arktyk 17.03.2008 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2008 Rozumiem, że jako doradca finansowy zarabia Pan na prowizjach i ważny jest obrót, bo od niego dopiero generowane są zyski, jednak pragne się niezgodzić w paru kwestiach: Im większy kredyt (przy tej samej wysokości raty - a więc wydłużającym się okresie spłaty) - tym wyższa będzie suma skumulowanych odsetek do zapłaty bankowi. Wystarczy sięgnąć po jakikolwiek kalkulator kredytowy. Na tym właśnie zarabia bank. I jest to wzrost ponadproporcjonalny. Dłuższy okres spłaty zwiększa owe nożyce pomiędzy dochodami z lokat a zobowiązaniami odsetkowymi względem banku. Pan obstaje, że zyski z lokaty przewyższają kwotę odsetek do zapłaty - ja nadal twierdze, że po odjęciu podatku Belki są one niższe. Ponadto odsetki oddaje Pan bankowi od pierwszego miesiąca, odsetki z lokat (owe 7%) otrzymujemy po roku. cyt.: "Z rozwiązaniami finansowymi (nie produktami) najczęściej nie jest tak, że są lepsze lub gorsze, ale są lepsze lub gorsze dla konkretnych określonych osób - mnie lub Ciebie" Mnie uczono, że 2+2 jest zawsze 4, niezależnie czy dotyczy to Nowaka czy Kowalskiego. cyt. "Dodatkowo oprocentowanie kredytu i oprocentowanie depozytu bilansuje się tak, że jesteśmy nieznacznie na minusie". - a więc nie bilansują się... cyt. "Rozwiązanie, o którym Ty piszesz jest dobre dla osób, które np nie dysponują oszczędnościami." - no nie - przecież mówimy właśnie o sytuacji w której poprzez oszczędności redukujemy nasze zadłużenie.... Generalnie inwestycja w dom - nawet ten jedyny - w rozsądnej lokalizacji, budowanego z przyzwoitych materiałów i bez firmy z narzutem 80 - 200% jest lepsza od przedstawionych rozwiązań. W razie katastrofy, po sprzedaży z reguły jesteśmy w stanie wyciągnąć te pieniądze z powrotem. Zaspokajamy apetyt banku (w tym przypadku dużo mniejszy) i zostaje nam np. na kupno mieszkania. Niestety duży kredyt na długi czas - to zwłaszcza w pierwszej dekadzie spłata gigantycznych rat odsetkowych i minimalnych kapitałowych. Przed tym właśnie trzeba uciekać - nie tylko w okresie wzrostu globalnej inflacji. Pozdrawiam Piotr Zdecydowanie popieram to Co napisano w ostatnim akapicie. Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yamnik 17.03.2008 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2008 Dziękuję i również pozdrawiam !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yamnik 17.03.2008 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2008 Dziękuję i również pozdrawiam !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arktyk 19.03.2008 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2008 Po prostu napisałeś rozsądnie. Ja w żadne sztuczki finansowe nie wieże, jakiś taki konserwatywny jestem, Pozdr, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ooliwka 19.03.2008 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2008 my też praktycznie 100% kredytu mamy działkę warta ok 150tys na budowę bierzemy kredyt 300tys na 45 latz czego 50 tys wplacamy na jakas tam lokate do tego co miesiac bedziemy wplacac ok 200zl na jakis inny fundusz i po 13-15latach uzbiera sie taka sumka że spłacimy reszte kredytu nie pytajcie oszczegoly bo to pierwsa rozmowa z doradca finasowym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nely 21.03.2008 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2008 ja ja ja działka na kredytdom też będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ooliwka 22.03.2008 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2008 Po prostu napisałeś rozsądnie. Ja w żadne sztuczki finansowe nie wieże, jakiś taki konserwatywny jestem, Pozdr, moim zdaniem nie piszesz rozsądnie poprostu nie wieżysz i tyle..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
