Jagna 09.10.2005 05:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2005 Tylko BN, czy juz mieszkać? No... ciekaw jestem... No...pewnie jak już jakieś gary przywiozę, rodzina się zjedzie, pojemy trochę...rodzina pojedzie...spać się zachce...to i pewnie zostaniemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 09.10.2005 05:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2005 [Wiem, że wiele jest Agnieszek wszak i moja żonka to Agnes ale wiem też (wyczytałem to na forum), że nie lubisz swojego imienia... a dla mnie imię Agnieszka ma swój urok sorrki za taki wywód niezwiązany z budową Ja nie mam nic przeciwko niebudowlanym wywodom. I naprawdę nie mam też nic przeciwko Agnieszce. Uważam, że to bardzo ładne imię, ale do Jagny się przyzwyczaiłam, bo tak na mnie mówiła moja mama a teraz u mnie w domu jest tak, że mąż mówi do mnie "Jaguś" albo "Jago" a jak mówi "Agnieszka" to znaczy, że coś jest nie tak... Jeżeli napisałam, że nie lubię, to nie to miałam na myśli, że nie lubię, tylko, że bardziej lubię co innego... W pracy z kolei, moje koleżanki zrobiły ksywkę z mojego nazwiska Tak więc zawsze dziwnie się czuję, kiedy ktoś mówi do mnie po imieniu, bo to tak jakoś...oficjalnie. Teraz ja z kolei przepraszam za długie rozważania na swój własny temat, ale nie chciałabym, żeby jakakolwiek Agnieszka myślała, że nie lubię jej imienia. Są imiona, których nie znoszę, ale to do nich nie należy, słowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 09.10.2005 05:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2005 A kiedyś bardzo chciałam być Agnieszka ładne imię i zdrobnienia ma tez ładne Ale Jagna też fajne jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 09.10.2005 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2005 Andrzejka a ja nigdy nei chciałam być Agnieszką i był okres że nie lubiłam swojego imienia Teraz jakoś przywykłam Jagna trzymam kciuki za BN Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 09.10.2005 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2005 A kiedyś bardzo chciałam być Agnieszka A ja kiedyś chciałam być....Amandą. Na szczęście mi przeszło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 09.10.2005 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2005 Andrzejka a ja nigdy nei chciałam być Agnieszką i był okres że nie lubiłam swojego imienia Teraz jakoś przywykłam Jagna trzymam kciuki za BN Aguś, a jakie imię wolałaś dla siebie? Dzięki za kciuki. Bardzo potrzebne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 09.10.2005 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2005 Andrzejka a ja nigdy nei chciałam być Agnieszką i był okres że nie lubiłam swojego imienia Teraz jakoś przywykłam Jagna trzymam kciuki za BN Aguś, a jakie imię wolałaś dla siebie? Dzięki za kciuki. Bardzo potrzebne Ja zawsze chciałam być Małgosią, teraz też mi przeszło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 10.10.2005 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2005 Pocieszenie a' la' kroyena': Mół powstać supermarket, albo zakład recyklingu. To byś dopiero miała widok.A tak ludziska drzewek owoconych nasadzą, zakwitnie toto, Wiać już tak nie będzie, drogi szybciej gmina porządne porobi.Komitet osiedlowy można założyć, kupy nikt nie ruszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 10.10.2005 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2005 Jagus nie martw się jak napisał Kroyena lepiej mieć osiedle niż supermarket, fabryczke lub inne nie wiadomo co. Przyzwyczaiłas się do widoków i teraz Ci smutno,ale bedzie dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 10.10.2005 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2005 Oooo, jakby mi fabryczkę, albo supermarket, to bym się oflagowała i rozpoczęła codzienną głodówkę od 6:00 do 22:00 (z przerwą na lunch, oczywiście). Z tym drogami, to Kroyena, świetnie się spisałeś. Faktycznie. A przydałoby się, bo na wiosnę i zimą trudno dojechać... Aguś, dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 10.10.2005 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2005 Widzisz już jest lepiej i zaczynasz widzieć plusy Może nawet kanalize zbudują i słoń Ci nei będzie potrzebny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 10.10.2005 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2005 A swojądroga trza było pole kupić, że niby pod pole golfowe. Potem dokonać zmian w planie zagospodarowania, że niby golfistów w okolicy niewielu, odrolnić i podzielić. I byś do prasy trafiła, jako, że w ślady Miłościwie Nam Jeszcze Panującego byś szła. A potem ubogi domek nad brzegiem własnego jęziora (co by pompa ciepła miała skąd ciepło brać) z niewielką przystanią z widokiem zachodu słońca zapadającego w jezioro. No wiesz takie małe jeziorko, parędziesiont ha. Tego kosić nie trzeba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
i_ska 10.10.2005 16:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2005 Hej Jaguś Hmm nie pocieszę cię bo sama mam taki dylemat jak zobaczysz moje widoki z kuchni na piękny las, to powiem ci że tam właśnie powastaje ogromne ekskluzywne osiedle! jaka też jestem zła, ten piękny kojący widok przysłonią mi "akacje", "dęby", świerki" i inne tyle, że to domy z pracowni ARCHETON wiem jak się czujesz i łaczę się z z Tobą w nieutulonym żalu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Whisper 10.10.2005 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2005 Chciałem Cię pocieszać, ale... chyba nie umiem. Bo tam tak ładnie i pusto było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zaba_gonia 10.10.2005 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2005 A jak Ci napisze, że z kuchni mojego domu mam widok na obskurną kamienicę i pęknięty kibel rzucony na zarośla, to Cię pocieszę????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Whisper 10.10.2005 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2005 A tego kibla nie możesz przesunąć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zaba_gonia 10.10.2005 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2005 A tego kibla nie możesz przesunąć? Nie wiem, dlaczego jeszcze go nie wyrzuciłam....Zrobię to wiosną, wtedy bardziej go widać.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Whisper 10.10.2005 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2005 A tego kibla nie możesz przesunąć? Nie wiem, dlaczego jeszcze go nie wyrzuciłam....Zrobię to wiosną, wtedy bardziej go widać.... No racja, zimą śnieg przysypie... Jagnięcinko-Amando, a może jakąś gustowną górkę sobie od strony przyszłego osiedla usypiesz? Mam do oddana na oko z Kamaza ziemi gliniastej przepięknej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 10.10.2005 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2005 Widzisz już jest lepiej i zaczynasz widzieć plusy Może nawet kanalize zbudują i słoń Ci nei będzie potrzebny Kanalizę? http://www.gifygg.com/gifs/gifs/68801.gif...raczej nie w naszej gminie...Ale dziękuję, że się tak starasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 10.10.2005 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2005 A jak Ci napisze, że z kuchni mojego domu mam widok na obskurną kamienicę i pęknięty kibel rzucony na zarośla, to Cię pocieszę????? Wiesz...no pocieszyłaś mnie. Ale teraz ja czuję, że powinnam Cię pocieszać....Nie martw się, Goniu, ten kibel to jeszcze możesz tujkami obsadzić, jakby Ci się nie chciało go wyrzucać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.