrzy wyłącznie pod kątem (kąta nie mierzyłam) :roll:

 

I zdecydowanie jest całkiem zdrowym dzieckiem :wink: Poza tym, że choleryk, jak połowa rodziny :wink:

 

A spojrzenie ma po prababci (mojej babci) :wink:

 

Nie martw się :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, naprawde Ci wspolczuje, ale jak to czytam, to mi sie jako zywo przypomina meza siostrzeniec. No moze oprocz chodzenia na palcach wszystko mial a trzepota rekami do tej pory... :roll: :roll: :roll: Tylko on w wieku 2-3 lat okropnie piszczal, wrecz przerazliwie - tak sie komunikowal. Z tego da sie wyjsc, nie zalamuj sie. Jak by co to wiesz, ze mozesz na nas liczyc. :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, naprawde Ci wspolczuje, ale jak to czytam, to mi sie jako zywo przypomina meza siostrzeniec. No moze oprocz chodzenia na palcach wszystko mial a trzepota rekami do tej pory... :roll: :roll: :roll: Tylko on w wieku 2-3 lat okropnie piszczal, wrecz przerazliwie - tak sie komunikowal. Z tego da sie wyjsc, nie zalamuj sie. Jak by co to wiesz, ze mozesz na nas liczyc. :wink:

 

Tiaaa, jak mu się fundnie kurację z ciociami, to będzie wolał szybciutko wyzdrowieć :o :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...