warm 30.11.2007 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2007 Graczyk - a mógłbyś podrzucić jakieś foty z realizacji lub rysunek wnętrza pieca i tych kanałów? Tu macie generalne koncepcje "dzialania" pieca http://images24.fotosik.pl/120/37f48a8404644319.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
warm 30.11.2007 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2007 A w ogole, to po wielu latach doswiadczen z kominkiem _oraz_ piecem kaflowym, uwazam , ze pieniadze warto inwestowac jedynie w tego typu rozwiazania, oczywiscie szamot+kafle: http://images29.fotosik.pl/119/634e52b7405bdffb.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hackenbush 01.12.2007 09:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2007 Po długim i ciężkim okresie oczekiwania, rozpaliłem piec. Efekty można zobaczyć poniżej - jest po prostu super Teraz apropos Waszych uwag jakaś nowa odkrywcza technologia - po rozpaleniu pewnie się piec "rozejdzie"- tym bardziej że słabo widzę druty, ale może są zamazane gliną... - przy okazji zmniejszająca o jakąś 1/5 powierzchnię grzewczą pieca.... Dosunięcie pieca do ściany zażyczyła sobie moja małżonka - głupio czasem słuchać kobiet . W niczym nie zmienia to faktu, że po rozpaleniu piec się nie "rozchodzi" - stoi w tym samym miejscu co stał i ma cały czas takie same wymiary. W istocie ten piec jest chyba tylko atrapą pieca lub jest to taka "sprytna" konstrukcja, że bedzie grzał wyłącznie przód pieca, a to co dolega do ściany nie bierze udziału w drogach spalin, ale i tak odejdzie od ściany. Z reguły piec "rośnie" kilka ładych centymetrów przy nagrzaniu (we wszystkie strony). Piec ma wymiary 64 na 77 centymetrów, jeżeli to co piszesz byłoby prawdą, oznaczałoby zwiększenie wymiarów pieca po ogrzaniu o 5-10%. Na szczęście nie masz racji - wymiary pieca po nagrzaniu nie zmieniają się. Piec nie odsuwa się od ściany, nie wychodzi do ogrodu ani nie ucieka z domu Piec stoi na parkiecie i dolne kafle są chłodne, nic się nie dzieje z parkietem. A teraz ladies and gentlemen: The Piec http://img90.imageshack.us/img90/9782/1005761zh0.th.jpg http://img90.imageshack.us/img90/9731/1005762lc6.th.jpg http://img88.imageshack.us/img88/7061/1005763hp6.th.jpg http://img90.imageshack.us/img90/981/1005764gi8.th.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysztofik 01.12.2007 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2007 hackenbushnie zciemniaj bo widać na zdjęciu że w zwieńczeniu części paleniskowej i na górze ktoś grzebał w połączeniu ze ścianą.Jak wykończysz ściane na styku z piecem bedzie można zaobserwować niewielkie pekniecie(to moja opinia).Sugerowałbym zastosowanie jakiegoś narożnika ibedzie OK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hackenbush 01.12.2007 10:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2007 hackenbushnie zciemniaj bo widać na zdjęciu że w zwieńczeniu części paleniskowej i na górze ktoś grzebał w połączeniu ze ścianą. Jak wykończysz ściane na styku z piecem bedzie można zaobserwować niewielkie pekniecie(to moja opinia). Sugerowałbym zastosowanie jakiegoś narożnika ibedzie OK. Nie ściemniam, faktem jest że piec jest lekko "wpuszczony" w ścianę i muszę to czymś wykończyć - myślałem o jakimś gipsie elastycznym. -- Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romwis 01.12.2007 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2007 warm - ja szukam konkretnych rysunków, projektu pieca/kominka po to by dać to zdunowi do wykonania. Moje wstępne wymagania to: palenie drewnem i/lub brykietami z drewna, duża szyba z przodu coby płomienie podziwiać, spora akumulacja ciepła, zamontowane w palenisku ustrojstwo do podgrzewania wody.Jak na razie moja koncepcja opiera się na wkładzie kominkowym lub kasecie z płaszczem wodnym obudowanym dwoma warstwami cegieł. Pierwsza to szamot-przerwa kilka centymetrów i cegła klinkierowa lub kafle od podłogi do sufitu. W pierwszej warstwie kilka otworów po to by było krążenie powietrza.Ale wolałbym by majster zbudował jeden z takich pieców z kanałami których szkice pokazałeś ale z funkcjami jakie opisałem.pzdr.-romwisp.s. cieszę sie, że hackenbush-owi się powiodło!