Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kafle w lazience? Naciagacz?


matadorRS

Recommended Posts

To doskonale działa także i w drugą stronę. Wykonawca ustala z inwestorem zakres robót, a potem przy kolejnych wizytach inwestora jest "jeszcze to", "i jeszcze to by pan zrobił", "a może tutaj dołożyć, a tutaj zmienić?", itp. itd. A potem przy rozliczaniu inwestor robi wielkie oczy, bo nie przypuszczał nawet, że dodatkowe prace mogą kosztować więcej i nie będą wykonane gratis.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 40
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nie ustalił ceny ? I to jego wina ?
No, a czyja w takim razie, Twoja czy moja? :)

Nie ustalił też, że zapłaci wykonawcy prawda ? :)

Niestety, nieprawda. Prawo jest po stronie wykonawcy w tym przypadku.

W interesie obu stron jest uzgodnić warunki finansowe. A 100 PLN/m2 płytek to obłęd, nawet w Wawce ...

Gdzie kupiłeś szklaną kulę? Skąd wiesz co to była za praca? Bo po opisie który nam tutaj przedstawiono, tak naprawde nic nie można wywnioskować. Te 2500 zł to może być zarówno za mało, jak i za dużo.

 

a jakiz to przepis zwalnia uslugodawce z okreslenia ceny ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To doskonale działa także i w drugą stronę. Wykonawca ustala z inwestorem zakres robót, a potem przy kolejnych wizytach inwestora jest "jeszcze to", "i jeszcze to by pan zrobił", "a może tutaj dołożyć, a tutaj zmienić?", itp. itd. A potem przy rozliczaniu inwestor robi wielkie oczy, bo nie przypuszczał nawet, że dodatkowe prace mogą kosztować więcej i nie będą wykonane gratis.

Trzeba byc skonczonym debilem , zeby myslec , ze ktos zrobi cos za darmo.

Przeciez oczywiste jest , ze o co poza umowa musi byc platne oddzielnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokladnie tak jest ,wiekszosc inwestorow,chodzi i moze to i moze tamto...ostatnio po jednej robocie doliczylem montaz geberitu razem z przeniesieniem odplywu kanalizy(doszlo w trakcie roboty),policzylem 200 zl ,inwestor zlapal sie za glowe i stwierdzi l ze ,, ojej przeciez to pol godzinki i zrobione..za co tyle kasy?,, wytłumaczylem mu ze moge to rezebrac i zrobic na nowo przy nim i ze nie bedzie to trawalo pol godzinki,wtedy zmiękl.

zresztą jak słysze od klienta ze to tylko pol godzinki to mnie trzesie,niektorzy nie maja po prostu wyobrazni.zresztą w ogole zauwazylem taką tendencje ze polscy budowlancy są szanowani tylko za granicą..niestety

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
dokladnie tak jest ,wiekszosc inwestorow,chodzi i moze to i moze tamto...ostatnio po jednej robocie doliczylem montaz geberitu razem z przeniesieniem odplywu kanalizy(doszlo w trakcie roboty),policzylem 200 zl ,inwestor zlapal sie za glowe i stwierdzi l ze ,, ojej przeciez to pol godzinki i zrobione..za co tyle kasy?,,

 

Nie jest to sporadycznym przypadkiem...... grupa klientów tak właśnie się zachowuje.... niestety...

jak coś jest małe to ma mało kosztować nie ważne że: żeby to zrobić trzeba poświęcić nie raz pół dnia..... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Miałem ekipę od samego położenia płyt G-K, policzyli 40zł/m^2. Prace trwały 2 dni (16 godzin) - 2 osoby. Szpachlowanie tylko tam gdzie nie będzie płytek - czyli od 1,5m w górę. wyszło 31m^2, czyli 1200zł - dwa dni pracy na 2 osoby. Czyli w sumie 300zł dniówka - bez faktury. Resztę położyłem sam (dodatkowe 30m^2) zajęło mi to 3 dni - trochę docinania płyt, szpachlowanie Knaufem Uniflot. W kieszeni zostało 1200zł. Nie święci garnki lepią. Z położeniem płytek też dam radę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokladnie tak jest ,wiekszosc inwestorow,chodzi i moze to i moze tamto...ostatnio po jednej robocie doliczylem montaz geberitu razem z przeniesieniem odplywu kanalizy(doszlo w trakcie roboty),policzylem 200 zl ,inwestor zlapal sie za glowe i stwierdzi l ze ,, ojej przeciez to pol godzinki i zrobione..za co tyle kasy?,,

