Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Próba halogenów w kuchni:

http://images50.fotosik.pl/76/2f12f9ab6ace6f29.jpg

 

Powolutku ruszyły prace w łazience:

http://images37.fotosik.pl/71/3b132ba23432e07c.jpg

 

A tutaj mój zdolny mąż 8) przy pracy w łazience:

 

http://images37.fotosik.pl/71/c6766923666d01c2.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/89951-zamieszka%C4%87-na-poddaszu/page/57/#findComment-3092977
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam!Skoro jestescie juz przy wykonczeniowce to mam pyt.Ile wyniosl Was SSO domku ok 150m2 powierzchni uzytkowej bo co do poddasza i wykonczeniowki to ceny znam :wink: ale SS jest mi troche obcy. Pozdrawiam wszystkich
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/89951-zamieszka%C4%87-na-poddaszu/page/57/#findComment-3095461
Udostępnij na innych stronach

yaco181 ja Ci na to pytanie nie odpowiem ,bo u nas dom ma powierzchnię użytkową ok 180 m2 (wym. domu 10x11 m, do tego dochodzi strych ok. 60 m2 po podłodze, klatka schodowa, balkon i garaż z pom. gospodarczym). Parter był budowany 40 lat temu i nic w nim nie zmienialiśmy. Dobudowaliśmy jedynie poddasze ze strychem (czyli po podłodze ok 100m2 + ok 60m2 + klatka schodowa). Uprzednio dokonaliśmy rozbiórki starego dachu. Znam więc jedynie koszty tych prac, które wykonaliśmy a nie budowy całego domu.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/89951-zamieszka%C4%87-na-poddaszu/page/57/#findComment-3095619
Udostępnij na innych stronach

Kurde, Bea, Ty to masz dobrze z tym małżem. Bierze czynny udział w pracach :lol: zazdroszcze.

"Od zaplecza" też niczego sobie" :lol: :lol: :lol:

 

A tak powaznie, to co to za firma w tej Włoszczowie/wej? warta polecenia?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/89951-zamieszka%C4%87-na-poddaszu/page/57/#findComment-3100427
Udostępnij na innych stronach

Nic się nie działo... kompletnie.... Sen zimowy, marazm, stagnacja, brak kasy, hibernacja itd....

Praca - dom - praca i tak w kółko :roll:

Ale chyba wiosna idzie i sie pomalutku budzę do życia :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/89951-zamieszka%C4%87-na-poddaszu/page/57/#findComment-3101708
Udostępnij na innych stronach

Hejka kobitki.

Z okazji Naszego święta życzę Wam wszystkiego co najlepsze.

Nie miałam czasu wczoraj tu zajrzeć bo od rana picowałam małą sypialnię i nawet ją do połowy pomalowałam. Na 17 poleciałam do pracy i byłam w domku dopiero po 1 w nocy a dzis rano znów pracowałam i dopiero teraz wróciłam więc czasu brakło na forum..

Mi też brakuje wiosny. Uwielbiam zimę z powodu wypadów na narty i czekam zawsze na nią jak na zbawienie ale niestety juz chyba nie uda nam się wyjechać więc z pory zimowej przestawiłam się juz na wiosenną ;)

OK witam ponownie. Super, że wróciłaś do nas :D

amalfi no z małżem to ja mam naprawdę dobrze. No chłop na medal poprostu. Wczoraj jak byłam w pracy to siedział na górze do 24 i kładł płytki w łazience. Myślałam, że może se na piwo z domu wylezie i mnie odwiedzi ale wolał siedzieć i robić. Za to mu to piwo do domu przywiozłam i do 2 w nocy popijaliśmy i podziwialiśmy łazienkę :lol:

Co do Włoszczowej to z tego co czytałam na forum to raczej ma pozytywne opinie. Wybieraliśmy między Portą a Włoszczową. No i zamówiliśmy wczoraj drzwi właśnie w tej drugiej (do tego dostaniemy spory upust przez znajomości 8) ).

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/89951-zamieszka%C4%87-na-poddaszu/page/57/#findComment-3104511
Udostępnij na innych stronach

Link do drzwi wewnętrznych które zamówiliśmy wczoraj: http://www.stolbud.pl/pl/drzwi/768/769 kolor : orzech, ościeznice regulowane, czas oczekiwania 6 tygodni :o

 

U nas wczoraj była taka sytuacja: fachmen kończy gładź w salonie, pytam czy to juz jest pod malowanie, powiedzial ze tak, "zagruntowane, wystarczy pomalować". No i mąż wieczorem odpalił halogen, przystawił z boku do sufitu a tu fala... :o Łączenia płyt gk są wklęsłe ! i po podświetleniu w tych miejscach załamuje się światło. W dzień tego nie widać ale jak odpali się lampę to masakra normalnie. Nie wiem jak on to przeoczył, podczas pracy pozakrywał okna i robił przy halogenie z tym że puszczał go od dołu. Jeśli się go da z boku to widać każde łączenie płyt na całej długości ściany lub sufitu. No i teraz jest to wszystko do poprawki :evil: Więc bedzie musiał zaciągnąć jeszcze raz i czekać jak wyschnie... i znów się robota przesunie w czasie. No szlag by to najjaśniejszy...Do tego te wszystkie łączenia ja sama zaciągałam uniflotem, on miał przeszlifować, zaciągnąć raz jeszcze , przeszlifować i zagruntować, robota prosta jak drut z tym , że ja poprostu czasu nie miałam a sama bym to zrobiła (na kilku łączeniach zaciagnęłam juz ostateczną warstwę i nic nie widać).

Jak to wygląda u Was? Widać łączenia? Bo może ja się czepiam , może tak ma byc? No zgupłam już normalnie...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/89951-zamieszka%C4%87-na-poddaszu/page/57/#findComment-3104610
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...