Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Paroizolacja drewnianego stropu na poddaszu


Recommended Posts

Chciałbym się dowiedzieć jak położyć paroizolację na drewnianym stropie poddasza. Belki są od dołu zabudowane rigipsem. Tamtej zimy miałem poukładaną wełnę miedzy belkami, a na wierzchu położona była folia paroizolacyjna i na wiosnę okazało się, że wełna jest cała mokra. Zastanawiam się teraz jak położyć tę folię. W sumie najlepiej byłoby gdybym położył ją pod belkami na całej płaszczyźnie stropu, ale to sie wiąże z rozbieraniem obudowy rigipsem (dom jest już zamieszkały). Czy można położyć ją tak, aby wypełniała przestrzeń od belki do belki przybijając ją do boków belek i na to położyć wełnę, czy może położyć na całej powierzchni przykrywając też belki?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypuszczam, że jest to poddasze nieużytkowe, nieogrzewane. Zatem folia paroizolacyja obowiązkowo i to na całej powierzchni stropu.

W sytuacji jakiej jesteś powinieneś rozłożyć folię płytach g/k i belkach. Krawędzie folii przyklej do ściany. Również sklej miejsca połączeń folii z zakładami 20 - 30 cm.

Nie słuchaj mojego przedwówcy o nie dawaniu folii. Niby Ekspert a plecie bzdury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staram się czytać dokładnie i oczom nie wierzę - Najlepszy Doradca na Forum propouje niedawanie folii paroizolacyjnej

lub nie dawać folii wcale wentylując strych
na stropie pod strychem.

 

I czego tu się oburzać. Nie każdy musi posiadać pełną wiedzę, nawet będąc Najlepszym Doradcą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sympatyczny Przyjacielu,

czy zatem mam rozumieć, że jeżeli mam wentylowany strych to nie muszę dawać folii na stropie poddasza dzielącym ciepłe i zimne pomieszczenie?

 

Może tak szczerze - co ma piernik do wiatraka? Sądzę że jako Najlepszy Doradca jesteś winien forumowiczom bliższe wyjaśnienia, bo być może są tacy jak ja, którzy tego typu wywody słyszą po raz pierwszy. Przynajmniej na tym Forum takich poglądów jeszcze nie czytałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sympatyczny Przyjacielu,

czy zatem mam rozumieć, że jeżeli mam wentylowany strych to nie muszę dawać folii na stropie poddasza dzielącym ciepłe i zimne pomieszczenie?

 

Może tak szczerze - co ma piernik do wiatraka? Sądzę że jako Najlepszy Doradca jesteś winien forumowiczom bliższe wyjaśnienia, bo być może są tacy jak ja, którzy tego typu wywody słyszą po raz pierwszy. Przynajmniej na tym Forum takich poglądów jeszcze nie czytałem.

 

Kiedyś musi być pierwszy raz. Domniemywam, że młody jesteś to i wiedzy trochę brakuje. A jak ją posiadasz to uzasadnij swoją tezę. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak ją posiadasz to uzasadnij swoją tezę.

Drogi Doradco,

to ja, jak i być może i inni Forumowicze, oczekuję wyjaśnienia tezy że wentylując strych nie nalezy dawać folii w stropie miedzy pomieszczeniami a strychem.

Co z tego że jestem młody. Czy dlatego nie mogę oczekiwać rzetelnej (czytaj - wiarygodnej) informacji od tytułowanego Doradcy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za zainteresowanie tematem bo szczerze powiedziawszy to przeszukałem pół internetu pogrzebałem w książkach o budownictwie i nie znalazłem konkretnej odpowiedzi na mój problem. Zaznaczam również, że ubolewam nad tym, że dyskusja przerodziła się w delikatną kłótnię. Natomiast co do odpowiedzi, że powinienem dać folię paroizolacyjną na całej powierzchni stropu przykrywając płyty gk i belki mam pytanie. Czy przykrywając belki nie stworzy się sytuacja podobna do tej z wełną, którą przykrywała folia?? Chodzi mi o to czy woda nie będzie się gromadzić wewnątrz belki powodując jej zmiany w wytrzymałości (chodzi o gnicie i powstawanie grzybów)? Dziękuję z góry za wyjaśnienie.

Co do zastosowania wentylacji zamiast foli paroizolacyjnej jak miałoby to wyglądać? Co trzeba by zamontować i ile mogłoby to kosztować? Choć te pytania zadaję z ciekawości bo też pierwszy raz się z tym spotykam (folię mam więc nie musiałbym wydawać pieniędzy na zrobienie wentylacji). Dziękuję z góry za wyjaśnienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
... Czy przykrywając belki nie stworzy się sytuacja podobna do tej z wełną, którą przykrywała folia?? Chodzi mi o to czy woda nie będzie się gromadzić wewnątrz belki powodując jej zmiany w wytrzymałości (chodzi o gnicie i powstawanie grzybów)?...

 

Oczywiście takie zjawisko powstanie jak nie przykryjesz tych belek wełną.

