Mieszkanie w starym domu i remont (prawie) generalny

[kachna28]

Z nowosci - zalozylam spolke z o.o.

dopiero teraz to zauważyłam! a co robi ta twoja spółka? albo chociaż jaka branża?

[malgos2]

malgos -ja mam najzwyklejszy na świecie kibelek -no i on ma z tyłu rurę.. ale to nie kompakt jest a to ten "amerykański" fachowiec Ci łazienkę robił?

 

Kasia, nie chodzi o rure kanalizacyjna, tylko o doprowadzenie wody do zbiornika - tego od kompaktu. Na razie jeszcze nikt nic nie robil, tylko w jednej lazience geberit jest, a w drugiej ma byc kompakt i dlatego kombinuje.

 

Olga - poukrywane wszystko maksymalnie powinno u mnie byc, bo tu malachit se namaluje, a tu jakas rurka mi bedzie dyndac? Cos trzeba wymyslec, zeby bylo wykonalne i w miare wygladalo.

 

A spolke przeoczylas Kasia, to juz prawie 2 miesiace. Na razie zajmuje sie czekaniem na wszystkie numerki i odbieraniem pism z poczty. Niczym wiecej. Zanim dostane NIP i VAT, lata swietlne uplyna.

[OK]

Małgoś, to nie było konkretnie do Ciebie, tylko taka luźna refleksja

[malgos2]

Małgoś, to nie było konkretnie do Ciebie, tylko taka luźna refleksja

 

Spoko. Mnie najbardziej drazni takie chowanie, ze niby schowane, a jednak wiadomo, co tam jest. Tak jak poleczka na domestosa.

[OK]

Małgoś, to nie było konkretnie do Ciebie, tylko taka luźna refleksja

 

Spoko. Mnie najbardziej drazni takie chowanie, ze niby schowane, a jednak wiadomo, co tam jest. Tak jak poleczka na domestosa.

A to mnie akurat zupełnie nie przeszkadza Sama mam półeczkę na gebericie, a nad nią wielce nieelegancką rurkę do piecyka

[malgos2]

Małgoś, to nie było konkretnie do Ciebie, tylko taka luźna refleksja

 

Spoko. Mnie najbardziej drazni takie chowanie, ze niby schowane, a jednak wiadomo, co tam jest. Tak jak poleczka na domestosa.

A to mnie akurat zupełnie nie przeszkadza Sama mam półeczkę na gebericie, a nad nią wielce nieelegancką rurkę do piecyka

 

Ale nie masz poleczki kurde za kiblem. Wlasnie o to kaman - lepiej miec taka rure do piecyka na wierzchu, niz obudowac ja k-g i udawac, ze jej tam nie ma.

[kachna28]

Sama mam półeczkę na gebericie, a nad nią wielce nieelegancką rurkę do piecyka

a ja z premedytacją NIE ZROBIŁAM półeczki nad geberitem. Glazurnik stwierdził, ze w Polsce robią WSZYSCY a w Niemczech nikt czyli mam "po niemiecku"

[OK]

Małgoś, to nie było konkretnie do Ciebie, tylko taka luźna refleksja

 

Spoko. Mnie najbardziej drazni takie chowanie, ze niby schowane, a jednak wiadomo, co tam jest. Tak jak poleczka na domestosa.

A to mnie akurat zupełnie nie przeszkadza Sama mam półeczkę na gebericie, a nad nią wielce nieelegancką rurkę do piecyka

 

Ale nie masz poleczki kurde za kiblem. Wlasnie o to kaman - lepiej miec taka rure do piecyka na wierzchu, niz obudowac ja k-g i udawac, ze jej tam nie ma.

Ale miałam I sprząta się o niebo łatwiej, niż za kiblem bez półeczki

[malgos2]

Małgoś, to nie było konkretnie do Ciebie, tylko taka luźna refleksja

 

Spoko. Mnie najbardziej drazni takie chowanie, ze niby schowane, a jednak wiadomo, co tam jest. Tak jak poleczka na domestosa.

A to mnie akurat zupełnie nie przeszkadza Sama mam półeczkę na gebericie, a nad nią wielce nieelegancką rurkę do piecyka

 

Ale nie masz poleczki kurde za kiblem. Wlasnie o to kaman - lepiej miec taka rure do piecyka na wierzchu, niz obudowac ja k-g i udawac, ze jej tam nie ma.

