Moose 01.07.2010 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2010 Jagna, gdzie przepadłaś??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agu69 02.07.2010 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2010 Pachnie mi optymizmem (o)Błędowskim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 02.07.2010 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2010 [ATTACH=CONFIG]10966[/ATTACH] co tak z za węgła wyglądasz pogadaj z nami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sloneczko 02.07.2010 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2010 Jagusiu, w żadną stronę przesada nie jest wskazana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 05.07.2010 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2010 ja juz po urlopie a Jagny jeszcze niet? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 24.08.2010 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2010 Jagna ... ja cię proszę ...ty się odezwij ... bo zawału dostanę ... Ani słowa od wyjazdu ... znaczy do dooopy było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 24.08.2010 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2010 Jagna ... ja cię proszę ...ty się odezwij ... bo zawału dostanę ... Ani słowa od wyjazdu ... znaczy do dooopy było Jagna zaniemówiła z wrażenia....? Mnie też niewiele brakło... Pozdrówka Aguś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 25.08.2010 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2010 (edytowane) Aguś, ja Cię przepraszam... Nie przypuszczałam, że taki stres wprowadziliśmy.... Było super. Zawoja jest piękna. Działka - marzenie. Zwierzyniec do zjedzenia, łącznie z żabami i pszczołami.... A Jeżyk jakoś nie wydawał się autystyczny (pamiętaj, żeby z dobrej strony te kromki smarować! ) Pozdrów go od nas serdecznie (i powiedz mu, że Bębniarz coś przebąkuje o nagraniu z Anją O. jej solowej płyty... ). A my od momentu wyjazdu od Was mamy tu burzę mózgów. Bale, szkielety, cegły, betony.... Wałkujemy temat na okrągło. Na tę chwilę obawiamy się, że na dom z bala jesteśmy przede wszystkim... za leniwi. Ciągle się zastanawiamy, zupełnie jakby nas co goniło a przecież czasu mamy aż nadto, bo Podrzutek nadal nie wystawiony na sprzedaż... Tak więc DZIĘKUJEMY BARDZO ZA GOŚCINĘ! I jeszcze raz przepraszam, że się nie odzywaliśmy, ale wciągnęły nas obowiązki codzienne i dyskusje w czasie wolnym. Moja culpa. P.S. Łosica, Ty fotek dużo rób! Edytowane 25 Sierpnia 2010 przez Jagna Orthodoxowa mi się przypomniała... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 25.08.2010 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2010 dobrze, że dałaś znak, ze żyjecie i się macie:rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 25.08.2010 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2010 O Jagna jest znowu na forum myślcie, myślcie... choć teraz chyba kiepski moment na sprzedaż domu bo zastój na rynku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 25.08.2010 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2010 no słyszałam, ze teraz nie czas na sprzedaż..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 25.08.2010 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2010 Pocieszajcie nas, pocieszajcie.... A kiedy będzie czas na sprzedaż...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 25.08.2010 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2010 zawsze wtedy, gdy uzyskasz dobrą cenę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 25.08.2010 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2010 zawsze wtedy, gdy uzyskasz dobrą cenę... I tu jest chyba pies pogrzebany. Pani z Agencji Nieruchomości powiedziała, że cena jaką sobie wymyśliłam (sugerując się kwotami wydanymi na dom i obecnymi cenami na rynku) jest nierealna i podała jako realną cenę o 1/3 niższą.... A i tak, jak powiedziała, sprzedaż może bardzo długo się ciągnąć. Fakt, że domu nie widziała, bazowała na tym co jej powiedziałam przez telefon. Ale nie zmienia to faktu, że dobra cena oznacza obecnie chyba sprzedawanie latami.