Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Budująca Wielkopolska 2008 Poznań i Wielkopolska


pado

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Z takim np. V-Budem nawet nie ma co porównywać. Swoją drogą V-Bud to się nadaje na osobny komentarz.

 

Nie wiem o co Ci chodzi z tym V-Budem. Ja tam kupuję wszystko od jakiegoś czasu i jestem zadowolona. Ceny jak dla mnie korzystne w porównaniu do innych hurtowni w których byłam, a nawet do cen producentów (np. kominy kupiłam taniej, strop konbetu również). Jak czegoś zamówię za dużo nie ma problemu ze zwrotem. Wymyśliłam sobie klinkier Etna - V-Bud nie miał, bo oni mają klinkier innych producentów - ale specjalnie dla mnie zamówiono w innej hurtowni jedną paletę i dostałam taniej niż w Centrum Klinkieru na Dąbrowskiego. Mam swojego opiekuna i z nim załatwiam wszystko - teraz to już tylko na telefon - jestem naprawdę zadowolona. Ale przyznaję że nie miałam do czynienia z hurtownią Tina z Gniezna więc nie mam porównania. Mam natomiast porównanie z innymi hurtowniami w Poznaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tole podpowiedział, żeby tu zajrzeć ... :)

więc zaglądam ....

i pierwsze pytanie od razu - czy ktoś z Was buduje Przestronnego D08??

widziałam takiego w stanie surowym zamkniętym w Rokietnicy, a tak to jakoś ich nie widać :(

my właśnie zaczynamy :lol:

kończę uzgodnienia z fundamentalistą - wejdzie na działkę na koniec tego miesiąca, w czerwcu wjedzie na działkę dom w kawałkach i po 6 tygodniach będzie już stał Przestronny w stanie surowym zamkniętym - JAK PIĘKNIE BĘDZIE

a potem masakra z instalacjami, wykończeniem ....

tak ładnie ruszyliśmy w tym roku.... optymistycznie zakładam, że się wprowadzimy do grudnia :wink:

(mężowi zapowiedziałam, że się wprowadzam, jak tylko mała łazienka będzie gotowa i jeden pokój)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem o co Ci chodzi z tym V-Budem. Ja tam kupuję wszystko od jakiegoś czasu i jestem zadowolona. Ceny jak dla mnie korzystne w porównaniu do innych hurtowni w których byłam, a nawet do cen producentów (np. kominy kupiłam taniej, strop konbetu również). Jak czegoś zamówię za dużo nie ma problemu ze zwrotem.

 

To może wynikać z metody zamawiania. Sytuacja wyjściowa u mnie wygląda w sposób następujący: zamawianie wyłącznie przez telefon/mail, wizyty w hurtowni żadne, transport automatycznie na budowę- odbierają wykonawcy, płatności przelewem.

 

Jak to jest w V-Budzie:

1. kontakt/zamówienia- też mam osobistego doradcę, P.Michał jest bardzo pomocny o ile w ogóle go złapię tzn. prawdopodobieństwo zamówienia bez wielokrotnego wydzwaniania jest bliskie zera. Jeśli nie ma P.Michała to już raczej trzeba czekać do następnego dnia aż się pojawi bo inni doradcy nie chcą/mogą wtrącać się do mojego doradcy.

2. transport- 2-3 dni wyprzedzenia to minimum, jakiekolwiek próby (najczęściej nieudane) dopasowania terminu trzeba uzgadniać osobno z logistykiem. Dla porównania w Tinie raz wykonałem numer ekstremalny tzn. wysłałem sms z zamówieniem w niedzielę o godz.21 a towar był na budowie rano o 10tej. Towar w ciągu 24h na budowie to standard.

3. opłaty za transport- to już jest konkretny argument jeśli z Gniezna do Poznania mogą dowieźć w cenie (lepszej) a z Poznania do Poznania nie (trzeba dopłacać)

4. fakturowanie/płatności: w V-Bud przedpłata, gotówka ew. od bólu "duża" przedpłata na konto klienta w hurtowni z której są ściągane płatności. Korzystam z wersji 3. Ale z tym też jedna pani miała większy problem bo księgowość coś tam. Zagadnienie zamrażania gotówki pominę milczeniem. Jak powinno być: fakturowanie po realizacji albo raz w tygodniu i potem spokojny przelew. Często sam proszę o faktury faxem i płacę jak wiem, że już w danym tygodniu nic nie kupię.

5. Zwrot: nie testowałem miałem natomiast temat dowiezienia brakujących ilości. Kompletnie się to między doradcą i magazynem rozjechało tak, że trzeba było po dłuższym czasie osobiście odebrać brakujące elementy, które leżą teraz na budowie bo były potrzebne na wcześniej.

6. oferty na pokrycie dachowe nigdy nie dostałem mimo dwukrotnego przypomnienia.

