Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wodociągi - może teraz będzie łatwiej


dociak

Recommended Posts

Informacja prasowa z 23 lipca br. o nałożonej karze ponad 1 miliona zł przez prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów na warszawskie Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji za nierozliczanie się z odbiorcami, którzy własnym kosztem wybudowali przyłącza wodociąowo-kanalizacyjne zelektryzowała całe środowisko wodociągowców w Polsce. Strach przed nałożeniem podobnej kary za te same praktyki padł na prawie wszystkie wodociągi w kraju (oprócz tych, którzy posiadają status operatora lub zakładu budżetowego). W mojej spółce dokonano natychmiast przeglądu ewidencji związanej z przejmowaniem przyłączy i sieci. Stwierdzono, że od chwili powołania spółki tj. od 27 grudnia 1999 roku nie przejęto na stan majątkowy firmy żadnych zewnętrznych inwestycji. Jednocześnie, uchwałą zarządu spółki, zmieniono zapis w wydawanych warunkach przyłączeniowych do sieci wod-kan informując o możliwości przekazania wykonanej inwestycji przez zewnętrznych inwestorów lub jej zachowania i ustanowienia granicy eksploatacji w miejscu włącznie do naszej sieci.

Przejęcie przez zakłady wodociągów wybudowanych sieci i przyłączy wod-kan jest z reguły korzystne dla inwestorów zewnętrznych, ponieważ po upływie okresu gwarancji i rękojmi mają pewność napraw, konserwacji czy późniejszego odtworzenia danej infrastruktury technicznej. Służy temu amortyzacja posiadanego majątku, która w naszych firmach stanowi część składów ą kosztów uzyskania przychodu.

Część inwestorów, a są to z reguły firmy developerskie, nie chce przekazać wybudowanych przez siebie inwestycji sieciowych, przyłączy i urządzeń wod-kan uważając, że same będą pełnić funkcję operatorską lub czerpać w przyszłości korzyści za wydawanie zgody na dalsze przyłączenia. Pozwoliłoby to im odebrać sobie część poniesionych nakładów lub nawet uzyskać nadwyżkę od wydatkowanych środków. W sprzeczności z tym sposobem rozumowania jest art. 16 ustawy z dn. 7 czerwca 2001 r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków. Ustawa ta obliguje firmy wodociągowo-kanalizacyjne do uzyskania zezwolenia wydawanego w drodze decyzji zarządów gmin na prowadzenia zbiorowego zaopatrzenia w wodę lub zbiorowego odprowadzania ścieków. Jest niemal pewnym, że takiej decyzji żaden developer nie powinien uzyskać, ponieważ nie spełnia warunków wymienionych w art. 16 tej ustawy, a firmy wodociągowe składają z reguły wnioski na teren całej gminy.

W sukurs firmom wodociągowo-kanalizacyjnym przychodzi art. 49 ustawy Kodeks Cywilny z dnia 23 kwietnia 1964 r. z późniejszymi zmianami oraz orzeczenia i tezy z piśmiennictwa odwołujące się do tego artykułu. Treść art. 49 co prawda nie przesądza o prawie własności przyłączanych urządzeń do doprowadzania lub odprowadza nią wody, pary, gazu, prądu oraz innych urządzeń podobnych, lecz rozgranicza je z własnością gruntu, w którym są ułożone. Natomiast wyrok sądu antymonopolowego z 16 czerwca 1999 r. (wokanda 2000/9/57) stanowi: "Sieci, za pośrednictwem, których jest dostarczana woda, z chwilą ich połączenia z przedsiębiorstwem wodno-kanalizacyjnym, stanowią własność tego przedsiębiorstwa (art. 49 w związku z art. 191 kc)" i jest podstawą do przejmowania przyłączy i nowych sieci wod-kan od inwestorów zewnętrznych.

Jednak do przejścia prawa własności potrzebna jest czynność prawna np. umowa przyłączeniowa w celu uzyskania tytułu prawnego do tych urządzeń. W umowach takich można określić kompensację kosztów budowy danego przyłącza z kosztami przyłączenia, w skład których wchodzi włączenie, uruchomienie, odbiór i inne. W taki sposób radzą sobie zakłady energetyczne, które dokonują tych czynności na podstawie ustawy prawo energetyczne. W przypadku firm wodociągowych sprawa takiej kompensaty budzi wątpliwości urzędów kontroli skarbowej, które domagają się spełnienia art. 37 ust. 1 pkt 2 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych z dn. 15 lutego 1992 r. z późniejszymi zmianami. Artykuł ten w dotyczącym nas zakresie brzmi: "w okresie od dnia 1 stycznia 1995 r. do dnia 31 grudnia 1999 r. zwalnia się od podatku dochodowego od osób prawnych dochody podatników z tytułu nieodpłatnie otrzymanych środków trwałych zaliczanych do infrastruktury technicznej w zakresie urządzeń, obiektów i sieci wodno-kanalizacyjnych, gazowych i ciepłowniczych, jeżeli przedmiotem działalności tych podatników jest działalność w zakresie świadczeń wodno-kanalizacyjnych, gazowych i ciepłowniczych".