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 01.12.2007 16:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2007 Witam. http://forum.muratordom.pl/kominki-nasze,t40057-1680.htm Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 01.12.2007 16:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2007 Na WSZYSTKICH reklamowych zdjęciach kominków są takie piękne, czystepłomienie, czyściutka szyba, zero dymu... JAK oni to robią ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hackenbush 01.12.2007 17:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2007 Na WSZYSTKICH reklamowych zdjęciach kominków są takie piękne, czyste płomienie, czyściutka szyba, zero dymu... JAK oni to robią ? Ja dopiero uczę się życia w jednym domu z piecem, ale sądzę że bardzo dużo zależy od jakości paliwa i umiejętności palacza. Palę brykietami z drewna liściastego, gdy ja ładuję piec, szyba brudzi się bardzo mało. Mojej żonie wystarczy jedno palenie pod moją nieobecność, żeby cała szyba była koloru ciemnobrązowego, nie wiem jak ona to robi -- Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 01.12.2007 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2007 Tak naprawdę powstawaniu dymu i szybkiemu brudzeniu się szyby winienjest ruszt. Palenie drewnem lepiej wychodzi BEZ rusztu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hackenbush 01.12.2007 18:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2007 Tak naprawdę powstawaniu dymu i szybkiemu brudzeniu się szyby winien jest ruszt. Palenie drewnem lepiej wychodzi BEZ rusztu. To piec do palenia drewnem nie powienien mieć rusztu ??? -- Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 01.12.2007 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2007 Tak naprawdę powstawaniu dymu i szybkiemu brudzeniu się szyby winien jest ruszt. Palenie drewnem lepiej wychodzi BEZ rusztu. To piec do palenia drewnem nie powienien mieć rusztu ??? -- Paweł Zgadza się. Ruszt powoduje dużą temperaturę od spodu warstwy drewna, wyzwala to z drewna dużą ilośc lotnych skladników, które nie mają wiekszych szans na wymaganą dużą ilość tlenu (powietrza), stąd dym. Zachodzi jakby sucha destylacja drewna, ze wszystkimi nie spalonymi do końca składnikami: woda pogazowa, smoła, sadza...Każdy wydzielający się dym to mieszanina tych składników. Natomiast przy braku rusztu powietrze omywa tylko zewnętrzne powierzchnie drewna i spalanie jest lepszej jakości. Drewno pali sie wolniej i gazy dostają do spalania więcej powietrza. Tak zresztą odbywa sie to w zwykłych ogniskach na wolnym powietrzu, chociaż i tam nie jest idealnie. Najlepszym paleniskiem do drewna jest rodzaj tunelu z szamotu, oczywiście bez rusztu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hackenbush 01.12.2007 20:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2007 Zgadza się. Ruszt powoduje dużą temperaturę od spodu warstwy drewna, wyzwala to z drewna dużą ilośc lotnych skladników, które nie mają wiekszych szans na wymaganą dużą ilość tlenu (powietrza), stąd dym. Zachodzi jakby sucha destylacja drewna, ze wszystkimi nie spalonymi do końca składnikami: woda pogazowa, smoła, sadza...Każdy wydzielający się dym to mieszanina tych składników. Natomiast przy braku rusztu powietrze omywa tylko zewnętrzne powierzchnie drewna i spalanie jest lepszej jakości. Drewno pali sie wolniej i gazy dostają do spalania więcej powietrza. Tak zresztą odbywa sie to w zwykłych ogniskach na wolnym powietrzu, chociaż i tam nie jest idealnie. Najlepszym paleniskiem do drewna jest rodzaj tunelu z szamotu, oczywiście bez rusztu. W moim piecu mam dwie możliwości dporowadzenia powietrza: -pierwszą od dołu przez popielnik i ruszt, tak jak w większości pieców, które widziałem do tej pory -druga droga doprowadzenia powietrza, to skorzystanie z tej ozdobnej "różyczki na zdobionych drzwiczkach : http://img517.imageshack.us/img517/6163/1005762km8.th.jpg Jeżeli dobrze Cię zrozumiałem, to paląc w piecu drewnem nie powinienem podawać powietrza przez ruszt, tylko bezpośrednio do paleniska przez tą różyczkę. Dobrze kombinuję ? -- Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 02.12.2007 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2007 ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hackenbush 03.12.2007 10:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2007 Z grubsza dobrze, ale podawanie powietrza przez kratkę w drzwiczkach wymagałoby drobnych przeróbek samego paleniska. Chodzi o to, żeby powietrze trafiało dokładnie w miejsce spalania. [...] To ja jednak pozostanę przy moim obecnym projekcie pieca, lepiej