seba_x 25.03.2008 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2008 my też praktycznie 100% kredytu mamy działkę warta ok 150tys na budowę bierzemy kredyt 300tys na 45 lat z czego 50 tys wplacamy na jakas tam lokate do tego co miesiac bedziemy wplacac ok 200zl na jakis inny fundusz i po 13-15latach uzbiera sie taka sumka że spłacimy reszte kredytu nie pytajcie oszczegoly bo to pierwsa rozmowa z doradca finasowym na początku to zawsze pięknie wygląda , nam doradca też proponuje wziąść nawet więcej kredytu i nadwyżkę dać na poleconą przez niego lokatę(fundusz) i po iluś tam latach te pieniądze zarobią na kredyt . tylko przez ten czas muszę od nich płacić odsetki hehehe i oczywiście rata wyższa . (a doradca ma większą kasę) wszyscy doradcy z którymi się kontaktowałem przestrzegają mnie przed szybszą spłatą kredytu ? przecież te pieniądze mogą zarabiać ! mówią , ale ja wolę spłacić wcześniej i pozbyć się "garba" , a tak jak wpłacę na lokatę to i tak jak bym ich nie miał bo muszą procentować i morze po 10-15 latach coś zarobią . (to jest dobre rozwiązanie jak się bierze np. 300tyś. kredytu i wpłaca na lokatę 300tyś. w gotówce ) doradcy najczęściej doradzają tak żeby to im było najlepiej , mają konkretny % od naszych pieniędzy. a tak na marginesie 3 doradców polecało mi polbank , przy tych samych założeniach każdy z nich podawał inne informacje na temat procentów , marż , prowizji , ubezpieczeń itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwia1891 25.03.2008 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2008 popieram doradcy mają niezłą prowizję od wciskania kitów klientom, nam identycznie pan proponował żebyśmy wzięli więcej kredytu i zainwestowali oni wszyscy chyba robią tak samo wg mnie spotkanie z doradcą to strata czasu, my nyliśmy na jednym takim spotkaniu i szczerze to niczego nowego się nie dowiedziałam o kredycie oprócz tego żeby inwestować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
seba_x 25.03.2008 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2008 popieram doradcy mają niezłą prowizję od wciskania kitów klientom, nam identycznie pan proponował żebyśmy wzięli więcej kredytu i zainwestowali oni wszyscy chyba robią tak samo wg mnie spotkanie z doradcą to strata czasu, my nyliśmy na jednym takim spotkaniu i szczerze to niczego nowego się nie dowiedziałam o kredycie oprócz tego żeby inwestować dokładnie ! gdzieś słyszałem że doradcy mogą wynegocjować niższe marże/prowizje g. prawda , pytałem o to w polbanku i w milenium - bez różnicy czy bezpośrednio czy przez doradcę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ooliwka 25.03.2008 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2008 będę odpowiadać ogólnie do Wszystkich wiekszy kredyt to większa rata zgadzam się dla tego biore na 45lat by rata byla podobna to tej gdybym zaciagneła kredyt na 30lat i brała miejsza sume i zadnych pieniedzy nie inwestowała co do doradców nie oszukujmy sie to ich praca i tak zarabiaja pieniadze ja nie oczekuje by robili to za darmo ale mowienie ze jesli maja prowizje to zle radza bzdura..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 25.03.2008 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2008 masz rację oni dobrze radzą, tzn żeby było dobrze ale dla nich... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ZW 25.03.2008 14:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2008 Tak z innej beczki co do "100% kredytu". Mogę wyobrazić sobie że bank udzieli 100% kredyt na gotową nieruchomość albo nawet budowaną ale przez porządnego dewelopera z którym ma umowę itp. Jak bank zabezpiecza koszty windykacji przy kredycie 100% na dom budowany w systemie gospodarczym ? Trzeba mieć chociaż działkę, albo inną nieruchomość. Tylko wtedy to już nie jest budowa 100% z kredytu tylko co najwyżej 70% pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
