Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mieszkanie w starym domu i remont (prawie) generalny


OK

Recommended Posts

Glazurnik :lol:

 

Dziś pytałam - powiedział, że potrafi przykleić równo taśmę :wink: :lol: :lol:

 

I dla pewności ustaliliśmy, żeby mierzył poziom od cokołów, bo to jedyne wypoziomowane elementy w mieszkaniu :wink:

 

A każdą puszeczkę farby ma opisaną DUŻYMI LITERAMI: "kuchnia", "duży pokój ściany", "mały pokój - zielona", "mały pokój 1 ściana czerwona", "łazienka sufit" (tam i tak nic innego się nie da pomalować, ale... :roll: ) i "sufity pokoje i korytarz".

Chyba nie popiep..y :roll: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • OK

    6251

  • malgos2

    2112

  • kachna28

    1536

  • monia i marek

    948

Najaktywniejsi w wątku

Jestem z powrotem. Nabyłam farby drogą kupna :lol: :lol: :lol:

 

Fot z łazienki nie będzie, bo już tam zrobił taki syf, że chyba tylko na konkurs syfu by się nadawały :-? :wink:

 

Ale za to widzę, że się chłopak wziął do roboty i realna się robi końcówka we wtorek :D To wtedy będą wszystkie fotki :wink:

 

A potem drzwi... :p

 

A potem kuchnia... :p :p

 

A na końcu blaciki... :p :p :p

 

Nadeszła odpowiednia chwila na popełnienie zestawienia działań kończących :D . Czyli tego, co będę robić sama, jak już wreszcie będę miała wolną chatę :D :wink: .

1. Garderoba w sypialni, ok. 2,5 m2, aktualnie zawalona po sufit gratami i zaklejona paroma warstwami folii zabezpieczającej. W środku do zrobienia ściany i podłoga.

- Ściany: przeszlifowanie zagipsowanych łączeń na KG i malowanie. Sufit tylko malowanie

- Podłoga: mam zamiar ręcznie „przecyklinować” parkiet, tzn. nawet mi nie zależy na tym, żeby było wycyklinowane do żywego, ale chcę zedrzeć papierem ściernym zabrudzenia. Ponieważ w tym miejscu nie był nigdy lakierowany, więc przypuszczam, że dam radę. Mój ojciec twierdzi, że nie dam. On mnie jeszcze nie zna. Na koniec olejowanie. Na wszelki wypadek jest opracowana opcja „B” jakbym coś spitoliła: rzucam kawałek wykładziny dywanowej :wink:

2. Łączenia parkietu z gresem w korytarzu. Jest włożony korek, ale trzeba go będzie jeszcze zeszlifować i zaolejować. Najgorzej jest w drzwiach łazienkowych – tam wylewka z jednej strony podeszła na równo z parkietem, podczas gdy z drugiej strony drzwi zostało, jak Pan Bóg przykazał, jeszcze miejsce na płytki. Niestety parkiet krzywy i nic na to nie poradzę :-? . Tam są włożone dwie korkowe listwy i trza je będzie jakoś rozsądnie wyrównać, żeby schodka nie było :roll: .

3. Impregnacja gresów i fug. Glazurnik to nawet mi obiecał, że to zrobi „gratis”, ale jakoś mu nie wierzę :wink: . Poza tym trzeba najpierw wszystko wyczyścić dobrze, a jakoś pod tym względem to za grosz zaufania do niego nie mam :roll: .

4. Parapety. Też przeszlifowanie papierkiem ściernym i olejowanie do skutku, czyli do uzyskania zamierzonego efektu, bądź zmęczenia materiału (czyli mnie :wink: ).

5. Lampy...

O lampach w następnym poście, bo to osobny temacik :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tiaaa.... Lampy :D

Lampa nr 1: do saloniku jest. Wisi na razie u mamy, ale wystarczy ją zdjąć i wyczyścić. No problem, jak mawiali starożytni – lampa jest mosiężna, klosze ma szklane.

