Bigbeat 06.11.2007 16:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2007 No z ust mi to wyjąłeś :) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/90097-jeszcze-raz-kijem-w-mrowisko/page/7/#findComment-2106105 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d5620s 06.11.2007 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2007 Wybacz, ale jeśli projekt kosztował "5 koła" to ciężko go nazwać indywidualnym:( Żaden szanujący się architekt nawet nie spojrzy na inwestora, który proponuje mu takie pieniądze. Dla przykładu: http://www.jmsa.pl to około 260zł za m kw z wnętrzami. Reasumując: CZASEM TRAFIA SIĘ kiepski projekt indywidualny... CZASEM TRAFIA SIĘ dobry projekt gotowy... czepiasz sie słowek... Napisałam 5 i więcej bo od takiej kwoty zaczynaja się proste indywidualne projekty w Bydgoszczy, Toruniu, Włocławku. Prosty projekt dotyczy domu parterowego o zwartej bryle. I tyle:) Dla mnie to i tak dużo zwazywszy że paterowych domów o zwartej bryle jest sporo w gotowcach i nie do końca rozumiem po co ludzie taie projekty zamawiaja. Ale zamawiają. Co innego projekty z dużą ilościa inwencji własnej. ... A skoro juz szafujesz wysokimi kwotami to jeden z najgorszych projektów dotyczy pewnego domu w mojej okolicy. Zaprojektował go znany gdański architekt za kilkanascie tysięcy zlotych i w kilku sprawach zbłądził niemiłosiernie. Nie ma zatem reguły. Nie myli sie ten kto nie pracuje:) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/90097-jeszcze-raz-kijem-w-mrowisko/page/7/#findComment-2106723 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 06.11.2007 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2007 No cóż, to ja mam indywidualny za 3500 PLN i nie uważam, aby architekt się "zeszmacił" biorąc takie pieniądze. W moim regionie jest to równowartość 2 "dobrych" pensji netto a więc całkiem nieźle jak za 2 tygodnie pracy. Tym bardziej, że w międzyczasie robił ze 2 czy 3 inne projekty dla kolejnych osób. Pewnie mógłby wziąć i 10 000 PLN tyle, że wtedy czekałby na klienta, a tak to klienci czekają na niego.... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/90097-jeszcze-raz-kijem-w-mrowisko/page/7/#findComment-2106751 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d5620s 06.11.2007 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2007 No cóż, to ja mam indywidualny za 3500 PLN i nie uważam, aby architekt się "zeszmacił" biorąc takie pieniądze. W moim regionie jest to równowartość 2 "dobrych" pensji netto a więc całkiem nieźle jak za 2 tygodnie pracy. Tym bardziej, że w międzyczasie robił ze 2 czy 3 inne projekty dla kolejnych osób. Pewnie mógłby wziąć i 10 000 PLN tyle, że wtedy czekałby na klienta, a tak to klienci czekają na niego.... Brawo Mariusz-wszystko zalezy od regionu! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/90097-jeszcze-raz-kijem-w-mrowisko/page/7/#findComment-2106822 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
woland1980 07.11.2007 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2007 Zbaczamy z wątku - choc uważam ze jakby cały ten aspekt nadal jest niezłym kijem w mrowisko:-) To ze nie stać (czy finansowo, czy mentalnie) większości z nas na projekty indywidualne to fakt, ale nie ma co się obrazać. Jesli Polacy nie rozumieją że budujac dom za 400tys, że zamiast na marmurowy blat wydać te pieniadze na projekt i pozbyc sie wielu kłopotów, to przecież ich sprawa nie?Acha, I to że moja koleżanka poszła do wuja architekta, który narysował jej domek do pozwolenia na budowę za 3tys. nie znaczy że ma ona projekt indywidualny. @Mariusz_Radom Brawo!Uważam że każdy powinien zaczynać przygodę z domem od wizyty u architekta,a nie od katalogu! Oczywiscie