Mieszkanie w starym domu i remont (prawie) generalny

[Magi77]

Doberek Olga i kocia spółka

 

Zdróweczka życzę kici.

[aka z Ina]

zdrówka dla kiciuli!!!!!

co jej jest? żle zniosła sterylkę???

[sigma_si]

No hej!

Czytam na bieżąco na miau co u Młodej (i Jonasza też oczywiście ) i trzymam kciuki za zdrówko. Pozdrawiam!

[OK]

Cześć i dziękuję

Młoda niestety ma się ciągle tak sobie

[malgos2]

No hej!

Czytam na bieżąco na miau co u Młodej (i Jonasza też oczywiście ) i trzymam kciuki za zdrówko. Pozdrawiam!

 

To czemu sie nie ujawniasz?

 

Ale lepiej z Mloda czy tak samo?

[OK]

Trochę lepiej z oczami i brzuszkiem, ale gorzej z noskiem

[aka z Ina]

nie widzisz mnie Olguś?

 

pytałam, czy tak jej zle po sterylce, czy coś innego?

[OK]

Aka, przepraszam

Ma koci katar i coś się dzieje z raną po sterylce. Najpierw myślałam, że sobie rozlizała, ale to chyba się zaczęło rozłazić od kichania, bo w niedzielę kichała dość mocno.

[aka z Ina]

koci katar przechodziłam a z rana musisz jechac do weta..moze bedzie potrzebny kołnierz i dodatkowe szwy oraz jakaś maśc na szybsze gojenie...niedobrze jak sobie to jeszcze rozlizuje....

[OK]

Byłam u weta w poniedziałek.

Mam kaftanik, ale po nim jest gorzej. Jestem prawie pewna, że ona sobie nie rozlizuje, tylko jej się od tego kichania rozlazło Mam niczym nie smarować, tylko przemywać. Dostała antybiotyk w pigule i krople do oczu.

[aka z Ina]

moja znajoma dostała maść do smarowania i dodatkowo załozono jej kocurkowi wewnętrzne szwy jak sie porozłaziło....musiała przez kilka dni jezdzic codziennie na zastrzyk...

 

trzymam kciuki, aby wszystko poszło dobrze!!!!!

[OK]

Jej się rozlazło tydzień po szyciu, zresztą jeszcze nie na tyle, żeby dodatkowo szyć, chodziła w kaftaniku jeden dzień i tylko jej się to zaogniło. Teraz widzę, że jak zdjęłam (w zasadzie sama se zdjęła), to dużo lepiej wygląda po całym wieczorze i nocy.

Antybiotyk podaję jej dopyszcznie, więc nie muszę jeździć na zastrzyki (mam to "w opcji").

[malgos2]

Tez mysle, ze im wiecej powietrza tym lepiej...

[OK]

Jeszcze podjadę dziś po rivanol, będzie lepszy niż nadmanganian. Albo na zmianę będę ją męczyć

[malgos2]

No wlasnie, rivanol dobry jest... I niesmaczny, to lizac nie bedzie raczej.

[OK]

A pić, to go nigdy nie piłam

Już wczoraj bym kupiła, tylko mi się zawsze rivanol z altacetem myli (nigdy sobie nie mogę przypomnieć "tego drugiego"), a wczoraj już nie miałam siły na wygłupianie się w aptece

Dziś sobie już zapisałam

[malgos2]

To sprobuj polizac...

 

Chyba specjalnie to robia takie niesmaczne, zeby sobie z czyms nie pomylic.

[Magi77]

doberek z rana

 

I jak tam Wasze zdrówko??

[aka z Ina]

cześć ja mówię

 

jak dziś kicia?

[OK]

Witanko I dzięki

Wczoraj wylądowałam późnym wieczorem u weta, Młoda dostała kroplówę, dodatkowe leki i dziś rano już jest dużo lepiej

Mam nadzieję, że to już trwała poprawa, a nie tylko chwilowa

Na razie odetchnęłam z ulgą

 

A, była inna pani doktor i powiedziała, że kubraczna nosić nie musimy

 

 

 

Małgoś, sama sobie liż podejrzane substancje, z czym do diabła można pomylić rivanol, bo mi jakoś nic do łba nie przychodzi, co by się do pici nadawało