nie kombinować jak się na tym nie znam. Dzięki za interesujący wykład -- Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 03.12.2007 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2007 Proszę bardzo. Wspomnę tylko, że wykorzystując wyłapaną w sieci i nie tylko, wiedzę o najnowszych metodach spalania drewna, udało mi się zrobić super oszczędnyi wydajny kocioł CO. Nie zawsze to, co tradycyjne, jest lepsze od tegonowego, warto eksperymentować. Pozdrawiam ciepło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hackenbush 03.12.2007 10:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2007 Proszę bardzo. Wspomnę tylko, że wykorzystując wyłapaną w sieci i nie tylko, wiedzę o najnowszych metodach spalania drewna, udało mi się zrobić super oszczędny i wydajny kocioł CO. Nie zawsze to, co tradycyjne, jest lepsze od tego nowego, warto eksperymentować. Pozdrawiam ciepło. Ja też mam naturę eksperymentatora, ale najpierw muszę się dobrze zaprzyjaźnić ze swoim piecem Potem się zobaczy... -- Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miwol 03.12.2007 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2007 hackenbush gratulacje, piec istotnie nieco dziwny ale póki jest wszystko oki, że tak powiem, broni się on sam hes, czytam Cię na kilku wątkach z zainteresowaniem. Każdego kija jak wiadomo można spalić dymnie i smrodliwie ale można pięknie i uroczyście Nie mam dużych możliwości manewru bo palę drewnem w Makrotermie z płaszczem, konstrukcja narzucona jakby i niemodyfikowalna. Ale spróbuję zasłonić blachą ruszt, najpierw choćby częściowo, by zobaczyc jak wówczas cyrkulowac będzie powietrze. Marzy mi się to, co było na jednym ze schematów powyżej, a więc omiatanie czystym powietrzem szyby, by się mniej brudziła. Ale pytanie zaczepne hes: czym taki poziomy tunel szamotowy, jaki pokazałeś na rysunku, różni się od palenia drewna na ruszcie z nadmuchem od dołu? Gdyby taki tunel postawić w pionie to byłoby moje drewno na ruszcie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 03.12.2007 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2007 hackenbush gratulacje, piec istotnie nieco dziwny ale póki jest wszystko oki, że tak powiem, broni się on sam hes, czytam Cię na kilku wątkach z zainteresowaniem. Każdego kija jak wiadomo można spalić dymnie i smrodliwie ale można pięknie i uroczyście Nie mam dużych możliwości manewru bo palę drewnem w Makrotermie z płaszczem, konstrukcja narzucona jakby i niemodyfikowalna. Ale spróbuję zasłonić blachą ruszt, najpierw choćby częściowo, by zobaczyc jak wówczas cyrkulowac będzie powietrze. Marzy mi się to, co było na jednym ze schematów powyżej, a więc omiatanie czystym powietrzem szyby, by się mniej brudziła. Ale pytanie zaczepne hes: czym taki poziomy tunel szamotowy, jaki pokazałeś na rysunku, różni się od palenia drewna na ruszcie z nadmuchem od dołu? Gdyby taki tunel postawić w pionie to byłoby moje drewno na ruszcie... Gdyby taki tunel postawić w pionie i podać osobnym kanałem powietrze od spodu, powstałby typowy piec z dolnym spalaniem, ze wszystkimi jego zaletami. A w połozeniu poziomym także jest to rodzaj paleniska dolnego spalania, ze wzgledu na spalanie sie paliwa od przodu do tylu, tak jak na rysunku. Naplywanie powietrza od dolu, tak jak już to tłumaczylem, jest jak najbardziej prawidlowe tylko w jednym przypadku _ kiedy podkładamy jednorazowo zupelnie niewielkie porcje paliwa, tak, żeby byla gwarancja że powietrza bez problemu wystarczy do swobodnego przejścia na wierzch ogniska i zasilenia tam świeżym tlenem wyzwolonych z drewna palnych gazów. Przy wysokim nałozeniu drewna na palenisko łatwo dochodzi do niedoboru tego powietrza i zaczyna się, zamiast palenia, proces suchej destylacji drewna. KAŻDY wydzielający się z drewna dym jest palnym gazem. Jeżeli wychodzi z komina, to mamy dowód na złe spalanie, nie mówiąc o stratach, i to większych, niż nam się wydaje. Jeżeli chodzi o ten tunel, to najlepiej byloby caly czas utrzymywać w nim drewno w takiej ilości, żeby wypełnialo całe światlo (przekrój) tunelu. Uzyskamy wtedy pewnośc, że powietrze nie będzie przeplywać gdzieś dalej od palącego sie drewna, czyli nie podamy go w szkodliwym nadmiarze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 03.12.2007 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2007 ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.