że wszystko zależy od regionu i 3500zł jest mozliwe za indywidualny projekt na pewno lepszy w wielu przypadkach od gotowców. Ja jednak mówiąc o projekcie indywidualnym mam na myśli projekty budowlane średnich, duzych domów jednorodzinnnych od A do Z. A nie wizytę u "architekta", który powie ja Panu zrobie taki na wymiar:-). To są panowie od gotowców właśnie. @d5620s A wcale sie nie czepiam słówek. To co napisałeś te 5kafli to pokazuje jak sobie wyobrazasz skalę projektu indywidualnego. Ja sobie wyobrażam ja inaczej niż ty. Być może obaj sie mylimy lub mamy rację Bo projekt indywidualny to dla mnie to co napisałem powyżej. Bryła+Wnętrza+Branże+Adpatacja do otoczenia+Adaptacja do stylu zycia i wiele innych... a tu zapomnij o nawet 10tys:( przykro mi takie realia i mozesz przytaczać dalej takie przykłady jak: "Znany architek za straszne pieniądze coś spieprzył." Wow. Tak jakby Mercedes nigdy nie wyprodukował złego samochodu. Jasne trafia się. Ale sa to wyjatki i nie zmienia faktu że: CZASEM TRAFIA SIĘ kiepski projekt indywidualny... CZASEM TRAFIA SIĘ dobry projekt gotowy... Pare linków pod spodem do małych i średnich i dużych pracowni, zadzwoń zapytaj się ile kosztuje zrobienie projektu indywidualnego domku 150- 170m kw. Czasem 6tys i masz domek bez branż a czasem 3,5 tys - 5 tys nie starczy na zaliczkę. http://www.jmsa.pl http://www.biskot.pl http://www.tryc.pl http://www.marcinrubik.pl http://www.marcinarch.com http://www.architekci-mpp.pl Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/90097-jeszcze-raz-kijem-w-mrowisko/page/7/#findComment-2108162 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PaulinaPawe 07.11.2007 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2007 a moj kij w mrowisko inaczej zamiesza idąc tropem tego co tu jest napisane chociażby o projekcie indywidualnym to widać, że już na żadnym etapie nie można sobie odpuścić i wszystko musi być ekstra super hiper. Czyli zaczynamy -projekt indywidualny-oczywista oczywistość/bo skoro tyle kasy mam wydac itd itd/ -no to skoro tyle kasy już poszło to ekipa tez z najwyżej pólki zeby nie spieprzyla tego co wymyślił architekt -okna, żeby nie bylo obciachu oczywiscie drewniane i to również z najwyższej półki żeby nie mieć problemu za 5 lat z odłażącą farbą lub rozeschnietymi warstwami -na podłogach drewno egzotyczne bo jak szaleć to już na całego, w koncu szkoda aby efekt tak wytężonych prac na początku gdzieś się "zapodział" -drzwi-minimum po 2000 za sztukę bo wszystko poniżej to badziew i nie wystarczy nawet na 30lat -aaa nie dodałam drzwi na zamówienie of kors indywidualne, przecież to co robią w tysiącach sztuk to badziew, kiła i mogiła, a poza tym jeszcze sąsiad miałaby takie same... -ogrzewanie tutaj kolejny duży punkt wiec poniżej pompy ciepła, solarów i reku nie schodzimy, o byłabym zapomniała jeszcze kominek z plaszczem wodnym -nie wspomnę o łazienkach-bo tam poniżej ceramiki i glazury z TTW nie możemy zejść. Koło i cersanit kóły by w tyłek. -wykonczenie dookoła domu, bo przecież takiego cuda nie zostawimy na pastwę losu więc szalejmy dalej. Chcialam niniejszym pokazać, że jakby się dobrze uprzeć to każdy etap budowy zawsze i oczywiście będzie najważniejszy. Dla mnie, osoby budującej dom, najwazniejsze są mocne podwaliny domu, dach /cena/ i ocieplenie. Resztę da się wymieniać, zamieniać i udoskonalać. W końcu gust nam się zmienia wiec nie będę umierać za drobiazgi tam naprawdę. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/90097-jeszcze-raz-kijem-w-mrowisko/page/7/#findComment-2108410 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 07.11.2007 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2007 Fajna ta opinia o tym, że architekt za dużo wzionł. Chciałem tylko zaznaczyć, żę jeżeli dom zostanie wybudowany z zgodzie ze sztuką i zgodnie z projektem, a zawaliłby się, jak dajmy na to hipotetycznie pewna hala, to: po pierwsze primo) projektant idzie siedzieć. po drugie primo) ma zakaz wykonywania zawodu po trzecie primo) weryfikowane są, a przynajmniej powinny być, jego pozostałe projekty po czwarte primo) odpowiada materialnie majątkiem. Jeżeli chcesz spojrzeć, czy podana kwota to mało, czy dużo to doleję jeszcze oliwy do ognia. Projektant, to autor, zawód wolny, płaci inne składki ZUS. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/90097-jeszcze-raz-kijem-w-mrowisko/page/7/#findComment-2108509 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
woland1980 07.11.2007 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2007 po pierwsze primo) projektant idzie siedzieć. po drugie primo) ma zakaz wykonywania zawodu po trzecie primo) weryfikowane są, a przynajmniej powinny być, jego pozostałe projekty po czwarte primo) odpowiada materialnie majątkiem. Otóż to!!!! Dlatego koszta są duże bo i odpowiedzialność duża. A przy gotowcach? Kogo poziwesz do sądu jak ci więźba runie? Biuro od którego kupiłeś projekt?, a moze "architekta"który robił przeróbki?, a moze "architekta" który wpisywał w działkę? moze wykonawcę? kółko sie zamyka. idąc tropem tego co tu jest napisane chociażby o projekcie indywidualnym to widać, że już na żadnym etapie nie można sobie odpuścić i wszystko musi być ekstra super hiper. Absolutnie nie!. Projekt to podstawa i solidny fundament - to, jak wykończysz zależy od ciebie i to, ze wydasz 10tys na projekt nie znaczy, ze musisz bulić w kosmos za drzwi i okna, wręcz przeciwnie, zresztą sam to napisałeś ponizej, co jest najważniejsze i ja się z tym zgadzam: najwazniejsze są mocne podwaliny domu, dach /cena/ i ocieplenie. Resztę da się wymieniać, zamieniać i udoskonalać. W końcu gust nam się zmienia wiec nie będę umierać za drobiazgi tam naprawdę. projekt jednak to ciut wiecej niz drobiazg.... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/90097-jeszcze-raz-kijem-w-mrowisko/page/7/#findComment-2108639 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 07.11.2007 13:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2007 kroyena ulala, architekt odpowiada materialnie majątkiem ale chyba nie swoim do jasnej ciasnej Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/90097-jeszcze-raz-kijem-w-mrowisko/page/7/#findComment-2108707 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysztofik 07.11.2007 14:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2007 Jaka odpowiedzialność architekta? skoro wszystko dobrze policzył?Dobrze wykonał swoją prace zgodnie z prawem, a dach sie zawalił, to można mu "nagwizdać". Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/90097-jeszcze-raz-kijem-w-mrowisko/page/7/#findComment-2108797 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
woland1980 07.11.2007 15:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2007 hmmm... chyba ze źle policzył, co udowodnili mu np. biegli... architekci, he he Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/90097-jeszcze-raz-kijem-w-mrowisko/page/7/#findComment-2108884 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 07.11.2007 15:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2007 Stosuję Anty Owczy Pęd w: - Projekt Indywidualny zamiast Gotowego + nadzór architektoniczny nad budową projektanta. - Brak Wentylecji Mech, Brak Rekuperatora, Brak Super Szczelnych Okien z Tworzywa na rzecz solidnych drewnianych, - Brak Odkurzacza Centralnego - Zrezygnowałem z poddasza - Dom Parterowy - Zrezygnowałem z Garażu w bryle (salonu dla auta) [...] - Zamiast jednej firmy zatrudniam wykonawców do poszczególnych prac Eee, słabizna. Ja, oprócz braku wyżej wymienionych elementów programowo nie mam: - piwnicy - garażu, wiaty (auto won na ulicę) - wanny - bidetu - dwóch umywalek w jednej łazience - zmywarki - młynka do odpadków (wyciągam łapą ) - czajnika elektrycznego - kominka do ozdoby - TV sat - kina domowego (miejsce kina jest w kinie) i pewnie jeszcze paru kosztownych gadżetów, o których istnieniu nawet nie wiem. Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze włożyłam w lokalizację mojej działki. Wszystko można bowiem po budowie poprawić, ale tego jednego nie. No i w kosztach transportu zwraca się po 3 latach gdzie sie pomyliłem czas pokaże Jak to gdzie? W doborze wykonawców. Każdy inwestor ma kilku takich, że woli o nich szybko zapomnieć, czego ci nie życzę, ale co nieuchronnym jest. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/90097-jeszcze-raz-kijem-w-mrowisko/page/7/#findComment-2108908 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
woland1980 07.11.2007 17:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2007 Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze włożyłam w lokalizację mojej działki. Wszystko można bowiem po budowie poprawić, ale tego jednego nie. Co fakt to fakt, my urokliwej leśnej działki szukaliśmy prawie rok. A co do anty pędu to i ja cos znalazłem: - Projekt Indywidualny zamiast Gotowego + nadzór architektoniczny nad budową projektanta. - Brak Wentylecji Mech, Brak Rekuperatora, Brak Super Szczelnych Okien z Tworzywa na rzecz solidnych drewnianych, - Brak Odkurzacza Centralnego - Zrezygnowałem z poddasza - Dom Parterowy - Zrezygnowałem z Garażu w bryle (salonu dla auta) - Zamiast jednej firmy zatrudniam wykonawców do poszczególnych prac - brak 2 umywalek - wanna bez zabudowy - brak akrylowych syfiących brodzików - będą z terakoty - prysznice deszczowe bez masży i innych g... - 2 łazienki obok siebie (jedna instalacja) - brak DGP/płaszcza do kominka - brak ogrodu z grządkami (las i igiełki) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/90097-jeszcze-raz-kijem-w-mrowisko/page/7/#findComment-2109170 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
msobanie 07.11.2007 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2007 Witam, To ja dodam - zrezygnowalem z basenu Jak wykanczalem parter to kupowalem wszystko co najtansze (bo takie mialem fundusze) i dzis nie zaluje - patrzac jak moje dzieci sie obchodza z podloga, scianami i drzwiami. To, co moje dzieciaki z tym robia to tragedia. Wymienie jak podrosna, trudno, strace te 2 czy 3 tysiaki co je wydalem na te panele. Pozdrawiam Mirek Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/90097-jeszcze-raz-kijem-w-mrowisko/page/7/#findComment-2109998 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AXENTY 07.12.2007 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2007 A ile kosztuje zrobienie GWC? mój 2X100mmX50m kosztował parę stówek a konkretnie 380 zł + 2 dni ciężkiej fizycznej pracy, ale znam firmę która takie coś wykona za 10 tyś zł Zainteresowałeś mnie bardzo tym GWC za 380zł. Czy mógłbyś mi ten temat przybliżyć? może jakiś szkic na priva? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/90097-jeszcze-raz-kijem-w-mrowisko/page/7/#findComment-2169152 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 07.12.2007 11:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2007 Pole powierzchni przekroju rurowca: a)2 razy fi 100 to 2 razy 78,5cm2 = 157cm2 = 0,0157m2 b)1 raz fi 200 to 314cm2 = 0,0314m2 c)1 raz fi 250 to 490cm2 = 0,0490m2 Dla 5m/sek (przy 50mb to - 10sekund grzania) wydajność jest: a) 282,6m3 b) 565,2m3 c) 882m3 Powierzchnia wymiany odpowiednio: a) 31,4m2 (obie rury razem) b) 31,4m2 (jedna rura ) c) 39,25m2 Ale dla wymiany 100m3/godz to powietrze będzie przebywało średnio w tej rurze i wymieniało z nią ciepło przez: a) 28,4 sekundy b) 56,8 sekundy c) 89,2 sekundy Za dobrze to nie wygląda… Ale gdyby tak ze 3 rurki fi 100? Powierzchnia przekroju – 235,5cm2 = 0,02355m2 Dla 5m/sek wydajność – 423,9m3 Powierzchnia wymiany – 47,1m2 Czas wymiany – 42,3 sekundy (100m3) Już o niebo lepiej…. Tylko 3 rury „setki” zakopane pod ziemią obok siebie na 50 metrach to chyba już raczej kanalizacja teletechniczna…. Mnie łudząco ją przypomina... Pozdrawiam Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/90097-jeszcze-raz-kijem-w-mrowisko/page/7/#findComment-2169441 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pluszku 07.12.2007 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2007 Najgorszym rozwiazaniem jest szukac 10 zl oszczednosci tam gdzie nie nalezy i jednoczesnie w innym miejscu wydawac wolna reka 1000 zl.Przyklad : stop lany z betonu B15 bo tanszy niz B20 a jednoczesnie robienie kutego ogrodzenia w cenie 250 zl/mbPonadto lokalnie podpatrzone:okna w 1 stronnej okleinie - u znajomego juz na etapie montazu zostały uszkodzone i widac białe plamy strop drewniany zamiast betonowgo (bo taniej) a potem w całym domu sufity podwieszaneinstalacja centralnego odkurzacza majac ogrzewanie podłogowe i kafelki w calym domujakiekolwiek przerobki projekty gotowego - ktos projektujac gotowca spedzil nad nim jednak wiecej czasu niz inwestor, ktory po minucie zastanowienia przesuwa scianki, zmienia wielkosc budynku czy ksztalt i nachylenie dachuwszelkie "upiekszacze" w postaci wykuszy, balkonow, wiezyczek czego szczegolnym osiagnieciem jest balkon zasłaniajacy swiatlo słoneczne w salonie lub nowomodne drzwi balkonowe z barierka a bez balkonu"żyłowanie" powierzchni - czyli zamiana wiatrołapu na spiżarke, lub kotłownie przy jednoczesnym robieniu z kotłowni kolejnego pokojuzmniejszanie korytarzy na rzecz zwiekszania powierzchni pokoi - w domu wystarczy 1 salon plus pare małych i przytulnych pokoi - moj ulubiony pokoj ma 7,9 m2 budowanie za duzych domow (ponad 150 m2)budowanie domow na za malych dzialkach (mniejszych niz 500 m2)i najgorsze połaczenie - budowanie domow 200 m2 na dzialce 400 m2 Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/90097-jeszcze-raz-kijem-w-mrowisko/page/7/#findComment-2169755 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
woland1980 07.12.2007 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2007 z większośćią się zgodzę, ale pojechałeś chyba za daleko: -budowanie za duzych domow (ponad 150 m2) -budowanie domow na za malych dzialkach (mniejszych niz 500 m2) Co dal Ciebie za duże dla innych za małe, ja myślę że mówiąc o domu możemy śmiało pójść do 250, 300 m kw, potem to jest już willa, basen, kręgielnia, kort tenisowy itp... a co do małych działek.... to ludzie budują na czym mogą, a i tak to lepiej niż klitka w bloku, więc to nie głupota a czasem konieczność Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/90097-jeszcze-raz-kijem-w-mrowisko/page/7/#findComment-2169969 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejek 07.12.2007 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2007 Wątek sie rozrósł i rozwątkował .Niestety, życzenia i oczekiwania jedno, a życie to drugie.Ja , gdybym budowal dom po raz drugi, to na pewno bez piwnicy i na pewno parterowy i na pewno na plaskiej dzialce bez skarpy.Niestety , usytowanie, ksztalt i wymiary dzialki wymusily na mnie to czego chcialem uniknac.)))Nie zmienilbym ksztaltu domu ,( zwarty prostokat z dwuspadowym