Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mieszkanie w starym domu i remont (prawie) generalny


OK

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 16,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • OK

    6251

  • malgos2

    2112

  • kachna28

    1536

  • monia i marek

    948

Najaktywniejsi w wątku

Mocno się nie martwię, ale myślałam, że już odpocznę troszeczkę (sprzątając hłe hłe...). Bo tak w tym tłumie na głowie to mam już lekko dość :-?

 

Ale ta woda to tylko taki ostatni mykuś, muszę powynosić graty do piwnicy, jutro montują drzwi i drzwiczki, elektryk jeszcze nie skończył (to już pewnie nie skończy przed świętami), hydraulika do kaloryfera (musi być z administracji :evil: ) to już w ogóle nie wiem, na kiedy będę miała itd... Za dużo by trzeba stawać na głowie, a ja już nie mogę, ale trochę mi szkoda :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio taka zabiegana jestem...na nic czasu nie mam... :oops: ...zdrówko w miarę dopisuje...byłoby super gdyby nie potworna zgaga.... :evil:

No kochane dziewczynki...stuknął mi juz 18 tydzień... :o

 

A tak na poważnie to chciałabym się jeszcze przed porodem obronić, ale natchnienia brak...mam 2 podrozdziały do napisania i nie moge się zmobilizować...a i jeszcze spartńskie warunki...robimy remont w małyn pokoiku i...zamiast porządek na święta to bałagan... :-? ...nie ma na nic czasu wogóle...oj wogóle mam dzień marudy dzisiaj...wiecie te zmienne nastroje :roll: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bea, siądę z krzynką piwa :lol: Co tam siądę - rozwalę się na wyrku z laptopem :lol: :wink: Poczytam, jak Wam idzie, rozejrzę się po chałupie i dopiero zobaczę, ile dupereli jest jeszcze do zrobienia/poprawienia/uzupełnienia itd :-? Wypiję krzynkę piwa 8) I wezmę się z powrotem do roboty :wink:

 

Gosiu, ja też miałam ambitne plany na święta :roll: W mieszkanku :roll: Mam z lekka wyrzuty sumienia, bo może jakbym się zaparła, uprosiła kogo trzeba itp. to bym się jeszcze wprowadziła, ale po prostu nie mam już na to ani siły, ani ochoty :-? Też mi się ostatnio maruda włącza coraz częściej, a momentami to mam ochotę rzucić to wszystko w cholerę, sprzedać mieszkanie jak stoi i kupić inne dla świętego spokoju :roll: :-? Inne też do remontu :lol: :lol: :lol: Tylko to mnie powstrzymuje :wink:

U Ciebie to zdrówko najważniejsze i ważne, że jest :D Całą resztę można olać i przełożyć na później :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:roll: Nikogo nie ma :roll:

Wszyscy już się miotają między śledziem a piernikiem :o ? Pewnikiem tak :wink:

 

U mnie dziś dzień drzwiowy, mają montować :D

Pan od drzwi powiedział, że mogę się nie przejmować klamkami i uchwytami, bo drzwi przesuwne powinny dać się otwierać bez uchwytów, przynajmniej do czasu aż coś wymyślę, a do zwykłych, to na razie mi zamontuje beleco do kibelka :wink: i też mogę szukać i marudzić na spokojnie 8) Uff, kamień z serca :D Na pewno mi będzie łatwiej coś wybrać, jak będę widzieć do czego :D Chyba się zakocham :oops: :wink: Ten facet naprawdę zdejmuje mi z głowy całą masę problemów :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiu, nie musisz przepraszać - ja wiem jak to jest iść do roboty po przerwie, zwłaszcza długiej :D Zmienia się tryb życia, obowiązków w domu nie ubywa, tylko mniej czasu, a stres związany z nową robotą powala na kolana :-?

 

Zaraz będzie cd. tylko muszę zjeść, bo też dopiero do domu wpadłam :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CD.

Kuchnia. Stan surowy otwarty :lol: Tzn. korpusy same stoją i wiszą, agd przywieźli, ale jeszcze nawet nie wetknięte na miejsce. Pewnie jutro to zrobią i założą większość frontów. Uprzedzili, że nie wszystkie fronty mogą być już gotowe. Uchwyty czekają :)

Drzwi. Zamontowane dzisiaj. Jutro jeszcze jakieś drobne poprawki, tzn. np. coś się to suwane jedno skrzydło nie chce do końca dosuwać, pomęczyć ich muszę o drzwi do łazienki, bo się nie trzymają w miejscu jak są lekko uchylone, a tego nie zniesę itp :wink:

Ale dzisiaj przy tych drzwiach to zrobili taki pieprznik, że z jednej strony ręce mi opadły, a z drugiej to się ucieszyłam, że nie sprzątnęłam jeszcze wszystkiego :roll: Tam gdzie sprzątnęłam trzeba i tak od nowa, bo ze względu na moje ściany proste inaczej :wink: to głównie dzisiaj docinali listewki, wyrzynali krzywizny i takie tam - znowu pyłu od cholery po wsiem :roll:

 

Tak że na dzień dzisiejszy znowu bajzel nie z tej ziemi :roll:

 

Ale drzwi są piękne :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co u Ciebie słychać ?Ja mieszkam od tygodnia w domku iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii mam mieszane uczucia .Roboty ful czasu zero -nawet na kompa i piwko mi czasu brakuje to źle -ba bardzo źle :evil: Ale myśle ,że wszystko wróci do normy :wink: .Kiedy będzie u Ciebie przeprowadzka?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje z okazji zamieszkania :D

 

Ja na święta nie dam rady, chyba już pisałam, że ciepłej wody nie mam :cry: Po świętach dopiero mi piecyk podłączy hydraulik :roll: A sprzątania tyle, że nie wiadomo od czego zacząć :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...