ozaistek 31.01.2008 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2008 Kładliśmy tynki wewnętrzne cem.-wap. na BK w I poł. grudnia 2007. Po 3 dniach od zakończenia robót (które, co prawda, trwały dwa tygodnie - więc stopniowo tynki podsychały) położyliśmy wełnę bez folii paroizolac. Wietrzenie, palenie kominkiem - początkowo wełna wilgotna na powierzchni od strony dachówki (codziennie sprawdzałam!). Po kilku dniach sucha i tak już zostało. Na dachu membrana wysokoparoprzepuszczalna i dachówka cementowa. Czyli tynkować a potem wietrzyć i ogrzewać (czymkolwiek - no, nie starymi oponami!) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ozaistek 31.01.2008 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2008 Acha, temperatura w domu nieprzesadna - od 7 do 11 st.. Pozdrawiam wszystkich wykańczających (i wykończonych) różne życiowe projekty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mako5 31.01.2008 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2008 A ja tam zapytam: jak rozumiem tynkowanie na wiosnę nie wymaga późniejszego zakładania wełny? Innymi słowy - mogę wcześniej założyć wełnę, jeśli tynkować będę na wiosnę? Ech, nie dość że problem z zawilgoceniem to jeszcze dużo więcej roboty z wykańczaniem połączenia ścian i płyt GK. Tynk zwykle zaciąga się nieco powyżej poziomu sufitu i potem przyścienne listwy aluminiowe od rusztu elegancko przykręcasz do równej powierzchni tynkowanych ścian. Tynkarze ci tak ładnie i równo do profilu nie dojadą więc zostanie potem szpachlowanie dużych dziur i czyszczenie profili... Sama dodatkowa robota. Ja tynkowałem bez wełny jak było kilka stopni na minusie, dogrzewałem elektrycznymi piecykami i nie było problemu. Na dodatek wełna będzie utrudniać wydostawanie się z domu wilgoci przez folię paroprzepuszczalną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
buki75 31.01.2008 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2008 mako5 - grzałeś piecykami elektrycznymi.... Jak to praktycznie - włączałeś piecyk i jechałeś do domu? Ja akurat mam sporo od domu do budowy, więc mam zostawiać piecyki włączone? Jakieś zwarcie, iskra, cokolwiek.... i dom idzie z dymem? Niby nic jeszcze w nim nie ma.... nie ma się co spalić...Zastanawiam się jak to inni robią, jak mają daleko do budowy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mako5 01.02.2008 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2008 mako5 - grzałeś piecykami elektrycznymi.... Jak to praktycznie - włączałeś piecyk i jechałeś do domu? Tak dokładnie robiłem. Jak masz ogrzewanie elektryczne to też jesteś cały czas w domu??? Trzeba to z głową robić. Np. sprawdzić czy przedłużacze się za bardzo nie grzeją bo jak podłączysz kilka piecyków to ciągną trochę mocy. Miałem np. taki przedłużacz który kiedyś by łatany i na złączu się mocno grzał po obciążeniu piecykami. Szybko go wymieniłem. Nikt nie mówi aby włączyć i od razu wyjść bo to by było nieodpowiedzialne. Poza tym całość leżała na betonie z dala od materiałów łatwopalnych więc nie bardzo miało się co palić. A jak ktoś tu pisze o paleniu w kozie to myślisz że lepiej nawrzucać do pieca i iść do domu?? Już lepiej grzać piecykami zwłaszcza że większość ma termostaty i się wyłącza jak za bardzo się rozgrzeją. Ja akurat mam sporo od domu do budowy, więc mam zostawiać piecyki włączone? Jakieś zwarcie, iskra, cokolwiek.... i dom idzie z dymem? Niby nic jeszcze w nim nie ma.... nie ma się co spalić... Zastanawiam się jak to inni robią, jak mają daleko do budowy... Ja miałem chyba dość blisko (2km) ale to niewiele zmienia bo i tak jak by się coś podziało to bym się dowiedział następnego dnia wieczorem po pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tacek2006 12.02.2008 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2008 Witam. Wczoraj zacząłem tynkować. W mieszkaniach jest tmp. +3st z rana, po południu +8st. Dom jest wybudowany z POROTHERMU 44. Ściany są suche, czy prace tynkarskie prowadzone w takich warunkach nie zaszkodzą tynkom.Zaprawa cem-wapno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mako5 14.02.2008 17:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2008 Wczoraj zacząłem tynkować. W mieszkaniach jest tmp. +3st z rana, po południu +8st. Dom jest wybudowany z POROTHERMU 44. Ściany są suche, czy prace tynkarskie prowadzone w takich warunkach nie zaszkodzą tynkom. Zaprawa cem-wapno W najbliższych dniach zapowiadają kilkustopniowe mrozy więc lepiej przygotuj się na lekkie dogrzewanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.