Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarz do Podrzutka


Gość

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ech Jagna...

Okolice faktycznie masz przepiękne. Często bywam nad jez. Pomocnia, a i już w tym roku byłam dwa razy. Dalej skute :(

No ale pobiłam samą siebie jadąc w Twoje strony w te największe śniegi, gdzie nie było wiadomo czy jeszcze po drodze jedziemy, czy już na granicy rowu, no ale na szczęście od czasu do czasu były widoczne pryzmy śniegu wyznaczające tor jazdy ;) Jednakże dojechaliśmy tylko kawałek za Lisią Polanę...

Parę tygodni później (w zeszłym tygodniu) jako zapalona wędkarzyca pojechałam sprawdzić co tam na Wkrze słychać... A tam przepiękne stado łabędzi pływało sobie... No cudnie, gdyby nie to, że wiało jak nie powiem co...

Przeczytałam wszystko w 3 godziny ;) Talent do pisania masz nieziemski! :)

BTW- mój miaużon też grajek... gitarrra plus nerwy czasem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie! Trafiłam tu dzięki Słoneczku, właściwie powinnam trafić wcześniej ale jakoś zawsze czasu brakowało na czytanie kolejnego dziennika :oops: , za to jak trafiłam - na dalszy plan zeszły faktury, GPSy /bo z netu korzystam tylko w pracy :wink: /, ciało siedziało za biurkiem ale duch krążył po podrzutkowej okolicy. Nie jestem w stanie przebrnąć 37 stron komentarzy więc pewnie się powtórzę- dziennik jest rewelacyjny, ten styl :roll: Grochola się chowa! Powinnaś go przerobić na powieść i wydać, na kanadyjczyka na pewno by starczyło :lol: Los jest przewrotny, nigdy nie przewidzisz co cię spotka...moje życie potoczyło sie trochę podobnie, też inna pani stała się posiadaczką mojego ślubnego, była rozpacz-zwłaszcza dziecka, była chudość,niewysypianie, potem nadzieja że może jednak się opamięta :roll: było pożegnanie z moim domkiem i ogrodem :( wegetowanie w bloku :o nagle los zaczął mi sprzyjać :lol: , nie mam wprawdzie swojego "bębniarza" i mieć nie będę, bo nie chcę, bo kolejne znajomości utwierdzały mnie w przekonaniu, że najlepiej mi samej - nie muszę prać obcych gatek i skarpetek, nie muszę karmić i oprasowywać, nie muszę wysłuchiwać pretensji, tłumaczyć się gdzie idę, z kim i dlaczego, nie muszę zbierać po domu puszek piwowych, wąchać oparów alkoholowych, znosić chrapania :evil: ala za to już prawie mam swój dom :lol: za duży dla mnie i synka ale ze spiżarką, z tarasem zadaszonym, z zawilcami w lasku za drogą, z bażantami, zającami, kretami, nornicami, kotem Maniusiem sąsiadów, okolicznymi psami, krokusami już wschodzącymi po raz pierwszy na mojej ziemi, która jeszcze 2 lata temu była polem ornym :lol: i jestem szczęśliwa! Na pewno Tobie też się uda spełnić swoje marzenie, będę u Ciebie stałym gościem, czy tego chcesz czy nie :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżyk i Kruszon - ale kusicie, kusiciele.... :lol:

Co ja mogę powiedzieć - bale są cudne i tyle. Żaden dom nigdy nie będzie miał takiego klimatu. Jak oglądam Wasze chałupy to autentycznie czuję ten zapach, a pewnie to co "czuję" w minimalnym procencie się nie ma nijak do tego jak jest naprawdę... Ech, trzeba będzie się rozejrzeć może...? Ale nic nie chcę mówić. No, poza tym, że mi wychodzi za konstrukcję szkieletową domu o powierzchni całkowitej 130m, jakieś 220tys. za stan surowy zamknięty. I to z papą na dachu... :-? Dzięki za konkrety. Dają, kurka, do myślenia....

Achaja - niech Cię! To Ty prawie u mnie pod domem bywasz! Mieszkam gdzieś w połowie na linii Pomocnia i Lisia Polana :D Daj znać jak będziesz w okolicy i wpadnij na kawę. Albo jeszcze lepiej z maużonem i jego gitarą. Jak będzie Bębniarz, to jeszcze ściągniemy Moose z mężem i jego instrumentem (... 8) ) i będzie koncert na całego. Mój garaż świetnie się sprawdza. Bardzo dziękuję za komplementy zarówno jeśli chodzi o okoliczne uroki, jak i tej mojej pisaniny.

