Woda w kominie

[anpi]

Dzisiaj rano woda zaczęła mi wypływać z wyczystki od kanału dymowego kominka. Wyczystka umieszczona jest ok. 15 cm od "dna" komina. Czy to normalne, że w ciągu jednej nocy do komina wleciało tyle wody?

[revalidon]

Może ktoś był na dachu i nasikał..??!

[ilzan]

revalidon naprawdę konkretna odpowiedź........

[hes]

anpi , może coś bliżej o tym kominku i sposobie palenia w nim ?

 

No i o kominie...jaki jest.

[anpi]

Może ktoś był na dachu i nasikał..??!

 

Może znajdź sobie lepiej jakieś forum dla dowcipnych gimnazjalistów?

[anpi]

anpi , może coś bliżej o tym kominku i sposobie palenia w nim ?

 

No i o kominie...jaki jest.

 

Kominek z płaszczem wodnym, palę w tym sezonie codziennie mniej więcej od dwóch tygodni. Drewno słabo wysuszone (kilka miesięcy), ale w zeszłym sezonie też takim paliłem i w wyczystce było sucho.

 

Komin o przekroju 20x20 cm z kształtek ceramicznych obudowanych cegłą, wysokość ok. 7,5 m. Na szczycie nie ma żadnego daszka, ani nasady kominowej. Komin był czyszczony przez kominiarza 2 miesiące temu, z wyczystki wydobyłem ok. 20 litrów sadzy.

[hes]

A to wyciekalo, wygladalo na wodę z opadów, czy może jak brudna ciecz ?

[anpi]

A to wyciekalo, wygladalo na wodę z opadów, czy może jak brudna ciecz ?

 

Brudna ciecz, czarna, ale za rzadka na smołę. Coś jak woda, zabrudzona przez osad ze ścianek komina. W nocy mocno padało. Ale były już większe ulewy. Chyba że się nazbierało i dopiero teraz się przelało

[hes]

Nie masz problemow z samym paleniem, tzn. czy nagrzewasz całość dośc

szybko ? Dymi Ci z kominka przy podkladaniu ?

 

Spory ten komin. W środku jest okrągły czy kwadratowy ? Kwadrat 20 x 20 daje

400 cm2. Duży kominek ? Sorry za pytania, ale wszystko jest ważne.

[anpi]

Nie masz problemow z samym paleniem, tzn. czy nagrzewasz całość dośc

szybko ? Dymi Ci z kominka przy podkladaniu ?

 

Spory ten komin. W środku jest okrągły czy kwadratowy ? Kwadrat 20 x 20 daje

400 cm2. Duży kominek ? Sorry za pytania, ale wszystko jest ważne.

 

Komin ma przekrój kwadratowy. Rzeczywiście, ostatnio trochę dymi przy podkładaniu. Myślę, że rura łącząca kominek z kominem jest brudna. Jej kominiarz nie oczyścił.

 

Problemów z paleniem nie mam. Rozpalam za pierwszym razem i pali się ładnie.

[Darex]

Anpi. Trochę mnie przestraszyłeś. Idę luknąć do swojej wyczystki.

[Darex]

I mówisz, że po jednym sezonie wygarnąłeś 20 litrów sadzy? U mnie było może ze 3 litry. I też paliłem cały sezon drewnem raczej mokrym.

[anpi]

I mówisz, że po jednym sezonie wygarnąłeś 20 litrów sadzy? U mnie było może ze 3 litry. I też paliłem cały sezon drewnem raczej mokrym.

 

Wygarnąłem prawie pełne wiadro metalowe, takie od odkurzacza kominkowego. Z tego co pamiętam, ma ono około 20 litrów.

[anpi]

Anpi. Trochę mnie przestraszyłeś. Idę luknąć do swojej wyczystki.

 

Nie bój się, może u Ciebie nie będzie tak źle Ja często do wyczystki nie zaglądam, bo żeby się do niej dostać, muszę odsunąć lodówkę. A ten 180-centymetrowy grzmot trochę waży z zawartością W tym roku zaglądałem 2 razy - w lecie wpadł do komina ptak i musiałem wyciągać jego śmierdzące zwłoki a drugi raz, jak gościłem kominiarza.

 

Tak się zastanawiam - może sobie zafundować "strażaka"

[hes]

Co ja na to ? No cóż, takie jest palenie w kominku z PW.

 

Wygląda na to, że spaliny ulegają po drodze do komina i w samym kominie

sporemu wychlodzeniu. Komin działa wtedy jak chłodnica i wykrapla się para

wodna ze spalin, zresztą silnie zanieczyszczona produktami niezbyt prawidlowo

spalanego drewna (zbyt niska temperatura spalania).