 

Nie jest to sporadycznym przypadkiem...... grupa klientów tak właśnie się zachowuje.... niestety...

jak coś jest małe to ma mało kosztować nie ważne że: żeby to zrobić trzeba poświęcić nie raz pół dnia..... :(

Mało policzone w Warszawie samo założenie Geberita kosztuje 250-300 PLN lekko licząc, a jeżeli chodzi o całość tematu to 2500 za taka łazienkę to jest cena ok, ani nnikt nie próbował naciągać ani nikt nie przepłacił, a bstrachując ocfzywiście od zakresu prac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym większość forumowiczów w życiu nie układała płytek a jest to naprawdę ciężka robota, i jeszcze jedno - w normalnych krajach glazurnik robi tylko i wyłącznie glazurę nikt się nie chrzani w podejścia, montaże itd, bo glazurnik to glazurnik a nie hydraulik i murarz, wchodzi się na robotę do pomieszczenia przygotowanego i nie ma gadania że jeszcze trzeba to przesunąć i to zamurować, godzina pracy glazurnika jest zbyt droga aby wykonywał prace fachowców którzy są "tańsi" za godzinę, poza tym powierzacie Państwo człowiekowi towar wart, kilka a czasami kilkadziesiąt tysięcy, jak coś jest nie halo to płaci za to glazurnik, dla tego fachowcy którzy biorą po 30 pln z m2 po robocie po prostu się rozpływają bo nie mają kasy na to żeby odpowiadać za to co zrobili
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam że 100 zł z metra to przesada i to gruba przesada. Za 5 dni pracy 2500 zł to już bardzo gruba przesada. Trzeba przecież wziąć pod uwagę że 80 procent społeczeństwa nie zarabia tyle w miesiąc, i to wykonując znacznie bardziej odpowiedzialne prace niż przycinanie i przyklejanie płytek itp.

 

Nic tu nie zmienia fakt,że cena nie została wcześniej uzgodniona. Z punktu widzenia prawa umowa o dzieło została zawarta. Za dzieło wykonawcy nalezy się wynagrodzenie - ale wynagrodzenie zgodne ze społeczno gospodarczym przeznaczeniem, zasadami współżycia społecznego etc.

 

ja po prostu nie zapłaciłbym stawki, którą żąda wykonawca, tylko tyle jaka jest średnia na rynku tj 1500 zł.

 

W razie ewentualnego sporu sądowego można wynająć samemu, lub przez Sąd biegłego, który wyliczy wartość wykonanych robót.

Inwestorzy brońmy się przed dyktatem wykonawców.

Pozdr,

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wynagrodzenie zgodne ze społeczno gospodarczym przeznaczeniem, zasadami współżycia społecznego etc.

 

Mozesz to jakos rozwinac?

 

Placic wykonawcom nie musimy , mozemy zrobic sobie sami.

Nie tylko plytki , mozna rowniez zbudowac sobie dom i nie placic .

My tak robimy na przyklad.Budujemy sami.

Zatrudnialm ciesle , zaplacilam tyle ile bylo imowione , z tym , ze zaplacilabym tyle samo gdyby zrobil to w jeden dzien.

Nie interesowalo mnie jak dlugo robi za te pieniadze .

Wolalam zeby zrobil jak najszybciej.

Nie mam w zwyczaju zagladac komus do kieszeni.

 

Fakt , ze nie raz wykonawca zarabia wiecej niz inwestor powinien tylko motywowac do zmiany pracy na lepiej platna. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę cię zanudzać prawniczymi wywodami ... powiem tylko, że nawet zgodnie z intencjami ustawodawcy prawo to nie tylko martwa litera, ale także prawo jest i powinno być zakorzenione w systemie etycznym, a zatem w normach moralnych. (możesz sobie przeczytać np art 5 kodeksu cywilnego i komentarze do niego)...

