Zamieszkać na poddaszu

[OK]

Hehe Wątpię. A to wszystko zależy od tego gdzie ta dziura i czego grubość / długość

 

Rozmiar ma znaczenie

 

Aniu, w końcu kto jak kto, ale małż to Cię chyba dobrze zna?

[DarioAS]

no...

tak myślę...

mężem też nie jest z przypadku

 

[Bea7777]

Widzę, że sie temat rozkręca Rozumiem wieczorkiem przy piwku ale tak publicznie w biały dzień ? Jednak baby to są od chłopów gorsze. Hihi. Mam nadzieję, że mój tego nie czyta

[OK]

Echh, następna, co jej się wszystko kojarzy

[Bea7777]

Potrzeba matką wynalazku

[Bea7777]

Biorę się za robotę bo dzis pół dnia przed kompem spędziłam a tu mieszkanie nie posprzatane, faktury nie wypisane, gary nie zmyte, dzieci nie urodzone...

[DarioAS]

 

mój napewno nie czyta

 

publicznie to może, ale napewno nie w biały dzień, no zobacz za okno, zaraz będzie całkiem ciemno..

 

 

pogoda zmusza do przemyśleń

[OK]

A mnie nikt nie pilnuje, to mogę i w biały dzień A co

[DarioAS]

Biorę się za robotę bo dzis pół dnia przed kompem spędziłam a tu mieszkanie nie posprzatane, faktury nie wypisane, gary nie zmyte, dzieci nie urodzone...

 

 

 

bierz przykład ze mnie..

dziecko śpi, gary umyte (zawsze), obiad zrobiony, posprzątane, dzidziuś w drodze..

i luzik, póki mały nie wstanie

 

(jeszcze chwilkę..)

[OK]

Biorę się za robotę bo dzis pół dnia przed kompem spędziłam a tu mieszkanie nie posprzatane, faktury nie wypisane, gary nie zmyte, dzieci nie urodzone...

 

 

 

bierz przykład ze mnie..

dziecko śpi, gary umyte (zawsze), obiad zrobiony, posprzątane, dzidziuś w drodze..

i luzik, póki mały nie wstanie

 

(jeszcze chwilkę..)

 

A u mnie gary nie umyte, obiadu niet, dzieci nie porobione, kot szaleje po chałupie I jeszcze tylko 55 minut w robocie

[DarioAS]

 

wszystko przychodzi z czasem..

[OK]

 

wszystko przychodzi z czasem..

 

Na szczęście nie wszystko

[DarioAS]

kiedyś Ci to przypomnę

[OK]

kiedyś Ci to przypomnę

Wątpię

[Bea7777]

Olga to widzę , że my na tych samych falach odbieramy Szkoda życia na mycie garów i gotowanie. Ponoć robota to głupota hihiihhi A tak poważnie to przydałby mi się junior. Ale jeszczę trochę. Trzeba sie wyszaleć, a że okazja ku temu bez przerwy...

[DarioAS]

trudny wybór, co??

Widać ja się wyszalałam, ale też nie za szybko, bo moje kolażanki, to już mają dzieci w wieku szkolnym i przedszkolnym, a ja dopiero niecałego dwulatka

[OK]

Olga to widzę , że my na tych samych falach odbieramy Szkoda życia na mycie garów i gotowanie. Ponoć robota to głupota hihiihhi A tak poważnie to przydałby mi się junior. Ale jeszczę trochę. Trzeba sie wyszaleć, a że okazja ku temu bez przerwy...

 

Bea, ale Ty to jeszcze masz czas

A mnie już po prostu instynkty przeszły

Nie powiem - był taki moment, kiedy byłam gotowa skończyć z balami i zapakować się do kuchni, ale jakoś się nie złożyło A teraz już trochę za późno, już trochę za stara jestem i za leniwa I już faktycznie nie mam takiej jazdy na dziecko, jak kiedyś - że każdy niemowlak wzbudzał we mnie instynkty macierzyńskie

[DarioAS]

OK, ale wiesz, że to mija i wraca.

Jak natrafisz na tego jedynego, to odrazu instynkt się obudzi. Jesteś kobietą, a kobiety są do tego właśnie stworzone.

Chyba, że nie spotkasz tego kogoś...

[OK]

OK, ale wiesz, że to mija i wraca.

Jak natrafisz na tego jedynego, to odrazu instynkt się obudzi. Jesteś kobietą, a kobiety są do tego właśnie stworzone.

Chyba, że nie spotkasz tego kogoś...

Spotkam, czy nie - już trochę za późno Nawet jak instynkt się obudzi (w co wątpię), to byłby już czysty egoizm ze szkodą dla dziecka, wg mnie

[DarioAS]

no co Ty..

o lasce jeszcze nie chodzisz