 

Woda w spalinach pochodzi z trzech żródel: powietrza do spalania, paliwa

(drewna) i samych spalin, bo powstaje przy spalaniu woda. Zresztą gdyby

nie para wodna, nie byloby ciągu. Przy znacznym wychlodzeniu spalin ciąg

słabnie, stąd dymienie z kominka.

 

Mam nietypowe poglądy, uważam, że spora część tych problemow pochodzi

także od zbyt dużego przekroju komina. Uzasadnienie wymaga dłuższego

wywodu, może przy innej okazji.

 

Rada ? Palic trochę mocniej, nie przysłaniać wlotu powietrza. Lepiej po

ostrym paleniu zrobić przerwę, niż dusić płomień przymykaniem kratek.

Kominek z płaszczem wodnym to naprawdę trudny piec. W zasadzie

palenisko powinno być wylożone szamotem dla wyższej temperatury.

Czy masz cegły szamotowe w palenisku ?

[Darex]

Anpi. Trochę mnie przestraszyłeś. Idę luknąć do swojej wyczystki.

 

Nie bój się, może u Ciebie nie będzie tak źle Ja często do wyczystki nie zaglądam, bo żeby się do niej dostać, muszę odsunąć lodówkę. A ten 180-centymetrowy grzmot trochę waży z zawartością W tym roku zaglądałem 2 razy - w lecie wpadł do komina ptak i musiałem wyciągać jego śmierdzące zwłoki a drugi raz, jak gościłem kominiarza.

 

Tak się zastanawiam - może sobie zafundować "strażaka"

 

Luknąłem. UFFF! Sucho. I sadzy dosłownie na dnie parę płatków kukurydzianych

[anpi]

Co ja na to ? No cóż, takie jest palenie w kominku z PW.

 

Wygląda na to, że spaliny ulegają po drodze do komina i w samym kominie

sporemu wychlodzeniu. Komin działa wtedy jak chłodnica i wykrapla się para

wodna ze spalin, zresztą silnie zanieczyszczona produktami niezbyt prawidlowo

spalanego drewna (zbyt niska temperatura spalania).

 

Woda w spalinach pochodzi z trzech żródel: powietrza do spalania, paliwa

(drewna) i samych spalin, bo powstaje przy spalaniu woda. Zresztą gdyby

nie para wodna, nie byloby ciągu. Przy znacznym wychlodzeniu spalin ciąg

słabnie, stąd dymienie z kominka.

 

Mam nietypowe poglądy, uważam, że spora część tych problemow pochodzi

także od zbyt dużego przekroju komina. Uzasadnienie wymaga dłuższego

wywodu, może przy innej okazji.

 

Rada ? Palic trochę mocniej, nie przysłaniać wlotu powietrza. Lepiej po

ostrym paleniu zrobić przerwę, niż dusić płomień przymykaniem kratek.

Kominek z płaszczem wodnym to naprawdę trudny piec. W zasadzie

palenisko powinno być wylożone szamotem dla wyższej temperatury.

Czy masz cegły szamotowe w palenisku ?

 

Niestety mój kominek nie jest wyłożony szamotem. Można włożyć cegły szamotowe na dno?

[hes]

Jest pewien problem. Producent zastrzega sobie zawsze dokonywania

jakichkolwiek przeróbek konstrukcji. To zdaje się kominek LECHMY ?

 

Ale przyslonięcie rusztu płytkami szamotowymi to chyba nie zmiany w konstrukcji ?

 

Spróbuj wyłożyć plytkami szamotowymi gr. 3 cm ruszt, tak, żeby pozostawic

tylko pomiędzy nimi szczeliny szerokości ok. 4 cm. Resztę paleniska dookola, tam

gdzie nie ma rusztu, możesz oblożyć grubszym szamotem- cegłami. Uzyska się

rodzaj zagłębionego paleniska, tam gdzie jest ruszt.

 

Wrzuć może jakieś zdjęcia przed i po, może jeszcze coś wymyślimy. Pozdrawiam.

[Gość]

... Wygląda na to, że spaliny ulegają po drodze do komina i w samym kominie sporemu wychlodzeniu...

j.w.

...Rada ? Palic trochę mocniej ...

j.w.

[anpi]

Jest pewien problem. Producent zastrzega sobie zawsze dokonywania

jakichkolwiek przeróbek konstrukcji. To zdaje się kominek LECHMY ?

 

Nie, to kominek z kratki.pl

Sprawdziłem wszystko i okazało się, że zamknięta była przepustnica na przewodzie doprowadzającym powietrze do kominka. Czy to mogła być przyczyna?