Mieszkanie w starym domu i remont (prawie) generalny

[DarioAS]

 

Wy to jesteście...

 

 

takim powitaniem to napewno Olgę zbawicie

w końcu się pojawi

[DarioAS]

ja też coś przyniosłam...

 

http://www.esiedlce.pl/zdjecia/piwo.jpg

[kachna28]

Nie ma jej jeszcze!!??? a ja ciasto całą noc piekłam

http://www.gotujmy.pl/ri/31522_najprostsza-szarlotka_0_2.jpg

[DarioAS]

pianka z piwka ucieknie...

[OK]

To ja się po cichutku przywitam: Dzień dobry :D

[Amtla]

Witanko kochana OK,

 

pisz co tam słychać....

 

Ja też coś przyniosłam

 

http://www.mojeprzepisy.pl/pliki/przepisy/przepisy/quotcycki_murzynkiquot.jpeg

[OK]

Cześć Amtla

Nic nie słychać - cisza i marazm

Na szczęście dzień coraz dłuższy, więc zaczynam się budzić z letargu

[OK]

I na dodatek z pustymi łapami przylazłam, bo necik ma dziś znów gorszy dzień

[Amtla]

cisza i marazm

 

A w kwestii zawodowej można tak publicznie na forum zapytać?

Pamiętam jeden wspaniały pomysł

 

A netem się nie przejmuj - goście przynieśli co mieli

[OK]

Pomysł jak najbardziej aktualny

Prawdopodobnie tylko się w czasie odwlecze Liczę gdzieś tak na wrzesień

No i warunek zasadniczy: muszę znaleźć kaskę, a o to cholernie trudno w dzisiejszych czasach

[DarioAS]

Cześć Olga, miło Cię widzieć

 

mów co słychać, jak tam hiszpan..

i kota..

i mieszkanko...

no i wogóle

[OK]

Hej, Aniu

Nic nie słychać, nic się nie dzieje - może teraz zacznie.

W mieszkanku w zasadzie się nic nie zmieniło, kota coraz bezczelniejsza (a myślałam, że to już niemożliwe )

Nawet nie bardzo mam o czym pisać

No, po roku leżakowania załozyłam klamki

[malgos2]

No dobra, pierdu, pierdu, a co z tym przyjazdem do KRK? Robimy ta sciepie czy jak?

[OK]

Małgoś, ciuńgnie mnie strasznie, ale w kieszeni taaaaaka dziuuuura

Normalnie nie jest radośnie, ale w tym miesiącu, to dramat totalny - już jestem bez kasy, a do pierwszego jeszcze chwila została

[malgos2]

Taaaaaa, i do wszystkich zajrzala, a do mnie ni cholery.

[OK]

Nie zajrzałam na "dzienniki" żadne

Bojam siem, że mnie wciuńgnie i nie wylizę

Zbieram się na odwagę

[malgos2]

E tam, u mnie prawie same zdjecia. Juz mi sie w ogole pisac nie chce. A z sensacji - sasiad w czasie robienia podlogi zapiankowal mi drzwi po wyjsciu ekipy.

[OK]

Jak to?

Nic nie rozumiem - jakie drzwi?

Sąsiad żyje?

[malgos2]

Drzwi wejsciowe do mieszkania. Smrod im przeszkadzal, wiec zamiast do mnie zadzwonic wzieli swoje sprawy w swoje rece. Przychodze sobie nastepnego dnia obejrzec podloge a tu... niespodzianka. To ten sam co pierdzielil wczesniej, ze mu mieszkanie zapylilam, pamietasz pisemko od wspolnoty? Poszlam z tym na policje, niech sie martwia.

[OK]

Pamiętam, pamiętam

Ale stwierdzam, że teraz to wyjątkowo spokojnie zareagowałaś