Odszkodowanie za drogę prywatną od gminy

[Gość Konto_usunięte*]

Witam.

Dzisiaj na wp znalazł się taki tekst:

Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał, że Polska, odmawiając rekompensaty za korzystanie z dróg, powstałych na terenie prywatnym naruszyła protokół Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i zasądziła na rzecz trzech skarżących odszkodowanie od państwa polskiego w wysokości 247 tys. euro.

O wyroku poinformowała Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Chodzi o trzech mieszkańców Poznania, którzy zwrócili się do gminy o podział działki pod zabudowę. Cześć tego gruntu została przeznaczona pod "drogi wewnętrzne".

Właściciele gruntu domagali się za to rekompensaty, ale lokalne władze odmówiły im tego. Podobna była też decyzja sądów. Mężczyźni skierowali więc sprawę do Strasburga, który uznał, że doszło do naruszenia art. 1 protokołu Konwencji, dotyczącego prawa własności. (sm)

Tak się zastanawiam czy to oznacza, że jeśli gmina zezwoliła mi na podział działek i musiałam zostawić jedną działkę na drogę to powinnam otrzymać odszkodowanie ??

[mynia_pynia]

Nie - to oznacza, że Gazeta po raz kolejny przywaliła bawoła w artykule..

Gmina musi zapłacić za działki, które przejęła od prywatnych właścicieli, czy to pod drogę czy tez na inne cele, ale w MPZP musi być zapis że jest to droga gminna, może być klasy dojazdowej.

Natomiast Gazeta tak napisała ten artykuł, że można z niego wywnioskować, że gmina powinna zapłacić za drogę wewnętrzną prywatną, która służy do dojazdów do działek budowlanych.

Kolejny fakt, który nie jest zamieszczony w artykule to, że bardzo często sami właściciele zrzekają się na rzecz gminy kawałka swojego gruntu w zamian za wybudowanie na tymże kawału drogi gminnej. Gminy bronią się tak, że właściciel podpisuje pismo, w którym się zrzeka.

Ta gmina, która została opisana w artykule nie zrobiła nic oprócz zajęcia i użytkowania nie swojego pasa gruntu, właściciele nie podpisali, że się zrzekają części gruntu i tylko na tej podstawie mogli dostać odszkodowanie.