dachem, bez wykuszy, balkonow itp.)Dalej budowalbym z tradycyjnej ceramiki, ale zamaist sciany dwuwarstwoej (pustak uni plus welna mineralna) pomyslabym o scianie 3 warstwoej, tanszej!!! i sprawiajacej mniej problemow potem.Okna mialem kiedys drewniane i takie sobie zainstaluję.Deskowanie i papa choc kosztowne, to jednak jest zamaist modnej folii.Dachowka a nie blacha.....to bedzie...., choc w poprzednim domu mialem blachodachowkę i nie sprawiala problemow.Rynny beda jednak nie pastikowe, te mialem i po paru latach wisialy jak chcialy, teraz beda metalowe.Jest garaż (ktorego kiedyś nie mialem), ale z mysli o wiacie zrezygnowalem,majac na uwadze to, że codziennie dziecko wchodzi rano do wyziebionego auta.Fundamenty,nadproza , wience i strop wylewany z betonu B20 z gruszki (i pompy), stali nie żałowalem...ale...Ale, stal dawalbym tak jak w projekcie...gdzie np. zamist pretow 8 mm dalem na stropie lanym prety @12 mm.Piwnicy nie chcialem....ale mam, tu to byly wydatki, izolacje Deitermanna, styrodur, drenaż na wszelki wypadek (skarpa) z rur Pipelife, drogo.....ale , ale jesli już, to robic dobrze i do tego nie wracac, nie wyobrazam sobie odkopywania blisko 3 m glebokosci piwnic.Dom na razie jest w fazie skorupy, bez okien, z dachem odeskowanym i papą...wydatki byly spore...ale na konstrukcji nie moge oszczedzac....tu wole przedobrzyc, niz odwrotnie.Tynki beda tradycyjne, ogrzewanie mieszane (gazowe, ) plus kominek..., ale chce, by cieplo sie raczej kumulowalo i emitowalo przez promieniowanie...wiec może powstanie coś na ksztalt hipocaustum.Wentylacja bedzie grawitacyjna, nie bedzie rekuperatora, centralnego odkurzacza, kanalow dystrybucji cieplego powietrza itp.Nie bedzie okien polaciowych z wyjatkiem jedego , w lazience, inaczej sie nie dalo.Nie bedzie desek podlogowych sosnowych, to mialem (miekkie strasznie), nie chce paneli, pewnie bedzie parkiet.Lazienki i kuchnie...to zwykla armatura, troche prostych kafelek.*....Okna wspomnialem? Drewniane, biale, klasyczne.Może trzyszybowe (mialem takie), moze te z cieplejszych, żaluzji ma nie byc.Dzialka choc polnocna i ze spadkiem, to lezy w fajnej okolicy, 100 m do sciany lasu, w promieniu 200m i 1500 m dwa jeziora, 150 m przystanek MPK....i dlatego ją kupiliśmy.Dom nie jest celem naszego życia, miezkaliśmy w pieknej okolicy, ale niestety w domu dwurodzinnym i przyszla pora na coś "bez Kargula"))).Może nawet w nim nie zamieszkamy, bo moze ktoś bedzie sprzedawal dom na naszej dawnej ulicy...i tu kupimy.I znowu beda remonty, przepychanki z ekipa partaczy...ale szkola za plotem i wygoda dla dzieciaka i sentyment do dawnego sąsiedzctwa.choc po perypetiach z "budowlancami" zarzeklem sie, że już nigdy nie kupie domu od kogoś.Tyle rzeczy, ktore musialem korygowac w trakcie, tyle rzeczy o ktore musialem sie wyklocac, tyle rzeczy, ktore u innych budują i potem zaleją betonem...wiem, czego uniknąlem ( nie zawsze) i wiem, czego mozna sie spodziewac u innych.Ale, czego nie robi sie dla dziecka....i dla sentymentu?))))) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/90097-jeszcze-raz-kijem-w-mrowisko/page/7/#findComment-2169978 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 07.12.2007 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2007 Eee tam, to że pojawiają się nowości i są promowane to nic nowego Mody były zawsze, a niektóre pomysły są niegłupie. Nie warto z kolei ciachać wszystkiego programowo. U nas często jest tak, że coś wymyślimy z poczuciem, że jest oryginalne, a za rok robi się modne . Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/90097-jeszcze-raz-kijem-w-mrowisko/page/7/#findComment-2170246 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.