Jak łatwo zauważyć jesteśmy już w XXI w. i okres ochronny już dawno minął oraz, że przedmiotowy artykuł nie dotyczy działalności energetycznej (związanej z dostawą prądu elektrycznego), a w przepisach obowiązującego praw a mamy dalej równiejszych wśród równych. Pytanie jest tylko takie, a co z kompensacją kosztów inwestycji z kosztami przyłączeniowymi, przecież nie bierzemy środków trwałych za darmo.

W efekcie, gdyby zapłacić inwestorowi zewnętrznemu poniesione koszty budowy urządzeń wodno-kanalizacyjnych lub podatek z tytułu darowizny dla Skarbu Państwa, to tak jakby nasi wszyscy dotychczasowi odbiorcy usług złożyli się na to. Jako odbiorca usług mojej firmy - protestuję.

Sytuacja firm wodno-kanalizacyjnych w Polsce jest zróżnicowana prawnie. Występują tu różne formy, takie jak zakłady budżetowe, spółki prawa handlowego, przedsiębiorstwa państwowe, operatorzy usług i inne. Firmy wodociągowe zorganizowane jako zakłady budżetowe problemów z przejmowaniem majątku nie mają, ponieważ nie posiadają osobowości prawnej. Czynności te wykonują za nie urzędy gminne. Podobnie firmy operatorskie występujące często w formie spółek, ale nie będące właścicielem majątku wod-kan, nie przejmują środków trwałych w zakresie urządzeń, obiektów i sieci wodno-kanalizacyjnych. Omawiana powyżej sytuacja dotyczy spółek prawa handlowego, będących właścicielami infrastruktury wod-kan oraz przedsiębiorstw państwowych.

Dla spółek z ograniczoną odpowiedzialnością, będących właścicielami infrastruktury wodno-kanalizacyjnej na terenie swojej gminy jest wyjście prawne, które pozwala uniknąć omawianych wcześniej opłat i kosztów. Wolą zarządu i rady gminy można aportem przekazać spółce przejęty majątek w postaci przyłączy i sieci wod-kan podwyższając przez to jej kapitał. Gminy są zwolnione z omawianych wcześniej opłat i podatków na podstawie art. 6 ust. 1 pkt 6 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych z dn. 15 lutego 1992 r. z późniejszymi zmianami.

Inwestor zewnętrzny musi złożyć w gminie odpowiednie dokumenty, takie jak podpisany z danymi druk PT, protokół z przeglądu technicznego oraz oświadczenie woli, o chęci przekazania i zrzeczenia się teraz i w przyszłości zwrotu wszelkich poniesionych nakładów na przedmiotową inwestycję. Spółka dołącza zaświadczenie o celowości i chęci przejęcia danej infrastruktury. Po przegłosowaniu na forum rady gminy o woli podniesienia kapitału spółki wodno-kanalizacyjnej o wartość nowych inwestycji zewnętrznych, skarbnik gminy przekazuje powyższe dokumenty do naszej księgowości majątkowej. Od tej pory jesteśmy już właścicielami nowych przyłączy czy też sieci wodno-kanalizacyjnej, których wartość możemy dopisać do kosztu amortyzacji. Dokumentacja techniczna dotycząca przedmiotowych inwestycji powinna być dostarczona do spółki z chwilą wystawienia zaświadczenia o celowości i chęci jej przejęcia.

Omawiany problem w stosunku do przedsiębiorstw państwowych nie jest tak przejrzysty prawnie i wymagałby oddzielnego omówienia.

Pozostaje jednak w dalszym ciągu sprawa przejmowania majątku wodno-kanalizacyjnego znajdującego się poza granicami gminy, będącej siedzibą spółki wod-kan. Na mocy art. 14 ust. 1 ustawy z dn. 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami, jedna gmina może posiadać majątek na terenie drugiej gminy, ale w sprzeczności z tym przepisem stoją najczęściej postanowienia aktu założycielskiego spółki, które zawężają obszar działalności do terenu danej gminy. Opinie biegłych księgowych i prawników są zbieżne co do konieczności poniesienia opłat zwrotu kosztów nakładów inwestycyjnych, to znaczy jej kupna lub w przypadku darowizny opłaty podatku - dzisiaj 28% od jej obecnej wartości (ustawa o podatku dochodowym od osób prawnych z dn. 15 lutego 1992 r.). Co się bardziej opłaci nie muszę podpowiadać.

Jak wynika z powyższego referatu, zasada prawna mówiąca, że kto czerpie korzyści, ten ponosi koszty, w tym wypadku nie jest do końca zrozumiała. Jesteśmy wszyscy - myślę o zakładach wodno-kanalizacyjnych - zakładami o wyższej użyteczności publicznej, korzyści z naszej działalności czerpią użytkownicy naszych usług, które mają być ciągłe, na najwyższym poziomie oraz co najważniejsze - najtańsze. Jak tu sprostać wszystkiemu naraz, kiedy nasze państwo ustanowiło nasze firmy jako poborców podatkowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...