Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Budująca Wielkopolska 2008 Poznań i Wielkopolska


pado

Recommended Posts

Szukamy godnej polecenia hurtowni, w której moglibyśmy kupić wszystkie potrzebne materiały na dach. Szczególnie chodzi nam o drewno (na deskowanie, podbitkę, no i więźba).

 

Będziemy wdzięczni za namiary.

 

Ja kupowałem wiezbe i podbitke (podbitka bardzo ładna i dobrej jakosci -z Ukrainy..)w tartaku Zebowo tel. 61/4413667 (chyba okolice Pniew- u mnie wiezbe zamawial ciesla )tez dowoza drewno jest O.K. cena za m3 850 zł (netto) we wrzesniu .Podbitke maja ładna tez w tartaku Komorniki tel.61/8107417.

Jesli chodzi o dachówki to wlasnie jestesmy w trakcie objazdówek po hurtowniach i mamy z zonką kompletny mentlik w głowach ,co wybrac czy betonowa czy ceramike (ceny sa zdecydoweanie rózne... :roll: ) ale dowiedziałem sie ze ceny i tak beda korygowane po targach Budma (w tym tyg.) oczywiscie jak to hurtownie , mówia ze ceny pojda w góre :wink: ale w kryzysie raczej to mało prawdopobne :lol: , czas pokaże :roll: .

Tez moge polecic wizyte na Sytkowskiej (bardzo mila i kompetentna obsługa ) natomiast stanowczo odradzam wizyte na ul.Wichrowej (firma "MB" czy jakos tak ,zapomnialem juz nazwy) beznadziejna obsluga i gosc wciska wszelkimi sposobami jakies dachówki niemieckie ktorych gdzie indziej nie widziałem (oczywiscie zadaje przy tym głupie pytania np. dlaczego chce taki kolor....bo on to by.. :lol: )

 

dzięki:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

LESHECK.... ja tez walczę z ENEA od roku. W końcu się wkurzyłam i napisałam oficjalną skargę do Urzędu Regulacji Energetyki w Poznaniu. Efekt był taki, że przez ponad pół roku nie moglismy sie doprosic odesłania podpisanej przez ENEA umowy na przyłącze, a po skardze w ciągu 10 dni miałam umowę w rękach. Trzeba walczyć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat :evil: ENEA :evil:

 

Nie wiecie nawet, jakie macie szczęście. Macie podpisane umowy, wyznaczone terminy i w perspektywie prąd w domu. Ja wniosek o wydanie warunków technicznych złożyłem w listopadzie 2007 roku (tak, tak ponad rok temu). Warunków nie dostałem do dzisiaj nie mówiąc o możliwości podpisania umowy. Jeśli ktoś nie wie, to ENEA ma na wydanie warunków dwa tygodnie (zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Gospodarki z dnia 4 maja 2007 r). Co z tego, kiedy nie ma żadnej ustawowej ścieżki dochodzenia swoich praw.

Wykonałem setki telefonów, odwiedziłem parę razy Rejon Września (choć jest to 50 km w jedną stronę od miejsca budowy) i nic nie mogę wskórać. Osobiście odwiedziłem URE, ale to również nie przyniosło żadnego rezultatu.

Został mi tylko UOKIK. Pewnie trzeba będzie tam uderzyć. :cry:

Jestem pełen obaw, co będzie dalej, bo latem mamy się przeprowadzać a od momentu podpisania umowy do jej realizacji mija sporo czasu (sami wiecie ile)

 

Pozdrawiam wszystkich szczęśliwców :lol: , którzy mają podpisane umowy z ENEą.

 

Damon

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że to nie tylko ja mam przejścia z naszym ZE. Już się nastrajam bojowo do dalszych kontaktów.

 

Damon nie myślałem, że można mieć takie problemy już na etapie umowy :o

 

agula11 chyba też będę musiał uderzyć do wyższej instancji. Rzecz w tym, że teoretycznie nie jestem sam. Podłączone ma być u mnie całe osiedle: 13 działek, z których 4 są już w zabudowie, a kolejne budowy mają się rozpocząć w tym roku. Problem tylko, że wszyscy cierpliwie czekają lub ewentualnie narzekają między sobą :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pozdrawiam wszystkich szczęśliwców :lol: , którzy mają podpisane umowy z ENEą.

 

Damon

 

No to ładne przeboje macie.

Ale jak występowaliście o pozwolenie na budowę to Enea wystawiła pismo o zapewnieniu dostarczenia energii elektrycznej ? - przecież to powinno być na nich batem ?

U mnie był tylko miesiąc spóźnienia z szafką energetyczną w granicy - przez co ławy wysychały i wysychały :-)

pozdrawiam

Pawlok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ładne przeboje macie.

Ale jak występowaliście o pozwolenie na budowę to Enea wystawiła pismo o zapewnieniu dostarczenia energii elektrycznej ? - przecież to powinno być na nich batem ?