Lampa nr 2: do sypialni jest częściowo. Tzn. w częściach :D. To jest przedwojenna lampa art-deco. Właśnie wróciła z delikatnej renowacji części metalowych i ma wymienioną elektrykę. Należy natomiast ją poskładać, co się niestety łączy również z połączeniem tejże elektryki w jedną całość. Szukam od dawna oprawek do żarówek do niej i nie ma. Potrzebne są mosiężne z takim porcelanowym kołnierzykiem szt. 5. W ostateczności dam po prostu zwykłe mosiężne. Takie jak potrzebuję występują li i jedynie w wersji ze sznureczkiem do włączania – na co mi to w lampie wiszącej? Cobym se mogła każdą żarówkę osobno odpalić?! Buuu.... Brak mi też do niej kloszy – powinny być zwykłe okrągłe kulki matowe, białe albo przezroczyste – nie ma, te co są, są za duże. Ostatnio wymyśliłam, że zamiast kloszy dam takie żarówki z dużą białą bańką i będę na spokojnie szukać dalej.

Lampa nr 3: na korytarz obecna, stan nieznany. Też przedwojenna, taki wiszący szklany lampion na jedną żarówkę. W starym domu wisiała i świeciła, ale przypuszczam, że też przydałoby się wymienić elektrykę.

Lampki nr 4: kinkiety na korytarz są częściowo. Tzn. nie w częściach, bo tu dla odmiany są tylko klosze w stylu tej wiszącej, resztę trzeba dorobić. Mam zamiar dorobić sama, hłe hłe. Konstrukcję mam już opracowaną myślowo.

Lampka nr 5: biurkowa. Też staroć, też art-deco. Do wymiany elektryka i pewnie oprawka. Do zrobienia fornir na podstawie. Fornir jest chyba orzech. Zastanawiam się, czy dałabym radę zrobić to sama, czy lepiej oddać do renowacji. Poza tym brak jej klosza. Mam plan żeby klosz zamówić u jednego z forumowiczów - Lubosza, tego co robi mozaiki z kamienia naturalnego. Ma na swojej stronce taki klosz jaki chcę, ale na pytanie o cenę odpowiedział wymijająco. Jak już wyciągnę tę lampkę, to będę mogła zadać konkretniejsze pytania. O taki klosik mi chodzi, tylko do góry nogami i ciut krótszy:

http://www.karwat-mozaika.pl/PICT3717_resize.JPG

 

I to w zasadzie tyle do zrobienia. Ponadto w temacie lamp:

Lampy do kuchni są górna i kinkiet nad stół, kupione w LM nic specjalnego, ale w dębowej oprawce, więc na razie ujdzie. Nie mam bladego pojęcia co z oświetleniem blatu.

 

Lampy do łazienki. Duże buuu.... Mam wyjście na suficie i oczywiście do szafki z lustrem. Na sufit najbardziej by mi pasował plafon z tej serii, co planuję kupić dziewczynkom. Naprawdę mi się one podobają, a do mojej kolorowej łazieneczki byłby idealny, o:

http://10.220.110.88/foto0.m.onet.pll/_m/00b60d1f662e7c18afef14676212cd8c,5,19,0.jpg

Ale boję się, że ona łazienkowa to nie jest i nie spełnia tych całych IPcośtam. Nie wiem, czy ryzykować? Z drugiej strony, plafon na suficie chyba mnie nie kopnie? Najwyżej wysiądzie, to przeniosę gdzie indziej.

Jeśli chodzi o tę do lustra, to zabijcie mnie, nie mam pojęcia.