Sure - też już wiozłam perkusję... Mój samochód jeszcze nigdy nie wydawał mi się tak mały 8) Ale pewnie dobrze mnie rozumiesz, kiedy przy kolejnym przewożeniu garów między jakąś próbą a jakimś koncertem, ja mruczę pod nosem, że mogłam sobie flecisty poszukać... :D

Amelio - powtórzę za Aką - GRATULACJE KOBIETO! I witaj w Klubie Zdradzonych Ale Szczęśliwych :D Pięknie piszesz o swojej samodzielności, bo z samotnością to przecież nie ma nic wspólnego. I wierzę, żę dobrze Ci samej, bo mnie też było dobrze. Czułam to samo co Ty i też kolejne męskie "objawienia" tylko mnie utwierdzały w przekonaniu, że ten cały interes ze związkami jest mocno przereklamowany i wymaga strasznie dużo zachodu i wyrzeczeń. Ale Bębniarz jest jak moja druga skóra, więc nie odczuwam, najmniejszej napinki przy nim. Wiesz co mam na myśli, prawda? :D I dlatego nie będę Ci mówiła, że może jednak spróbuj, daj komuś szansę, będzie Ci lżej, miło i takietam. Jesteś mądra i wiesz czego chcesz. Ale tak po cichu, to Ci powiem, że właśnie takie baby jak Ty, nie szukające, spełnione i szczęśliwe, są NAPRAWDĘ gotowe na nowy związek...

8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Achaja - niech Cię! To Ty prawie u mnie pod domem bywasz! Mieszkam gdzieś w połowie na linii Pomocnia i Lisia Polana Daj znać jak będziesz w okolicy i wpadnij na kawę. Albo jeszcze lepiej z maużonem i jego gitarą. Jak będzie Bębniarz, to jeszcze ściągniemy Moose z mężem i jego instrumentem (... ) i będzie koncert na całego. Mój garaż świetnie się sprawdza. Bardzo dziękuję za komplementy zarówno jeśli chodzi o okoliczne uroki, jak i tej mojej pisaniny.

Z Legionowa mam nie tak znowu daleko :lol:

Jak będzie cieplej to obiecuję, że się jakoś umówimy - naprawdę z wielką chęcią wpadniemy i pobrzdąkamy (znaczy niech chłopy brzdąkają :lol: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, a ten? :

 

http://projekty.muratordom.pl/projekt?IdProjektu=455

Od razu sama pokrytykuję, żeby każdy się poczuł swobodniej: straszliwie maleńki wychodek na dole a z kolei ogromna łaźnia na górze. Pomysł: wychodek dolny minimalnie powiększyć kosztem kuchni, tak żeby wcisnąć kabinę prysznicową, a to coś na górze wykorzystać na łazienko-pralnio-suszarnię.

http://projekty.muratordom.pl/miniatury/pliki/dom_455_18_300x204_crop_mark_rozmiar-niestandardowy.jpg

 

http://projekty.muratordom.pl/miniatury/pliki/dom_455_3_500x0_rozmiar-niestandardowy.jpg

 

http://projekty.muratordom.pl/miniatury/pliki/dom_455_4_500x0_rozmiar-niestandardowy.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny, ale mnie sie zawsze wydaje, że taka duża powierzchnia szklana, to ciepło tamtędy ucieka i wieje zimą... :roll:

Też własnie szukam projektu, jak najtaniej ma być, więc żadne wystające wodotryski nie wchodzą w grę, ale ja szukam kanadyjczyka ;)

Kotłownia nie za mała jest?

A spiżarni nie chcesz?

I na górze garderoba oddzielona od sypialni... Przy dużych dzieciach zaraz się zaczną zapraszania koleżanek czy kolegów na nocowania, i ja bym się głupio czuła brykając po piętrze w samych pstringach po spodnie czy cuś... ;)

Czepiam się co nie? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jagna a czym zamierzasz grzać...? Jak gazem to kotłownia ok. Jak czymś inszym to za mała chyba jest... Wychodek jak wychodek w końcu nie siedzi się tam dla przyjemności hmm... a może jednak...? :wink: Wg mnie prysznic na dole by się przydał. Łazienisko na górze ogromniaste ale pod skosami więc bez przesady...

