Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam,

mam pytanie do użytkowników jasnych i ciemnych płytek w korytarzu czy są praktyczne.Wiadomo że brudzi sie tak samo,tyle że nie wyobrazam sobie ciągłego biegania z mopem .Może ktoś wypowie sie jak to jest.

Pozdrawiam Monika

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/90377-jasne-czy-ciemne-p%C5%82ytki-w-korytarzu/
Udostępnij na innych stronach

Ciemne są pewnie praktyczniejsze, ale jak sam piszesz - brudzi się tak samo - więc biegania z mopem nie unikniesz. :-?

 

Ja zarówno w kuchni jak i w przedpokoju miałam jasnobeżowy gres, który wyglądał fenomenalnie, szczególnie w kontraście z mahoniowym parkietem i zabudowanymi szafami z ciemnego drewna. Niestety piasek i błoto widać było równie fenomenalnie, co nie zmienia faktu, że nie zmieniłabym tego rozwiązania kolorystycznego na żadne inne.

 

Jeśli zdecydujesz się na ciemne płytki, pamiętaj, aby nie szaleć z ciemnymi kolorami na ścianach. Szczególnie jeśli pomieszczenie jest niewielkie i słabo oświetlone. Łatwo wtedy o wrażenie dusznej klitki.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/90377-jasne-czy-ciemne-p%C5%82ytki-w-korytarzu/#findComment-2100350
Udostępnij na innych stronach

Zależy też od powierzchi korytarza i oświetlenia. W moim starym mieszkanku mam maleńki przedpokój, na podłodze położyłąm kafle brązowe Legno Beige z Paradyża, teraz w nowym położyliśmy róznież Legno z Paradyża tyle że Brown

http://www.paradyz.com.pl/index.php?s=22&a=7&lang=pl&collID=92

a tu fotka mojego korytarza nowego, ma 11 m2.

http://img46.imageshack.us/img46/7048/img0246td8.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/90377-jasne-czy-ciemne-p%C5%82ytki-w-korytarzu/#findComment-2100427
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za odpowiedzi,

Aprilka bardzo ładnie wyglada ta ciemna podloga, a korytarz mam podobnej szerokości chyba co u Ciebie(wnioskujac po zdjeciu).Na końcu korytarza jest kuchnia,meble w kuchni białe.(podobne do Soniki :D ),wiec fajnie by kontrastowały z podłogą.Nie mam doswiadczenia z ciemnymi podlogami i dlatego postanowiłam zapytać.

Soniczko ja tez nie lubie zgrzytajacego piachu,ale przy dwóch małych urwisach można albo ciągle biegać ze szczotka i mopem albo wyluzować i sprzatać tylko trzy razy dziennie,hihi. hmmmm a ja nie bardzo umiem sie wyluzować....

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/90377-jasne-czy-ciemne-p%C5%82ytki-w-korytarzu/#findComment-2100517
Udostępnij na innych stronach

Ziemia, ciemne płytki zmniejszają optycznie pomieszczenie, jasne na odwrót.

Przy małych urwisach :D może rzeczywiście zrób ciemne, albo takie pośrednie i w mazaje. Poza tym będziesz mogła dać ciemniejszą fugę co też nie jest bez znaczenia przy utrzymaniu podłogi w czystości.

 

A w kuchni też planujesz takie same płytki jak w korytarzu? Jasna kuchnia na ciemnych kaflach wyglądałaby super :D .

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/90377-jasne-czy-ciemne-p%C5%82ytki-w-korytarzu/#findComment-2100940
Udostępnij na innych stronach

Sonika własnie wiem że zmniejsza....ale taki pomysł sie pojawił i probuje zweryfikować za i przeciw.W kuchni tez maja być ciemne,bo kuchnia jest na koncu korytarza-jakos tak dziwnie ale co tam.Mam jeszcze tydzień na podjecie decyzji wiec musze zebrac wszystkie argumenty.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/90377-jasne-czy-ciemne-p%C5%82ytki-w-korytarzu/#findComment-2101099
Udostępnij na innych stronach

Zależy też od powierzchi korytarza i oświetlenia. W moim starym mieszkanku mam maleńki przedpokój, na podłodze położyłąm kafle brązowe Legno Beige z Paradyża, teraz w nowym położyliśmy róznież Legno z Paradyża tyle że Brown

http://www.paradyz.com.pl/index.php?s=22&a=7&lang=pl&collID=92

a tu fotka mojego korytarza nowego, ma 11 m2.

http://img46.imageshack.us/img46/7048/img0246td8.jpg

 

Bardzo ładnie wyszła ta podłoga, tym bardziej,

że będę miała podobną kolorystykę u siebie w przedpokoju :)

Powiedz mi tylko, czym na ścianie będzie cokół z tych samych płytek,

czy może jakaś listwa przypodłogowa? Bo mam taki dylemat u siebie...

W pokojach mam mieć parkiet jesion (więc jasna podłoga).

