Komentarz do Podrzutka

[rasia]

Halo! Jest tu ktoś?

[Sloneczko]

Czyżby mój podpis już się opatrzył?

[AgaJeżyk]

Czyżby mój podpis już się opatrzył?

 

Ja tu zaglądam czasaaaami ...ale zaczynam się obawiać, ze ta miłość to ich całkiem ...wykończyła

[aka z Ina]

ja też zaglądam

[Sloneczko]

Czyżby mój podpis już się opatrzył?

 

Ja tu zaglądam czasaaaami ...ale zaczynam się obawiać, ze ta miłość to ich całkiem ...wykończyła

 

Się okaże Póki co, podpis uszczupliłam i może teraz się odezwą?

[AgaJeżyk]

Się okaże Póki co, podpis uszczupliłam i może teraz się odezwą?

 

Oooooo ! Bolesna prowokacja Slonko !

 

A jak sie nie odezwą - podpis do innego dziennika

 

No ja bym sie rozpłakała

[Jagna]

Się nie rozpłakałam tylko dlatego, że nie widziałam.... Bo faktycznie nie bardzo ostatnio zaglądałam.....Bębniarz zobaczył i dostałam ochrzan, że nie piszę.....PRZEPRASZAM!!!

Ale to się poprawi, bo mam już drugi komputer i nie muszę walczyć o ekran.

Tak w skrócie: mam wstępny akt notarialny na działkę (te 800m), lada moment podpisuję ostateczny. Jednego kota ubyło parę dni później nastał nowy. Znowu grzebię w projektach. To mój nowy faworyt:

 

http://www.mgprojekt.com.pl/domki/klif/widok2.php

[aka z Ina]

no wreszcie!!!Witaj Jaguś

 

projekt domowy bardzo-podoba mi sie

 

a przy okazji chciałam spytac o okiennice na oknach....jak myślicie jakie przyjmuje sie rozwiazanie z okiennicami na okna w wykuszy, np. w takim projekcie jak wybrała Jagna no i jak ja mam?

[AgaJeżyk]

Jaaaaagna !!! ( Ty zołzo )

 

Wsadż tu sznupę czasem i powiedz, że wszystko OK

 

Ja juz oczyma duszy widziałam cie w ciężkiej depresji

albo nie daj ... po "rozwodzie" z bębniarzem

 

Miej litosć babo. Mamy sie o kogo martwić (zajrzyj do an.i )

[sure]

O, jak miło Jagno, że sie odnalazłaś...

 

Zgrabny domek sobie wybrałaś, ciekawe, czy te koszty budowy, które podają na stronie są realne?

[Jagna]

Wszystko OK! ))

Zapomniałam dodać, że myślimy o szkielecie (w sensie technologii budowania, nie chodzi mi o jakieś chore upodobania, czy coś... ). I wczoraj dużo w domu napisałam, ale mi się net zawiesił. Pisałam głównie o kocie, więc znowu mało budowlane... Dzisiaj może mi się uda coś przepisać.

Aga, zajrzę. Zaniepokoiłaś mnie....

[Jagna]

.... ciekawe, czy te koszty budowy, które podają na stronie są realne?

 

...Heh, jakoś wątpię... Ale dużo będziemy robić sami (czyt.: Bębniarz będzie robił), więc może nie będzie aż tak bardzo tragicznie drożej. Tylko trochę tragicznie....

[sure]

.... ciekawe, czy te koszty budowy, które podają na stronie są realne?

 

...Heh, jakoś wątpię... Ale dużo będziemy robić sami (czyt.: Bębniarz będzie robił), więc może nie będzie aż tak bardzo tragicznie drożej. Tylko trochę tragicznie....

no, gdybyśmy my się trzymali kosztorysu, wyszłoby wiele taniej!...

[AgaJeżyk]

Po raz kolejny przeniosłam się z pisaniem jakoś niechcący do komentarzy, a może są osoby, które TYLKO dzienniki czytają? No więc zapytywam:

Co sądzicie o tym projekcie (i to w szkielecie)?

