dankaf 31.07.2009 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 a ja mam to wszystko za 31 zł.... Hej łącznie z malowaniem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomkrzysiek 31.07.2009 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 No to gratuluje takiej ceny ja robiłem wyceny u kilkunastu ekip (sprawdzonych równiez przeze mnie na budowach) i nikt nie chciał rozmawiac o kwocie ponizej 40 zł. miałem tez jednego za 35 zł . ale jak zobaczyłem jego robotę to dałem sobie spokój. Wszystkie składowe ceny wymieniałem nie po to żeby sie przechwalać co to dla mnie robią w tej cenie tylko dla osób nie zorientowanych żeby sie nie dały zrobic w konia przez ekipy , Pani dankaf... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dankaf 31.07.2009 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 tak to napisałeś że ktos nie zorientowany mógłby pomyslec no "full wypas" A tak na marginesie co to jest klej+siatka+klej? Pani dankaf... przeczytałam wcześniej i było drogie Panie........ pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomkrzysiek 31.07.2009 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 tak to napisałeś że ktos nie zorientowany mógłby pomyslec no "full wypas" A tak na marginesie co to jest klej+siatka+klej? Sam widzialem jak pseudo fachamni kładą siatkę a na nia klej i wszystko wyglada pożniej noramalnie tylko po jakims czasie siateczka odchodzi z klejem od styropka i mozesz sobie oderwac tak cała sciane z tynkiem , jest to baaardzo wazne zeby przed siatka kładli najpierw klej i w niego siatke zatopili i później na to druga warstwa kleju wówczas nie odklei się juz na pewno. ale nie każdej ekipie się chce bo jest więcej roboty i idą na skróty(choc to technologia standardowa) Pani dankaf... przeczytałam wcześniej i było drogie Panie........ pozdrawiam No tak bo juz myślałem ze jest zespołowy atak na mojego posta... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dankaf 31.07.2009 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 No tak bo juz myślałem ze jest zespołowy atak na mojego posta... Pozdrawiam nie no coś Ty spójrz skąd jestem ..........przecie nasza grupa ma trzymac się razem doradziłam bo jestem w temacie Jesli Ciebie mój post uraził to ślicznie przepraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GLAMOURMUM 31.07.2009 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 No to gratuluje takiej ceny ja robiłem wyceny u kilkunastu ekip (sprawdzonych równiez przeze mnie na budowach) i nikt nie chciał rozmawiac o kwocie ponizej 40 zł. miałem tez jednego za 35 zł . ale jak zobaczyłem jego robotę to dałem sobie spokój. Wszystkie składowe ceny wymieniałem nie po to żeby sie przechwalać co to dla mnie robią w tej cenie tylko dla osób nie zorientowanych żeby sie nie dały zrobic w konia przez ekipy , Pani dankaf... Przepraszam.... 32 zł z malowaniem. Ja widziałam ich prace...nie dalej jak w poniedziałek. Facet przyjeżdza z miasteczka oddalonego o 100 km od Poznania. Nie kupuję kota w worku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomkrzysiek 31.07.2009 13:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 To wyglada na to ,że wreszcie ceny za robotę zaczęły schodzić do ludzkich poziomów w 2007 nawet słyszałem że chcieli po 60 zł./m2 ekipy z Poznania mają jeszcze dużo pracy i trzymaja ceny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawlok 31.07.2009 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 Ja widziałam ich prace...nie dalej jak w poniedziałek. Facet przyjeżdza z miasteczka oddalonego o 100 km od Poznania. Dzięki wszystkim za rozpisanie sie w temacie A jakie wybraliście tynki mineralne? akrylowe ? pozdrawiam Pawlok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomkrzysiek 31.07.2009 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 Ja widziałam ich prace...nie dalej jak w poniedziałek. Facet przyjeżdza z miasteczka oddalonego o 100 km od Poznania. Dzięki wszystkim za rozpisanie sie w temacie A jakie wybraliście tynki mineralne? akrylowe ? pozdrawiam Pawlok My pierwotnie chcieliśmy silikonowy barwiony ale stanęło na mineralnym Kreissel i moze za kilka lat pomalujemy ... miałem też kilka worków do wykończenia okien z Atlasa -ale tragedia- , nie polecam wygląda przy Kreiselu jak żużel na szczęście akurat w wkoło okien pilastry( tam gdzie ten Atlas) mamy malowane . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