 

Powiem tylko że sytuacja opisana rzez założyciela wątku to klasyczny przykład nadużywania prawa i działanie takie np w kontekście art 5 K.C. jest działaniem bezprawnym i nie korzysta z ochrony.

 

Co do argumentacji dotyczącej zarobków i zmiany pracy...

Ja osobiście zarabiam znacznie więcej niż 2500 zł na ręke na miesiąc, więc nie zamierzam aktualnie pracy zmieniać. Powiem też że w trakcie mojej 10 letniej "kariery zawodowej" pracę zmienilem 3 krotnie. Nie zmienia to jednak sytuacji, że śmieszne jest aby glazurnik zarabiał wielokrotność pensji nauczyciela czy lekarza, ba zarabiał więcej niż Sędzia i Prokurator po studiach i aplikacji.

Zresztą sytuacja, którą opisujesz nie jest normalna i np w tzw. normalnych krajach, w zasadzie domów się nie buduje, domy się kupuje i o dziwo wielu ludzi na nie stać. U nas na dom czy mieszkanie stać bardzo niewielu... Dlatego też należy bardzo szanować każdą złotówkę.

Ja też nie zaglądam nikomu do kieszeni, denerwują mnie jednak "cwaniackie" zachowania wielu wykonawców i dlatego napisałem ten post.

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zresztą sytuacja, którą opisujesz nie jest normalna i np w tzw. normalnych krajach, w zasadzie domów się nie buduje, domy się kupuje i o dziwo wielu ludzi na nie stać. U nas na dom czy mieszkanie stać bardzo niewielu...

Moim zdaniem ci , ktorych nie stac powinni zastanowic sie nad tym co zmieniac w swoim zyciu , zeby mogli sobie na dom pozwolic .

Co do normalnych krajow .

Jedno pytanie czy zdarzylo sie Tobie byc za granica dluzej niz na wakacjach ?

Mi akurat tak.

Stad wiem , ze to co napisales to bzdura.

Domy buduja sie wszedzie , zreszta skad by byly , gdyby sie ich nie budowalo?

Wiekszosc nieporadnych ludzi , nieradzacych sobie z budowa kupuje jednak , tutaj sie zgodze z tym co piszesz i stac ich na to.

Zapewniam cie , ze budowanie domow to jeden z lepszych interesow.

Takich domow na sprzedaz oczywiscie.

Jesli sie ma na to pieniadze lub dobry kredyt.

I co , etyka mialaby nie pozwoic na wielki zarobek na tym ?

A to niby dlaczego ?

Jesli ktos placi uzgodniona cene za usluge , za dom , to co Twoim zdaniem ?

Moze jednak zanizyc cene , zeby bylo etycznie?

Nie te czasy , nie te czasy :D

 

Srodowisko prokuratorow i sedziow jest mi bardzo znajome .

Niestety nie zarabiaja zbyt duzo . I tutaj sie z Toba zgodze.

Co innego adwokaci .

Ci jak glazurnicy , robia wszystko , zeby klienta wyrznac po kieszeni, prawda?

I dlatego zarabiaja dobrze .

Jedna tylko jest roznica .

Mam nadzieje , ze wiesz jaka. :D

 

Poza tym nie martw sie.

Zawsze mozna taniego plytkarza czy malarza sciagnac z lubelskiego.

Zycze sukcesow w poszukiwaniach.

 

Co do zachowan cwaniackich wielu wykonawcow jak najbardziej i teraz zgodze sie z Toba.

Mnie elektryk usilowal naciagnac.

Nie wrzucam jednak nigdy wszystkich do jednego worka.

Adwokatow tez.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno pytanie czy zdarzylo sie Tobie byc za granica dluzej niz na wakacjach

 

- Rzeczywiście nie zdarzyło, ale co to ma do rzeczy?

 

Wiekszosc nieporadnych ludzi , nieradzacych sobie z budowa kupuje jednak , tutaj sie zgodze z tym co piszesz i stac ich na to.

