markoto 29.08.2008 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2008 Typowa kobieta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 29.08.2008 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2008 A to już prawie 2 tysie Skąd je wziąć?! Przecież nawet jakby wpadło, to i tak na szafę jaką bym wydała faktycznie sumka niemała... ale może zacznij odkładać po troszkę z pensji na ten rezonans. Już w tamtym roku miałaś jakieś problemy ze zdrowiem -może też by się to wyjaśniło? Ja bym sobie z chęcią coś takiego fundnęła -bo co jakiś czas mam problemy -a to głowa, a to plecy, serce itd... a wszystkie wyniki -prześwietlenia, echo serca, usg, morfologia a nawet gastroskopia są lux... sama nie wiem co o tym sądzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 29.08.2008 20:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2008 Teoretycznie tak powinnam zrobić Ale póki co odkładam do banku Za dużo do odłożenia nie zostaje Jestem na 100% pewna, że to ma związek właśnie z tymi zeszłorocznymi problemami. Ale jak to zaczęłam wyjaśniać i robić coraz to nowe badania..., z których zresztą nic nie wynikało.... to popadłam w taką depresję i gonitwę, że postanowiłam się zabrać za remont Jako łatwiejszy A szafa też potrzebna... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 29.08.2008 22:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2008 Tez mam drgawki jak pomysle o lekarzach, ale prywatne badania to jedyna obrona. Inaczej beda Cie przeganiac z kata w kat i tylko jeszcze bardziej sie rozchorujesz od tego. Juz nawet myslalam o takim prywatnym ubezpieczeniu, co sie placi chyba z 200 zl miesiecznie, ale do kazdego lekarza mozna isc i za badania sie tez zwrot dostaje. Mozna sie przebadac na wszystkie strony a potem zrezygnowac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 30.08.2008 07:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 Tiaa, tyle że w zeszłym roku, to mnie właśnie prywatnie tak przegonili (poza szpitalem oczywiście) Też myślałam o takim ubezpieczeniu, ale na razie odpuściłam Dzień dobry Słoneczko wyszło i od razu lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 30.08.2008 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 przyszłam na tradycyjne weekendowe śniadanie zewnętrzne o -nie ma? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 30.08.2008 09:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 Jakoś tak wyszło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 30.08.2008 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 Jakoś tak wyszło Wybaczam -w końcu obolała jesteś ... Ja coś mam: http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_francuska/croissanty/files/page285_2.jpg http://www.naherbatke.pl/pictures/products/big/527_30.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 30.08.2008 09:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 O, jaki fajny rogalik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 30.08.2008 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 O, jaki fajny rogalik I kaffka! Cały dzbanek -bo dziś ciśnienie do d..py Miałam jechać do rodziców, ale nawet mi się ruszyć z chałupy nie chce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 30.08.2008 09:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 Fakt, ciśnienie do d... Ja już kawki dwie walnęłam i dalej mam wrażenie, że mi się czaszka do środka zapada Uciekam na razie, pa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 30.08.2008 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 Fakt, ciśnienie do d... Ja już kawki dwie walnęłam i dalej mam wrażenie, że mi się czaszka do środka zapada Uciekam na razie, pa PA! Ale wróć dzisiaj jeszcze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 30.08.2008 09:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 Pewnie wrócę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 30.08.2008 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 O, jaki fajny rogalik I kaffka! Cały dzbanek -bo dziś ciśnienie do d..py Miałam jechać do rodziców, ale nawet mi się ruszyć z chałupy nie chce Oooo, tak - ja poproszę cały dzbanek może być nawet bez rogalika, chociaż bardzo apetycznie wygląda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 30.08.2008 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 Oooo, tak - ja poproszę cały dzbanek może być nawet bez rogalika, chociaż bardzo apetycznie wygląda Bierz dzbanek -najwyżej drugi dorobię ! Moniu -aż mi glupio -ale dopiero teraz spojrzałam do twego dziennika No i jestem urzeczona! Całe życie marzyłam o dworku (ale takim NAPRAWDĘ starym). Wybierając projekt przez chwilę "mignęła" mi myśl o takim stylu -ALE -po pierwsze działka beznadziejna -14,5m szerokości (darowanemu koniowi się w zęby nie zagląda). A po drugie -po prostu RAŻĄ mnie "dworki" wybudowane w środku miasta wciśnięte między innee domy (w naszym przypadku sąsiedztwo stanowią "kostki" z lat 80tych ). Jednak u Was jest superowa działka, z dala od sąsiadów -więc wybór swietny Może mi też uda się kiedyś zrealizować "dworkowe" marzenia.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
onna 30.08.2008 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 buuu a mnie coś za żołądek złapało i nie wiem czy cokolwiek jeść I tak trzyma już dwa dni... Ja bym coś dobrego zjadla i nie mogę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 30.08.2008 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 Oooo, tak - ja poproszę cały dzbanek może być nawet bez rogalika, chociaż bardzo apetycznie wygląda Bierz dzbanek -najwyżej drugi dorobię ! Moniu -aż mi glupio -ale dopiero teraz spojrzałam do twego dziennika No i jestem urzeczona! Całe życie marzyłam o dworku (ale takim NAPRAWDĘ starym). Wybierając projekt przez chwilę "mignęła" mi myśl o takim stylu -ALE -po pierwsze działka beznadziejna -14,5m szerokości (darowanemu koniowi się w zęby nie zagląda). A po drugie -po prostu RAŻĄ mnie "dworki" wybudowane w środku miasta wciśnięte między innee domy (w naszym przypadku sąsiedztwo stanowią "kostki" z lat 80tych ). Jednak u Was jest superowa działka, z dala od sąsiadów -więc wybór swietny Może mi też uda się kiedyś zrealizować "dworkowe" marzenia.... Dziękuję Właśnie to było moje marzenie od zawsze. A działka... to fakt, musi być duża, dlatego przez 3 lata czyniłam starania, aby kupić 3 działki połączone ze sobą i ....udało się Kasiu, Twój domek też bardzo ładny - ja już podglądałam Cię kilka razy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 30.08.2008 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 buuu a mnie coś za żołądek złapało i nie wiem czy cokolwiek jeść I tak trzyma już dwa dni... Ja bym coś dobrego zjadla i nie mogę to nic nie jesz? ale nie możesz jeść, czy zjadasz a potem.. no wiesz...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 30.08.2008 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 Kasiu, Twój domek też bardzo ładny - ja już podglądałam Cię kilka razy Dzięki! Moniu -ja to marzę o "starym" dworku. Ale to kosmiczna kasa jest.. ale aż mnie dobija jak czasem jadę przez jakąś wieś i widzę w pięknym parku straszliwie zrujnowany dworek, w którym nasza ukochana Władza Ludowa zrobiła szkołę, albo jakiś PGR Teraz nie ma kto tego ratować, albo nawet nie bardzo jest co Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 30.08.2008 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 Tak, niestety potwierdzam - u nas podobnie. W jednym z dworków najpierw gmina zrobiła żłobek, później Zarząd Obsługi Szkół i Przedszkoli, a później wystawiono na sprzedaż i 2 lata temu ktoś to kupił i ... zburzył do zera, zrównał z ziemią Nawet Ci, co nie przepadają za dworkami do dzisiaj wspominają z ubolewaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.