 

Achaja a Ty za czymś dużym się rozglądasz czy mały kanadyjczyk będzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moose - mały ma być.

Działkę mamy 750m - na dodatek jest to działka leśna. Znaczy budowlana ale las na niej rośnie :lol: Więc szkoda mi też trochę tych drzew... Zwłaszcza, że i zwierzaków trochę będzie (2 obecne koty plus jeszcze dwa Berneńczyki mają być i kilka sztuk ozdobnego drobiu ;) )

Szerokość tej działki to 16 metrów, długość 50.

Więc szukamy takiego małego, co się tam zmieści - póki co po głowie chodzi nam z12 z pracowni Z500, bo jest do budowy etapowej.

Ale na czym się skończy to tylko siły wyższe wiedzą...

Póki co, jutro w sądzie sprawa o wyjście ze współwłasności tego domu w którym mieszkamy. Jak sprzedamy to mieszkanie, to będziemy kombinować dalej, więc tak naprawdę to jutro dopiero będziemy wiedzieć co dalej. Oby było dobrze. Mam nadzieję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiedziałam, że można na Was liczyć, moje kochane Szperaczki Projektowe :D

Najpierw odpowiadam:

Achaja - szklane powierzchnie - i tak i nie. Ja mam teraz duże przeszklenie tarasowe przy zadaszonym tarasie i słońce tam zimą nie dociera. Chłodne i smutne.Za to nawet w środku zimy wystarczy takie mizerne słońce, żeby ogrzać łazienkę, która ma okno od strony południowej. Właśnie ta szyba daje efekt.

Spiżarnia jest fajna, ale znam to tylko z teorii, bo teraz nie mam i żyję. Gdyby była, pewnie bym się nie obraziła mimo, że przetworów nie robię, bo to fajna sprawa jest...

Kotłownia jest mała, to fakt. Mam zamiar (na tę chwilę) grzać olejem, bo gazu u nas nie ma i pewnie długo nie będzie. Zbiornik z olejem byłby zakopany pod ziemią, tak więc w domu byłby tylko piec, który nie jest duży.

Garderoba - masz rację. Ta góra to jakoś mi się ogólnie nie podoba, szczerze mówiąc... :-?

My myślimy o szkieletowym, więc w tym układzie każdy projekt byłby przeprojektowany, ale jakoś nic nie wypatrzyłam w szkielecie. A Ty coś ciekawego znalazłaś? Daj cynk, cooo?

Moose - prysznic konieczny, bo jakbyśmy się z wiekiem przenieśli na dół ze spaniem, to bez prysznica byśmy przestali się myć, żeby po schodach z balkonikiem się nie tarabanić :wink: O ogrzewaniu napisałam wyżej.

Zaraz wlepię kolejny projekt, dobra? Jak będziecie mieć dosyć mnie i moich projektów to dajcie znać. Nie pogniewam się. Po prostu sama sobie poodpisuję... 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jadziem: (z góry przepraszam za rozmiar obrazków)

Tu bym bardziej zamknęła kuchnię - trochę mała, ale niestety nie należę do kobiet, które tam widzą swoje królestwo, więc nie rozpaczałabym.

Na górze pokój nr 3 przerobilibyśmy na garderobę połączoną z pokojem nr 2.

Plusem tego domu jest to, że ma tylko jeden komin.

Krytykujcie, krytykujcie. Możecie jeździć po tych projektach do woli, przecież to nie ja je wymyśliłam :D

 

http://www.z500.pl/projekty/101/wizualizacje/z101_widok2_0.jpg

 

http://www.z500.pl/projekty/101/rzuty/z101_rzut1_0.jpg

 

http://www.z500.pl/projekty/101/rzuty/z101_rzut2_0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochana, pooglądaj sobie pracownię Z500 - tam mają trochę ciekawych rzeczy i dużo w dwóch wersjach, szkieletowej i murowanej jednocześnie, więc już przeprojektowane, a ewentualne zmiany będą tańsze.

 

http://www.z500.pl/lista/domy/drewniane.html

 

Co do spiżarni...