 

Dla pełnej jasności: korzystam z V-Budu i będę to robił dalej bo mają czasami materiały, których nie ma w innych "moich" hurtowniach. Niestety nieszczególnie chętnie i możliwie rzadko. A na początku mieli super kredyt zaufania po lekturze forum. Tyle moje refleksje nt. Chyba, że jestem traktowany szczególnie :-)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to jest w V-Budzie:

1. kontakt/zamówienia- też mam osobistego doradcę, P.Michał jest bardzo pomocny o ile w ogóle go złapię tzn. prawdopodobieństwo zamówienia bez wielokrotnego wydzwaniania jest bliskie zera. Jeśli nie ma P.Michała to już raczej trzeba czekać do następnego dnia aż się pojawi bo inni doradcy nie chcą/mogą wtrącać się do mojego doradcy.

To prawda - czasem ciężko jest się dodzwonić, ale nie jest to niemożliwe - trzeba uzbroić się w cierpliwość. Swoją drogą był raz taki przypadek, że mój doradca miał dzień wolny ale odebrał służbową komórkę i przyjął moje zamówienie - to była chyba korekta do stropu. Swoją drogą chyba mamy tego samego doradcę bo mój to też Michał

2. transport- 2-3 dni wyprzedzenia to minimum, jakiekolwiek próby (najczęściej nieudane) dopasowania terminu trzeba uzgadniać osobno z logistykiem. Dla porównania w Tinie raz wykonałem numer ekstremalny tzn. wysłałem sms z zamówieniem w niedzielę o godz.21 a towar był na budowie rano o 10tej. Towar w ciągu 24h na budowie to standard.

Tutaj się zgodzę, trzeba zamawiać w miarę wcześniej. Ale ja z natury lubię wcześniej o wszystkim pomyśleć więc nie miałam tutaj problemu - towar był na działce zawsze na czas

3. opłaty za transport- to już jest konkretny argument jeśli z Gniezna do Poznania mogą dowieźć w cenie (lepszej) a z Poznania do Poznania nie (trzeba dopłacać)

Nigdy nie zapłaciłam w V-Budzie dodatkowo za transport, a byli u mnie już kilka razy - nawet z bardzo małą ilością towaru (np. dwie rolki papy i trzy baniaki plastyfikatora, bo zabrakło)

4. fakturowanie/płatności: w V-Bud przedpłata, gotówka ew. od bólu "duża" przedpłata na konto klienta w hurtowni z której są ściągane płatności. Korzystam z wersji 3. Ale z tym też jedna pani miała większy problem bo księgowość coś tam. Zagadnienie zamrażania gotówki pominę milczeniem. Jak powinno być: fakturowanie po realizacji albo raz w tygodniu i potem spokojny przelew. Często sam proszę o faktury faxem i płacę jak wiem, że już w danym tygodniu nic nie kupię)

Nigdy za nic w V-Budzie nie zapłaciłam gotówką - nie dokonywałam też przedpłat. Faktury otrzymuję pocztą z terminem od 14 do 21 dni na przelew, zdarzało się, że fv była dołączona do WZ i pozostawiona na budowie wraz z towarem.

5. Zwrot: nie testowałem miałem natomiast temat dowiezienia brakujących ilości. Kompletnie się to między doradcą i magazynem rozjechało tak, że trzeba było po dłuższym czasie osobiście odebrać brakujące elementy, które leżą teraz na budowie bo były potrzebne na wcześniej
.

Spróbuj pogadać z Michałem - napewno przyjmą towar spowrotem - ja też miałam podobną sytuację - zostały mi 3 palety Ytonga, nie ma żadnego problemu ze zwrotem - towar będzie zabrany przy okazji następnej dostawy.

6. oferty na pokrycie dachowe nigdy nie dostałem mimo dwukrotnego przypomnienia

Na kosztorys dachu też czekałam długo. Jak moja cierpliwość się skończyła zadzwoniłam do Michała i powiedziałam, ze jak do dnia następnego nie otrzymam oferty to zamawiam dachówkę w innej hurtowni - wieczorem tego samego dnia miałam ofertę na @ - dodam, iż była o 2,5tys niższa od najniższej jaką dostałam, a robiłam 4 wyceny.

 

Nie chcę tutaj udowadniać, że V-Bud lest lepszy niż Tina ale uważam, że wszystko można dogadać, a V-Bud nie zasługuje na złą opinię na forum. Byłam w kilku hurtowniach jak zaczynałam swoją przygodę z budową. W każdej zostawiłam zestawienie materiałów do wyceny (fundamenty i ściany). Oferty wróciły z trzech hurtowni - m.in z V-Budu i ceny były tam najkorzystniejsze. Na tej podstawie zdecydowałam sie na tą hurtownię i sie jej trzymam.