 

- Czy rzeczywiście aż nieporadnych, może tylko po prostu wygodnych :)

 

Zapewniam cie , ze budowanie domow to jeden z lepszych interesow.

 

- Dla deweloperów na pewno tak, ale dla inwestorów w polskich warunkach?

zresztą jak donosi prasa w takiej np Hiszpanii czy Irlandii lub Niemczech marża dewelopera wynosi około 20% - u nas 60% - czy rzeczywiście nie ma tu żadnych punktów stycznych z moralnością (np uczciwość, odpowiedzialnośc społeczna) moim zdaniem są - (niestety niekorzystne) :cry:

 

I co , etyka mialaby nie pozwoic na wielki zarobek na tym ?

A to niby dlaczego ?

A dlatego że nie tylko wolny rynek winien dyktować ceny... zresztą żadnego wolnego rynku nigdzie na świecie nie ma, ani w Irlandii, ani w Szwecji ani w USA. Tak jak piszesz było w XIX wieku i po rewolucyjnej i ewolucyjnej zmianie od skrajnego liberalizmu gospodarczego odstapiono. Zresztą chciałbym być dobrze zrozumiany nie mam nic przeciwko dużym uczciwym zarobkom, ale jak ktoś wykorzystując niedoświadczenie drugiej strony żąda trzy razy większych stawek niż obowiązują na rynku, to chyba trudno popierać taką postawę.

Jeśli ktoś płaci uzgodnioną cenę no to jest OK

Czasy teraz ciężkie :wink:

Srodowisko prokuratorow i sedziow jest mi bardzo znajome

-Czyzbyś był Klientem prokuratorów, no cóż z twoją postawą życiową to prawdopodobne, zresztą nie gniewaj się to taki żart.

 

Co do adwokatów, to faktycznie jest to dosyć bogata korporacja.

 

Fachowców to ja mam albo warszawskich, lub otwockich. Ale jeśli lubelscy będą tańsi i lepsi to kto wie.

 

W sumie dziękuje za ciekawą dyskusję, choć pozostaje przy swoim zdaniu,

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Czyzbyś był Klientem prokuratorów, no cóż z twoją postawą życiową to prawdopodobne, zresztą nie gniewaj się to taki żart.

 

Niestety , to znajomi .

Mam nadzieje , ze nie rozczarowalam Cie za bardzo.

 

I nie mam "takiej postawy zyciowej" , cokolwiek miales na mysli.

Uwazam , ze jezeli 2 strony dagaduja sie co do ceny to trudno nazwac to oszustwem , ze niedoswadczony inwestor placi za cos tyle a nie akurat o polowe mniej.

Jego sprawa.

 

Ja sie naciagac nie daje.

Mialam zaledwie kilku wykonawcow , takich , od ktorych potrzebny byl papierek do urzedu , typu elektryk , geodeta i nie winikalam czy drogo mnie kasuja.

Jesli mnie nie byloby stac , szukalabym innego a nie dziury w calym , powolujac sie na etyke.

To nawet smiesznie brzmi w zestawieniu z dniem codziennym ta Twoja etyka.

Nie mowiac juz o tym , jak to niedorzecznie brzmi w ustach adwokata.

 

To taki zart oczywiscie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż cieszę się że nie masz blizszych kontaktów, że tak powiem na niwie zawodowej z prokuratorami. Zresztą nie podejrzewałbym Cię o to...

 

Co do uzgodnionych w umowie pisemnej lub ustnej warunków umów to zgoda - obowiązują one obie strony, chociaż oczywiście z pewnymi zastrzeżeniami.

 

Co do żartu, jeśli poczułaś się obrażona to Cię przepraszam, po prostu poniosła mnie że tak powiem "wena polemiczna"

 

Nadal zostaje przy swoim zdaniu, że zasady etyki i moralności winny być stosowane również w obrocie gospodarczym. Jeśli, co niestety jest oczywiste ,nie są stosowane w naszym kraju, to nie mozna podawać tego za argument że ich być nie powinno.

 

Pozdr,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...