nitubaga 20.03.2009 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 Znaczy się, tak 13-14 nie będzie za późno? jaoks damy radę bo o tej porze moje bąki już mówią, że im się nudzi... słuchaj... najwyżej oni pojada do domu a my sobie zostaniemy... wtedy bym Cię tylko prosiła o podwózkę po drodze do W-wy? co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 20.03.2009 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 Ja myślę, że nawet później, jeśli da radę - bo mi się dziś jakaś rozmowa 'lokalowa' w knajpie szykuje czyżby przyszłość przychylnie na Cię zerka?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 20.03.2009 10:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 Znaczy się, tak 13-14 nie będzie za późno? jaoks damy radę bo o tej porze moje bąki już mówią, że im się nudzi... słuchaj... najwyżej oni pojada do domu a my sobie zostaniemy... wtedy bym Cię tylko prosiła o podwózkę po drodze do W-wy? co? Znaczy się, bez samochodu będziesz? Noooo, mi pasi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 20.03.2009 10:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 Ja myślę, że nawet później, jeśli da radę - bo mi się dziś jakaś rozmowa 'lokalowa' w knajpie szykuje czyżby przyszłość przychylnie na Cię zerka?? Aniu, nie do końca niestety Ale działać trzeba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 20.03.2009 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 no oczywiście, ja też chyba coś zacznę działać tylko ciężko mi dokonać wyboru Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 20.03.2009 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 Znaczy się, tak 13-14 nie będzie za późno? jaoks damy radę bo o tej porze moje bąki już mówią, że im się nudzi... słuchaj... najwyżej oni pojada do domu a my sobie zostaniemy... wtedy bym Cię tylko prosiła o podwózkę po drodze do W-wy? co? Znaczy się, bez samochodu będziesz? Noooo, mi pasi nooo bo jeśli chłopcy będą dawać czadu to Szanowny ich zawiezie do domu... a my se zostaniemy jak długo będziemy chciały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 20.03.2009 10:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 Znaczy się, tak 13-14 nie będzie za późno? jaoks damy radę bo o tej porze moje bąki już mówią, że im się nudzi... słuchaj... najwyżej oni pojada do domu a my sobie zostaniemy... wtedy bym Cię tylko prosiła o podwózkę po drodze do W-wy? co? Znaczy się, bez samochodu będziesz? Noooo, mi pasi nooo bo jeśli chłopcy będą dawać czadu to Szanowny ich zawiezie do domu... a my se zostaniemy jak długo będziemy chciały Ha! Pasi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 20.03.2009 10:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 no oczywiście, ja też chyba coś zacznę działać tylko ciężko mi dokonać wyboru Ciężki wybór to zawsze lepiej niż brak wyboru Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 20.03.2009 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 tylko ja się boję, że sobie nie poradzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 20.03.2009 10:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 tylko ja się boję, że sobie nie poradzę Cholera, też się boję Strach jest rzeczą ludzką i jest niezbędny - tylko idioci się nie boją Nie chodzi o to, żeby się nie bać, tylko o to, żeby ten strach pokonać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 20.03.2009 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 tak, tylko ja mam sprzeczne myśli.. czy brać sie za kosmetykę, czy za fotografię, czy za produkcje zaproszeń, kartek itp... tu jest ból, bo nie wiem w czym będę się najlepiej czuła jak to rozwinę... myślę, że w fotografice to mi dużo brakuje do profesjonalizmu, szkoły mam całkiem w innych kierunkach. Ale uwielbiam robić zdjęcia dzieciom i przyrodzie. I wszystkim i wszystkiemu Lubię zajmować sie grafiką, choć to też na razie u mnie same podstawy są Ale to prace bardziej domowe, byłabym z dziećmi i zawsze do dyspozycji.. A jak pójdę do normalnej pracy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 20.03.2009 11:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 tak, tylko