Komentarz do Podrzutka

[alfreda]

No ja myślę! - czasami mi się udaje.

[Maluszek]

Jagna - Ty się nie leń tylko pisz

[Jagna]

Ja się nie lenię. Ja grabię...

[Maluszek]

się lenisz w pisaniu

[ania67]

Hej Jagna

Ale żeś się do roboty zabrała

Zawsze mówiłam, że nic tak kobity nie cieszy jak własne grabie

a tak na marginesie to przez zajączka o mało co budowy by nie było - słodziutkie stworzonko

pozdrowionka

[Maluszek]

Jaguś - fajnie, że ruszyliście z budową Mam nadzieję, że robisz zdjąka

 

O właśnie Sułek zaatakował Twoje oczęta i wali mi łapką po monitorze

[Nulla]

Jaguś!

Dawaj zdjęcia tarasu!!!!

 

no i może zajączka??

[Whisper]

Ja chcę zajączka!

 

Gratuluję tarasu, łączę się w bólu nad kosztami piasku do wypełnienia... Mam nadzieję, że ceny trochę mniej złodziejskie niż u nas.... Zresztą jak znam życie, to Twój mąż urodził się tam gdzie właściciel kopalni piasku, kierowca wywrotki, i koparkowy razem wzięci

[AgnesK]

Jaguś, witaj Wreszcie mam okienko-gigant i starczyło mi czasu na poczytanie dzienników z czego się ciesze niemożebnie Trzymam kciuki za Ciebie/Was kobietko. Chyba i u nas nastał czas na poważne rozmowy nt tarasu kurcze. Ino ja/my ciągle nie wiemy co chcemy na nim mieć, tzn z czego ma być A jak Wy planujecie? Acha - fajną masz nazwę ulicy.

Pozdrowienia

Aga

[Aga J.G]

Jagna gratulki tarasu

Zajazcek fantastyczny dobrze że poszedł bo nici z tego grabienia

Tak tak grabie potrafią ucieszyc kobietę

[Jagna]

Jak ja Wam teraz zajączka pokażę? Mam go znaleźć i namówić na COME BACK?! Ani mi się śni....ja nie chcę mieć zajączka rozjechanego przez ciężarówkę pana od piasku, co się urodził (Whisper wie o co chodzi).

AgnesK - miałam o tym napisać w dzienniku, bo sprawa z pokryciem tarasu jest dla mnie dosyć znamienna: znowu rozbieżność upodobań z moim ślubnym, ale jednak wyszło na moje. Ślubny chciał cały czas drewno. Prawie mnie nawet przekonał. Ja chciałam gres. No i będzie gres. Wolę gres, bo taras jest duży (ok. 60m) więc łatwiej go będzie utrzymać w czystości. Hura.

[Agacka1719499039]

w sobote wyleją..i co dalej z tym tarasem..tak mnie to żywo interesuje, bo sama mam swój już wylany i rozważam co dalej z tym fantem począć...?

[Whisper]

Jagna, ja chcę zdjęcia tarasu w budowie. Chcę i już Sam (to znaczy jakąś siłą roboczą) będę potem taki robił, to muszę wiedzieć co i jak.

[Jagna]

Już zamówliśmy aparat cyfrowy na jutro to pstryknę.

Na początek to się robi fundament dookoła, czyli dziurę wykopuje, beton wlewa, na to bloczki i robi się taki basen i do tego basenu wsypuje się piasek i wsypuje i ubija i wsypuje...

Nas pan policzył 200 zł za 18t wywrotkę, więc chyba nie tak źle...a może źle? Piach jest porządny. Ubija się piknie.

A co dalej to Wam powiem jak się dowiem. Agacka a co chcesz mieć na tym tarasie? Drewno czy płytki jakieś?

[Whisper]

Już zamówliśmy aparat cyfrowy na jutro to pstryknę.

Na początek to się robi fundament dookoła, czyli dziurę wykopuje, beton wlewa, na to bloczki i robi się taki basen i do tego basenu wsypuje się piasek i wsypuje i ubija i wsypuje...

 

Ojejku, zupełnie jak przy moim domku...

 

Nas pan policzył 200 zł za 18t wywrotkę, więc chyba nie tak źle...a może źle?

Nas liczył po 290 za 18t Tatrę. Czyli dobrze jest się właściwie urodzić

[Aga J.G]

Jagna ja też czekam na zdjęcia

[Maluszek]

Jaguś - dlaczego nie chcesz drewna na tarasie

czekam na zdjątka

[AgnesK]

A ja nie wiem co chcę na tarasie.. raz kostka taka czerwona, raz taka kamienna, raz gres, raz ..o jezu zapomniałam jak to się nazywa źle ze mną juz tak??? Jezu, no jak się nazywa to co jest czerwone, może być brązowe, albo źółte No co to Jest??????????? Cudnie...czas iść do domu starców... Demencja budowlana cy co?? Wszystko sprowadza się jednak do jednego: nie wiem co chcę mieć na tarasie, tzn wiem co: ma byc taie , trwałe i pikne. I ma być już

Jesu, no co to jest..

[Jacek69]

Jagna - przez Ciebie to mnie z całą pewnością z roboty wyleją - i powiedz mi tylko co wtedy będzie z moim DOM(kiem) ? Gucio będzie, Gucio!!!

 

Ależ Ty masz pisane

 

A jaki domek macie fajowy i okolicę ..... i w dodatku to się zaraz wprowadzisz .....

 

Nie, no na już więcej nie przeczytam żadnego Dziennika, ani jednego .... no ani jednego, mówię .... bo jak mi Bóg miły na utrzymanie żony trzeba będzie przejść .... a może to wcale nie taki głupi pomysł

[Jagna]

A ja nie wiem co chcę na tarasie.. raz kostka taka czerwona, raz taka kamienna, raz gres, raz ..o jezu zapomniałam jak to się nazywa źle ze mną juz tak??? Jezu, no jak się nazywa to co jest czerwone, może być brązowe, albo źółte No co to Jest??????????? Cudnie...czas iść do domu starców... Demencja budowlana cy co?? Wszystko sprowadza się jednak do jednego: nie wiem co chcę mieć na tarasie, tzn wiem co: ma byc taie , trwałe i pikne. I ma być już

Jesu, no co to jest..

...eeee....klinkierek?! Ja wiem, bo ja będę z tego miała kuchnię ...no, chyba, że źle wiem...