Pawlok

 

Pismo o zapewnieniu dostaw ENEA wydaje bez problemu tylko, że nic to nie znaczy. Pismo jest tej treści: "[...] istnieje możliwość przyłączenia [...] W tym celu konieczne będzie 1. pobudowanie transformatora, 2. wykonanie sieci. [...] To pismo nie stanowi oferty w rozumieniu kodeksu cywilnego."

Tydzień wcześniej przysłali pismo w sprawie warunków technicznych, mówiące o konieczności budowy transformatora, sieci itp. Mówią tam, że kiedyś te warunki przygotują (żadnych dat i konkretów). Ustawowy termin wynosi dwa tygodnie. W moim przypadku minął rok i dwa miesiące.

Przypomina mi się scena z "Misia" Stanisława Barei. "Nie mam pańskiego płaszcza i co mi pan zrobi".........

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety monopolista nie martwi się o klientów, bo oni tak i tak przyjdą sami. Ważne, żeby uderzać do nich często i gęsto, na wszystkie możliwe sposoby (telefony, pisma, maile). To, oprócz tego, że kosztuje sporo czasu to jeszcze więcej nerwów, ale chyba nie pozostaje nam nic innego.

 

No chyba, że założymy grupę wsparcia, dla wszystkich oczekujących na łaskawe decyzje Enei??? Proponuję na początek dopisać ich na czarną listę niesolidnych:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gosc_gość
Niestety monopolista nie martwi się o klientów, bo oni tak i tak przyjdą sami. Ważne, żeby uderzać do nich często i gęsto, na wszystkie możliwe sposoby (telefony, pisma, maile). To, oprócz tego, że kosztuje sporo czasu to jeszcze więcej nerwów, ale chyba nie pozostaje nam nic innego.

 

No chyba, że założymy grupę wsparcia, dla wszystkich oczekujących na łaskawe decyzje Enei??? Proponuję na początek dopisać ich na czarną listę niesolidnych:)

 

To proszę, podaję linka dla ułatwienia :wink:

 

CZARNA LISTA NIESOLIDNYCH - WIELKOPOLSKA

 

http://forum.muratordom.pl/czarna-lista-niesolidnych-wielkopolska,t27800-180.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No chyba, że założymy grupę wsparcia, dla wszystkich oczekujących na łaskawe decyzje Enei??? Proponuję na początek dopisać ich na czarną listę niesolidnych:)

 

Ja na razie wpisałem się na forum ENEi.

http://forum.enea.pl/viewtopic.php?t=50

 

Proponuję pozostałym zasypać monopolistę wpisami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gosc_gość

A tu dla przypomnienia :p

jakby ktoś miał solidnych fachowców do polecenia, których możecie polecić z czystym sumieniem :p

 

BIAŁA LISTA SOLIDNYCH - WIELKOPOLSKA

 

http://forum.muratordom.pl/biala-lista-solidnych-wielkopolska,t27801-420.htm

 

na szczęście jest dłuższa niż ta pierwsza lista :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba też będę musiał uderzyć do wyższej instancji. Rzecz w tym, że teoretycznie nie jestem sam. Podłączone ma być u mnie całe osiedle: 13 działek, z których 4 są już w zabudowie, a kolejne budowy mają się rozpocząć w tym roku. Problem tylko, że wszyscy cierpliwie czekają lub ewentualnie narzekają między sobą

 

U mnie było podobnie - najpierw lista spoeczna z podpisami wszystkich działkowców, jedna skarga do Wrześni ( współczuje wszystkim, którzy tam należa), potem 10n telefonów, druga skarga, az w końcu poszla skarga do URE. Teraz jest faza projektu. Niby w III kw ma byc prąd. Masz dwa wyjścia, albo czekać na jakiegos aktywiste, albo sam nim zostaniesz. Ja tez pisalam niby od siebie, ale w imieniu wszystkich zainteresowanych. Póki co, jadę na pozyczonym prądzie ( kochani sąsiedzi ), ale przeciez nie pociagniemy całego gospodarstwa na jednym kabelku :(

 

Jakby co, to moge cos podpowiedziec w miarę mozliwości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze o prądzie, Dowiedziałem się dzisiaj, że w mojej sprawie pojawił się promyk nadziei: jest już decyzja o lokalizacji, a projekt trafił do ZUDu. Teraz jeszcze starostwo i pozwolenie na budowę. Kiedy realizacja? Kto wie? Nie mogę wybrać się do Gniezna więc napisałem już 3 wiadomości na stronie Enei w zakładce kontakt. (12 stycznia pierwszą)

 

Otrzymałem za każdym razem miłą odpowiedź z automatu: "Dziękujemy za Państwa zgłoszenie, udzielimy odpowiedzi w możliwie najkrótszym terminie."

 

No i oczywiście cisza. Nic. Napisałem więc list i wysyłam jutro pocztą. W optymistycznym wariancie pozwolenie powinno być na przełomie marzec/kwiecień. Tylko jak długo się czeka na następny etap?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...