Żadna folia nie zablokuje przejścia pary wodnej co najwyżej w dużym stopniu to przejście utrudni. Należy pamiętać, że para wodna penetruje ścianami więc zastosowanie folii paroizolacyjnej nie zwalnia z konieczności wentylowania strychu. Można to zrealizować przez wykonanie otworów w ścianach szczytowych lub zainstalowania systemowego (odpowiedniego do pokrycia dachu) kominka wentylacyjnego. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak niestety czasami bywa gdy nawet uznani doradcy wykazują się całkowitym brakiem znajomości tematu, w którym próbują podejmować dyskusje.

 

Czasami bywa tak, że ktoś kto ma dość miałką wiedzę w temacie nie potrafi wypowiedzieć własnych poglądów a dość nieudolnie stara się oceniać innych. Ja z Tobą nie podejmuję dyskusji bo to tak jakby dyskutować ze ślepym o kolorach. Ja prezentuję własne poglądy do czego na tym forum mam niezbywalne prawo. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i inni Forumowicze, oczekuję wyjaśnienia tezy że wentylując strych nie nalezy dawać folii w stropie miedzy pomieszczeniami a strychem.

Panie Andrzeju,

może zamiast aluzji i dygresji, wyjasni Pan swoją tezę. Nie przeczę, dla mnie to duże zaskoczenie, ale jak zwykle człowiek uczy się całe życie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ja rozwieję pewne niejasności, gdyż widzę, że zacietrzewienie niektórych może być w tym przeszkodą.

1. Powinno być tak, że na płytach leży płasko folia paroizolacyjna, która ogranicza dopływ wilgoci do drewna i wełny.

2. Jeśli wilgoć już tam dotrze, to trzeba uniemożliwić jej wykroplenie się, a umożliwić opuszczenie swobodne wełny.

3. Jeśli ułożymy folię w ten sposób, że belki zostaną pomiędzy płytami g-k a folią, należy uniemożliwić parze wykroplenie się. Jeśli belki zostaną ocieplone wełną, ryzyko tego zjawiska radykalnie zmaleje.

4. Aby wilgoć mogła opuścić wełnę (jeśli nie zastosowaliśmy paroizolacji wcale) nie można jej niczym przykrywać. Jeśli pod wełną zastosowaliśmy jednak paroizolację, to nad wełną powinna znaleźć się membrana paroprzepuszczalna. Jeśli jej nie zastosujemy, to nie zmieni to istotnie parametrów izolacyjnych wełny (chyba, że po strychu wieją huragany :))

Podsumowując: zastosowane przez Ciebie rozwiązanie było najgorszym z możliwych. Wybór pozostałych rozwiązań zależy do Ciebie i Twoich funduszy :).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i inni Forumowicze, oczekuję wyjaśnienia tezy że wentylując strych nie nalezy dawać folii w stropie miedzy pomieszczeniami a strychem.

Panie Andrzeju,

może zamiast aluzji i dygresji, wyjasni Pan swoją tezę. Nie przeczę, dla mnie to duże zaskoczenie, ale jak zwykle człowiek uczy się całe życie.

 

Szanowny Panie Wojtku odnoszę się z wielkim szacunkiem do Pańskiej wiedzy i trudu jaki Pan włożył w propagowanie budownictwa szkieletowego w Polsce. O "Domku Krasnoludka" nie mówmy bo nie ma o czym a przedstawiona przez niego teza nie jest moją tezą gdyż takich stwierdzeń w mojej wypowiedzi nie było!

Bardzo sensownie wszystko wyłożył "mapan".

Ja w swojej wypowiedzi stwierdziłem, że można paroizolacji w tym przypadku nie zastosować. Pozwala na to duża kubatura strychu dająca gwarancję odbioru pary wodnej od izolacji cieplnej. Podchodząc do tematu bardzo profesjonalnie powinno się zasięgnąć informacji czy pomieszczenie pod strychem nie jest aby producentem dużej ilości pary wodnej (kuchnia, łazienka) gdyż w takim przypadku zastosowanie paroizolacji stałoby się obowiązkowe. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że folia paroizolacyjna powinna być pod belkami (czyli leżeć bezpośrednio na płytach g-k), niestety strop jest już wykonany i wykończony.Na pierwszym piętrze - pod poddaszem - znajduje się m.in. kuchnia i łazienka. Rozumiem przez to, że powinienem przyjąć takie rozwiązanie:

1. Folią paroizolacyjną układam na całej powierzchni strychu przykrywając nią belki i płyty g-k.

2. Wełnę układam na całej powierzchni strychu tak jak folię.

W takim razie ile muszę położyć cm wełny na belkach tak, aby było dobrze i jak później ewentualnie wykonać podłogę z desek, aby nie przyciskać wełny do belki (czy jest to bez znaczenia?).

Co do poddasza ma ono około 80m2 pow. użytkowej. Ile w takim razie musiałbym wykonać (jeśli jest to konieczne) otworów wentylacyjnych i jakiej średnicy (ewentualnie gdzie mógłbym znaleźć na ten temat informacje)? Czy takie otwory są wskazane jeśli w przyszłości bym chciał adoptować strop na użytkowy?

Dziękuję serdecznie za zainteresowanie tematem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...