makus31 01.08.2009 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2009 Mam problem z przewodem kominowym do kominka. KOmin ma wysokosc 5 m (od czopucha). Wyjście z kominka (24 kw z płaszczem wodnym) fi 20. Potem przejście na przewód ze stali nierdzewnej 22x12. Niesetety jest słaby cug i przy otwarciu dzwiczek co jakiś czas część dymu leci do pokoju. Maksymalny przekrój wkładu jaki jestem w stanie zamontować do 12 x 27. Co robic- przerabiac komin czy ten szerszy wkład zadziała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GLAMOURMUM 02.08.2009 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 Ja widziałam ich prace...nie dalej jak w poniedziałek. Facet przyjeżdza z miasteczka oddalonego o 100 km od Poznania. Dzięki wszystkim za rozpisanie sie w temacie A jakie wybraliście tynki mineralne? akrylowe ? pozdrawiam Pawlok w sumie to jeszcze nie wybierałam, ale musze sie za to zabrać, bo w 2 połowie sierpnia.... będziemy ocieplać dom.... chociaż tynkarz...mówił,żebyśmy na zimę zrobili styropian + siatka z klejem.... a na wiosnę położyli tynk i farbę. Chcę jakis jasny kolor...a obok nas ruszyły 2 budowy... i tynkarz mówił,że szkoda naszych pieniędzy, bo i tak elewacja sie zakurzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eilian 02.08.2009 14:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 Ten certyfikat mozna juz załatwiac po ociepleniu budynku czy dopiero po zakończeniu wszystkich pracz wiązanych z wykończeniami? Pytam bo już jestem na wykończeniu (siebie też ) A 440 zł. to i tak niezła kwota pamietam jak w styczniu było to ok. 1500 ! Do ceryfikatu potrzebne jest zdjęcie ocieplonego i otynkowanego domu. My akurat byliśmy świeżo po tych pracach, więc nie był to problem, ale zastanowiło mnie jak to robią ludzie, którzy zostawiają ocieplanie i tynkowanie domu na przyszłość i wprowadzają się bez tego, oni certyfikatu nie dostaną? A tym samym pozwolenia na mieszkanie?! Od samego myślenia o tych durnych papierach ciśnienie mi się podnosi, wszystko to jakiś absurd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawlok 02.08.2009 16:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 , ale zastanowiło mnie jak to robią ludzie, którzy zostawiają ocieplanie i tynkowanie domu na przyszłość i wprowadzają się bez tego, oni certyfikatu nie dostaną? A tym samym pozwolenia na mieszkanie?! Od samego myślenia o tych durnych papierach ciśnienie mi się podnosi, wszystko to jakiś absurd. To samo mnei nurtuje -w idze sporo zamieszkałych domów bez termoizolacji na scianach? Jak obchodzą przepisy? Pawlok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaka1 02.08.2009 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 Bo wykonywane przez tych ludzi certyfikaty mają się nijak do tego jakie było ich założenie niestety Nie wyobrażam sobie jak można zrobić audyt bez projektu...Mam z tym trochę doczynienia i wiem jak to (teoretycznie) powinno wyglądać ( i wtedy nawet cena 1500 zł nie jest ceną wygórowaną) a jak nieststy wygląda... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mort 02.08.2009 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 , ale zastanowiło mnie jak to robią ludzie, którzy zostawiają ocieplanie i tynkowanie domu na przyszłość i wprowadzają się bez tego, oni certyfikatu nie dostaną? A tym samym pozwolenia na mieszkanie?! Od samego myślenia o tych durnych papierach ciśnienie mi się podnosi, wszystko to jakiś absurd. To samo mnei nurtuje -widze sporo zamieszkałych domów bez termoizolacji na scianach? Jak obchodzą przepisy? Pawlok Z tego co mi wiadomo, można uzyskać częściowy odbiór (potrzebne są wszystkie media, kuchnia, węzeł sanitarny, wykończone minimum jedno pomieszczenie mieszkalne). Do częściowego odbioru nie jest wymagany quasi-certyfikat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawlok 03.08.2009 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2009 Z tego co mi wiadomo, można uzyskać częściowy odbiór (potrzebne są wszystkie media, kuchnia, węzeł sanitarny, wykończone minimum jedno pomieszczenie mieszkalne). Do