 

Dzięki i pozdrowionka, GGGosik

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/90377-jasne-czy-ciemne-p%C5%82ytki-w-korytarzu/#findComment-2101182
Udostępnij na innych stronach

Heloł :D dziekuję za komplementy dotyczace mojej podłogi :wink: , też nie sie podoba 8)

Co do cokołów, Paradyz nie robi do tych kafli, a sama płytka jest za wielka żeby zrobić z niej cokół, przecieta na pół wygląda beznadziejnie, tak więc dobraliśmy kolorystycznie listwy przypodłogowe, plastikowe, są idealnie dobrane do koloru płytek i mam nadzieję, że bedzie wyglądało ok.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/90377-jasne-czy-ciemne-p%C5%82ytki-w-korytarzu/#findComment-2101993
Udostępnij na innych stronach

Hej

ja z kolei w przedsionku mam połączenie bardzo jasnego (krem) z nieco ciemniejszym piaskowym. Obie wersje mają lekkie mazaje i strukturę. Przez chwilę żałowałam, że nie dałam po całości piaskowego... Ale teraz muszę przyznać, że ze szczotką i mopem biegam wszędzie tak samo (no ja też wyluzować się nie potrafię ,a przy dwójce dzieciaczków - sporo trzeszcząceg piachu...;)). Jak się wchodzi to jest przyjemnie jasno. Sprzatać i tak trzeba.

Jeżeli jesteś w stanie nie sprzątać często - to faktycznie ciemniejsze (ale nie za bardzo - też wtedy widać) jest o tyle lepsze, że tak od razu "nie wyje".

 

Ale z drugiej strony, jak nie zauważysz tego piechu, gliny na tym ciemnym... to wniesie ci się do domu :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/90377-jasne-czy-ciemne-p%C5%82ytki-w-korytarzu/#findComment-2102414
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za odpowiedzi,

Aprilka bardzo ładnie wyglada ta ciemna podloga, a korytarz mam podobnej szerokości chyba co u Ciebie(wnioskujac po zdjeciu).Na końcu korytarza jest kuchnia,meble w kuchni białe.(podobne do Soniki :D ),wiec fajnie by kontrastowały z podłogą.Nie mam doswiadczenia z ciemnymi podlogami i dlatego postanowiłam zapytać.

Soniczko ja tez nie lubie zgrzytajacego piachu,ale przy dwóch małych urwisach można albo ciągle biegać ze szczotka i mopem albo wyluzować i sprzatać tylko trzy razy dziennie,hihi. hmmmm a ja nie bardzo umiem sie wyluzować....

 

Mój korytarz ma 170 cm szerokości i 450 cm długości, na zdjeciu widać nogi, tam jest jeden pokój a zaraz obok jest bliźniaczy, taki sam. Tego już nie widać.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/90377-jasne-czy-ciemne-p%C5%82ytki-w-korytarzu/#findComment-2103549
Udostępnij na innych stronach

Aprilka to niestety nie taki sam korytarz,mój ma 140 cm szerokości i długości 600cm i do tego na końcu kuchnia.Nie jest zbyt szeroki i dlatego tez miedzy innymi kolejna wątpliwość czy nie zrobi sie "norka"

Dziekuję za wszystkie odpowiedzi ale mile widziane dalsze sugestie :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/90377-jasne-czy-ciemne-p%C5%82ytki-w-korytarzu/#findComment-2103939
Udostępnij na innych stronach

Ziemia, a może podejdź to tego tak - dzieci rosną i będą coraz mniej broić, a podłoga zostanie, więc zrób sobie jasną, bo w takim dłuuuugim korytarzu ciemne kafle mogą rzeczywiście wyglądać przytłaczająco.

Trochę się pomęczysz z mopem :wink: , ale za to kolor nie będzie Cię przytłaczał.

 

A w tym korytarzu jest dużo światła?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/90377-jasne-czy-ciemne-p%C5%82ytki-w-korytarzu/#findComment-2104052
Udostępnij na innych stronach

Sonika

osoba która mi pomaga przy urządzaniu wnetrza rzuciła pomysł z tymi ciemnymi płytkami i tak zaczęło się drążenie tematu.Ja osobiście raczej przekonuje sie do jasnych wnętrz ale czasem siebie zaskakuje jak np.wybór kafelków do łazienki :D .Ten korytarz jest w miare jasny,ale mimo to nie do konca umiem sie przekonac do ciemnej podłogi.Z tym że dzieci rosną to racja :) juz słyszalam to od projektantki, hihi

 

Julka85 dzięki za wklejenie fotek

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/90377-jasne-czy-ciemne-p%C5%82ytki-w-korytarzu/#findComment-2105213
Udostępnij na innych stronach

ziemia2, jak czujesz, że powinny być jasne, dawaj jasne i się nie zastanawiaj. Ten korytarz jest długi, nawet jak jest w miarę jasny, to ciemne płytki go zaciemnią i jeszcze dodatkowo mogą zwęzić (zwłaszcza jeśli ściany jasne). Z drugiej strony, jak korytarz długi i wąski, może jakoś przemieszać jasne z ciemnymi, np. dać poprzecznie co jakiś kawałek pasek ciemnych płytek. Powinno to trochę zmienić proporcje.

Z tymi zamazami nie żartowałam :wink:

Czym innym jest sprzątnięcie i umycie podłogi, a czym innym pucowanie jej do połysku, bo widać każdy zaciek i każde pociągnięcie mopem :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/90377-jasne-czy-ciemne-p%C5%82ytki-w-korytarzu/#findComment-2105331
Udostępnij na innych stronach

"ziemia2" mój brat ma ciemne płytki w korytarzu w domku i jak teraz z nim rozmawiam to mówi że jakby jeszcze raz mial podjąć decyzje to zrobiłby jasne

http://images31.fotosik.pl/35/0b9cc0c879da5211.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/90377-jasne-czy-ciemne-p%C5%82ytki-w-korytarzu/#findComment-2105410
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...