Czy to nadal działka budowlana?

[arletaw]

Witam. Mam pilne zapytanie.

Kupiłam działkę z rozpoczętą budową domu jednorodzinnego. Budowa rozpoczełą się w 2001 roku, jest aktualne pozwolenie. Wtedy działka była budowlana, istniał plan zagospodarowania (działka była pod budownictwo jednorodzinne). W 2003 plan wygasł. Czy ta działka jest nadal budowlana czy może znów rolna?Jest to dla mnie bardzo ważne, gdyż muszę rozliczyć z US wydatki poniesione na własne potrzeby mieszkaniowe; w akcie notarialnym nie rozdzielono ceny domu i działki i obawaim się, że mogą mi to zakwestionować. Proszę o poradę i podanie podstw prawnych.

[sSiwy12]

Skoro stoi na niej dom, to działka nadal jest z prawem zabudowy - czyli budowlana. W akcie notarialnym zapewne masz zapis "nieruchomość zabudowana" - lub podobny.

[arletaw]

Dom jest w budowie, jeszcze nie oddany, a w takiej sytuacji niestety w księdze wieczystej jest to grunt niezabudowany.

[arletaw]

W akcie notarialnym nie ma nic o zabudowie - jest zapisane działka nr .....

[sSiwy12]

Jesli jest pozwolenie na budowę - aktualne - to działka posiada status budowlanej. Niczym sie nie martw.

[arletaw]

Dziękuję za odpowiedź. Nie jestem pewien czy tak jest na pewno. Czytałem w interpretacjach US, że to, że dom jest budowany na danej działce nie swiadczy o tym, że jest to działka budowlana, równie dobrze może być rolna, siedliskowa itp. Ta moja w momencie ropoczęcia budowy na pewno była budowlaną - był plan, ale wygasł w 2003 roku i gdyby chciało się np. na niej pobudować garaż jest traktowana jak rolna, czyli trzeba wystąpić o WZ. Jeszcze raz dziękuję, może jeszcze inne opinie i jakieś podstawy prawne.

[dusia2006]

jak był plan zagospodarowania to była zgoda na zmianę przeznaczenia gruntów rolnych na cele nierolnicze, to załatwia plan dla wszystkich terenów,a jak była decyzja pozwolenie na budowę to działka musiała zostać wyłączona z produkcji rolnej. Powinno być wszystko ok

[arletaw]

Dziękuję, za opinię. Czy ktoś jeszcze ma doświadczenie i wiedzę w temacie, o który się pytam?

[dusia2006]

dodam jeszcze bo masz wątpliwości

tu są aktualne przepisy które dotyczą wz - ale ty masz już pozwolenie na budowę sprzed wygaśnięcia planu

USTAWA z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym

Art. 61.

1. Wydanie decyzji o warunkach zabudowy jest możliwe jedynie w przypadku

łącznego spełnienia następujących warunków:

...

4) teren nie wymaga uzyskania zgody na zmianę przeznaczenia gruntów

rolnych i leśnych na cele nierolnicze i nieleśne albo jest objęty zgodą

uzyskaną przy sporządzaniu miejscowych planów, które utraciły moc na

podstawie art. 67 ustawy, o której mowa w art. 88 ust. 1;

 

taka zgoda jest "wydawana" tylko jeden raz i na zawsze

a przed budową musi być wyłączenie gruntu rolnego z produkcji, dopiero wtedy staje się gruntem budowlanym , sprawdź tylko w dokumentach dot. pozwolenia na budowę, czy wyłączona jest cała działka czy tylko pod zabudowania - jeśli nie masz tych dokumentów to sprawdź w urzędzie który wydawał dec.pozw.na bud.

[oskar0259]

Nie rozumiem rozterek założycielki wątku.

Jeśli jest rozpoczęta budowa i pozwolenie jest ważne (nie było przerw w pracach dłuższych niż 2 lata), to spokojnie może kontynuować (dokończyć) budowę. Nikt nie "odbierze" pozwolenia tylko dlatego, że plan wygasł. Liczy sie stan "zaplanowania przestrzeni" wtedy, gdy było wydawane pozwolenie. Jałowe w tym przypadku są dociekania, czy działka jest obecnie rolna czy budowlana (czemu mają służyć?).

Jeśli dom (budowa) nie jest zakończony w ewidencji gruntów nadal będzie "R" i zmieni sie na "B" (na wniosek inwestorki) z chwilą oddania domu do użytku. Wypis z ewidencji gruntów będzie wtedy podstawą odpowiedniej zmiany w KW.

Nawet gdyby był plan zagospodarowania byłoby tak samo (zapisy w ewidencji gruntów i planie nie są tożsame - ewidencja mówi o rodzaju użytku na danej powierzchni, plan - o możliwym przeznaczeniu na potrzeby planowania przestrzennego).

[arletaw]

Do Oskar'a

Dociekanie i problem jest w tym, że pieniądze wydatkowane na ten zakup pochodzą z wycofania z kasy mieszkaniowej; aby nie stracic wcześniej odliczanej przez kilka lat ulgi muszę je wydać na: zakup domu lub działki budowlanej (i jeszcze kilka innych celów, ale mnie nie dotyczą); jak już napisałam wcześniej w akcie notarialnym nie rozdzelilam ceny na:dom i działkę, wtedy sprawa byłaby czysta, a tak mogą zakwestionować ten wydatek twierdząc, że nie wydałam pieniedzy zgodnie z tzw celami określonymi w umowie z kasą (ile na dom, a ile na działkę?). Stąd pytanie o to czy ta działka jest jeszcze budowlana?

[oskar0259]

"Kupiłam działkę..." i dopiero teraz mam wątpliwości?

Uważam, że o swoje interesy trzeba dbać zawsze, a nie tylko wtedy, gdy mleko się już wylało...

A całkiem serio: moim zdaniem mleko jednak nie wylało się - spełniasz kryteria, bo budowany dom stoi na działce, którą kupiłaś, a więc przeznaczenie działki, mimo braku planu jest określone w wyniku wydania pozwolenia na budowę w czasie, gdy istniał MPZP.

Wg mnie urzędowi skarbowemu powinno wystarczyć pozwolenie na budowę i jakiś dowód, że jest ono ważne (dziennik budowy z ciągłością wpisów?). Ale o wymaganiach konkretnego urzędu możesz się dowiedzieć bezpośrednio w nim.

[arletaw]

Bardzo dziekuję za porady.