seba_x 25.03.2008 15:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2008 trochę off topic : rozmawiałem z doradcą z ing bank , mają marże 0.5% !!! a żeby dostać we frankach to trzeba mieć u nich konto na którym jest 200tyś lub rachunek na który będzie wpływać co miesiąc 7,5tyś , za przeproszeniem chyba ich porąbało (jak bym miał 200tyś na koncie to nie brałbym kredytu) , w polbanku przy moich zarobkach dają mi we frankach bez najmniejszego problemu (a w cale nie potrzebuję 100% , wkład własny mam ponad 33%) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emild 26.03.2008 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2008 W przypadku kredytów walutowych istnieje niebezpieczeństwo, że dostaniemy mniej (lub więcej - jeśli kurs wzrośnie) złotówek, niż wnioskowaliśmy. To ryzyko zachodzi tylko w bankach, które stosują tzw. kredyt denominowany lub walutowy. Tu zasada przeliczania franków na złotówki jest taka, że przeliczenia dokonuje się w dniu podpisania mowy i do umowy wpisywana jest ta kwota kredytu wyrażona we frankach. Kiedy następuje wypłata - np po kilku dniach i kurs się zmieni, to kwota złotówek może być mniejsza lub większa od zakładanej. przez ten fakt miałem trochę nerwów w swoim czasie, ale ostatecznie zyskałem kilkaset zł a gdybym umowę miał uruchomioną ze dwa-trzy dni wcześniej to bym zyskał nawet ok 3,5tys. Ale gdybym po dzisiejszym kursie miał uruch. kredyt to bym stracił sporo zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pazook 26.03.2008 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2008 Tak z innej beczki co do "100% kredytu". Mogę wyobrazić sobie że bank udzieli 100% kredyt na gotową nieruchomość albo nawet budowaną ale przez porządnego dewelopera z którym ma umowę itp. Jak bank zabezpiecza koszty windykacji przy kredycie 100% na dom budowany w systemie gospodarczym ? Trzeba mieć chociaż działkę, albo inną nieruchomość. Tylko wtedy to już nie jest budowa 100% z kredytu tylko co najwyżej 70% pozdrawiam Dają na 100% łącznie z zakupem działki. Kredyt masz w transzach, wypłacają Ci kolejną kaskę dopiero jak masz zrealizowany poprzedni etap i w ten sposób ograniczają ryzyko, że przepijesz cały kredyt, zamiast postawić chałupę. A co do doradców i dużych kredytów, to prawda jest podobna jak z budowaniem. Tu też jest wielu doradców i różne świetne pomysły, ale decyzję trzeba podjąć samemu. Moim zdaniem lepiej mieć zapas gotówki, bo jak wiadomo zazwyczaj budowa kosztuje więcej niż nam się wydawało. Z drugiej strony jak już są jakieś pieniądze, to się chętnie na coś wyda i wydatki wzrastają Nie ma lekko, trzeba myśleć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ZW 26.03.2008 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2008 Dają na 100% łącznie z zakupem działki. oczywiście wierzę tylko mnie zastanawia jak to robią Kredyt masz w transzach, wypłacają Ci kolejną kaskę dopiero jak masz zrealizowany poprzedni etap i w ten sposób ograniczają ryzyko, że przepijesz cały kredyt, zamiast postawić chałupę. Anoo właśnie. Rozważmy taką sytuację Dostajesz kredyt np na 600 tys pln (prawdziwe 100%). Na początek chcesz kupić działkę za 150. W kieszeni dziura. Co robi bank ? Przecież Ci nie przeleje 150 tys jak następnego dnia możesz wjechać nie tam gdzie trzeba np na promilu. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pazook 27.03.2008 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 Jak kupujesz działkę to Tobie nic nie przeleją Podpisujesz umowę a potem biegniesz z nią do banku i bank przelewa na konto właściciela działeczki. Nawet tych pieniędzy nie zobaczysz, tylko potem 30 lat spłacasz z odsetkami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 27.03.2008 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 Jak kupujesz działkę to Tobie nic nie przeleją Podpisujesz umowę a potem biegniesz z nią do banku i bank przelewa na konto właściciela działeczki. Nawet tych pieniędzy nie zobaczysz, tylko potem 30 lat spłacasz z odsetkami Dodatkowo w momencie podpisywania umowy do odpowiedniego sądu idzie wniosek o ustanowienie hipoteki na kupowanej działce. Jeszcze dodatkowo możesz płacić dodatkowe ubezpieczenie bankowi do czasu potwierdzenia że w odpowiedniej KW jest odpowiedni wpis. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ZW 27.03.2008 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 OK, dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.