ja mam sprzeczne myśli.. czy brać sie za kosmetykę, czy za fotografię, czy za produkcje zaproszeń, kartek itp... tu jest ból, bo nie wiem w czym będę się najlepiej czuła jak to rozwinę... myślę, że w fotografice to mi dużo brakuje do profesjonalizmu, szkoły mam całkiem w innych kierunkach. Ale uwielbiam robić zdjęcia dzieciom i przyrodzie. I wszystkim i wszystkiemu Lubię zajmować sie grafiką, choć to też na razie u mnie same podstawy są Ale to prace bardziej domowe, byłabym z dziećmi i zawsze do dyspozycji.. A jak pójdę do normalnej pracy... A jak pójdziesz do normalnej pracy, to wyjdziesz z domu do ludzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 20.03.2009 11:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 Czy masz możliwość iść do "normalnej" (są w ogóle takie? ) pracy na np. pół etatu? Może to by było rozwiązanie jakieś? Miałabyś i czas dla domu, dla siebie, a jednocześnie byłabyś między ludźmi bardziej A co do innych zainteresowań, to zgadzam się z Małgoś - wrzuć na próbę parę Twoich prac na Allegro, takich już zrobionych. Potem zobaczysz, co z tego wyjdzie, a dużo czasu Ci to nie zajmie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anoleiz 20.03.2009 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 stara prawda mówi, że dopóki nie spróbujesz nigdy się nie przekonasz i witanko popołudniowe już Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 20.03.2009 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 tak, tylko ja mam sprzeczne myśli.. czy brać sie za kosmetykę, czy za fotografię, czy za produkcje zaproszeń, kartek itp... tu jest ból, bo nie wiem w czym będę się najlepiej czuła jak to rozwinę... myślę, że w fotografice to mi dużo brakuje do profesjonalizmu, szkoły mam całkiem w innych kierunkach. Ale uwielbiam robić zdjęcia dzieciom i przyrodzie. I wszystkim i wszystkiemu Lubię zajmować sie grafiką, choć to też na razie u mnie same podstawy są Ale to prace bardziej domowe, byłabym z dziećmi i zawsze do dyspozycji.. A jak pójdę do normalnej pracy... A jak pójdziesz do normalnej pracy, to wyjdziesz z domu do ludzi to właśnie Ani starałam się wczoraj wklepać w główkę To baaardzo ważne, zwłaszcza w przypadku osoby takiej jak Ania (potrzebującej kontaktu z innymi, komunikatywnej i sympatycznej, która nie nadaje się do życia w samotności) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 20.03.2009 11:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 tak, tylko ja mam sprzeczne myśli.. czy brać sie za kosmetykę, czy za fotografię, czy za produkcje zaproszeń, kartek itp... tu jest ból, bo nie wiem w czym będę się najlepiej czuła jak to rozwinę... myślę, że w fotografice to mi dużo brakuje do profesjonalizmu, szkoły mam całkiem w innych kierunkach. Ale uwielbiam robić zdjęcia dzieciom i przyrodzie. I wszystkim i wszystkiemu Lubię zajmować sie grafiką, choć to też na razie u mnie same podstawy są Ale to prace bardziej domowe, byłabym z dziećmi i zawsze do dyspozycji.. A jak pójdę do normalnej pracy... A jak pójdziesz do normalnej pracy, to wyjdziesz z domu do ludzi to właśnie Ani starałam się wczoraj wklepać w główkę To baaardzo ważne, zwłaszcza w przypadku osoby takiej jak Ania (potrzebującej kontaktu z innymi, komunikatywnej i sympatycznej, która nie nadaje się do życia w samotności) Wiem, że też próbujesz Trzeba przypuścić zmasowany atak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 20.03.2009 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 Olga, wiesz... ja to taka cholera jezdem jeśli idzie o chłopa - nie dam se Tego chcę Anię nauczyć Może choć troszkę się uda... małymi kroczkami Niesamowicie fajna z Niej dziewczyna i szkoda Jej na kurę domową Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 20.03.2009 11:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 Absolutnie się z Tobą zgadzam Ja też cholera jestem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 20.03.2009 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 20.03.2009 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 no to jest nas trzy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.