Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

czy porywać się na budowę?


pete.c

Recommended Posts

Wiecie co -mi to się wydaje że my się po prostu za bardzo przyzwyczailiśmy do dobrego i trudno wyrzec się czegokolwiek -nawet na rzecz budowy domku. Moi rodzice mieli w sumie ok 1700zł dochodu i trójkę dzieci. Nigdy nie byliśmy ani głodni ani brudni, rachunki popłacone w terminie. Ja i siostra skończyłyśmy studia. Ii co z tego, że czasem na obiad były tylko placki ziemniaczane albo racuchy z jabłek? czekolada raz w tygodniu? Żyliśmy i wyszliśmy na ludzi. Co prawda oni domu nie budowali -ale chodzi mi o zobrazowanie sytuacji -można zrezygnowac z kina, markowych ciuchów, wakacji, knajpek i drogich perfum -liczy się tylko ten cel -DOM. Ja np nie żałuję że pierwszy raz od 13lat nie byłam nigdzie na wakacjach. Ogromną frajdę sprawiało mi latanie po placu budowy z miarką i projektem i wirtualne ustawianie mebli w salonie :) Żadne wakacje tego nie przebiją -to jest RAZ w życiu! (przynajmniej w moim przypadku) :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 611
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Wiecie co -mi to się wydaje że my się po prostu za bardzo przyzwyczailiśmy do dobrego i trudno wyrzec się czegokolwiek -nawet na rzecz budowy domku. Moi rodzice mieli w sumie ok 1700zł dochodu i trójkę dzieci. Nigdy nie byliśmy ani głodni ani brudni, rachunki popłacone w terminie. Ja i siostra skończyłyśmy studia. Ii co z tego, że czasem na obiad były tylko placki ziemniaczane albo racuchy z jabłek? czekolada raz w tygodniu? Żyliśmy i wyszliśmy na ludzi. Co prawda oni domu nie budowali -ale chodzi mi o zobrazowanie sytuacji -można zrezygnowac z kina, markowych ciuchów, wakacji, knajpek i drogich perfum -liczy się tylko ten cel -DOM. Ja np nie żałuję że pierwszy raz od 13lat nie byłam nigdzie na wakacjach. Ogromną frajdę sprawiało mi latanie po placu budowy z miarką i projektem i wirtualne ustawianie mebli w salonie :) Żadne wakacje tego nie przebiją -to jest RAZ w życiu! (przynajmniej w moim przypadku) :)

 

kachna 28, uwierz mi że nie o to chodzi..... ja olewam to, czy ktoś wybudował, czy buduje, czy nigdy nic nie wybuduje..... czy daje dzieciom czekoladę, czy nie kupuje im nowych zabawek.....

chodzi mi o zdrowy rozsądek.... o to że jak ktoś pisze, że będzie latami jadł za 5 zł dziennie, to nie jest to możliwe.... no po prostu nie jest i pośrednio sama to przyznałaś.....

jak ktoś za 2400 w rodzinie 2+2 i jeszcze z samochodem, chce wybudować dom, to bez pomocy z zewnątrz to też nie jest możliwe....

i mozna to pokazać wykonując kilka działań matematycznych..... i nie ma to nic wspólnego z kompleksami czy zazdrością....

czy to tak trudno zrozumieć ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Ci wierzę, że na wszystko starcza, tylko nie za 2100 zł/m-c

kachna28, Ty po prostu nie wiesz, ile Twój mąż na boku dorabia :)

Taki mąż to skarb.

 

Chodzi Ci o tą wypowiedź. Swoją drogą jestem ciekawa skąd Ty tak doskonale wiesz co Cypek miał na myśli? Pytałeś go? Tak czy siak, osoba do której było to kierowane poczuła się urażona, zresztą moim zdaniem słusznie, bo żartem czy nie, ale i tak nie wierzył że wystarcza im 2100 zł/m-c. W związku z tym oraz całą wcześniejszą dyskusją rozpętaną głównie przez Ciebie, nie dziwię się kompletnie, że kachna28 straciła cierpliwość, co skrzętnie wykorzystałeś, jak na trolla przystało zarzucając jej brak kultury. Na co wtrąciłam się ja twierdząc, że większym brakiem kultury wykazał się tu Cypek niż kachna28 i nie czuję potrzeby pytania go co miał na myśli. Jeżeli ktoś zamierza wypowiadać się na forum, musi wziąć poprawkę na to, że jego wypowiedź, z racji tego że jest pisana a nie mówiona może być zrozumiana na różne sposoby, więc powinien się wypowiadać jednoznacznie. Poza tym to Tobie zarzucam złą ocenę kultury, a co za tym idzie jej brak u Ciebie, więc przestań się zasłaniać Cypkiem i jego wypowiedzią :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeglądam Twój dziennik i jestem pod wielkim wrażeniem pracy jaką włożyliście w budowę Twojego domu, to tak na wstępie.

 

Wiem, że niestety jestem ewenementem na forum - jednak mój przypqadek potwierdza, że da się wybudować 100m domek w stanie surowym poniżej 100tys a zamieszkać za przewidywane 150 tys.

Nie jesteś ewenementem :wink:

Potwierdzam,

Stan surowy kosztował nas 100 tys.Robota totalnie własna oprócz dachu-mamy górali za....80zł/m :evil: no ale we Wrocku taniej i lepiej nie znajdziesz :-? wszelkie zakupy mocno negocjuję :wink:

 

Zanim wbiliśmy szpadel w ziemię kosztowało nas to ok14tys. :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie BOHO ma mentalnośc taka jak mój przyszywany bratanek, który nie rozumie jak ludzie mogą wyżyć za 1.000,-, skoro jemu wypłata w wysokości 1.300,- nie wystarcza na własne potrzeby (rozrywki). Mieszka z rodzicami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boho, wybudowałeś cos, albo może budujesz?

 

wybrałaś projekt? albo ktoś za Ciebie wybrał ?

 

:lol: :lol: :lol:

Jeszcze nie, a ty wybudowałes , albo budujesz ?

 

to czekaj dalej..... pewnego dnia przybędzie do Ciebie piękny brunet na białym koniu , zapuka i powie ciepłym głosem: Proszę dłużej się nie miotać, nie myśleć i nie zawracać innym du.. - oto projekt dla pani! idealny i co najważniejsze moja wizyta zwalnia panią od podejmowania decyzji! nie każdy w końcu musi być na tyle odpowiedzialnym.....proszę więc bardzo i do widzenia!

 

:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...