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 25.08.2010 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2010 P.S. Łosica, Ty fotek dużo rób! Będę trzaskać jak będzie co. Na razie totalny zastój i już się złoszczę bo chałupka zamiast się przybliżać to oddala . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sloneczko 27.08.2010 00:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2010 Pani z Agencji Nieruchomości powiedziała, że cena jaką sobie wymyśliłam (sugerując się kwotami wydanymi na dom i obecnymi cenami na rynku) jest nierealna i podała jako realną cenę o 1/3 niższą.... Jaguś, przepraszam że się wtrącam, ale dlaczego nie sprzedajesz domu bezpośrednio? Logujesz się na Gratce: http://dom.gratka.pl/ , dajesz ogłoszenie, wstawiasz zdjęcia i jakiś namiar na siebie. Opłata to parę zł na miesiąc, wysyłanych smsem. W taki sposób kupowaliśmy, a potem sprzedawali nasz stary domek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
galka 05.09.2010 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2010 Jagna -chociaż nigdy tu nie pisałam to muszę Ci powiedzieć,że Twój dziennik przeczytałam calutki i myślę ,że fajna i dzielna z Ciebie dziewczyna:)A teraz do rzeczy.Czytam,że zastanawiasz się nad domkiem piętrowym.W poprzednim domu mieliśmy schody na górę w salonie.Bo modnie,bo nam się podobało i wogóle szał pawich piór:).I wszystko dobrze funkcjonowało dokąd dzieci były małe i nie przychodziłi do nich dorośli goście.Potem było tylko gorzej.W nowym domu pierwszą i najważniejszą sprawą było zrobienie adaptacji projektu i przeniesienie schodów do wiatrołapu . Goście i gospodarze funkcjonują bezkolizyjnie:)czego i Tobie życzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 05.09.2010 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2010 ... W nowym domu pierwszą i najważniejszą sprawą było zrobienie adaptacji projektu i przeniesienie schodów do wiatrołapu ... ... o jak dobrze trafiłem ... cześć jagna a teraz prośba do galki ... kliknij na stopkę "mam plan" ... i napisz co sądzisz o tym projekcie ... Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 06.09.2010 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2010 Jaguś, przepraszam że się wtrącam, ale dlaczego nie sprzedajesz domu bezpośrednio? Logujesz się na Gratce: http://dom.gratka.pl/ , dajesz ogłoszenie, wstawiasz zdjęcia i jakiś namiar na siebie. Opłata to parę zł na miesiąc, wysyłanych smsem. W taki sposób kupowaliśmy, a potem sprzedawali nasz stary domek Słoneczko, pomyśleliśmy, że ludzie mający chęć kupić taki dom jak mój (duży i daleko) to raczej idą na łatwiznę i zlecają szukanie agencji. Ale umowę będziemy podpisywać bez zgody na wyłączność, więc będziemy próbować wszystkiego. Jagna -chociaż nigdy tu nie pisałam to muszę Ci powiedzieć,że Twój dziennik przeczytałam calutki i myślę ,że fajna i dzielna z Ciebie dziewczyna:) A teraz do rzeczy.Czytam,że zastanawiasz się nad domkiem piętrowym.W poprzednim domu mieliśmy schody na górę w salonie.Bo modnie,bo nam się podobało i wogóle szał pawich piór:).I wszystko dobrze funkcjonowało dokąd dzieci były małe i nie przychodziłi do nich dorośli goście.Potem było tylko gorzej. W nowym domu pierwszą i najważniejszą sprawą było zrobienie adaptacji projektu i przeniesienie schodów do wiatrołapu . Goście i gospodarze funkcjonują bezkolizyjnie:)czego i Tobie życzę. Galka, bardzo mi miło... Mam nadzieję, że zacznie się coś dziać i wzorując się na Gwoździku (cześć Gwoździk) podzielę dziennik na stary i nowy... A co do schodów, to zobacz jaki wątek sobie założyłam jakiś czas temu: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?165887-Kto%C5%9B-zainteresowany-malutkim-Codziennym-w.-III-(c117c)&highlight=c117c Co prawda odpowiedzi otrzymałam "0" (słownie: ZERO), ale jak widać.... schody są w wiatrołapie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sloneczko 06.09.2010 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2010 Słoneczko, pomyśleliśmy, że ludzie mający chęć kupić taki dom jak mój (duży i daleko) to raczej idą na łatwiznę i zlecają szukanie agencji. No tak. Myśmy chcieli kupić mały i blisko, dlatego poszliśmy na łatwiznę i zaczęli od przeszukiwania ofert w necie i na tym skończyliśmy, jak wiesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.