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... chociaż jedno mnie mocno zastanowiło. Jaki sens miałoby dowiezienie 2 rolki papy i 3 baniaki plastyfikatora po 3 dniach? Ty to musiałaś dostać od ręki. Czy przypadkiem nie masz z V-Budem jakiegoś szczególnego układu?

Papa i plastyfikator który zakupiłam na "pierwszy rzut" poszły na fundamenty, a pod ścianki działowe papa też była potrzebna, więc moi murarze po skończeniu fundamentów mi zgłosili że zabraknie papy, a plastyfikatora zabrakło bo oprócz fundamentów był potrzebny na filarki z cegły. To wszystko też zależy od ekipy, która buduje - moja w porę zgłaszała takie potrzeby. I nie mam układu w V-Budzie 8) A może mam i nie wiem o tym :roll: w każdym bądź razie nie odczułam, żebym była traktowana jakoś specjalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Dziś odebraliśmy w Starostwie PnB (jeszcze nieprawomocne, ale już wkrótce...).

W związku z tym zgłaszam swój oficjalny aneks do Grupy.

 

Budujemy z narzeczoną lekko powiększony Dom w Winogronach Archonu niedaleko Kleszczewa.

 

Jak na razie mamy działkę, umowę z Eneą, projekt przyłącza wody w trakcie i PnB. Teraz tylko kredyt i do roboty.

 

Póki co chłonę wiedzę z forum i staram się jak najlepiej przygotować do inwestycji.

Mam pytanie dotyczące PnB. Znalazłem tam wpis że "przed przystąpieniem do robót ziemnych należy uzyskać opinię Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków Archeologicznych w Poznaniu".

 

Czy możecie mi powiedzieć gdzie go szukać i jaka tam jest procedura (przede wszystkim jak długo trwa uzyskanie takiej opinii)??

 

Pozdrawiam,

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Mam pytanie dotyczące PnB. Znalazłem tam wpis że "przed przystąpieniem do robót ziemnych należy uzyskać opinię Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków Archeologicznych w Poznaniu".

 

Czy możecie mi powiedzieć gdzie go szukać i jaka tam jest procedura (przede wszystkim jak długo trwa uzyskanie takiej opinii)??

 

Pozdrawiam,

Paweł

 

o - ja jego :-?

to muszę szybko zobaczyć, czy u mnie takiego zapisu nie ma - bo nawet nie czytałam PbB. :wink:

A w zasadzie dwóch - bo dwa razy dawaliśmy projekt do starostwa ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pgrams

 

My mieliśmy trochę inną sytuację, bo już w warunkach zabudowy mieliśmy napisane, że jest to jakiś tam obszar badań archeologicznych i przy pracach ziemnych konieczny jest nadzór archeologa. W związku z tym do wniosku o pozwolenie na budowę musieliśmy dołączyć kwity od archeologa (wniosek o wydanie pozwolenia na prowadzenie badań archeologicznych itp., gdzie było m.in. wskazane muzeum, które w razie czego podejmie się przyjęcia znalezisk :o ). Potem ten archeolog musiał być przy pracach ziemnych tj. kopaniu fundamentów (biegał chyba godzinę w tych dziurach i sprawdzał czy nic ciekawego w ziemi nie ma – na nasze szczęście niczego nie znalazł :) ), następnie sfotografował „wykopaliska”, zrobił z tego sprawozdanie, które przekazał właśnie do Wielkopolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Ta przyjemność kosztowała nas 450 zł i był to najtańszy archeolog, którego znaleźliśmy, bo jeden to chciał za to 1500 zł. W razie potrzeby mogę podać na niego namiary.

Natomiast Wielkopolski Wojewódzki Konserwator Zabytków ma siedzibę w Poznaniu na Gołębiej 2. Proponuję do nich zadzwonić i się dowiedzieć jak to ma konkretnie wyglądać ( tel. /061/852 80 03, /061/852 80 04)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pgrams

Proponuję do nich zadzwonić i się dowiedzieć jak to ma konkretnie wyglądać ( tel. /061/852 80 03, /061/852 80 04)

 

Dzięki wielkie za namiar. Na razie dowiedziałem się, że opiniędostanę maksymalnie za półtora tygodnia. Zatem w poniedziałek składam papiery i mam nadzieję że stwierdzą że moja działka pod względem archeolo. jest kompletnie nieprzydatna.

 

Pozdr.

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich,

 

chetnie oddam w dobre rece zaplecze budowlane, ktore sluzylo naszej ekipie w zeszlym roku. Woz stoi obecnie w okolicy Murowanej Gosliny i wymaga solidnego sprzetu, ktory zdola go uciagnac... W komplecie z zapleczem oddam drewniany kibelek.

 

Wszystkich chetnych prosze o kontakt, zaplecze jest do wziecia od zaraz.

 

http://img187.imageshack.us/img187/1458/budad1awebqn9.jpg

http://img329.imageshack.us/img329/9246/budac1awebha6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...