Jakie żarówniki do podwieszanych sufitów

[woody]

Wybór rozwiązań jak zwykle olbrzymi

Może ktoś mi coś podpowie jakie żarówki i przede wszystkim czy na 12 czy na 230 V

[PiotrKw]

Osobiście jestem zwolennikiem tych na 230V.

- Nie ma transformatora, który najczęściej powoduje zakłócenia elektromagnetyczne.

- Nie trzeba też się martwić jeśli będziesz chcial zalożyć żarówki wiekszej mocy. Przy transformatorze w takiej sytuacji może zabraknąć mocy na wyjściu i konieczna jest wymiana

- Poza tym w sklepach dostępne są świetlówki w oprwach halogenowych na 230V, co pozwala wykonać energooszczędne oświetlenie.

- Mozna też pomyśleć o oświetleniu LED na 230, raczej w tej chwili jako uzupelnieniu do innego światła, gdyż mają małą moc, ale kto wie co będzie w niedalekiej przyszlości. Już pojawiają się diody POWER LED o dużej wydajności ok 140 lumenów/W tyle, że są bardzo drogie. Transformator z halogenów będzie tutaj bezużyteczny jeśli chciałbyś kupić LED-y na 12V.

 

Mam jedynie wrażenie, że halogeny na 230V przepalają się znacznie częsćiej, i to chyba jedyna ich wada.

[PiotrKw]

Zapomniałem dopisać, że trochę też zależy od opraw jakie wybierzesz. Nie do wszystkich będą pasować wszystkie opisane wyżej żarówki.

[krzysztofh]

Z tym, że te na 230 bardziej się grzeją i są bardziej awaryjne. Ponadto wymagają więcej miejsca za żarówką bo te są dłuższe.

Jezeli się instalację dobrze przemyśli - głównie chodzi tu o sposób połączeń i możliwość konfiguracji instalacji na obu końcach przewodów - to można w trakcie użytkowania eksperymentować z oboma typami oświetlenia.

Na ogół od strony żarówki zawsze jest dostęp, ale drugi koniec przewodu może być trudniej dostępny do zmiany konfiguracji.

Ja u siebie zrobiłem tak, że mam 12V halogeny w łazience na górze a kable są prowadzone z rozdzielnicy na poddaszu nieużytkowym, w której są transformatory, więc mam stały do nich dostęp.

[Kris2222]

Osobiście do swojego domku użyje tylko i wyłącznie 12V, dlatego że na poddaszu które służy mi za mieszkanie mam te na 230 i o mały włos a by mi sie dach ulotnił, ciepło z żarówki wypaliło wszystko w swojej okolicy , kable zrobiły zwarcie bo sie otulina stopiła.

W nowo budowanym domku raczej nie zamontuje żadnych halogenów nawet tych 12V chociaż oddają mniej ciepła, dlatego że nie mógłbym spokojnie spać

Wszystkie halogenki będą na wierzchu, teraż są takie bajerki ze hej

[bobiczek]

Tylko 12V

Koszt żarówki to 2.50

bezpiecznie można grzebać na codzień bo to tylko 12V

nie grzeją mocno

transformator dobrze dobrany i wszystko

mam w kuchni, w łazience

na korytarzu, w salonie

Sprawdza się

[jacekp71]

u nas halogeny na 230V w oprawach sufitowych oraz LED jako tzw. oswietlenie nocne (schodowe i kinkiety) ....

[krzys74]

Witam.

Wszystkim montującym uklady oświetlenia na 12 V zwracam szczególną uwagę na fakt odpowiedniej instalacji aby nie bylo problemów np, z tzw. mokrymi (tlustymi) śladami na ścianach , sufitach.A to i tak najmniejszy problem ponieważ skrajnie można doprowadzić nawet do pożaru , ktoś powyżej pisal o poddaszu.

Wynika to z tego , iż prąd plynący na obwodzie wtórnym (za trafo) jest bardzo duży i w związku z tym należy pamiętać o odpowiednim doborze przekroju przewodu do punktów świetlnych szczególnie jeśli są znacznie oddalone od trafo (tu prąd będzie jeszcze wyższy)Ten temat jest często zaniedbywany i traktowany na zasadzie : "przecież to tylko 12V" Ale coż teraz co drugi to tzw.Elektryk.

Co do zalet jednego i drugiego oświetlenia nie będe się rozpisywal natomiast do sufitów podwieszanych ciekawą alternatywę stanowi również oświetlenie 230 v ponieważ jest coraz więcej opraw sufitowych na to napięcie ,np. z żarówkami G9.

 

pozdrawiam

krzys