Ale miałam I sprząta się o niebo łatwiej, niż za kiblem bez półeczki

 

Ale ja chce tam miec sciane, a nie poleczke. Wtedy bedzie jeszcze prosciej sprzatac. Zreszta tam mam 1,30 m2 podlogi, jakos wytrzymam.

[OK]

Sama mam półeczkę na gebericie, a nad nią wielce nieelegancką rurkę do piecyka

a ja z premedytacją NIE ZROBIŁAM półeczki nad geberitem. Glazurnik stwierdził, ze w Polsce robią WSZYSCY a w Niemczech nikt czyli mam "po niemiecku"

Ja musiałam właśnie ze względu na piecyk A nawet, gdyby nie było piecyka, to zabudowa geberita do samej góry w mojej mikrołazience też by nie było najlepszym wyjściem

[malgos2]

Sama mam półeczkę na gebericie, a nad nią wielce nieelegancką rurkę do piecyka

a ja z premedytacją NIE ZROBIŁAM półeczki nad geberitem. Glazurnik stwierdził, ze w Polsce robią WSZYSCY a w Niemczech nikt czyli mam "po niemiecku"

Ja musiałam właśnie ze względu na piecyk A nawet, gdyby nie było piecyka, to zabudowa geberita do samej góry w mojej mikrołazience też by nie było najlepszym wyjściem

 

Niestety, to maja do siebie mieszkania. U kazdego to wyglada troche inaczej. U mnie nie bedzie plytek w tej lazience, wiec od razu powstalo pytanie - co zrobic z ta poleczka? Gdybysmy ja pomalowali tak jak reszte scian to dopiero bylby problem z jej sprzataniem.

[OK]

No fakt

[monia i marek]

Olga, zniknął Twój avatar

[kachna28]

U mnie nie bedzie plytek w tej lazience, wiec od razu powstalo pytanie - co zrobic z ta poleczka? Gdybysmy ja pomalowali tak jak reszte scian to dopiero bylby problem z jej sprzataniem.

może ją wybetonowac?

[malgos2]

U mnie nie bedzie plytek w tej lazience, wiec od razu powstalo pytanie - co zrobic z ta poleczka? Gdybysmy ja pomalowali tak jak reszte scian to dopiero bylby problem z jej sprzataniem.

może ją wybetonowac?

 

Taaa, jasne. I do tego stylowa szafeczka, galki, malachit, miedziane baterie...

[OK]

Olga, zniknął Twój avatar

No wiem

Fotosik stwierdził, że jakieś limity im przekroczyłam (jakim cudem?! )

I kasę chce Buhahaha

Jak mnie najdzie ochota, to poszukam innego serwisu, a na razie jest minimalizm

 

Małgoś, to może daj stylowe mosiężne rurki i jakiś barokowy zaworek i olej temat zabudowy

[malgos2]

Olga, zniknął Twój avatar

No wiem

Fotosik stwierdził, że jakieś limity im przekroczyłam (jakim cudem?! )

I kasę chce Buhahaha

Jak mnie najdzie ochota, to poszukam innego serwisu, a na razie jest minimalizm

 

Małgoś, to może daj stylowe mosiężne rurki i jakiś barokowy zaworek i olej temat zabudowy

 

Zabudowa bedzie z powodu rury kiblowej, a z zaworem tak trzeba bedzie zrobic jak mowisz, wyjscia nie ma.

 

Fotosik zrzedzi wszystkim. Chodzi o zdjecia ogladane przez innych, nie ladowane przez Ciebie. Wszyscy sie przeniesli na picase, imageshack albo photobucket. Najlepsze jest to, ze mi pisza, ze wykorzystalam 0,2 GB, co oznacza, ze z 1 GB miesiecznie zostaje mi 0,3 GB.

[OK]

Jak nie będę miała nic lepszego do roboty, to poprzerzucam te fotki.

Aczkolwiek jakoś mi się nie chce wierzyć, że w lutym, po prawie pół roku niebytu na forum, wszyscy jak leci się rzucili do czytania moich starych postów i ładowania zdjęć. Nigdzie indzie niż tu fotek nie zamieszczałam

[malgos2]

Sluchaj, ja teraz nie mam w zasadzie nic na fotosiku, a mi wrzeszczy, ze juz prawie przekroczylam. Kasy chca, niech spadaja na drzewo.

[OK]

Pazerne takie się porobiły