Dziwna przypadłość wentylacji

[daxima]

1950 mi się ten link nie otwiera

 

Mam tylko nadzieję że decyzja o zrobieniu grawitacyjnej kratki i postawieniu na pochłaniacz jest prawidłowym i jedynymm rozwiązaniem w mej sytuacji ?

[Jeż]

i widzisz, nie opierasz się podobno na przepisach,

a szkoda

chcąc coś doradzać w przypadkach gdy Twoje rady mogą decydować o bezpieczeństwie użytkowników,

sięgnij głębiej,

warto,

nie spotkasz się wtedy z zarzutami, że nie wiesz co piszesz,

Z najrozmaitszymi zarzutami spotykaliśmy się, spotykamy i będziemy się spotykać - Ty, ja i każdy na tym forum. Czy słusznymi, czy nie, to już inna sprawa. Nie pierwszy raz czytam jak ktoś mnie albo kogoś innego idiotycznie się czepia argumentując tylko ogólnikami typu - tak, bo tak, nie, bo nie.

Doskonale wiem, że moje rady w tym temacie decydują o czyimś bezpieczeństwie. Tylko, że Ty nie zauważyłeś, nie wiem złośliwie czy nie, że konkretnie moje rady dla daximy w tym wątku zwiększają jej bezpieczeństwo, a Twoja rada, aby w kotłowni zrobiła tylko wywiew, że nawiew jest rzekomo zbędny, to bezpieczeństwo właśnie zmniejsza. Ponieważ bardzo napastliwie wystąpiłeś przeciw mnie, więc nazwałem tę Twoją radę bzdurą. I zamiast się przyznać do jej palnięcia, prawisz mi jeszcze jakieś morały. Doprawdy bezczelność wielka.

Aby nie było nieporozumień - nawiew być musi, a czy z zewnątrz czy z wnętrza domu, to już odrębna sprawa. Ja, mimo że przepisy tego nie nakazują, uważam że nawiew powinien jednak być z zewnątrz, co wraz ze szczelnymi drzwiami kotłowni stawarza większe bezpieczństwo dla użytkownika, bo wentylacyjnie uniezależnia kotłownię od wentylacji reszty domu i różnych anomalii tej wentylacji.

 

tutaj masz link do tego co w zasadzie najważniejsze przy budowie domu i to jest jak Biblia, czyli Warunki techniczne jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie zwłaszcza dział IV Wyposażenie techniczne budynków.

http://dziennik.dziennikbudowy.pl/Ekspres.nsf/0/1A6FE867B90B9F89C125F120042F4C4?OpenDocument&Start=1&Count=1000&ExpandView&View=n&Cat=ap

Za link dziekuję, mimo że nie działa. Ale rozumiem, że miałeś dobre chęci, tylko że się nie udalo.

Dodam, że to Rozp. Min. Infrastruktury znam. Wielokrotnie na tym forum przytaczałem jego paragrafy. O tym rozporzadzeniu świadomie nie napisalem, bo akurat w zakresie wentylacji kotłowni gazowej nie jest zbyt czytelne, odwołuje się do norm itd., więc wydawało mi się, że lepiej będzie dla daximy i dla Ciebie zarozumialcze, przytoczyć coś łatwiejszego do czytania.

 

gdybyś był dłużej na forum to wiedziałbyś, że ścigam takich doradców jak Ty

A ścigaj sobie do woli kogo chcesz i gdzie, jeśli Ci to sprawia przyjemność. Mnie to nie obchodzi. A jeśli jesteś konsekwentny w tym ściganiu, to wyciągnij konsekwencje wobec siebie, za palnięcie niebezpiecznej bzdury o wentylacji kotłowni bez nawiewu.

Dodam, że ja nikogo nie ścigam i staram się w miarę możliwości nie krytykować kogolwiek na tym forum. Nie po to je czytamy, aby spotykać się z impertynencjami i krzyżować klawiatury z takimi jak Ty Kolego 1950. Jednak Tobie należą sie ostre słowa, bo zamiast po prostu poradzić daximie jak się należy, przytoczyć konkretne przepisy i co z nich wynika, Ty nie radzisz nic lub błędnie, a wdajesz się - a jakże - w niegrzeczne polemiki.

 

To jest ostatni mój post do Ciebie Kolego 1950. Nie zasługujesz na kolejne. No chyba, że jeszcze raz uważnie przeczytasz i ze zrozumieniem wszystko co napisałem i grzecznie przeprosisz.

