Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarz do Podrzutka


Gość

Recommended Posts

:lol: Zeljko, jeśli myślimy o tej samej "starszej pani" to ona jest młodsza (tylko o rok! :D) ode mnie. Ona tylko poważnie wygląda, ale ja też nastolatką nie jestem.... :( :lol:

Alle wracając do meritum - ja też żałuję, że sobie nie postanowila życia ułożyć z moim ex parę lat wcześniej. Albo i parenaście.

Chociaż.... kto wie czy wtedy by było tak jak jest?...

Ponieważ, wedle wszelkich znaków na niebie i Ziemi my z Bębniarzem najprawdopodobniej spotkaliśmy się przynajmniej raz dwadzieścia parę lat temu. Jego ówczesny bliski kolega ożenił się z moją ówczesną przyjaciółką (i to ja ich wyswatałam! I tu się chwalę, bo są razem do dzisiaj! :D ), więc byłoby dziwne gdyby nie. Sporo było wtedy imprez, oj sporo... 8) Ale jak widać, wtedy się nie zauważyliśmy... To znaczy Bębniarz twierdzi, że mnie pamięta, ale to może niech on sam napisze, bo ja się nie przyznaję... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Tak, tak o tej samej. No, coz nie kazdy sobie zamienia na lepszy model. :lol:

A to co piszesz o Bebniarzu, to bardzo ciekawe.

Pewnie jeszcze wtedy nie byl ten czas i moze wlasnie to co masz za soba mialo przygotowac Cie do tego co masz teraz.

Ah, zycie.

Ale i tak jest piekne, nie?! :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaguś- na wstępi przepraszam ,ze skrobnełam cos w twym dzienniku a nie w komentarzach :-? sorki...............

 

ale z drugiej strony ciesze się, bi się wreszcie odezwałas :p

na fotki ogrodowe czekam a jakże, cierpliwie :wink: :lol:

 

niezmiernie mnie ucieszyłas swą fotka z bębniarzem.........mimo rozmazanego zdjatka :p widać szczęście na twarzy obojgu z Was :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że to nieładnie tak w cudzym dzienniku ale ...czuję się jak u siebie.

Pogoda passsskudna a ja męczę się na picasie z fotkami i chciałabym zaprosić was do obejrzenia mojej " budowlanej walki".

To taki fotograficzny skrót - troszkę nie mam odwagi założyć dziennika z prawdziwego zdarzenia.

Ale jeszcze jedna taka Jagna albo Anna i chyba wystartuję ...

 

http://picasaweb.google.com/Jezyk28/HistoriaBudowyJezyka#

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AgaJeżyku droga:

Oj nieee.... Nie zakładaj dziennika! Mam kilka powodów:

- nie będę sypiała po nocach, tylko będę czytać Twój dziennik

- w pracy będę się zastanawiać co tam nowego napisałaś

- znowu zacznę chorować na dom z bali

- będę się śmiać do ekranu co chwila bo....

 

.... jak tylko przeczytałam parę Twoich postów to od razu poleciałam przeszukać Twój profil w poszukiwaniu dziennika. Widziałam Twoje zdjęcia i mi dech zaparło....Ale rozczarowanie brakiem dziennika trwa do tej chwili, więc...

...Pisz dziennik natychmiast!

I wiem, że zaraz zbierze się tu solidna grupa wsparcia mojej prośby/życzenia/żądania! :D

Masz śliczne dzieci i sama jesteś śliczna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeeee tam śliczna - ładna miska jeść nie daje...

Strasznie dziękuję za wsparcie - jakoś tak chyba nie wierzę w siebię ...troszkę.

 

A dzieci ... nie moje (nie zdążyłam opisać - właśnie walczę z opisami w tej chwili)

To dwa najkochańsze bąki w moim życiu - dzieci siostry.

A siostry to tak jak moje nie? Hi hi (jestem obłąkaną ciotką)

Ja przegrałam walkę o macierzyństwo - dlatego może ciągle coś robię.

Żeby nie zwariować ...

 

Z takim dopingiem ... chyba nie śmiem odmówić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przegrałam walkę o macierzyństwo - dlatego może ciągle coś robię.

Żeby nie zwariować ...

Aguś... Bardzo Cię przepraszam :(

Tym bardziej jestem wściekła na siebie, bo przecież czytałam o tym wczoraj, w komentarzach u Anny i bardzo przykro mi się zrobiło. Ale potem jakoś tak te fotki, ten dom i Ty i dzieci.... Jakoś tak się w głowie ułożyło... Przepraszam Cię.

Ale jak siostry to jak Twoje. Jedna krew! :D

Zresztą są i inne sposoby, żeby zostać mamą... Jak nie chcesz o tym pisać, to kończymy temat, ok?

A doping to dopiero się zacznie, coś czuję... :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A doping to dopiero się zacznie, coś czuję... :p

 

a pewnie, ze się dopiero zacznie :p

 

taki dom mieć i się publicznie nie chwalic???? :wink: dom piękny, Pani jeszcze bardziej i co? dzienniczek prosze zakładac cobyśmy publicznie swoje achy i ochy mogli wpisywać na wieczną pamiątkę domowników :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przegrałam walkę o macierzyństwo - dlatego może ciągle coś robię.

Żeby nie zwariować ...

Aguś... Bardzo Cię przepraszam :(

 

Absolutnie nie przepraszaj - mam w zanadrzu "pomysła".

Jest tyle niechcianych dzieci - coś mi chodzi po głowie ...

Ale najpierw dom. Ten przez duże D ... nie mieszkanko...przechowalnia.

Nie puszczę dziecka "pod blok" ... wolę do lasu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie nie przepraszaj - mam w zanadrzu "pomysła".

Jest tyle niechcianych dzieci - coś mi chodzi po głowie ...

Ale najpierw dom. Ten przez duże D ... nie mieszkanko...przechowalnia.

Nie puszczę dziecka "pod blok" ... wolę do lasu...

 

Już się przeraziłam, że ja tak z buciorami....

Jesteś cudowna. Będę bardzo, bardzo mocno trzymać kciuki. Za Dom i za Wasze Maleństwo.

I dzięki. Znowu się poryczałam. To ma być forum budowlane? Helloooł..... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...