Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mieszkanie w starym domu i remont (prawie) generalny


OK

Recommended Posts

:lol: :lol: :lol:

Kachna, no dobra jesteś :lol: :lol:

słodzisz sobie, że ja... :roll:

 

a większość bab tak ma, tylko, że czasem ściemnia :wink:

(że wszystko rozumie :wink: )

 

Myślisz Aniu, że mnie podpuściła :o Ooo, to zaraza :wink:

A ja już się ucieszyłam, że nie tylko ja taka zakręcona :cry:

 

To przy okazji zakręcenia opowiem Wam o drzwiach do kuchni :D

 

Drzwi do kuchni i drzwi do szafy na korytarzu będą przesuwne - dwa skrzydła nachodzące na siebie, jedno lustrzane, tak se wymiśliłam, tak se będę miała :wink:

 

I na początku, jak se wymyśliłam, to w krótkich odstępach czasu, ale za to kilkanaście razy (raz to nawet z ojcem), próbowałam wykombinować, jak lepiej?? Po pierwsze które skrzydło ma być z lustrem, po drugie, które skrzydło dać bliżej ściany :D Tzn. Wiadomo, że to z lustrem "na wierzchu", ale czy do kuchni, czy do szafy?? :roll:

 

Hmmm, wymyśliłam już za pierwszym razem, ale trochę czasu mi to zajęło :o :wink: Później za każdym razem próbowałam usilnie sobie przypomnieć, jakie to ja genialne rozwiązanie wymyśliłam :roll: I za każdym razem kupę czasu mi zajmowało uświadomienie sobie, że przecież to wszystko jedno :lol: :lol: :lol: Czoło miałam obite, od pukania się w nie :lol: :wink:

Moje zakręcenie jest totalne! dzisiaj musiałam kosz ze śmieciami wywalac bo się okazało że klucz od bramy wyrzuciłam razem z chustką do nosa :)

Ale szczyt szczytów był 2tygodnie temu... Poszłam na pocztę, a tam po drodze do holu głównego jest dwie pary szklanych drzwi -ale ani klamek, ani nalepek -nic -tylko szyba! no i siłą rozpędu (bo mi się spieszyło bo już zamykali) wlazłam w te drzwi aż mnie zamroczyło :roll: Cały mój make-up się odbił :D panie w okienkach mnie zlustrowały jak idiotkę (miały rację zresztą). A ja miałam na tej kostce na nosie przez tydzień małego krwiaka :-? Od tamtej pory na pocztę chodzi mąż :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • OK

    6251

  • malgos2

    2112

  • kachna28

    1536

  • monia i marek

    948

Najaktywniejsi w wątku

Mi się też zdarzyło wleźć w szybę :D

 

Ale mój szczyt szczytów (i to życiowy :oops: ), to dobrze ponad m-c temu było, zanim mi majstry na remont weszli :D

 

Majster Rajmund miał przyjechać w niedzielę z tych swoich Mazur i mieliśmy jeszcze w tę niedzielę dogadać sprawy. Wcześniej to go widziałam raz, jak oglądał mieszkanie. Poza tym praktycznie nie znam człowieka - ale w zasadzie co chwila do niego dzwoniłam, kiedy przyjedzie, on ze dwa razy przełożył termin o dwa dni itp.

 

No i w piątek przed tą niedzielą, co miał przyjechać, wyskoczyłam z kumplem na piwo :D Pochlaliśmy, pochlaliśmy... Zamykają knajpę, więc dzwonię po taryfę. W Wawie jest taka instytucja, co się Bania Taxi nazywa - przyjeżdżają we dwóch i odwożą cię twoim własnym samochodem 8) Super sprawa - rano samochodzik pod domem, wychodzi taniej niż taryfa w dwie strony, więc jak prosto z pracy jadę pochlać, to dzwonię do nich. Firma mała, a ja jestem stałą klientką :oops: , więc mnie wszyscy tam chyba znają, ja ich też :D Wszyscy działają z doskoku, śpią dopóki nie mają zlecenia :D

 

No więc dzwonię:

- Bry wieczr, to znowu ja :D

- Dobry wieczór, e...

- Obudziłam pana?

- Eee, niee, jeszcze nie spałem...

Kiedyś go obudziłam i zasnął zanim przekazał zlecenie, to se poczekałam, więc teraz to już staram się, żeby dotarło :wink:

- A przjedzie pan po mnie? (z dziewczęcym wdziękiem oczywiście, hłe hłe :D :wink: :oops: )

- Eeee

- E, chyba jednak pan jeszcze śpi..

- Eeee, nieee, nie.

W tym momencie coś mnie tknęło, szybki rzut oka na telefon - :o o, ku.... :o gadam z Rajmundem, zamiast z Banią, godzina 1:30 :oops: :oops: :oops: :oops:

- Ojejejejej - JA STRAAAASZNIE PANA PRZEPRAAASZAM :oops: :oops: :oops:

 

Normalnie myślałam, że odwołam ten remont :oops: :oops: :oops: :oops:

Jeszcze go w niedzielę przepraszałam, ale taktownie twierdził, że już zapomniał :wink: :oops: :oops: :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szybki do drzwi wewnętrznych - ratunku!!! :-?