 

Pozdrawiam

Jeż

[19501719500414]

rzeczywiście,

nie otwiera się,

tutaj jest taki który się otwiera

http://www.abc.com.pl/serwis/du/1999/0140.htm

[19501719500414]

no cóż Jeżu,

pisałem że jesteś ambitny i stwierdzenie typu:

 

"Jeż nie wie co pisze"

 

boli, bardzo boli

 

a to że Jeż nie wie, przyznaje sam,

O tym rozporzadzeniu świadomie nie napisalem, bo akurat w zakresie wentylacji kotłowni gazowej nie jest zbyt czytelne, odwołuje się do norm

to jak,

wiesz co mówią normy?,

czy też nie wiesz co mówią normy?,

jeżeli wiesz, to dlaczego nie przytoczysz tego co mówi norma "Kotłownie wbudowane na paliwa gazowe o gęstości mniejszej od 1", na temat wymagań wentylacji kotłowni, z kotłem z zamkniętą komorą spalania,

a jeżeli wiesz, to dlaczego autorytatywnie stwierdzasz:

Nie słuchaj tych instalatorów.

a wyobraź sobie, że Ci ludzie robią to na codzień i wiedzą lepiej od Ciebie czy robią to dobrze i zgodnie z przepisami, a w przytoczonym konkretnym przypadku jest to jak najbardziej zgodne,

 

nie zdajesz chyba sobie sprawy, że wielu ludzi na tym forum traktuje je jak wyrocznię,

dla nich nie jest ważne co powie kominiarz, czy inny fachowiec na ten czy inny temat,

 

dla nich ważne jest co powiedzą fachowcy z forum,

 

tak z resztą Twoje rady odebrała daxima

 

wystarczy poczytać posty typu, a czy ten lub inny fachowiec ma rację, bo powiedział, że to ma być zrobione w taki sposób,

 

i dziwnie zaraz znajdują się tacy, co to wiedzą lepiej i kwestionują zalecenia człowieka który wie co mówi,

 

i żeby była pełna jasność, pisząc fachowcy, mam na myśli ludzi którzy rzeczywiście są fachowcami, posiadają określony zasób wiedzy o tym co robią,

 

a to czy zasługuję na Twoje posty, to mnie nie obchodzi

reagowałem w podobny sposób i dalej będę reagował na wypowiedzi Twojego typu,

po prostu tak mam,

nie obchodzi mnie czy będziesz doradzał jak kłaść płytki czy ocieplić budynek, czy też rad na temat wentylacji,

nie obchodzi mnie to do momentu gdy rady fachowców mogą się stać groźne dla użytkowników,

niestety, i nie ważne czy to będzie Jeż czy też ktoś inny,

jak nie jesteś do końca przekonany, czy posiadasz wystarczający zasób wiedzy na ten temat, to nie podkładaj się,

[jprzedworski]

Witam

Jak w temacie , moja wentylacja w łazience ostatnio oszalała.

Objawia się to wypychaniem powietrza z kratki zamiast zasysaniem , o dziwo gdy sprawdzam tzw. ciąg rano powietrze jest zasysane, po południu wypychane.

Mam pomysł aby na kominie zastosować tzw.deflektor gdyż zauważyłem że okoliczni mieszkańcy mają takowe komin raczej jest w porządku ( 7m długości powinno być ok) , czy ktoś z Was miał podobny przypadek?

Wracam "do źródeł", bo dyskusja się tu rozwinęła niezależnie od pytania zadanego na początku.

Wydaje mi się, że jestem w stanie wyjaśnić okresowość tej cofki. W ciągu dnia pewnie palisz w kominku, rano kominek już się wypalił. Kominek oznacza zasysanie powietrza, ale to jeszcze nie wszystko. W tym samym kominie jest chyba kanał wentylacyjny - zgodnie zresztą z przepisami, bo trzeba wentylować pomieszczenie z paleniskiem. Kanał dymowy nagrzewa kanał wentylacyjny. Nagrzany kanał ma solidny "cug" i dodatkowo wyciąga powietrze z domu, no to gdzieś musi dopłynąć zimne. Zwykle do łazienki.

Rano komin stygnie i sytuacja się poprawia.

[miol]

Witam

Przypuszczam, że to co wyżej napisałem o okapach bardzo Cię zdziwi. Ale taka jest smutna prawda, że mechaniczne wywiewanie powietrza okapem kuchennym na zewnątrz z mieszkania z wentylacją grawitacyjną jest powszechnie stosowanym idiotyzmem.

Kurcze, jestem jednym z tych idiotów, specjalnie wywaliłem w stropie otwór żeby nim wydmuchiwać zapachy z kuchni a tu się okazuje że to głupota, ale zapytam może inaczej, czym mi to grozi oprócz wiania zimnym powietrzem po karku z kratki wentylacyjnej obok okapu? Aha, kuchnia gazowa na gaz z butli.

