zaba_gonia 14.09.2005 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2005 Jagna, u Ciebie praca idzie do przodu, aż miło!Domek coraz ładniejszy, komin dumnie stoi, tynki w robocie....Ale Ci dobrze!Bo u mnie KICHA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 14.09.2005 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2005 Jaka kicha? Chwilunia, już lecę do Ciebie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 14.09.2005 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2005 Żaba to tak jak u mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 14.09.2005 16:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2005 obserwując postępy prac budowlano-wykończeniowych zastanawiam się kiedy się przeprowadzacie?? Domek prezentuje się rewelacyjnie ! Tylko niedosyt lekki czuję...Tyle się dzieje a Ty tak skromniutko opisujesz...Mając taki dar pisania, bardzo nieładnie tak olewać czytacieli....Proszę i wręcz żądam poprawy postawy pisarskiej!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luśka Whispera 14.09.2005 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2005 Jagna, tempo robót macie wprost zabójcze Gratulacje! Dom robi się nie do poznania - bardzo podobają mi się te duże okna (i potencjał widoków), no i oczywiście dach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martka 14.09.2005 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2005 Jaguś, Pędzicie, że hej Wizja wigilii przy własnym kominku jest coraz bliższa Widoki z dach i na dach - rewelacja. Pozdrawiam ciepło i kibicuję całym sercem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 16.09.2005 06:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2005 Ten staw to niegłupi pomysł. Karasi nawpuszczacie, jak cię mąż uspokoi inaczej to dasz mu wędkę w witki i wyślesz na staw, co by sprawę przemyślał... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
facio 16.09.2005 06:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2005 Jagna nie pisz po nocy, stąd te dziwne przemyślenia z oczyszczalnią, zobaczysz, że za chwilę będzie oki, może troszke piasku od nas podrzucić do Podrzutka? Serio, że drzwi antywłamaniowe nie mają szybek?? Mam w bloku antywłamy gerdy no ale do tego szybki nie były wskazane... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Whisper 16.09.2005 06:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2005 Jagnięcino, ja nie wiem czy słoń będzie chciał pić wodę z oczyszczalni - bakterie mogą go w nos łaskotać. A jak już ją nawet wypije, to musi się potem wysikać... też pewnie w ilości kilku wiader dziennie. I jeszcze kupkę zrobić, taką czterdziestokilową... Codziennie rano z szufel... z taczką ganiać i po słoniu sprzątać może być uciążliwe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martka 16.09.2005 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2005 Ale będzie za to kwitła drobna przedsiębiorczość. Wydaliny słoniowe o konsystencji stałej można sprzedać na nawóz, ciekłe hm... tu jeszcze pomyśle. Będą wycieczki szkolne, trzecia przejażdżka gratis etc. Poradzą sobie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 16.09.2005 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2005 Kroyena, mógłby łowić, pod warunkiem, że bez haczyka, bo to okrutne Zresztą w wędkowaniu, to chyba nie chodzi o złapanie czegokolwiek, ino na relaksie i uwolnieniu się od jazgoczącej żony Facio, mogą być antywłamaniowe z szybkami, oczywiście, ale na te trzeba czekać, bo się je robi na zamówienie. Nie wiem czemu tak, ale obeszliśmy całą Bartycką i wszędzie było to samo. A my nie mogliśmy czekać. Jak masz wcześniej zaplanowane, to spokojnie każdy Ci zrobi drzwi jakie chcesz. Whisper, na siusiu mogę słonie wyprowadzać na spacery, żeby się przy okazji wybiegały...( oj, nie mogę, wyobraźnia pracuje ) A co do kup, to też zostało ustalone. Martka tu dobrze kombinuje, ale przecież takie maseczki z guan (jakoś tak) to szał kosmetologii! Sama się będę tarzać za darmo, ale resztę będę pakowała w weki i sprzedawała za ciężkie pieniądze! Oj, już widzę tę kolejkę za płotem, Paweł oprowadza słonie poubierane w kolorowe czapki z dzieckami na grzbiecie, Julek sprzedaje watę cukrową, Jagnięcina na kasie bilety sprzedaje, a Mikołaj....a Mikołaj pewnie jak zwykle na plastikowym motorku zachrzania dookoła tego cyrku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 16.09.2005 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2005 Jagus ale się obsmiałam co przy miom stanie zdrowia fizyczno - psychicznym bardzo wskazane Pyszne będą te pierożki z cyrkiem w tle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zaba_gonia 16.09.2005 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2005 Jagna, Ty to zawsze tak napiszesz, że rechoczę przy komputerze Ta opowieść ze słoniem w roli głównej bardzo mi się podoba! Jeżeli na codzień masz takie poczucie humoru, to jestem pewna, że uczniowie Cię uwielbiają! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 16.09.2005 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2005 Jagna, ale u Ciebie ślicznie się robi . A to narożne okno - BOMBA , widok cudny, nie dziwię się że to Twoje ulubione. Ciekawa jestem bardzo co będzie z Krzysiem? Chyba mu dobrze u Was ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 19.09.2005 06:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2005 Słuchajcie dach na żywca jest superancki zwłaszcza w blasku zachodzącego słoneczka - wtedy ma taki ciepło-rudy kolorek W ogóle chałpka po wstawieniu okien i otynkowaniu we wnątrz zrobiła się taka przytulna i fajna A i jeszcze jedno - słoni nigdzie nie było widać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 19.09.2005 16:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2005 Aga, nie konieczne w tle, może nauczę słonie lepić pierogi trąbami... Zabciu, o to czy mnie lubią, to już ich trzeba zapytać. Ale ja pytać nie będę... Sonika, okno dla tych, którzy widzieli najpierw zdjęcia wydało się na żywo "mniejsze niż myśleliśmy" Ale i tak mi się podoba Maluszek, słoni jeszcze nie ma, bo szukamy dobrej hodowli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 20.09.2005 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2005 Jagna to czekam na te słonie i pierożki w ich wykonaniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 30.09.2005 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 słonie...tego też nie rozważałam...może to jakies wyjscie póki co chyba w mojej oczyszczalni przesunęła glina nasadke bo jeśli nie to to główny zbiornik mi sie przewraca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
facio 01.10.2005 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2005 Jagna co taka cisza w dzienniczku, nic się nie dzieje czy jak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 01.10.2005 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2005 Faciu, dzieje się aż za dużo. Tylko nie ma komu pojechać zrobić zdjęć, bo wszyscy budują (mąż) albo pracują i zajmują dziećmi (ja) Może jutro jakieś fotki porobię to i dziennik uzupełnię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.