1.

http://www.press-glas.com/_img/galerie/strony/50.jpg

i w brązie

http://www.press-glas.com/_img/galerie/strony/1538.jpg

2.

http://www.press-glas.com/_img/galerie/strony/1526.jpg

http://www.press-glas.com/_img/galerie/strony/1540.jpg

3.

http://www.press-glas.com/_img/galerie/strony/58.jpg

http://www.press-glas.com/_img/galerie/strony/1535.jpg

http://www.press-glas.com/_img/galerie/strony/57.jpg

4.

http://www.press-glas.com/_img/galerie/strony/60.jpg

http://www.press-glas.com/_img/galerie/strony/1536.jpg

5.

http://www.press-glas.com/_img/galerie/strony/53.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha! Dopiero teraz to widzę :D Bo na stronce mają miniaturki i trzeba je pojedyńczo otwierać - dzięki ci Forumie :wink: :D

 

No i co myślicie? Mi najbardziej leży (na razie) ta 1, raczej ta w brązie - najbardziej by mi pasowała to koncepcji, ale jest prawie całkiem przezroczysta :-? ; potem trójka, chyba ta pierwsza z kolei; no i 5 bardzo mi się podoba, ale musiałabym ją najpierw obmacać :oops: żeby potem z patyczkiem kosmetycznym w łapce życia nie spędzać :oops:

Czekam na Wasze opinie, plisss :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się też zdarzyło wleźć w szybę :D

 

Ale mój szczyt szczytów (i to życiowy :oops: ), to dobrze ponad m-c temu było, zanim mi majstry na remont weszli :D

 

Majster Rajmund miał przyjechać w niedzielę z tych swoich Mazur i mieliśmy jeszcze w tę niedzielę dogadać sprawy. Wcześniej to go widziałam raz, jak oglądał mieszkanie. Poza tym praktycznie nie znam człowieka - ale w zasadzie co chwila do niego dzwoniłam, kiedy przyjedzie, on ze dwa razy przełożył termin o dwa dni itp.

 

No i w piątek przed tą niedzielą, co miał przyjechać, wyskoczyłam z kumplem na piwo :D Pochlaliśmy, pochlaliśmy... Zamykają knajpę, więc dzwonię po taryfę. W Wawie jest taka instytucja, co się Bania Taxi nazywa - przyjeżdżają we dwóch i odwożą cię twoim własnym samochodem 8) Super sprawa - rano samochodzik pod domem, wychodzi taniej niż taryfa w dwie strony, więc jak prosto z pracy jadę pochlać, to dzwonię do nich. Firma mała, a ja jestem stałą klientką :oops: , więc mnie wszyscy tam chyba znają, ja ich też :D Wszyscy działają z doskoku, śpią dopóki nie mają zlecenia :D

 

No więc dzwonię:

- Bry wieczr, to znowu ja :D

- Dobry wieczór, e...

- Obudziłam pana?

- Eee, niee, jeszcze nie spałem...

Kiedyś go obudziłam i zasnął zanim przekazał zlecenie, to se poczekałam, więc teraz to już staram się, żeby dotarło :wink:

- A przjedzie pan po mnie? (z dziewczęcym wdziękiem oczywiście, hłe hłe :D :wink: :oops: )

- Eeee

- E, chyba jednak pan jeszcze śpi..

- Eeee, nieee, nie.

W tym momencie coś mnie tknęło, szybki rzut oka na telefon - :o o, ku.... :o gadam z Rajmundem, zamiast z Banią, godzina 1:30 :oops: :oops: :oops: :oops:

- Ojejejejej - JA STRAAAASZNIE PANA PRZEPRAAASZAM :oops: :oops: :oops:

 

Normalnie myślałam, że odwołam ten remont :oops: :oops: :oops: :oops:

Jeszcze go w niedzielę przepraszałam, ale taktownie twierdził, że już zapomniał :wink: :oops: :oops: :oops:

 

 

http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/d050.gifhttp://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/d050.gifhttp://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/d050.gif

 

ja już nie mogę...

 

OK, że też dopiero teraz tu trafiłaś :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szybka pierwsza- mało spotykana

 

potem szybka trzecia w opcji trzeciej jak dla mnie :wink:

 

jak za dużo tych górek i dolinek, to się możesz nie doczyścić :roll:

ja już takie kiedyś myłam, jak ta 5 szybka i nieźle przy tym jechałam łaciną :evil:

 

Otóż to, ja też mam bogatą łacinkę, zwłaszcza przy sprzątaniu :wink:

Dlatego muszę obmacać, bo na stronie są dziale szyb zespolonych - może tę fakturkę to ona ma w środku? :roll:

Pierwsza mi się baaardzo podoba i jak przez najbliższe kilka dni nie przyjdzie mi żaden poważny argument na nie, to będzie ta (jak pisałam, że raczej brązowa, to dlatego, że jest chyba mniej przezroczysta :roll: ). No ale na wszelki wypadek wolę mieć przygotowaną opcję B i C (i D itd :D ).