Miałam takową jak na robotach ciężkich na zesłaniu w Walii byłam :lol:

Uwierz mi, że jest w końcu gdzie poupychać blachy, gary, zakupy na święta, kopę jaj od wiejskiej baby (znaczy od jej kur :p ), zapas mąki na pieczenie chleba, napoje i inne dyrdymały. Jeśli tylko będziesz ją miała, to stwierdzisz że nie możesz bez niej żyć :lol:

 

A czy piec olejowy nie ma jakichś obostrzeń w przepisach - że musi mieć większy pokoik? Bo wiem, że węglowy takowe ma...

 

 

Wklejaj dalej prodżekty, i zerknij do Z500.

Dzwoniłam do firmy z Podkarpacia. Altbud się nazywa.

Mój Z12 u nich kosztuje 150 tyś plus 7% w zasadzie pod klucz tylko bez białego montażu. Ale podłogi i ściany w drewnie, plus cała stolarka i drzwi i okna. I budują w całej Polsce :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol: Achaja, piszemy jednocześnie. (Moose pewnie też coś już skrobie)...

Nie czytasz literek tylko obrazki oglądasz - jak ja Cię świetnie rozumiem! :lol:

Wyprodukowałam się na górze, że jeden z pokoi przerobiłabym na garderobę, bo nas już tylko troje będzie mieszkało. Starszy syn już w wakacje się wyprowadza i wraca do Wawy, będzie wpadał tylko w weekendy (o ja naiwna!), więc gdzieś go upchniemy na ten czas. A mała łazienka może być mała, byle był prysznic, kibel i umywalka. Tak jak pisała Moose, tam się tylko siedzi. Na starość (jak się tam przeniesiemy) wstawię sobie wiaderko tłustego kremu i styknie :wink:

Dzięki za namiar na firmę - jesteś boska!

Ja dzwoniłam do "Domy i domki". Liczą po 1700zł za metr powierzchni całkowitej za stan surowy zamknięty - bez instalacji i z papą na dachu. Ale mają dobrą opinię i dużo budują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Ty nie masz problemu ze swoimi chłopami podczas przedświątecznego pichcenia?

Że nie masz schować gdzie ciasta żeby nie wyżarli? :lol:

Bo u mnie problem nagminny, i muszę stać 2 razy przy garach bo mi miaużon z córą po nocach wyżerają... :lol:

 

Mój Z12 jest mniejszy zdecydowanie od tego co Ty planujesz, ale nas jest tylko trójka i raczej więcej nie będzie - no chyba że się przepisy zmienią i będziemy mogli dziecię jakieś jeszcze adoptować, no ale wtedy i tak będzie miało gdzie mieszkać bo na górze pokoi ma być sztuk 3 ;)

 

No i w budowie Z12 nie jest do powierzchni doliczane poddasze, które jest do zaadaptowania na przyszłosć. Parter ma ok. 70 metrów. Plus co najmniej 40 metrów poddasza do adaptacji, to jest świat i ludzie. Żadnych bajerów na dachu, tak ma być, bo ma być tanio. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Ty nie masz problemu ze swoimi chłopami podczas przedświątecznego pichcenia?

Że nie masz schować gdzie ciasta żeby nie wyżarli? :lol:

Bo u mnie problem nagminny, i muszę stać 2 razy przy garach bo mi miaużon z córą po nocach wyżerają... :lol:

 

Nie. Ja ich biję :wink:

Mój Z12 jest mniejszy zdecydowanie od tego co Ty planujesz, ale nas jest tylko trójka i raczej więcej nie będzie - no chyba że się przepisy zmienią i będziemy mogli dziecię jakieś jeszcze adoptować, no ale wtedy i tak będzie miało gdzie mieszkać bo na górze pokoi ma być sztuk 3 ;)

 

No i w budowie Z12 nie jest do powierzchni doliczane poddasze, które jest do zaadaptowania na przyszłosć. Parter ma ok. 70 metrów. Plus co najmniej 40 metrów poddasza do adaptacji, to jest świat i ludzie. Żadnych bajerów na dachu, tak ma być, bo ma być tanio. ;)

 

Bardzo fajny pomysł z tym poddaszem. Od dłuższego czasu przeglądam Z500, oni naprawdę wykorzystują każdy centymetr...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...