[adam_mk]

Poczekaj do wiosny. Podliczysz koszt ogrzewania i zobaczysz (albo i nie)

Adam M.

[miol]

Witam

Zobaczę ale co? Przecież okap nie chodzi non stop i z jednej strony większość radzi żeby otwierać okna i wietrzyć porządnie dom a z drugiej strony jak okap sobie pochodzi z godzinkę i troszeczkę przewietrzy kuchnie to już źle?

[adam_mk]

Wentylator okapowy "robi" i z 500m3/godz.

Wydaje Ci się to mało?

 

Albo budujesz budę pod grawitację i wtedy cierp i płać, albo pod mechaniczną - wtedy płać, a późniejsze cierpienia będą mniejsze.

Zresztą, w budowie takiej czy innej wentylacji to koszt jest bardzo podobny.

Adam M.

[miol]

Wentylator okapowy "robi" i z 500m3/godz.

Wydaje Ci się to mało?

 

Albo budujesz budę pod grawitację i wtedy cierp i płać, albo pod mechaniczną - wtedy płać, a późniejsze cierpienia będą mniejsze.

Zresztą, w budowie takiej czy innej wentylacji to koszt jest bardzo podobny.

Adam M.

Nie wiem czy to dużo czy mało, ja się po prostu na wentylacji nie znam, mam zrobione jak mam (zgodnie z projektem-grawitacyjna), chcę na logikę zrozumieć dlaczego okap z wydmuchem na zewnątrz przy grawitacyjnej jest idiotyzmem bo jak bede wiedział to może to zmienie albo będe starał się uniknąć szkodliwych skutków takiego rozwiązania. Wyższe opłaty za ogrzewanie mnie nie przekonują bo przy wentylacji mechanicznej też trzeba dostarczyć powietrze z zewnątrz, po drugie rzadko kiedy okap chodzi na pełnej mocy i ciekawi mnie jaką wydajność ma np. taki odkurzacz centralny czy powszechnie instalowane wentylatorki w łazienkach. Krótko mówiąc czym grozi takie podłączenie okapu???

[adam_mk]

Uruchomienie takiego układu sprawia, że tworzysz wentylację mechaniczną wywiewną.

Wlot - to wszystkie (lub część) inne "wywiewy" a wylot - to ten okapowy.

Napęd grawitacyjny bazuje na różnicy gęstości (ciężaru) powietrza w różnych miejscach domu. Załączając wentylator okapu negujesz przyjęte założenia dla budowy takiego a nie innego sposobu wentylowania budy.

Mechaniczna wentylacja Cię nie przekonuje więc.... ją sobie załączasz...

Dla mnie - zero logiki!

Adam M.

[Barbossa]

jest wyjście, na czas właczania okapu szczelnie zamknąć się w kuchni, albo od razu podłączyć rurę z zewnątrz do okapu

 

"ciekawa dyskusja", a wydawało mi się , że wszystko na temat wciągania zostało nie raz już powiedziane/napisane, no ale cóż skoro każdy człowiek jest inny/indywidualny, to i jego problemy pewno też

stąd też pewnie i powiedzenie, że mądry Polak po szkodzie

inne narody pewnie lepiej wyciągają wnioski z tego co komuś się przytrafiło

 

to tak OT

[m.k.k]

A tam, Barbossa, kazdy problem inny . Po prostu czesc ludzi szuka na forum metody rozwiazania problemu, a nie zapobiegania mu.

I wtedy pyta o to, co go dotyczy, opisuje swoj problem, a nie szuka problemow, ktore zdarzyly sie innym ludziom. I zaklada dublujace sie watki

Z drugiej strony, gdyby nie nowe pytania...

[backdraft]

Do Jeża - odbierz pocztę na koncie muratora - wysłałem Ci pytanie, dot. innego wątku. Dziękuję.

[Cpt_Q]

zauważ, że Jeż był ostatnio na forum w listopadzie 2007 roku

[backdraft]

zauważ jednak, że Jeż napisał ostatni post w listopadzie a nie oznacza to przecież, że zaglądał tu tak dawno to popierwsze, a po drugie to w ogóle jego ostatni post na forum muratora jaki pisał, po trzecie to spokojnie, bo już mi się nie chce pisać nie na temat. Pozdrawiam.

[Cpt_Q]

zauważ jednak, że Jeż napisał ostatni post w listopadzie ....

Ale 2007

 

W sumie mi to tito - taak tylko...powiedzmy, że nie mam nic do roboty