Bea7777 04.03.2009 14:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2009 Próba halogenów w kuchni: http://images50.fotosik.pl/76/2f12f9ab6ace6f29.jpg Powolutku ruszyły prace w łazience: http://images37.fotosik.pl/71/3b132ba23432e07c.jpg A tutaj mój zdolny mąż przy pracy w łazience: http://images37.fotosik.pl/71/c6766923666d01c2.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pati i Marcin 04.03.2009 15:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2009 Slicznie się u was robi:) widze, że też halogenów będzie u Was og groma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bea7777 04.03.2009 15:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2009 Halogenków u nas tylko 8 sztuk (6 w kuchni - nie będziemy mieć szafek wiszących i mamy troszkę za nisko na typowe "zwisy", i 2 w półkach na kominie). Mam nadzieję, że wystarczy.[/i] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pati i Marcin 04.03.2009 15:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2009 aha;) myslałam, że więcej my mamy ok 40 sztuk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yaco181 05.03.2009 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2009 Witam!Skoro jestescie juz przy wykonczeniowce to mam pyt.Ile wyniosl Was SSO domku ok 150m2 powierzchni uzytkowej bo co do poddasza i wykonczeniowki to ceny znam ale SS jest mi troche obcy. Pozdrawiam wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bea7777 05.03.2009 11:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2009 yaco181 ja Ci na to pytanie nie odpowiem ,bo u nas dom ma powierzchnię użytkową ok 180 m2 (wym. domu 10x11 m, do tego dochodzi strych ok. 60 m2 po podłodze, klatka schodowa, balkon i garaż z pom. gospodarczym). Parter był budowany 40 lat temu i nic w nim nie zmienialiśmy. Dobudowaliśmy jedynie poddasze ze strychem (czyli po podłodze ok 100m2 + ok 60m2 + klatka schodowa). Uprzednio dokonaliśmy rozbiórki starego dachu. Znam więc jedynie koszty tych prac, które wykonaliśmy a nie budowy całego domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 05.03.2009 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2009 Zrobiliście kawał dobrej roboty. Zdaje się, że finisz blisko. Pozdrawiam i czekam na dalszą relację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 05.03.2009 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2009 Co do oświetlenia, ja mam w kuchni 6 sztuk halogenów (5 w suficie i jeden w półce) i jest ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bea7777 05.03.2009 15:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2009 amalfi - dzięki za miłę słowa, tak strasznie na tym etapie budujące... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 06.03.2009 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2009 Kurde, Bea, Ty to masz dobrze z tym małżem. Bierze czynny udział w pracach zazdroszcze. "Od zaplecza" też niczego sobie" A tak powaznie, to co to za firma w tej Włoszczowie/wej? warta polecenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 06.03.2009 22:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2009 no, w końcu konkrety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 07.03.2009 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2009 Dzień doberek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pati i Marcin 07.03.2009 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2009 Dzień doberek jakże miło Cię w końcu widzieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 07.03.2009 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2009 Hejeczka Dopiero się zaczęłam rozglądać po forum i trochę mi to zajmie O nadrabianiu zaległosci nawet nie myślę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pati i Marcin 07.03.2009 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2009 co się z Tobą działo, tęskniliśmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 07.03.2009 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2009 Nic się nie działo... kompletnie.... Sen zimowy, marazm, stagnacja, brak kasy, hibernacja itd.... Praca - dom - praca i tak w kółko Ale chyba wiosna idzie i sie pomalutku budzę do życia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pati i Marcin 07.03.2009 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2009 nie tylko Ty czekasz na wiosne;))ja już też bym chciała słoneczko i ciepełko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 07.03.2009 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2009 Najważniejsze, że dzień już dłuższy i jak wychodzę z roboty, to jeszcze kawałek świata widać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bea7777 08.03.2009 15:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2009 Hejka kobitki. Z okazji Naszego święta życzę Wam wszystkiego co najlepsze. Nie miałam czasu wczoraj tu zajrzeć bo od rana picowałam małą sypialnię i nawet ją do połowy pomalowałam. Na 17 poleciałam do pracy i byłam w domku dopiero po 1 w nocy a dzis rano znów pracowałam i dopiero teraz wróciłam więc czasu brakło na forum.. Mi też brakuje wiosny. Uwielbiam zimę z powodu wypadów na narty i czekam zawsze na nią jak na zbawienie ale niestety juz chyba nie uda nam się wyjechać więc z pory zimowej przestawiłam się juz na wiosenną OK witam ponownie. Super, że wróciłaś do nas amalfi no z małżem to ja mam naprawdę dobrze. No chłop na medal poprostu. Wczoraj jak byłam w pracy to siedział na górze do 24 i kładł płytki w łazience. Myślałam, że może se na piwo z domu wylezie i mnie odwiedzi ale wolał siedzieć i robić. Za to mu to piwo do domu przywiozłam i do 2 w nocy popijaliśmy i podziwialiśmy łazienkę Co do Włoszczowej to z tego co czytałam na forum to raczej ma pozytywne opinie. Wybieraliśmy między Portą a Włoszczową. No i zamówiliśmy wczoraj drzwi właśnie w tej drugiej (do tego dostaniemy spory upust przez znajomości ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bea7777 08.03.2009 16:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2009 Link do drzwi wewnętrznych które zamówiliśmy wczoraj: http://www.stolbud.pl/pl/drzwi/768/769 kolor : orzech, ościeznice regulowane, czas oczekiwania 6 tygodni U nas wczoraj była taka sytuacja: fachmen kończy gładź w salonie, pytam czy to juz jest pod malowanie, powiedzial ze tak, "zagruntowane, wystarczy pomalować". No i mąż wieczorem odpalił halogen, przystawił z boku do sufitu a tu fala... Łączenia płyt gk są wklęsłe ! i po podświetleniu w tych miejscach załamuje się światło. W dzień tego nie widać ale jak odpali się lampę to masakra normalnie. Nie wiem jak on to przeoczył, podczas pracy pozakrywał okna i robił przy halogenie z tym że puszczał go od dołu. Jeśli się go da z boku to widać każde łączenie płyt na całej długości ściany lub sufitu. No i teraz jest to wszystko do poprawki Więc bedzie musiał zaciągnąć jeszcze raz i czekać jak wyschnie... i znów się robota przesunie w czasie. No szlag by to najjaśniejszy...Do tego te wszystkie łączenia ja sama zaciągałam uniflotem, on miał przeszlifować, zaciągnąć raz jeszcze , przeszlifować i zagruntować, robota prosta jak drut z tym , że ja poprostu czasu nie miałam a sama bym to zrobiła (na kilku łączeniach zaciagnęłam juz ostateczną warstwę i nic nie widać). Jak to wygląda u Was? Widać łączenia? Bo może ja się czepiam , może tak ma byc? No zgupłam już normalnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.