częściowego odbioru nie jest wymagany quasi-certyfikat. Ale budynek chyba musi spełniać normy termoizolacyjne do ścian k=0,3 - a ściana nie budowana w technologi jednowarstwowej bez izolacji tego na pewno nie ma....Odbiór częściowy wiąże sie także z wizytą inspektorów, a czego oczy nie widzą... Pawlok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawlok 03.08.2009 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2009 Bo wykonywane przez tych ludzi certyfikaty mają się nijak do tego jakie było ich założenie niestety Nie wyobrażam sobie jak można zrobić audyt bez projektu...Mam z tym trochę doczynienia i wiem jak to (teoretycznie) powinno wyglądać ( i wtedy nawet cena 1500 zł nie jest ceną wygórowaną) a jak nieststy wygląda... Bo wogóle dla inwestora indywidualnego ten dokument w ogóle nie powinien byc potrzebny! Jak budujesz dla siebie to Twoja sprawa ile zaplacisz za energie... A tak wogóle jak ktoś ma namiary na dobre ekipy od ocieplania ścian styropianem to poproszę namiary - interesuje mnie styro+klej, póki co najlepsza ofertę mam za 33zł/m2. Pawlok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
georgia37 04.08.2009 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2009 Witam.Czy ktoś się orientuje jakie są wymogi jesli chodzi o odległość umieszczenia zbiorniki na olej opałwy od granicy dzialki.druga sprawa sąsiad ulożył rurę wywiewną z kominkiem z przydomowej oczyszczalni 0,5 m od mojego ogrodzenia.Czy to prawidłowa - przepisowa odległość? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek EM08 04.08.2009 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2009 Bo wogóle dla inwestora indywidualnego ten dokument w ogóle nie powinien byc potrzebny! Jak budujesz dla siebie to Twoja sprawa ile zaplacisz za energie... Pawlok Tylko, że zamysłem ustawodawcy było też przewidzenie przypadków, kiedy Ty ten swój dom będziesz chciał komuś sprzedać (bo za parę lat zostaniesz prezesem NBP i stać Cię będzie na większy), albo np. gdy taki dewerloper buduje domki na sprzedaż. W obu przypadkach kupujący ma być poinformowany o zapotrzebowaniu domu na energię. No i nie należy się dziwić, że taki certyfikat energetyczny (abstrahując w tym miejscu od jego wiarygodności) jest wymagany już na etapie zakończenia inwestycji a nie dopiero na etapie zawarcia ew. umowy kupna/sprzedaży. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Altariela 04.08.2009 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2009 Bo wogóle dla inwestora indywidualnego ten dokument w ogóle nie powinien byc potrzebny! Jak budujesz dla siebie to Twoja sprawa ile zaplacisz za energie... Pawlok Tylko, że zamysłem ustawodawcy było też przewidzenie przypadków, kiedy Ty ten swój dom będziesz chciał komuś sprzedać (bo za parę lat zostaniesz prezesem NBP i stać Cię będzie na większy), albo np. gdy taki dewerloper buduje domki na sprzedaż. W obu przypadkach kupujący ma być poinformowany o zapotrzebowaniu domu na energię. No i nie należy się dziwić, że taki certyfikat energetyczny (abstrahując w tym miejscu od jego wiarygodności) jest wymagany już na etapie zakończenia inwestycji a nie dopiero na etapie zawarcia ew. umowy kupna/sprzedaży. Taaa, tyle że wyniki tego certyfikatu zależą również m.in. od czynnika grzewczego. I co, jeśli ktoś teraz założył sobie ogrzewanie na prąd (bo np. za 5 lat planowany jest gazociąg i tymczasowo najkorzystniej mu było zrobić tanią instalację elektryczną przygotowując jednocześnie podejścia pod przyszłe grzejniki) i ma wyniki certyfikatu do bani (bo przez nieefektywność polskich elektrowni węglowych są duże straty energii przy produkcji). A w przyszłości podłączy się do gazu, przerobi kotłownię i co? Albo ktoś wybudował jednowarstwówkę, po dwóch latach doszedł do wniosku że jednak sobie dociepli... Nowy certyfikat ma wyrabiać? Jeżeli ustawodawcy zależało głównie na obronie kupujących wystarczyło jedynie dać zapis, że certyfikat jest niezbędny przy sprzedaży domu i tyle. Wszyscy developerzy i budujący na szybką sprzedaż robiliby certyfikaty od razu po wybudowaniu, a pozostali dopiero przy sprzedaży. Niestety jak zwykle w Polsce dobry pomysł został idiotycznie wcielony w życie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.