Zwrot kosztów ubezpieczenia pomostowego przez dewelopera?

[BRATER]

Witam,

Proszę o pomoc w rozwianiu następujących wątpliwości. W umowie przedwstępnej w formie aktu notarialnego z deweloperem mam zapis mówiący o tym, że deweloper zobowiązuje się do ustanowienia po zakończeniu budowy odrębnej własności samodzielnego lokalu mieszkalnego i sprzedaży prawa własności tego lokalu, w stanie wolnym od wszelkich obciążeń i roszczeń osób trzecich, na rzecz mnie nie później niż w terminie do 30.06. br. Oczywiście na dzień dzisiejszy do tego nie doszło, w związku z czym zastanawiam się w jaki sposób dochodzić zwrotu ponoszonych przeze mnie kosztów ubezpieczenia pomostowego oraz konieczności aneksowania (płatnego) umowy o kredyt hipoteczny. Czy ktoś z Was już to może przerobił na własnej skórze? Rozumiem, że należałoby to zrobić jeszcze przed podpisaniem aktu notarialnego przenoszącego własność. Bo przecież podpisując taki akt jednocześnie z deweloperem oświadczamy, że nie rościmy względem siebie żadnych pretensji (także finansowych). Niektórzy z moich znajomych zamierzają najpierw podpisać akty (na zasadzie "Lepszy ptaszek w garści"), a dopiero potem sądownie dochodzić swoich roszczeń. To chyba niedobry pomysł? Co radzicie? Z góry dziękuję za odpowiedź. I proszę o sugestie w jaki sposób najlepiej to przeprowadzić.

[SOBOTKOWA]

To niestety problem wielu klientów...Developerzy nie dotrzymują terminów. Z tego co wiem, to większość moich klientów nic nie wywalczyła.Odpowiedzi na pisma były negatywne. Jeśli chcieli pomniejszać ostatnią transzę o tę kwotę,ale wtedy developer ne chciał przystąpić do aktu, bo nie jest uiszczona cała kwota za mieszkanie. Pozostaje chyba droga sądowa....

Sprawdź jeszcze w umowie,czy developer się jakoś nie zabezpieczył, może dał sobie jakiś termin rezerwowy na zawarcie aktu. Ja widziałam takie umowy w których termin nie był jasno podany a zależny niestety od spełnienia wielu warunków przez developera.

[BRATER]

Szansy upatruję w tym, że powinienem dopłacić deweloperowi za zmiany zmiany w instalacji i pare mniejszych rzeczy, a kwota ta mniej więcej odpowiada kwocie moich dopłat z tytułu ubezpieczenia pomostowego. Dlatego chcę zaproponować, aby stanąć na stanowisku, że żadna ze stron nie będzie juz rościć pretensji w tym zakresie, a czy się to uda - zobaczymy. Nasze durne prawo skutecznie wiąże ręce takim jak ja. Chcesz dochodzić swych praw - najpierw sam wszystko zapłać (mimo, że często to jedyna forma wyjścia na swoje). A potem płacisz, zaczynasz drogę przez mękę i nic nie możesz wskórać.

[BOHO]

moim zdaniem, jeśli umowa przewiduje karę/odsetki za opóźnienia, to klauzula, że rezygnuje się z tego, wymuszona przez developera jest niezgodna z prawem...... zgłoś sprawę do UOKiKu i zobacz na ich stronie, czy już czasem nie uznali takiego zapisu za niedozwolony....

 

http://www.uokik.gov.pl/pl/ochrona_konsumentow/niedozwolone_klauzule/rejestr_klauzul_niedozwolonych/