 

http://www.mgprojekt.com.pl/domki/klif/rzuty.php

 

Bez żenady pisać proszę co jest nie tak. Ma być mały (wąska działka i fundusze), funkcjonalny i niedrogi. Garaż byłby gdzie indziej. W Piasecznie, na przykład.... he, he, żart.... W innej części działki (wiem, wiem - orkopieństwo, ale inaczej się nie da )

 

No dobra. Jak taka prowokacja - to sie wygadam

 

(najwyżej dostane po łbie )

 

Urokliwy ...ale uroku dodają mu te lukarny ...których bym nie zrobiła ...

 

Dają mało światła i kupę roboty z ociepleniem a pow. mieszkalnej dochodzi też ciut ciut ... No i dachówka ... więcej koszy, kalenic, gąsiorów i dachówek skrajnych (najdroższe elementy dachu ) i każdą musisz obłożyc rynną.

 

 

Przy drzwiach wejściowych jest cos nie teges z oknami.

Z lewej strony jest taki kurdupel co to go będziesz na taborecie myć ( bo nie sięgniesz ) a światła co kot napłakał. Z prawej jest za to duże okno, które "leci" przy schodach i oby było na odpowiedniej wysokości ... co by nie kopnąć w szybę. Zrobiłaby dwa jednakowe okna, po obu stronach. Wielkość do przemyślenia.

 

To się nagadałam. To tyle jeśli chodzi o elewację - co wcale nie jest najważniejsze, bo środek za to jest suuuper !

 

Funkcjonalny i fajnie podzielony na część dzienną i "nocną"

 

Może drzwi od kotłowni przeflancowałabym do sieni ...ale jak będzie gaz - to wszystko jedno. Gaz nie paskudzi.

 

I jeszcze kwestia tarasu. Ja tam muszę mieć zadaszony. Jak będzie plumkał ciepły wiosenny deszczyk to i tak na tarasie kawę wysiorbię ... a ty nieeee

 

Teraz możesz na mnie ty pokrzyczec

[Sloneczko]

A ten za malutki (83,2 m2)?

 

http://www.galeriadomow.pl/img/plans/plan0165/view1_l_orig.jpg

 

http://www.galeriadomow.pl/img/plans/plan0165/view2_l_orig.jpg

 

Podpis wrócił

[Jagna]

No dobra. Jak taka prowokacja - to sie wygadam

 

(najwyżej dostane po łbie )

 

Urokliwy ...ale uroku dodają mu te lukarny ...których bym nie zrobiła ...

 

Dają mało światła i kupę roboty z ociepleniem a pow. mieszkalnej dochodzi też ciut ciut ... No i dachówka ... więcej koszy, kalenic, gąsiorów i dachówek skrajnych (najdroższe elementy dachu ) i każdą musisz obłożyc rynną.

 

 

Przy drzwiach wejściowych jest cos nie teges z oknami.

Z lewej strony jest taki kurdupel co to go będziesz na taborecie myć ( bo nie sięgniesz ) a światła co kot napłakał. Z prawej jest za to duże okno, które "leci" przy schodach i oby było na odpowiedniej wysokości ... co by nie kopnąć w szybę. Zrobiłaby dwa jednakowe okna, po obu stronach. Wielkość do przemyślenia.

 

To się nagadałam. To tyle jeśli chodzi o elewację - co wcale nie jest najważniejsze, bo środek za to jest suuuper !

 

Funkcjonalny i fajnie podzielony na część dzienną i "nocną"

 

Może drzwi od kotłowni przeflancowałabym do sieni ...ale jak będzie gaz - to wszystko jedno. Gaz nie paskudzi.

 

I jeszcze kwestia tarasu. Ja tam muszę mieć zadaszony. Jak będzie plumkał ciepły wiosenny deszczyk to i tak na tarasie kawę wysiorbię ... a ty nieeee

 

Teraz możesz na mnie ty pokrzyczec

Krzyczeć? Wolne żarty!

I o to Polska Ludowa walczyła (jak mawiała moja mama)! O uwagi mi chodziło takie....