 

Na korytarzu będzie jeszcze jedna lampka, o której już pisałam, ale dla porządku przytoczę jeszcze raz:

http://10.220.110.90/foto3.m.onet.pll/_m/ba84ca0746fbb88eab5becb5958f8fc7,5,19,0.jpg

Ta ma za zadanie tylko i wyłącznie robić dobre oświetlenie szafy na korytarzu i lustra w drzwiach do niej. Poza tym ma się nie rzucać w oczy i nie gryźć z „antykami”. Myślę, że spełnia wymagania :wink:

 

Jeszcze dojdzie parę lamp stojących z Ikea, z serii Basisk:

http://www.ikea.com/PIAimages/54585_PE159047_S4.jpg

Niekoniecznie akurat ta ze zdjęcia. Nie jest to może to, co mi się marzy, ale na razie będzie, jak coś znajdę to zmienię.

I to byłoby wszystko w temacie lamp póki co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja "walnę" :) Przeczytałam twoją epistołę o lampach i jestem zachwycona! Tylko dlaczego z antyków widze tylko zdjęcie biureczkowej? ja chcę zobaczyc resztę :roll: Myślę że twoje lampy pochłoną znaczną częsc kredytu :wink: A tej garderoby też jakoś jeszcze nie widziałam. Pokaż ją -bo ja będę miała przy sypialni podobnych gabarytów i ciekawam jak to urządzic -taką klitkę :-? ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lampek nie ma, bo są popakowane, a jedna rozłożona. Garderoba to na razie dwie ścianki z KG w sypialni, dopiero ją będę robić w środku. Jak już wszystko będzie pomalowane, to wkleję zdjęcia, jak to wygląda teraz. A lampa biureczkowa jest ze strony Lubosza, ja chcę tylko taki abażurek :wink: Mój oryginał się sezonuje w mojej garderobie :lol:

Nie wiem, co z tymi fotkami - może to coś na onecie, już kiedyś tak miałam i samo przeszło :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do kosztów lamp, to raczej mi nie zjedzą kredytu, poza tym abażurkiem ewentualnie i wymianą forniru :wink: W wiszącej na korytarz elektrykę może sama wymienię, tam jest tylko jedna żarówka - jeden kabel. Kinkiety będę robić sama, w biureczkowej z elektryką ta sama historia :wink: Najgorsze kable są w tej rozłożonej do sypialni, ale są już nowe, tylko je pozłączać trzeba - jak sobie sama nie dam rady, to poproszę jakiego kolegę :wink:

 

Aha, z kolei co do garderoby - na razie nie wiem, czy będę robić sama, czy zrobią mi stolarze od drzwi i kuchni. Jak już będzie do niej dostęp, to zrobią mi wycenę - przeznaczam na to do 1000 zł na garderobę i szafę w korytarzu. Jak będzie więcej, zrobię sama w systemie rurowym :oops: :wink: do dostania w LM :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracam do tematu klamek, bo się sprawa robi pilna :x

Drzwi prawie gotowe, a ja się nie mogę zdecydować :-?

1.http://esklep.domino.pl/images/Mosiadz/Wing%20M6.jpg 2.http://esklep.domino.pl/images/Mosiadz/Zeus%20M9.jpg 3.http://esklep.domino.pl/images/Znal/GIUSSY%20M6_M9.jpg

4.http://esklep.domino.pl/images/Mosiadz/Enyo%20M9.jpg 5.http://esklep.domino.pl/images/Mosiadz/Istanbul%20M3.jpg 6.http://esklep.domino.pl/images/Mosiadz/Roissy%20M3.jpg

 

Coś w tym stylu, tylko co :roll: :-? Kolor jak nr 2 albo 5 i 6 :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobacz jaką piekną znalazłam na Allegro! :)

http://photos04.allegro.pl/photos/oryginal/275/09/37/275093787

http://www.allegro.pl/item275093787_promocja_klamki_swing_vallivalli.html

Ładna, ale to całkiem nie to, czego szukam :roll:

Szukam jakiejś dość prostej z podłużnym szyldem, masywnej, ale nie nowoczesnej :roll: Uff... ja to mam wymagania jak zwykle :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...