No bo co, jak mi się odwidzi?

 

Tuptam obadać Twoją monsterę, bo poprzednio mi się nie otworzyła :-? Może teraz :roll: ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK znów przez Ciebie ocharchałam monitor. Zabiła mnie ta opowieść z ( wyrozumiałym :lol: ) panem Rajmundem. No boki zrywam. A tak na marginesie to w Łodzi tez by sie taka Bania taxi przydała :oops: Niezłe obroty by mieli 8) My bezdzietni jeszcze to z życia korzystamy ile wlezie.

Kiedys jeszcze przed ślubem małż mój , zaraz po odprowadzeniu mnie do domu zadzwonił po taxi (prawie 3 km miał do siebie). Miła pani powiedziała , zeby 5 min poczekał. Po 15 zadzwonił, ze jeszcze nikt nie przyjechał. Pani w słuchawce powiedziała , ze to nie mozliwe bo kierowca był ale tam nikogo nie było więc wysyła go jeszcze raz. Po 20 min znów nic wiec małż znów kręci 400-400. Sytuacja sie powtarza i znów pani kaze czekac. Po kolejnych 20 - 30 minutach dzwoni kierowca ;) "Panie na tej ulicy nie ma takiego numeru" , a małż : "a przepraszam w jakim pan mieście jest ?? w X???" , - "nie w Y!!!" Dobrze ze małż podczas tej całej rozmowy spacerkiem podążał w strone domu i jak to usłyszał to był juz prawie pod brama ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No na Banię, to trzeba zawsze poczekać z pół godzinki. Ale to kwestia przyzwyczajenia, żeby wcześniej dzwonić :D

 

W Wawie są dwie takie instytucje, tylko ta jedna, to przy okazji zajmuje się też rozwożeniem "panienek" (na szczęście swoim je wożą), więc z nimi nie jeżdżę :oops: , bo to trochę głupio jak ci pod chałupę podjeżdżają taką pełną furą :wink: . Żadna się specjalnie nie reklamuje, wszystko pocztą pantoflową :wink: A roboty mają w zasadzie na full, poza jakimś sezonem ogórkowym, kiedy właśnie nie można ich dobudzić :wink:

Popytaj, może w Łodzi też są, albo podrzuć komuś pomysła na biznes :wink: Będziesz miała rabat :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK - mijamy sie jak Kubica z Alonso ;)

No rabacik jakis by sie przydał ;)

A swoją droga to myślisz ze te panie mają "sezon ogórkowy " ? ;) ;) ;)

Mi sie to źle kojarzy ;)

 

:lol: :lol: :lol:

Teraz ja oplułam monitor :lol: :lol: :lol:

Miałam na myśli sezon ogórkowy w sensie jazdy jako Bania Taxi :wink: U nas latem jest taki sezon :-?

 

A swoją drogą, to ja myślę, że "sezon ogórkowy" to pełnia żniw dla tych pań :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK - mijamy sie jak Kubica z Alonso ;)

No rabacik jakis by sie przydał ;)

A swoją droga to myślisz ze te panie mają "sezon ogórkowy " ? ;) ;) ;)

Mi sie to źle kojarzy ;)

 

No i tutaj, to ja wczoraj oplułam monitor :lol: :lol: :lol: :lol:

A potem mnie wywaliło z forum :evil: Awaria jak, czy co? :evil:

Wyjaśniam niniejszym, że miałam na myśli sezon ogórkowy w sensie rozwożenia imprezowiczów :wink: Bo mam wrażenie, że dla tych pań sezon ogórkowy to właśnie żniwa :oops: :wink:

 

Melduję uprzejmie, że kciuki trzymam :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałam, że doczekam i puszczę łazienkę na gotowo, ale aż tak twarda nie jestem :wink: Takie będę miała płyteczki w łazience

http://catalogo.imolaceramica.it/libweb/minimali/KLDIMO/NUVOLE%20W.JPG

http://catalogo.imolaceramica.it/libweb/minimali/KLDIMO/NUVOLE%20V.JPG

http://catalogo.imolaceramica.it/libweb/minimali/KLDIMO/NUVOLE%20R.JPG

 

Nabyłam do tego jeszcze taki dekorek, ale czy go w ostateczności zamontuję, to jest wielka niewiadoma :o Pewnie mi się go już nie uda upchnąć :cry: Ale nie mogłam się oprzeć :oops: W razie czego będę miała na zbyciu:

http://catalogo.imolaceramica.it/libweb/minimali/KLDIMO/LOTUS%203.JPG

(jest w tym samym formacie, co płytki podstawowe)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już tu jestem i czekam na płytki :) Płytki Magi już widziałam -wystarczyło luknąc stronkę wcześniej. Co do szybek powyżej -najbardziej mi się ta pierwsza podoba :)

 

Mówisz i masz :D

To chyba będzie pierwsza szybka :wink:

 

Pytanie do wszystkich: Jakieś uwagi krytyczne do pierwszej szybki???!!! :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...