Na okna przy wejściu kompletnie nie zwróciłam uwagi. Małe na górze okienko albo się zmieni na niżej i wąskie, ale normalne... Nie wiem czy się jasno wyrażam... Albo nie będę go myła! Bębniarzowi Stwórca wzrost słuszny dał po coś, nie? Jak Ty chcesz kopać w okno wchodząc po schodach, to ja przepraszam.... Po poręczy jeździć będę, czy jak? Ja lubię luksfery, jakby co. Co do lukarn to też nie jestem przekonana. Tę od frontu na pewno bym wywaliła, bo ja z tych dziwnych, że dom stawiam dla siebie i "swoich" i jak on wygląda od ulicy jest dla mnie mniej ważne, a ten pokój i tak byłby od północy i pewnie stałby się graciarnią. Co do lukarn od ogrodu, to też nie jestem jakoś straszliwie do tego pomysłu przywiązana, ale postanowiłam sobie, że odwiedzę kogoś kto ma i lukarny i dachowe i się pogapię. I zabiorę Bębniarza ze sobą, bo niech wie.

Z drzwiami do PG - super pomysł - dzięęęęęki!

Taras... Nie pisałam o tym nie wiem czemu, ale w skrócie - ja i nie zadaszony taras? Nigdy. Ja już wiem co to znaczy posiedzieć w burzę na tarasie i lubię to pasjami. Na sto procent będzie zadaszony. Ale już nie tak bardzo jak mój obecny (70m2 pod dachem). Nawet latem rano muszę latać z leżakiem za słońcem bo świeci tylko na skraju tarasu a zimą brakuje światła i ciepła w salonie a jest wtedy bardzo potrzebne.

Reasumując - najważniejsze, że środek spoko. Mamy w planie mieszkać w środku

[Jagna]

Słoneczko - dzięki za podpis!!! Ufff.....

A co to za projekt? Ja mam teraz jasne wytyczne - działka ma 17,26 szerokości, więc dom musi być wąski. I musi mieć wykusz - to marzenie Bębniarza a że i tak innych warunków nie stawia to niech będzie. Mamy się w tym wykuszu na starość za ręce trzymać. No i pewnie dlatego w wykuszu, żebyśmy się z balkonikami pomieścili, stojąc razem przy oknie.... (o rany, ale mnie zjedzie jak to przeczyta... )

[AgaJeżyk]

Słoneczko - dzięki za podpis!!! Ufff.....

A co to za projekt? Ja mam teraz jasne wytyczne - działka ma 17,26 szerokości, więc dom musi być wąski. I musi mieć wykusz - to marzenie Bębniarza a że i tak innych warunków nie stawia to niech będzie. Mamy się w tym wykuszu na starość za ręce trzymać. No i pewnie dlatego w wykuszu, żebyśmy się z balkonikami pomieścili, stojąc razem przy oknie.... (o rany, ale mnie zjedzie jak to przeczyta... )

 

Też bym cie zjechała. Jak puścicie balkoniki ...to gleba ...

 

Co do wykuszu - to u niego nieuleczalne rozumiem ?

Bo wykuszowe projekty są juz mniej sielankowe ... takie nowocześniejsze jakby ...I tu trza sie określic albo chałupa albo domko-dworek

 

Napisz jeszcze z której strony świata macie wjazd - to też ważne przy wyborze projektu.

[Gwoździk]

to ja tez się odezwę ....

 

... Twój projekt jest "zbyt kosmiczny" ... zejdź na ziemię ...

 

popatrz na to ...

 

http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/1%20maja/3%20maja/4%20maja/8%20maja/10%20maja/f29a9609.jpg

 

SAME ZALETY:

 

- prosta bryła - tanio

- dach ekologiczny- bardzo tanio (przynajmniej do 2020 roku)

- rynny - brak (w ogóle tanio ... właściwie w cenie)

- lukarny i wykusze - brak (taniocha)

- lodówka i zamrażarka - w cenie budynku ...

 

PS. perkusja dla Bębniarza też czeka...

 

 

Ile dajesz?

[mayland]

Być moze lukarna drożej wyjdzie ale obecna zima pokazała wątpliwe "uroki" okien dachowych. W pokojach w których były tylko okna dachowe było poprostu ciemno przy takiej warstwie śniegu. Mam 2 lukarny i 3 okna dachowe. Dachowe są ok, ale maja też wady. Kosztują zazwyczaj wiecej niż okna zwykłe, obróbka ich jest droższa a i ryzyko podciekania większe. Koszty lukarn były wyżej. Ja nie lubie też tego letniego upalnego słońca jak świeci mi prosto w głowę (mam rolety w tych oknach i zaciemniam ale i tak to nie jest to). Przez okno w lukarnie jest normalny widok. Nie trzeba sie wysilać by coś zobaczyć. Dla mnie ma to znaczenie.