Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

czy porywać się na budowę?


pete.c

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 611
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dawaj kasę i działke - powiedz co chcesz a znajdę Ci ekipe - to co zostanie z tej kasy jest moje. Chałupa 100m2 !!!

 

Sebo8877

 

konkrety poproszę - jaka ekipa i jaki dom

 

no, to mamy konkrety! :D

 

może cos jednak dobrego z tej dyskusji wyniknie.....

 

jak sebo8877 ? znajdziesz ekipę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HMMM....

sposobem gospodarskim kwota 200 000 zł to minimum, oczywiście w przypadku, że wszystkie media, działka itp. są uregulowane.

Nie da się ukryć,ze metraż domu niestety będzie niezbyt wygórowany, a to w perspektywie rodzinnego życia nie jest za różowe. Moim zdaniem, warto wziąć większy kredyt na dłuższy termin i wybudować dom o metrażu nie mniejszym niż 130 m2

 

pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sebo mam dla ciebie zadanie, wybuduj mi ten dom, bez wiaty bez garażu - zwykłą technologią bez wodotrysków

http://projekty.muratordom.pl/projekt?IdProjektu=288&IdKolekcji=

 

daję ci 300tys. i przychodze na budowe raz na miesiąc w celach popatrzenia na ciężką pracę

 

ja będę miała dom za tę kwotę i to dużo większy i bardziej skomplikowany

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

temat ciekawy rozpetalem, przepraszam ze sie nie odzywalem, koniec roku i pieniazki do wydania w budżetówce :).

wiec dobrze, jest deklaracja rodzicow ze 30 tys moga dorzucic, spotkamy sie tez z doradca i rozwazymy wziecie wiekszego kredytu na dluzszy okres (co nie zmienia faktu ze to dochodow moich czy zony nie zwiekszy).

do tych co co do grosza wyliczaja - wraz z zona mamy tez 13ki, gruszki i czasem premie kwartalne.

No mam nadzieje ze teraz wszystko brzmi nieco lepiej!

bardzo fajna dyskusja. a autem jezdze 12 letnim i tez ni cholerki nie zmienie (bo bardzo mi odpowiada a po jednym dzwonie z jeleniem przestalem chorowac na nowsze auta)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja cały czas myślę o ludziach, którzy przez cały tydzień jedzą jednego kurczaka.... albo zupę z niego :o szok!

 

mam kolegę, który w latach 80tych pracowal w Izraelu na budowach...... oszczedzał na podróż dookoła świata..... w Izraelu najtańsze były JAJKA ! a więc chłopaki jedli jajka na śniadanie , obiad i kolację.....

mimo, że minęło juz tych kilka lat, to kolega na wspomnienie o konsumpcji jajek, robi się jakiś dziwny i zimno patrzy..... :lol: uważajcie więc.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmiac się czy płakac z tej dyskusji? To ja może przytoczę trochę faktów. To są ceny i kwoty jakie ja wydam jeszcze na moją budowę -i wierzcie lub nie -ale takie są tu ceny :) Dom ma ok 120m (miał 116 ale podnieśliśmy sciankę kolankową). Stan surowy + instalacja elektryczna kosztował nas 80tys. W tym 10tys murarze, 5,5tys dekarze, 4tys prąd -reszta to materiał. Teraz czekają nas:

1. ocieplenie elewacji+tynki -12tys (robocizna 25zł/m)

2. tynki wewnetrzne 11tys (400m ścian-tynk gipsowy 23zl/m)

3. okna+drzwi wewn. i zewn (okna PCV kolor) -16tys

4. piec CO gazowy+zasobnik 8,5tys

5. Kominek (z płaszczem) 9tys

6. instalacja CO- 6tys

7. Wod-kan (bez armatury i baterii -same rurki) 1tys

8. Gazowa -1tys

9. Armatura + baterie łazienkowe -13tys

10. Schody dębowe (kładzione na beton) -6tys

11. ocieplenie poddasza =płyty k-g 7tys (z robocizną 20zł/m)

12. płytki ceramiczne 8tys (z robocizną -35zł/m)

13. podłogi -parkiety, panele 9tys

14. Styropian + 2ga wylewka 3tys

15. Przyłącza mają nas kosztowac 3,5tys

SUMA: 194tys

Ceny potwierdzone przez ekipy (zresztą już zaklepane). Jak będzie ciężko to możemy robic zwykłe tynki (8tys a nie 11tys), kupic zwykłe kibelki (nie geberity -taniej o 1,2tys), zamiast parkietu merbau za 150zl w salonie może byc dąb lub buk za 80zl, drzwi do kabiny tez mogę kupic za 800zl a nie za 1,5tys (jak planuję). Naszą fanaberią są też drzwi tarasowe przesuwne -8tys (jakby były zwykłe -3,2tys, wtedy koszt stolarki nie 16tys a 11,2tys). Na razie buduję według pierwotnego planu -jak trzeba będzie to zaoszczędzę na ww rzeczach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja cały czas myślę o ludziach, którzy przez cały tydzień jedzą jednego kurczaka.... albo zupę z niego :o szok!

 

mam kolegę, który w latach 80tych pracowal w Izraelu na budowach...... oszczedzał na podróż dookoła świata..... w Izraelu najtańsze były JAJKA ! a więc chłopaki jedli jajka na śniadanie , obiad i kolację.....

mimo, że minęło juz tych kilka lat, to kolega na wspomnienie o konsumpcji jajek, robi się jakiś dziwny i zimno patrzy..... :lol: uważajcie więc.....

A ja myśle co Ty jadasz, jak gotować nie potrafisz?

I może rozwine temat , coś wogóle potrafisz :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja cały czas myślę o ludziach, którzy przez cały tydzień jedzą jednego kurczaka.... albo zupę z niego :o szok!

 

mam kolegę, który w latach 80tych pracowal w Izraelu na budowach...... oszczedzał na podróż dookoła świata..... w Izraelu najtańsze były JAJKA ! a więc chłopaki jedli jajka na śniadanie , obiad i kolację.....

mimo, że minęło juz tych kilka lat, to kolega na wspomnienie o konsumpcji jajek, robi się jakiś dziwny i zimno patrzy..... :lol: uważajcie więc.....

A ja myśle co Ty jadasz, jak gotować nie potrafisz?

I może rozwine temat , coś wogóle potrafisz :wink:

 

nie no...skąd! jedyne co potrafię to pielęgnacja kompleksów, że nie mieszkam w Olsztynie i nie kupuję w tamtejszych Biedronkach..... pamiętasz ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dajcie spokój z tymi "wycieczkami" - ja rozumiem ludzi którzy przywykli do oszczędnego prowadzenia kuchni, choć sama prowadzę inną. Istotą tej dykusji nie jest jak ktoś wyżywia rodzinę za 500 zł miesięcznie, tylko ile naprawdę kosztuje budowa domu... Większość rozpoczynających budowę kalkuluje tylko wiadome koszty, a doskonale wiemy, że na każdym etapie pojawiają się dodatkowe potrzeby (czytaj: izolacje, gwoździe, cement, nadproża, strzemiona - bo o stali się pamięta, drewno, dach to też nie tylko dachówka, itp - na samym stanie surowym). Podstawą do decyzji budowac czy nie musi być kalkulacja - ile kosztuje budowa a ile mi zostaje z dochodów (niezależnie od tego czy mam w zwyczaju jeść kurczaka przez tydzień - przysłowiowego już, czy też do każdej kolacji podajemy wino...)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...